Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny !
Dorcia, kciuki zaciśnięte :-*
Gosiu mojej nie zawszę się odbija i jak pisała karolinka wtedy jej się ulewa, chociaż nawet jak jej dor odbije, to też często jej się ulewa....., więc nie wiem, czy ma to związek z odbijaniem się.
Laktacja ci napełni ruszy, musisz jak najczęściej przestawiać Ediego i działać laktatorem, choć cyce od tego mega bolą, przynajmniej mnie....
Niestety maluchy jedzace tylko cyca widzą na nim non stop, moja zje a potem ssie by ssać już myślę nad smokiem, ale mi jej szkoda, żeby się przyzwyczaiła, moja starsza córka ssala do 3 lat tak nie chciała oddać smoka
Jeśli będzie ssać kciuka a już kilka razy jej wyjmowalam to trudno podam smoczka.
Gosiu ja ściągam np. 60ml i wychodzę sobie a tatuś daje jej przez butelkę ona super ssie i z butli i z cyca dla niej zupełnie bez różnicy
Czasami jak nie chcę w nocy zasnąć to podaję jej mm60ml by ja dopic ale może.2,3 razy w tyg.
Wczoraj byliśmy u pediatry to przez tydzień przytyła 450g, to chyba.dużo?
Co do szczepień to chyba wybierzemy 5w1
Pozdrawiam wszystkie mamy z maluszkami i te w 2paku :-*
Miłego dnia dziewczynykarolinka85, Alorrene13, Finezja lubią tę wiadomość
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
Dorcia, kciukam zeby to byl wasz wiwlki dzien!
Moj maluszek dzis prawie jak aniolekw nocy spal 2x3h,rano pol godziny sie na siebie gapilismy wydajac glupie dzwieki
Niestety mam problem ba uczelni. Nie ma to jak skostnialy system, totalnie antyrodzicielski... Zanosze zaswiadczenie o macierzynskim, a baba z dziekanatu wyskakuje mi z tekstem ze to nie wystarczy, potrzebny jest WNIOSEK I PODPISY KIEROWNIKA STUDIOW I DZIEKANA. Wiec teraz musze albo pakowac malego w auto, albo zostawiac mezowi pokarm i jezdzic do Poznania durne podpisy zbierac pod wnioskiem. To chyba jasne ze mi nie odmowia bo nie maja prawa! Ale i tak papiery trzeba pisac!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 08:27
-
Dziewczyny po cycu nie trzrba odbijac... Ja tego nigdy nie robie. Wazne zeby po posilku polozyc maluszka calkiem na boku. Jezeli nie ma refluksu to nie uleje. Z mm toinna sprawa, ja musze ze 3-4x nawet odbic w ciagu karmienia...
Alorrene za wczesnie na kolki. Jesli po jedzeniu marudzi, to moze nie dojadl po prostu?
Niestety nie da sie ustawic laktacji pod siebie. Ona po prostu jest.
Jak chcesz miec troche spokoju od bolu cyckow i powodzi mleka, to po posilku malego oproznij obie piersi laktatorem do zera. Unie dzialaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 08:31
Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDorcia kciuki mega mocno zacisniete:)
Sista i pozostale dziewczęta dzieki za zyczenia.
Caly czas zastanawiam sie nad tymi skurczami: czy faktycznie organizm jest w stanie wyprodukowac taki skurcz, ktory trudno byłoby mi zniesc. I co to w ogole jest. Pewnie wszystkie teraz mysla "oj Dongina nie chcesz sie przekonac, ha ha"Wiem, wiem, bo wezmy pod uwage chociaz skurcz w łydce- masakrejszyn:) Czy to ma takie samo natezenie bólu????? Jesli tak to ja dziekuje, nie rodze;)
W nocy standardowo jeden sik, ale jak wrocilam do wyrka to mialam taki jednostajny długi ból w dole brzucha. Nie był nieprzyjemny i wiem ze sie nie liczy bo skurcz nie trwa 10 minut, no ale cos tam sie rusza. Dzis ktg i jestem strasznie ciekawa moich skurczów.Melia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysoprecious68 wrote:Kolejna sie rozpakowuje a ja nadal z brzucholem ;/ a mial wyjsc w terminie,na dzien ojca ;x ! ile nas tu jeszcze zostalo?
Wiec mam nadzieję że jutro Mały będzie z Nami. Na tą chwilę zero stresu i nerwów. Ale mam takie dziwne przeczucie że skończy się cc, że po kroplówkach nic się nie ruszy. -
nick nieaktualnyAngel wszystko zalezy jak chcesz rodzic:) jesli sn to zycze ci aby oxy tylko dala sygnal do porodu i nie byla zbyt bolesna, jesli cc to zeby rana nie bolała kosmicznie po ustąpieniu anestetyku
U Dorci pewnie akcja pełną parą albo przeżywa juz najpiekniejszy okres zakochania:) -
nick nieaktualnysoprecious68 - ja już 5 dni po terminie... I cisza....
Nieukowa - zanosisz wniosek i zaświadczenie, a pani w dziekanacie zdobywa podpisy. Absolutnie nie masz obowiązku biegać po wszystkich świętych uczelni! To jej zas**** obowiązek. Przepraszam, za unoszenie się ale pracuję na uczelni i szlag mnie trafia jak takie rzeczy słyszę.
Ja od kilku dni w nocy chodzę 4-5x na siku. Czuję cały czas ucisk na pęcherz i wogóle czuję się taka strasznie rozlazła tam na dole. I do tego ta opuchlizna... Nikt mi nie mówił, że to tak boli!!
Do tego złapał mnie mega zły nastrój. Mam ochotę zwinąć się w kłębek i przepłakać cały dzień.
angel-84 - myślisz, że tak szybko? Jak mi lekarz na IP opisywał jak to wygląda to nie jest to tak ekspresowo, bo pierwszego dnia robią badania, sprawdzaja czystość wód, następnego dnia próba oxy żeby sprawdzić jaka reakcja i dopiero na 3ci dzień podają większą dawkę, jak nic to na 4ty dzień znowu i cc ewentualnie na 5ty dzień jak nic nie ruszy... Dlatego ja zaczynam myślec, że mojego synka poznam dopiero 3ciego lipca... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo teoretycznie ciąża może trwać 42tyg...
Ja nie wiem czy to jest procedura w każdym szpitalu, tak jest przynajmniej w tym w którym ja będę rodzić. Lekarz tlumaczył mi, że to nie jest tak szybko z oksy bo nie mogą zrobić krzywdy. Pierwsze - muszą sprawdzić jaka jest kondycja dziecka i matki (badania krwi, KTG, USG i sprawdzenie płynu owodniowego), potem powoli sprawdzić reakcję na małą ilość oksytocyny (żeby sprawdzić reakcję małego oraz macicy, bo przy oksy różnie może być - odklejenie łożyska i te sprawy o których wolę nie pamiętać) i dopiero wtedy mogą zacząć działać... Jak rozmawiałam z koleżankami, które miały wywoływane porody w innych szpitalach to też dostawały kroplówkę z oksy dopiero na 3ci dzień... -
Aś już tłumaczę
Chodzi o to że brzuszek może być większy od główki maksymalnie o 4 cm, wtedy jest bezpiecznie. Inaczej trzeba robić CC by nie ryzykować, że coś się stanie w kanale rodnym. Tak mi tłumaczył lekarz. U mnie jest 2 cm, chociaż po cichu liczę, że może doszło do pomyłki, bo np. mała opiła się wód, albo coś, bo reszta regularnie i delikatnie rosła, a brzuch powiększył się dwa razy bardziej niż ostatnio.
W poniedziałek się wszystkiego dowiem. Dzisiaj myślę, że zdrowie dziecka najważniejsze i jeśli ma być CC to niech będzie.
Dorcia, dawno się żaden maluszek nie urodził więc powodzenia i liczymy na Ciebie
U nas dzisiaj wielki dzień tatusia, więc mam nadzieję, że córeczka poczeka z wyjściem do zakończenia imprezy
Sista lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMelia łepek do góry:) Niech cie zły nastrój omija. Przesyłam milion endorfin:)
Ooo nie wiedziałam ze sprawdzaja płyn owodniowy (czystosc wod). A jak to sprawdzaja? To mi sie kojarzy jedynie z amniopunkcją(( Bo jak to mozliwe dostac sie do worka owodniowego bez naruszania jego integralnosci ?????
-
nick nieaktualny
-
Hej mamuśki :*
Dorcia- kciuki mocno zaciśnięte
Dziewczyny ja tez bałam się indukcji jak nie wiem co - i na dwa dni przed stawieniem się do szpitala wody odeszły - trzymam kciuki żeby i u Was się zaczęło!
Ogólnie zaspokoiłam moją żądze żarcia - najadłam się tyle lodów, że boli mnie gardło - mam gluty w nosie i boję się o Gabrycha - odruchowo sprawdzam mu co chwilę czoło i każdego w domu proszę żeby sprawdzał czy nie ma gorączkiczasami kichnie - a ja już mam wyrzuty sumienia, że może go zaraziłam czy co - doszło do tego, że staram się do niego nie podchodzić. Zaraz uciekam do lekarza po jakieś leki, żeby jak najszybciej zadziałać. Mówię Wam jak nie urok to sraczka -
Wcześniej mi się zakrztusił - ale winowajce mam - smoczek z butli z canpolu który cieknie jak z butli dla staregoprzechylam a tu ciurkiem leci - teraz mamy butle z Aventu przy której musi podziałać bo samo nie kapie i nie leci Niagara i nawet go nakarmię bo tak też się bałam
- a i tak ktoś musi przy mnie stać, bo się panicznie boję. On tak jęczy i sapie i robi się czerwony, że zaraz myślę, że się dusi.
Boję się, że jestem złą matką - najpierw bym Go udusiła, a teraz nie daj Boże się przeze mnie rozchoruje
Chyba zwariuję.... Popadam ze skrajności w skrajność - od zacieszania nad nie wiadomo czym do depresji i płaczu, którego nie potrafię opanować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 09:46
Sista lubi tę wiadomość
-
Nieukowa, ogolnie zasada jest ze dzieci karmionych piersia mozna nie odbijac bo teoretycznie lapia mniej powietrze. Ale moj czasem tak sie zlosci przy cycku i zanosi placzem ze trzeba go odbic a beki wali jak ojciec. Jak sie odpowietrzy to mozna przystawic dalej. Uciazliwe to ale taki egzemplarz mi sie trafil.
I ma straszne straszne problemy z zasypianiem. Juz miewam czasami dosc tego miauczenia bez powodu. Choc kocham tego szkraba najmocniej na swiecie.
Alorrene, tez czasem czuje sie uwiazana. A jeszcze jak w ciagu dnia uskutecznia takie wrzaski to nawet glupio kogos zaprosic.Alorrene13 lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Allorene Amelka ma ogólnie problemy z odbijaniem , dziś mamy pediatrę to podpytam i wieczorkiem napiszę jak to jest. No niestety z dziecmi karmionymi na piersi matka jest uwiązana, ja dlatego ściągam laktatorem i mąż jej daje z butelki, ile mi starczy tej laktacji tyle starczy.
Dziś podejmę decyzję z pediatrą odnośnie mm i mojego nadciśnienia.Alorrene13, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczynki,
M. wrócił, ja szczęśliwsza, a Olga sie uregulowałaObudziła sie o 1.00, przywitała z tata, dostała butle odciagnietego mleka i spała do 4.00, a kolejna pobudka o 7.30. Teraz juz w salonie, wpatruje sie na czarnobiale obrazki
Aloreen - żaden ze mnie ekspert, ale jak nie chcesz byc uwiązana do cyca, to najlepszym sposobem jest odciąganie. Ja jeszcze nie próbowałam zostawiać Olgi z M. i mlekiem, ale codziennie odciągam i daje, kiedy mi sie spieszy
Dongina - jak czytam Twoje wpisy ciutkę żałuje, ze nie próbowałam porodu SN, udziela mi sie Twoje podniecenie
Dorcia - kciuki zaciśnięte za Twoje dzisiejsze spotkanie z Maleństwem !!!
Dobrego dnia Czerwcoweczki, juz za kilka dni nasz miesiac mijaAlorrene13, nenette lubią tę wiadomość
-
Dorcia, trzymam kciukasy
zmiana łożyska to chyba raczej nie jest możliwa. Cała macica musiałaby się przekręcić, a to raczej pod cud by podchodziło. Mam nadzieję, że już tulisz szkraba.
Finezja opisz poród, a nawałem się podziel z dziewczynami z forum ;p
Alorrene, z laktacją nie pomogę :p a wydaje mi się że typowej kolki nie przegapisz, twardy brzuch, podkurczanie nóżek, przelewanie w brzuszku itp itd.
Nieukowa, właśnie. Ja tam do końca się nie znam, ale nawet jak studenci jakieś wnioski zanoszą to potem babki latają po podpisy do profesorów czy dziekanów. Leniwy babsztyl.
Dongina, mi to się wydaje, że przy porodzie to będziesz marzyła o skurczu łydkiPonoć ból jest taki, że chcesz wyjść z siebie i stanać obok, ale żadna tutaj dziewczyna nie zagłębiała się w szczegóy (dzięki Bogu) i nie napisała eseju o bólach porodowych, więc pozostaje nam czekać. W ogóle teraz poród mi się kojarzy tak, jak obrzezanie w Afryce. Jak przeszłaś poród to jesteś 'wtajemniczona", jak nie, no to sorry... xd Inna kwestia, że teraz jest multum cesarek.
angel-84. no właśnie dziewczyny chyba dobrze prawią. To nie jest takie hop siup. Przed podaniem jakiejkolwiek oxy zakłada się chyba jeszcze cewnik Foleya. To już pewnie od szpitala zależy. Obstawiam, że pierwszego dnia to Ci tylko badania porobią, a to że 5 dni... można rodzić do 14 dni po terminie i uważane jest to za normę, więc do tego czasu nikt nie będzie panikował. Ale tego Ci NIE życzę!!!
gosia, dziękuję za wyjaśnienieJestem zdziwiona. zawsze się mówi, że jak główka przejdzie to już luz, a się okazuje, że brzuszek może być większy... xD Napisz w poniedziałek czego się dowiedziałaś, może zdążę przeczytać zanim się do szpitala położę. xD U mnie 1 czerwca różnica wynosiła 1 mm, więc raczej mogę spać spokojnie
kasika, Ty jesteś z Wawy, Gda czy jeszcze gdzie indziej?
Ja wczoraj posłuchałam mamusi która dzień przed porodem sobie zrobiła spacer 10km, oczywiście po moim spacerze cisza, a dzisiaj to już nigdzie nie pójdę, bo ledwo dochodzę do łazienki przez opuchnięte, bolące kostki. O ile w jednej nodze to sama opuchlizna to w drugiej jestem pewna, że coś więcej, bo cała łydka skostniała.
Nie mogłam rano małej dobudzić. przez 10 min szturchałam i nic. Zjadłam, i nic. W końcu kopnęła matkę dwa razy na uspokojenie i znowu poszła spać. Mały uparciuszek.
Powinnam zgłębiać magię fizyki na jutrzejszy egzamin, ale wstałam i padam.
Moje krocze to jakiś żart.
Dziewczyny, Was też to tak wszystko boli na dole? Pewnie tak.Alorrene13, Finezja lubią tę wiadomość
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS