WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
co do l4 mam do 10.06 czyli terminu wg OM. Ale tam gdzie chodzę to żaden problem. AKurat wizyte mam w czwartek 11.06 i dostanę (erm mam nadzieję) znów na jakiś czas - pewnie tydzień czy cuś. Wiem, że raz L4 mozna wystawić do 3 czy 4 dni wstecz. Dwa z dniem urodzenia dziecka l4 traci ważnośc a rozpoczyna się macierzyński. Więc nie dać się tam
U mnie też cisza
jak przed burzą czuje się dobrze - zero skurczy, zero bóli krzyża, nieco brzuch twardnieje ale mam wrażenie słabiej niż jeszcze miesiąc temu. Dziś z racji braku upałów nawet energii mam dużo jedynie co- to mi dokuczają plecy jak za dużo chodzę/siedzę - ale normalka w końcu z przodu mam jakieś 5kg+ do noszenia ^^
cesarkom współczuje bólu - oby szybko minął. Miałam laparo więc wiem co to może być za ból (pomimo, że nacięcia są duuuuużo mniejsze) to i tak zbierałam się tydzień. najgrosze to właśnie wstawanie i spanie. Najlepiej było mi w pozycji stojącej no ale ile człowiek może ustać ^^
-
To u nas właśnie jest tak że jak tylko mąż się pojawia to Samuś nagle się uspakaja i śpi jak zabity. Jak mu mówię co mały wyprawiał to twierdzi,że przecież on taki grzeczny że to niemożliwe co ja gadamlilly78 wrote:U nas samo szumienie do ucha tez nie dziala. Mlody musi byc owiniety jak mumia-chodzi glownie o raczki,lekkie kolysanie plys szumienie nie zawsze od razu ale przewaznie pomaga. Tyle ze to maz jest tym magikiem
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
no tak mam urojenia...
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
-
nick nieaktualnyJa mam sterylizator Avent i kurcze jakiś dziwny jest, bo butelki nie są do końca wyschnięte jak je z niego wyjmuje. Chyba tak nie powinno być..a jak ten TT dziewczyny??
Dziś przywiezli nowe dzieci na salę gdzie leży Polka i jest mega sajgon w związku z czym wypuszczają na szybko do domu kogo mogą..dziś dwoje wychodzi, a nam powiedzieli, że może już jutro wyjdziemy.. to by było
Sista, dorcia8919, gosi_a, Ekkaja, Rozalia, Z. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nenette jeszcze nie sprawdzałam, bo przesyłka z anglii i muszę zakupić przejściówkę, żeby wypróbować. Ale liczę, że się nie zawiodę, bo cena zestawu w pl dość powalająca.
Muniek cieszę się, że mam taką siostrę, tylko szkoda, że niestety za granicą mieszka i kontakt niestety internetowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2015, 14:34
-
a jak ta co z nią leżalaś po terminie z wagą konkretną małej ? urodziła w końcuJoasia:) wrote:Tak ubrały
Tam od maluszków położną jest moja koleżanka. Monika Wodecka młoda dziewczyna, bardzo sympatyczna. Przekaże jej że będziesz ?
no przekaż lepiej zawsze mieć znajomości 
10. 2018r. - c.b -
My juz po pierwszym w życiu Ktg, tętno w przedziale 140-170. No i dowiedziałam sie, ze nie ma mnie na lisice jutrzejszych zabiegów, a listę tworzy Ordynator. Na liście sa juz cztery kobitki do CC, wiec jak mnie dopiszą jutro rano, to bede piąta i operacja o 12.00. A wszystkie zabiegi robi moj gin, wiec najnormalniej w świecie moze byc przy piątym CC zmęczony
No i jak tu nie ryczeć...W czwartek i piatek M. bedzie na konferencji w drugiej części Polski. A jak mi zrobią CC w przyszła środę (w poniedziałki i wtorki moj gin nie robi cięć, a nie wyobrażam sobie, ze mnie kto inny kroi), to M. znowu nie odbierze nas ze szpitala, bo ma tygodniowa delegacje zagraniczna. Ehh...
-
Sista spokojnie jeszcze nic nie jest przesądzone. Może przejdź się do pokoju ordynatora i pogadaj że zależy Ci na jutrze. Poza tym mnie się wydaje że jutro pojdziesz na stół, a że bedziesz ostatnia to absolutnie nie oznacza że będzie zmęczony. Lekarze codziennie od xxx lat tak pracują i dla nich cc to norma i luzik, tak mówi mój gin który tnie od 30 lat
-
I tak go juz pewnie nie ma, Ordynatorzy nie pracują do wieczora. Oddziałowa mnie pocieszyła, ze pewnie jutro jak moj gin przyjdzie na dyżur to mnie dopisze. No ale CC trwa 15 minut, wiec chciałabym znać godzine, aby M. mogł dojechać. Bede sie modlić aby któraś z tej czwórki miała nagle CC w nocy.
