Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
hmmm Dziewczyny mój też wierzga nogami i rękami. Najczęściej to jest z głodu ale potrafi też bez powodu i trzeba przytulić, "poszumieć" i czasami przejdzie. Piąstki nadal zaciska. Myślałam, że tak musi być po prostu i to przejdzie. Niedługo wyjeżdżamy na działkę pierwszy raz na 2 noce ... jejku a pakowania jest tyle że hej
-
A1984 wrote:Dorcia mój ma dokładnie tak samo! Lepiej bym tego nie opisała! Oprócz tego że już nie ściska wiecznie piąstek to wypisz wymaluj mój Borysek! Też myślałam że to może coś neurologicznego ale wydaje mi się że nie bo uspokaja go smoczek, tzn wtedy przestaje wierzgać. Najgorsze jest jak sobie spokojnie śpi i to go złapie Wydaje mi się że może to brzuszek jednak... U Ciebie też takie napady są głównie wieczorami?
Agata u nas te napady są przez większość dnia Nasz nie lubi smoka i brzydzi się nim jakbym conajmniej gówno dawała mu do buzi (sorki ale taki własnie trzaska miny). Mąż do mnie dzwonił, że u niego w pracy kolega miał podobnie i dostał nr do gościa który przyjeżdża do domu i bada dziecko i jego napięcie mięśniowe. Dodatkowo pokazuje techniki chwytania oraz jak uspokajać gdy dziecko zaczyna płakać czy wpadać w histerię. Już chcę próbować wszystkiego byle tylko dać ukojenie Szymusiowi.
Karolinka my od początku mamy takie dziwne zachowanie Szymona. I zamiast się "uodpornić" na to ja wpadam w coraz większy dołek gdy widzę jak się on męczy, a poprawy nie ma. Szkoda, że nie mogą nam powiedzieć co im jest.
Melia nasz też podnosił lekko główkę wcześniej, ale wczoraj ją trzymał dłużej i nie powiem zdziwiło mnie, bo z reguły tak szybko to nie nadchodzi
Allorene fajnie, że przytulanie czy szumienie u Was zdaje egzamin. Na naszego Szymka bardzo rzadko coś działa. Nerwus nie z tej ziemi. Do tego praktycznie zero snu i potem z tego wszystkiego jeszcze bardziej się wścieka i płacze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 15:50
-
Kobietki czy Was też bolą piersi przy "napełnianiu mlekiem"? Ja czuje przeszywający ból, jest on do wytrzymania ale boli... Niunia ma już prawie 4 tygodnie. Mam jeszcze pytanie czy Was tez bolą tyle czasu sutki? Mnie bolą przez pierwsze 2-4 minut karmienia. No i dziś znów zaczyna mnie boleć jedna z piersi i czuje ze robi sie od spodu znowu twarda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 16:23
-
Mój młody też ma takie jazdy że budzi się z płaczem, może ze 2 razy zdarzyło się że się obudził i była cisza, coś tam obserwował a tak to wrzask wręcz histeria. Tyko że u Was coś pomaga na uspokojenie a u mnie nic Jak już się rozkręci to tylko butla ratuje sprawę i mimo że lubi smoczek to nie ma szans by go chwycił w takim szale. Na przytulenie też nie ma opcji, wygina sięm pręży i ryczy. Oczywiście macha nogami i rękoma. Dziwne to wszystko ale ja się już chyba mocno uodporniłam bo musi naprawdę długo beczeć żebym się zaczęłam denerwować...
Agata ja bym pojechała na IP. Stracisz godzinę czy dwie a będziesz spokojna, że wszystko jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 16:36
-
Dada współczuje wizyty położnej ja bym więcej jej nie wposcila a jak bym musiała powiedzieć dla czego to stwierdziła bym ze zero profesjonalizmu . Ze położna nie ma wagi ze sobą to jestem w szoku
Agata tez bym pojechała na IP , pamietam z opowieści mojej mamy ze ona nie pojechała odrazu jak coś sie stało robić i pózniej musiala wracać do szpitala 2 czy 3 razy a mną sie zajmowała babcia i może dlatego z babcia mam taki dobry kontakt bo zajmowała sie mną 3 tygodnie
My tez przeszłyśmy na mleko hipp od dziś pijemy i jestem ciekawa co będzie z kupka dziś jeszcze musiała sie prężyć i wokoło ale wygląd już lepszy nie jest taka bardzo zbita
Czy któraś z was piła herbatę na laktację z rossmanna ? -
Dziewczyny,
Ja tez właściwie jem juz wszystko Fajnie, ze jecie juz kapustę, zrobię na jutro łazanki, bo bardzo lubię, Waszym Dzieciaczkom kapusta służy, to i Oldze nic nie bedzie Mam jeszcze mam pytanko o fasolkę szparagowa. Czy któraś z KP Mamuś jadła?
Moj Króliczek tak sie nauczył sypiać na spacerze, ze pol godziny sie męczyła aby zasnąć w domu (nie pójdę z nią w taki skwar na zewnątrz). Zasnela w końcu na moich zgietych w kolanach nogach.
Jak przyjechaliśmy do domu, to rozglądała sie jakby tu pierwszy raz była. Musiałam z nią obejść całe mieszkanie i wszystko pokazacNieukowa lubi tę wiadomość
-
Ja nie karmie piersia tylko mm- Rozi, Gosiu bo my w podobnym czasie cc mialysmy u Was juz pusto?
/u mnie pojawia sie krew jak znosze wozekalbo nosze mojego kloca przy bekaniu. Gina mam we wtorek. Nic a nic nie boli... ale juz sie stresuje czy wszystko ok:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 17:15
-
nick nieaktualnyJezuu po tym laktatorze to sie ze mnie leje rzeka mleka :o Leon obczail butle i daje rade, ale rzeczywiscie mam zamiar tego uzywac baaardzo okazjonalnie bo sie wyrobic nie da. Musialam go nakaramic 2 cycami i jeszcze odciagnac bo juz mnie bolaly
Ale kupilam kiece na wesele, zaszalalam na wyprzedazach, zrobilam zakupy ;d troche odzylam wiec to plusSista, karolinka85, Nieukowa, BrumBrumek lubią tę wiadomość
-
Meldujemy się więc i My
Zmieniliśmy pediatrę .... i to była najlepsza decyzja jaką podjeliśmy odkąd się urodziła ... byliśmy dzisiaj "przedstawić" się nowej Pani Dr. i spędziliśmy w gabinecie 40 minut a ja jestem nią zauroczona - wyjaśniła nam więcej niż lekarz z prywatnej wizyty
Mamy już 4450 czyli ponad kilogram od urodzenia - osłuchowo wszystko okej
Wypryski wyglądają jej na trądzik ale mamy obserwować i jeśli nasili się w przeciągu 2/3tygodni to rozważymy zmianę mleka. Porozmawiałyśmy o szczepionkach i zdecydowaliśmy się już konkretnie na poszukiwania Infanrixu Hexy (bo podobno jest problem z dostępnością) + Rota, Pneumokoki rozpoczynamy po pierwszym półroczu.
O dziwo nie komentowała mocno karmienia MM - zapytała kulturalnie jedynie o powód.
U nas też pewne "zmiany rozwojowe" - chociaż jak czytam o tych skokach to nasza mała wykazuje część cech zarówno z 1wszego jak i 2giego skoku - cieszymy się, że coraz częściej się nam uśmiecha i robi słodziutkie bąble z śliny :]
Drżenie bródki, nóżek i jej płochliwość są całkiem naturalne ufff.... Szczepienia dopiero 5tego sierpnia bo nie było wcześniej wolnego terminu.
Od tygodnia podaję jej Biogaję - bardziej dla odporności niż z problemów - i tak jak dotąd było kilka kupek/kleksików dziennie to odkąd jest Biogaja robi 1/2 kupki ale wielkości "Mega" ... dzisiaj jeszcze nic ... niby mam się nie martwić brakiem kupy przez 1/2 dni ale moja natura "panikarska" już mi się każe zastanawiać czy to nie od tego probiotyku.Sista, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
A moj Szymi mial dzisiaj atak kolki...
Pisalam ze ostatnio sie czesciej naprezal napinal..a dzis jak wrocilismy od ortopedy to zaczal marudzic..wiec mysle glodny no to cyc..ciumka ciumka zaczyna wrzeszczec lapac gwaltownie cyca i krzyk placz..dalam drugiego cyca bo pomyslalam ze ten pusty ale dalej to samo..prezy sie placze ja cholery juz dostaje..szumis niedziala bo on jakos cicho szumi wiec suszarka..potem odkurzacz to przy okazji odkurzyl maz i uspokoil sie...
Poszlismy na spacer niedawno wrocilismy i buja sie w hustawce..i usnal..
Juz sie boje nocy..mam nadzieje ze ta kolka ustapi..
Debridat dalej mamy stosowac bo efekty takich lekow dopiero po ok.10dniach..
U ortopedy ok..szeroka pieluszka juz niepotrzebna.. -
Tak daje większe dawki. Któraś dziewczyna tu już pisała ze lekarz potwierdził, ze te dawki z ulotki są przesadnie małe i nie działają, nie zaszkodzi dać więcej tego boboticu. Daj znać Agatko czy byłaś na IP? My w drodze na działkę, młody zanosił sie płaczem w korku, a jak szybko jedziemy to jest lux