Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
na kontroli u lekarza okazało się że nasz brzdąc warzy już 4kg oO tydzień temu na wypisie ze szpitala 3,5kg ! 0,5kg w tydzień szok erm a martwiłam się, że liche mleko jej daje -.-
co do laktacji tez miałam problemy na początku i mega stresa... 2 dzień po cc mała nie przybierała na wadze i kazali ją sztucznie dokarmić, ważyć własnie przed i po karmieniu (to jest stres -.- i psychika siada nie dość, że po cc, szpital itp to jeszcze koleżanki obok z nawałem mleka a ja nic
) Przyszła fajna położna mówiła NIE PODDAWAC się 
dała nawet herbatki laktacyjne, i tak jakoś od 3 doby już było lepiej a od 4 szok - z cyców mi się leje 
. najważniejsza to wiara i przystawianie regularne do cyca. Ciągle tylko ćwiczymy to przystawianie bo ona ciumka często, za mało buzi otwiera -.- i sutki też ciągle bolą - pierwsze 5 minut karmienia to zaciskanie zębów eh, po czym jest lepiej a nawet bezboleśnie często już.
Jeden minus tego wsyztskiego - ciągle chce mi się jeść ! oO NIGDY nawet w ciąży tyle nie jadłam co teraz oO a waga moja już zeszła do tej przed ciążą (+/-1kg) tylko brzuchol zwisa ^^`
No i od dziś podajemy espumissan - bo nie wiem co jest ale biedaczka w ciągu dnia nie umie się wyspać tak ją coś męczy że się pręzy i wygina i płacze i potrafi tak cały dzień. Tylko znów mi psychika siada czy ja coś jem złego? możę to ciasto z truskawkami, może kabanosik, może pomidor, może to ten plasterek sera ze śniadania...itp -.- normlanie załamać sie można.
Rozalia, Finezja, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Quote:Poza tym pediatra wczoraj potwierdził wszystko to co napisane jest na tym blogu do którego wkleiła Rozalia linka i powiedział coś jeszcze PIERŚ TO NIE JEST MAGAZYN MLEKA, i nie ma czegoś takiego jak pusta pierś bo jak nawet ściągniemy wszystko a dziecko przystawimy to ono sobie to mleko "wyprodukuje" tylko się bardziej namęczy.
Laktatorem nigdy nie da się zmierzyć ile mamy mleka bo to nei dziecko które stymuluje nasze piersi do produkcji.
Finezja, bez obrazy ale gdyby pierś nie magazynowała mleka, to by nie puchła. 80% mleka które pierś daje to mleko zmagazynowane w kanalikach, to co jest produkowane na bieżąco to MNIEJSZOŚĆ. Laktatorem można zmierzyć orientacyjnie, ale dość precyzyjnie, ile mleka mamy w piersi w momencie przysysania się dziecka. TYLKO ŻE TEŻ TRZEBA UMIEĆ KORZYSTAĆ Z LAKTATORA Korzystałaś? Jeśli nie, to nie wypowiadaj się co też gdzieś usłyszałąś/wyczytałaś.
Co do problemów z laktacją, tak wygląda mój problem (sorka za porno)
Cycek przyłożony do buźki, porównajcie sobie wielkość brodawki w porównaniu z usteczkami.
Certyfikowana międzynarodowo doradczyni laktacyjna dała mi jedną radę: "przeczekać, pocierpieć gdy mały chwyta za płytko, po 2-3mc buźka mu urośnie". Na szczęście za taką poradę do dupy nie wzięła kasy. Próbowała wcisnąć małemu pierś razem z otoczką, NI HUHU, NIE DA SIĘ.
To tak z dedykacją dla tych, które twierdzą że karmienie naturalne to zawsze bułka z masłem i wystarczy chcieć, bo laktacja siedzi w głowie. Ja chcę dlatego zagryzam zęby, ale nie wiem czy z kolejnym dzieckiem będę miała tyle cierpliwości.
Aha, na osłodę tego postu: z tego cycka można się najeść, o czym świadczy taka poza:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 13:50
Sista, maglic, Alorrene13, Scintilla, Joasia:), nenette lubią tę wiadomość
-
Nie wiem kto jeszcze został i nie będę teraz nadrabiać. Dongina gratki ja chwilowo skacze na piłce. Od 8pompuja Oksy póki co myślałam, że będzie gorzej. Szyjka zgladzoona, rozdarcie jakieś 4-5 cm. Może do jutra urodze. Czas pędzi jak szalony i wydaje mi się ze bolowo mogę jeszcze wiele znieść. Najgorsze jest ktg, bo skurcze bolą bardziej. Do krzyku mi daleko. Mąż się nudzi. Trzymać kciuki.
Sista, Nieukowa, Muniek, zapah_ciszy, maglic, gosi_a, Ekkaja, Finezja, karolinka85, karolina0522, Inesicia, Z., Melia, Dongina lubią tę wiadomość
-
Ja tak mam, a wszpitalu usłyszałam że z prawej strony to normalne zjawisko (nie wiem czemu), natomiast mnie boli tak jak Ciebie- raz z prawej, raz z lewej...karolina0522 wrote:dziewczyny po cc, czy tez macie bóle brzucha??
ja raz na jakiś czas mam silne bóle w dole po bokach brzucha z lewej lub pr. stronie
oczywiście nie codziennie, ale jak złapią to muszę apap brać
cała noc mnie bolało i teraz też trochę... czy miałyście może cos takiego???
miłego dnia dziewczyny
karolina0522 lubi tę wiadomość
-
Nieukowa - na zdjęciu to wyglada tak jakby sutek był duzo bliżej niż buźka. Nie zazdroszczę, bo Olga pare razy złapała sam sutek i ugryzłam sie z bólu. W naszym przypadku brodawka pasuje do buzi jak ulał, jest tylko kwestia dobrego przystawienia. Mina Radka po jedzeniu - bezcenna Trzymam kciuki abyś przetrzymała te dwa-trzy miesiące.
-
nieukowa - mam ten sam problem sutek wielki a ta buźka mała tzn mała nie mała - nie otwiera jej jak powinna, robi tylko dziubka od niechcenia zmieszcze brodawkę ale otoczka... jasne istna walka z tym przystawianiem do tego jedna piers jest szpiczasta - i tu łatwiej, druga okrągła i tu gorzej cokowiek poza samą brodawką jej złapać ^^
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Finazja narazie udało mi się obejrzeć tylko początek tego filmu i od razu zawiniecie w kokon wyprobowalam na młodym,rany jak ręką odjał od razu spokój,Boże w końcu!!!odpoczywam psychicznie,bo już dziś depresja na całego. Ledwo żyje!! Lipa tylko bo ciepło jak cholera i on tak długo zawinięty być nie może bo sie przegrzeje.
Aś kochana kciuki zaciśnięte dasz radę!!
Finezja lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
-
Finezja dzięki za link do filmu Zastosowałam ten chwyt dziś na mlodym jak zaczął swój cyrk i się uspokoił. Może chociaż na trochę to pomoże jemu i nam nie zwariować...
Nieukowa ja się nie znam nic a nic na laktacji ale w szpialu też mi mówili że laktator nie jest wyznacznikiem ile kobieta ma pokarmu i że w ten sposób się tego nie zmierzy.
Ustalilam z moją mamą że będzie do nas przyjeżdżać na weekendy póki ja się nie ogarnę z dzieckiem. Kurcze kobieta będzie robić co weekend 500 km żeby mi pomóc i to się nazywa miłość do dziecka...
Dziewczyny czy jak Wasze dzieci nie śpią to ciągle do nich mówicie, zagadujecie itp czy dajecie im spokojnie poleżeć? Ja mam wrażenie że ciągle gadam do młodego i już mi gardło nie wyrabia.
Muniek, Finezja, karolina0522, Dongina lubią tę wiadomość
-
Rozalia ja też gadam do młodego,śpiewam mu i generalnie jakby ktoś to widział co robie pewnie by pomyślał że jestem zdrowo walnięta
Ale jak uda mu się nie płakać i leży spokojnie w łóżku to daje mu spokój a ja robie zaległe rzeczy w domu. Niestety mało takich chwil. Teraz śpi a ja odpoczywam w końcu
Zazdroszczę pomocy mamy! Wiele bym dała żeby moja bliżej mieszkała.
Rozalia lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Uff dobrze ze w dzien tak nie szaleje jak w nocy..choc jje czesciej niz co 3godz.ale jest duzo lepiej niz w nocy..
Moj tez czasami zle zlapie sutka i normalnie zwijam sie z bolu.. ale nie trwa to dlugo..
Tak pisalyscie o bolu brzucha..no i chyba mnie dopadl..i niewiem czy aby przypadkiem to nie okres sie zaczyna..
Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
Nieukowa chyba nie doczytałaś wszystkiego co pisałam,właśnie ściągałam laktatorem aby sprawdzić ile tego mleka jest i wyszło 40 ml,a na pewno prawidłowo odciągałam. W kaźdym razie mleka mam więcej niź laktator wskazuje bo mała ładnie przybrała i to jest dla mnie najwaźniejsze i ja już nie będę tego sprawdzać w ten sposób. Kaźdy ma prawo do swojej opinii i ja podzielam to co pediatra powiedział.
Poza tym nie twierdze nigdzie,że karmienie piersią to bułka z masłem są różne sytuacje,przypadki i dzieci,swoja wypowiedzią chciałam dodać otuchy tym które borykają się z tym czym ja na początku mojej drogi z kp.
Muniek jak jest cieplo to można zawinąć pieluszką tetrowa na samego pampersa. Rozalia mam nadzieje,że Tobie i innym dziewczynom coś pomoże ten filmik,wiadomo nie na każde dziecko musi zadziałać ale warto próbować choć by dla chwili oddechu. Trzymam za to kciuki !
Muniek, Rozalia, Dongina lubią tę wiadomość
] -
nick nieaktualny
[/url]
