X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka tak bardzo mi przykro :( Trzymaj się.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda wrote:
    Hej dziołchy Ślązaczki! Ja jestem spadem na Kujawach, ale cała moja rodzina jest ze Śląska i to ze wszelkich możliwych stron: górnych, dolnych, środkowych :)
    I u nas w domu też mówi się kluchy na parze i też tylko na słodko, a Kujawiaki mówią "pampuchy"... Jak pierwszy raz usłyszałam, to nie wiedziałam co na ten obiad będzie w końcu. A w Poznaniu mówią jeszcze lepiej: pyzy Poznańskie...
    Co region to obyczaj i smak inny :D

    Ja też mam liczną rodzinke na śląsku i na dolnym sląsku :)

    lauda lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikusia wrote:
    Evell może będziesz miała chłopczyka skoro tak już dużo ładnie rośnie :)

    No super, same sąsiadki :) :)

    Marzy mi się córunia,ale jak bedzie synus też się uciesze :)

  • kusiczka Autorytet
    Postów: 365 229

    Wysłany: 27 października 2014, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda, dziękuje za ciepłe słowa ;)

    f2w3gov3j7kctpp8.png
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 27 października 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah przypomniały mi się czasy kiedy jeszcze nie było specjalnych garnków do gotowania na parze i moja mama , żeby zrobić nam kluchy owijała garnek ścierkami i tak je gotowała.
    Mmmm smaki z dzieciństwa.. takie z owocami w środku i polane czekoladą lub masłem :D

    Evell, lauda, Toxey lubią tę wiadomość

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikusia, ja do tej pory kluchy robię na gazie zawieszonej nad garnkiem. Jakoś tak tradycyjnie jak babcia i mama robię. Zawsze wychodzą i są pyszne ;)

  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 27 października 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell wrote:
    Marzy mi się córunia,ale jak bedzie synus też się uciesze :)

    Też zawsze chciałam mieć córeczkę . Bo dziewczynki można tak ładnie ubierać , czesać . Później chodzić na zakupy i takie tam babskie sprawy :)
    Teraz będę bardzo cieszyła się niezależnie czy chłopak czy dziołuszka :D

    Evell lubi tę wiadomość

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też jeszcze do niedawna robiło się na szmatce przyczepionej do garnka :)

  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 27 października 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda wiem , że to już zawsze będzie niezawodny sposób :) ale już mało kiedy gotuje kluski :) Mój to woli obiad nie na słodko :D

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 27 października 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A podzieliłyście już się tą wspaniałą nowiną z bliskimi czy czekacie do któregoś tygodnia ?

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 27 października 2014, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam corke ma prawie 4 lata i zaczelam miec klopot z ubieraniem, ona tylko sukienki i spudniczki chce zakladac, najlepiej takie co sie kreca...i co rano jest problem musze zrobic jej dobieranca węża taka strojnisia rosnie ze ja nie wiem co bedzie za 10 lat

    preg.png[/url]
  • Sabela Autorytet
    Postów: 465 373

    Wysłany: 27 października 2014, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikusia wrote:
    A podzieliłyście już się tą wspaniałą nowiną z bliskimi czy czekacie do któregoś tygodnia ?
    Ja chciałabym zaczekać do świąt.
    tata pracuje za granicą i dopiero w grudniu będzie w Polsce a chciałabym powiedzieć mu osobiście a nie przez skejpa.
    A mama i siostra od razu wypaplają dlatego jak się uda to zaczekam.
    Akurat będzie mi się wtedy zaczynał drugi trymestr.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 15:56

    cravings-2019-03-29.jpg

    BŁAŻEJ-10.07.2015 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2014, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My powiedzieliśmy moim rodzicom i siostrze. A z informacją do teściów wolimy poczekać, bo moja teściowa obwieści od razu całemu światu, dziadkom, sąsiadom, ciotkom... Chciałabym wytrzymać też do wigilii :)

  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 27 października 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata moja szwagierka ma córkę 4,5latek to też do przedszkola nie wyjdzie jak mama nie założy sukienki albo spódniczki :D A jak się jeszcze kręci to już uciecha na całego :)

    Natomiast mam przyjaciółkę , córka jej ma 6 lat i jak kiedyś była u mnie na noc to następnego dnia się ubieramy . Dałam jej czarne spodenki to ona mówi że tego nie ubierze bo czarny kolor i żebym jej nie zmuszała bo się obrazi .
    W końcu ubrała , ale całą drogę była bardzo z tego powodu niezadowolona heh

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 27 października 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to super pomysł powiedzieć rodzinie na święta , taka niespodzianka :D Mnie strasznie korci , żeby chociaż powiedzieć mojej przyjaciółce ale jeszcze się wstrzymuje :) Moja mama mieszka za granica i ostatnio jak z nią rozmawiałam to ona od razu po mnie poznała że jest coś na rzeczy , nawet idealnie trafiła w miesiąc :D Nic nie musiałam jej mówić , a ona już wiedziała sama :)

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • ewkaa28 Koleżanka
    Postów: 51 14

    Wysłany: 27 października 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na razie jeszcze nikomu nie mówiliśmy ale w sumie chciała bym powiedzieć tylko boje się żeby "nie zapeszyć ". Ale mamie i tacie powiem po wizycie u lekarza:)

    ewa
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 27 października 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werbenka, tak, niestety będę miała zabieg. Moja gin taktowna, empatyczna i współczująca. Załatwiła wszystkie formalności na miejscu i zapytała czy chce żeby to ona przeprowadziła zabieg.

    Lilirose, po pierwsze "oklapły" mi piersi. Nadal są/były powiększone, ale już nie tkliwe i tak kształtne. Do tego przestałam być senna w trakcie dnia i nie miałam już wieczorno-nocnych napadów głodu i ssania w żołądku ledwo wyszłam z łóżka.

    Dziękuję Dziewczyny za wsparcie, bardzo go teraz potrzebuje- jesteście niezastąpione.

    lauda wrote:
    A w Poznaniu mówią jeszcze lepiej: pyzy poznańskie...

    Jestem z Poznania, a pierwsze słysze o pyzach poznańśkich. Są pyzy mrożone i pyzy na parze (miałam kiedyś ubaw tłumacząc koleżance ze Szczecina jak ma się w sklepie wyrazić żeby było wiadomo jakie chce kupić). Do tego kluski śląskie, które są czymś innym niż pyzy.

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 27 października 2014, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A1984 ja uwielbiam rosół z ziemniakami;) I barszcz czerwony z ziemniakami;) Mniam...
    U mnie mama zawsze kluski na parze z owocami gotuje na tetrowej pielusze przywiązanej do garnka. Z sosem karmelowym. Pyszności.
    Ja też chciałabym mieć dziewczynkę żeby móc ją stroić, czesać itp. Ale oczywiście z synusia też będziemy zadowoleni

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • Kikusia Autorytet
    Postów: 283 167

    Wysłany: 27 października 2014, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka88 szczerze współczuję !! przykro mi bardzo :(
    W moim regionie nie stosuje się zabiegów , tylko dają tabletki aby wszystko samo zeszło. Ja tak miałam :( Zabieg to musi być coś strasznego , ale nie załamuj się !!
    Wierzę ,że będziesz miała to wymarzone dzieciątko. Wspieram mocno modlitwą

    SYNUŚ <3nzjd3e3kvj76trcz.png
    Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej
    proszę...Jestem Przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje Dziecko... A ja Twoja
    Mama!"
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 27 października 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To w Poznaniu w takim razie jest 2w1 :/ Najpierw aplikują dopochwowo tabletki, które po ok 5-6h wywołują skurcze jak przy porodzie naturalnym, a potem jest zabieg. Na same tabletki, podobno dla mnie za póżno.

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ