Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witajcie Dziewczynki
U mnie nastrój (nie zapeszam) rewelacjaJuz za tydzien ide do szpitala, ale przyznam sie, ze jest mi tak dobrze, ze mogłabym byc w ciazy jeszcze ze dwa miesiące. Uwielbiam lato, uwielbiam słońce, a ze nogi nie spuchły i brzuch nie za duzy - żyć nie umierać
Jedno mnie niestety niepokoi. Cztery miesiące L4 minęło nie wiem kiedy i niestety tak samo szybko minie rok rodzicielskiego z Olga. Niestety, im człowiek starszy, tym szybciej latka lecą
Dzisiaj mamy piękny dzien, do tego zakończy sie pełnią, zycze zatem Brzuchatkom w 41 i 40 tygodniu nagłego i szybkiego rozwoju sytuacjiZa CC trzymam kciuki i czekam na relacje
Wczoraj nie wytrzymałam i dałam mojemu M. perfum, który miał dostać w dniu urodzin Olgi. Uznałam, ze przeciez jest Dzieckiem (jak każdy facet). Zatem dzisiaj muszę podjechać po jakiś dobry alkohol, aby było na 10-tego
Chce tez kupic balsam brazujacy. Myślicie, ze mogę go stosować juz teraz, czy poczekać do rozwiazania? Śmigam w sukienkach, ale unikam słońca i wyglądam jak córka młynarzaI gdzież przeczytałam lub usłyszałam, ze ranę po CC najlepiej przemywać woda z szarym mydłem i osuszać ręcznikiem papierowym. Słyszałyście o tym? Bo mnie zdejmą opatrunek w trzeciej dobie, a w szpitalu bede pięć, wiec mydło chyba zabiorę.
I wiecie co, nie mam jeszcze spakowanej torby...Ale to chyba ostatnia rzecz jaka została.
Uśmiechu zycze i snikersa (jak w reklamie, bo nie jestes sobą) !!!
dorcia8919, Scintilla, Alorrene13, Inesicia, Joasia:), Z., Finezja, maglic, Rozalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlorrene13, tylko to ma byc mocno i rytmicznie. Przydalaby sie druga osoba do drugiej piersi ( w opisywanym przypadku to byl maz i sic! przyjaciolka;))))) no ale takiego poświecenia od przyjaciol nie oczekujmy;))))))
Alorrene13, Nieukowa, A1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja piję od 3 tygodni. Nie zaszkodzi, a skoro już kupiłam to wypiję. A nóż "usprawni działanie mięśni macicy" i jak już się zacznie to urodzę w kilkanaście minut
A tak poważnie to co ma być to będzie czy z herbatką czy bez niej (ale zawsze można wierzyć, że pomoże
).
Alorrene13, maglic lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoni spoko
Twoja lekarka była na obchodzie.
Jutro napewno cc. Był mój doktorek i bierze mnie pierwszą
Za 24h będę tulić córusie
Miałam już wszytkie badania, morfologia prawie 11 wiec ok. Wyniki ogólnie dobre.
W szpitalu ogólnie nuda, bo nie ma TV. Internet super nawet LTE śmiga
Położne bez zastrzeżeń. Anastazjolog bardzo miła.
Najbardziej przerażają łazienki ale może sala porodowa rodzinna ma lepszą
Oto śniadaniechleb czerstwy, jogurt, masałeczko i popłuczyny kawy zbożowej... blleee
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 11:17
Scintilla, gosi_a, Finezja, maglic, .aś., Z., Ania1704, XxMoniaXx, Viola, Katha81, Rozalia lubią tę wiadomość
-
Witam serdecznie, jutro rozpoczynam 40 tc i mimo panicznego strachu liczę, że rozpakuję się wkrótce, zeby jak najszybciej utulić dziecię i nie miec już tych wszystkich mysli...eh znowu leukocyty w moczu i pewnie znów gin będzie chciał mi wcisnąć antybiotyk, ja nie chcę!!! Po ostatnim tak mi odporność spadła, że natychmiast złapałam jakieś bakterie w gardle, a nie chcę tego mieć na sam poród
Nie cierpię ustawicznych obaw (smerf maruda)
Dziś w nocy śniła mi się Scintilla, pośród 20tu innych historii. Scintilla jest moim forumowym partnerem ale uprzedzam,że to info pochodzi z mojego snu a nie od niej samej:
Miała bardzo duży brzuch i opuchnięte nogi, stała przede mną, mówiła że dobrze się czuje i miała na sobie jeszcze takie granatowe piękne baleriny- więcej nie pamiętamale wiem, że to dobra wróżba, gdyż we śnie wszystko z nią było w porządku
Alorrene13, Scintilla, Z., A1984, Rozalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlorrene13 wrote:Dzień dobry
Próbuję jednak się nie zamartwiać i nie wkurzać ale też chodzę poddenerwowana delikatnie mówiąc... Z tych metod naturalnych na przyspieszenie porodu, które znalazłam w necie chyba niewiele pomagaNajbardziej to chyba jednak seks i stymulacja sutków, już sama nie wiem ... Zyrciu Ty jako doświadczona i już po, możesz powiedzieć, czy na Ciebie coś podziałało?
Dziewczyny nie chciałabym może rodzić tak przed terminem, gdyby nie ta waga Syna mego ...Lilly, Orchidea, Agawera kciuki zaciśnięte i nadal czekamy na wieści od "milczących" naszych kobietek, Lilianka, Suzanna ... ???
Ja dziś zakupy, spacer a jak, chyba jeszcze skakanie na piłceno i ta herbatka z liści malin, która i tak nie działa podobno
Miłego Dnia !!!!!!!!!!!macałam 4 razy po 3 minuty każdy
i to parę razy dzień. W zasadzie jak siedziałam przed tv czy coś to macałam. Ale czy to coś dało nie wiem
Mój synuś chyba zaczyna ogarniać pory dnia. Dziś 3 pobudki na jedzenie i to bez ryku tylko konkrety ! Cycek i dalej spać
A po południu idziemy na pierwszy spacerniakAlorrene13, maglic, Sista, .aś., Z., Nieukowa, A1984, Rozalia lubią tę wiadomość
-
Dongina wrote:Dada jak tam? Ty mnie nie strasz, przeciez rodzimy w tym samym terminie. Nie zostawiaj mnie! Mam nadzieje, ze juz mniej cierpisz i teraz spisz lub sie relaksujesz:)
Hej dzieki ,juz ok.prysznic rzeczywiście pomógł .
Kurde skad ja tego męża wezmę))
Sista lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj dołączam do grona marudzących. Nie dość że noc jakaś do dupy (jedno sikanie nocne obowiązkowe), ale jakoś gorąco było i nie mogłam się ułożyć. Do tego od jakiejś godziny mała tak mi się kręci w brzuchu, że kręgosłup chyba mi zaraz wystrzeli razem z pępkiem. Do tego bóle miesiączkowe znowu są i jeszcze doszedł ból głowy. Masakra jakaś. Dobra, już nie smęcę, żeby nie psuć humoru dziewczynom.
Kciukasy za kolejne cesarki i przede wszystkim kciukasy za Maglic i Inesice. Dziewczyny, wyganiać te swoje szkraby- ile będą siedzieć!!
Orchidea powodzenia!! Anetka gratulacje!maglic, Inesicia, Joasia:), Aneta87 lubią tę wiadomość
-
Ja się melduję ze szpitalna depresja . Oczekiwanie tutaj mnie powoli dobija. Wieczorem 2 godz pobolewalo na miesiączke i nic pozatym. 2 tyg temu lezalam z podejrzeniem hipotrofii a dzisiaj usg pokazuje 360O
pepowina nadal wokół szyji, AFI już na poziomie 4 , i łożysko zestarzalo się do 3 stopnia... Mam wrażenie że mój organizm odpuścił sobie a moje dziecko nie odbiera tych sygnałów. Chyba zbawieniem byłaby decyzja o cc Ale pewnie nikt jej nie podejmie bez prób wywołania naturalnego... mam nadzieje, ze u Was humory lepsze. Trzymam kciuki dalej
gosi_a, Alorrene13, Viola lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam, że ja suty masuję od kilku dni i zawsze po takim porannym seansie coś tam mi twardnieje - więc może to to
od teraz macam je 50 razy dziennie!
I dzisiaj ruszam na wizytę do gina - przedzwoniłam, żeby sprawdzić co i jak z Gabrysiem i się nie stresować w oczekiwaniu na tą patologie ciąży- więc standardowo proszę o KCIUKI
zawsze pomagają:*
Scintilla, gosi_a, Sista, Inesicia, Z., Joasia:), Rozalia, Alorrene13, niusiaa5, karolina0522 lubią tę wiadomość