Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pomocy...!
Chyba dopadl mnie zastoj..
Jedna piers strasznie boli od gory..i mam takie jakby twarde guzki pod skora.. Szymej possal najadl sie potem probowalam sciagnac laktatorem ale praktycznie nic nie leci a boli..
Co robic?? Wiem ze kilka z Was mialo taki problem.. -
Agata mój po boboticu ma ostre pierdy, jak stary chłop No ale to podobno dobrze bo tak ma on działać, że pomaga usunąć gazy. Pomyśl co by się działo w brzuszku gdyby te pierdy tam zostały.
Monia może kup pielusze bambusowa w niej się dziecko nie grzeje. My mamy i się super sprawdza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 05:06
-
Ufff tak sie balam szczepienia i marudzenia a Gabrych laskawy byl:) i spacer zaliczylismy i lezakowanie na balkonie - czasami pomarudzl ale zagadany przestawal i dluzsza kapiel.. o 22 zjadl poszedl spac i spi do teraz
Dongina, Scintilla, Z., Rozalia, Nieukowa, Finezja, Sista, Alorrene13, nenette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tez polecam. Opatulenie w tetre np albo wlasnie bambus, my mamy taki kocyk bambusowy fajny przyjemny w dotyku i ponoc tak nie grzeje. Moja rak nie lubi opatulac ^^, ale nogi pozwala. Aby zasnac lubi byc nakryta czyms i konieczniemusi byc ciemno. Przyglada sie sparze w oknie i zasypia kolo 21.30 ^^
-
nick nieaktualnyKarolinko - i wchodź pod prysznic ciepły i takim ruchem skierowanym ku sutkowi próbuj rozmasować pierś, ale tak delikatnie, a potem szybko karmienie (albo laktator) i okład zimny. Najlepiej jakbyś karmiła za każdym razem w innej pozycji. A po okładzie zimnym kapusta. I koniecznie wygodna bielizna, która nie będzie nigdzie uciskała!!! A i jeśli chodzi o laktator to musisz nim podziałać tak z 30 min i najlepiej co kilka minut rób chwilę przerwy i staraj się przykładać pod różnym kątem.
Jeśli chodzi o wodę to też Was kiedyś o to pytałam. Położna powiedziała, że nie dawać. Ale nasza pediatra powiedziała, że owszem dawać bo dziecko ma znać smak wody, a że z wody jesteśmy zbudowani to na pewno mu nie zaszkodzi (i to najlepiej taką z czajnika albo przefiltrowaną). Oczywiscie nie wciskac na siłę, ale w upały albo jak dziecko staje się marudne i nie wiadomo czemu Więc jak w każdej kwestii co osoba to opinia!
Sista, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
Cześć kochane!
Zaraz szykuję się do Fryzjera ... później odwiedzam z ciastem Firmę no i M. zabiera mnie na obiad a nasza perełka zostaje z babcią sama na kilka godzin ( zobaczymy czy to wyjdzie )
U nas nadal też problemy z cerą ... 2 dni była rewelacja po krochmalu.
Byłam pewna, że córka zrobi mi dzisiaj urodzinowy prezent i nawet 1 potówki nie będzie miała a tu na policzkach na nowo wysyp już sama nie wiem czego - trądziku, potówek ... a może to ta skaza ? pobserwuje ją jeszcze 2 tyg do szczepienia i wówczas najwyżej poproszę o zmianę mleka i tu pytanie do mam na Bebilonie Pepti - nie macie problemu z zakupem? bo podobno coś jest z dostępnością w aptekach ( chyba spaliła się wytwórnia tego mleka )Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 09:13
Alorrene13, Ania1704, Joasia:), nenette lubią tę wiadomość
-
karolinka85 wrote:Pomocy...!
Chyba dopadl mnie zastoj..
Jedna piers strasznie boli od gory..i mam takie jakby twarde guzki pod skora.. Szymej possal najadl sie potem probowalam sciagnac laktatorem ale praktycznie nic nie leci a boli..
Co robic?? Wiem ze kilka z Was mialo taki problem..
Ja miałam tylko książkowy nawał po porodzie i sprawdziło mi się prysznic + rozgrzanie piersi ciepłym powietrzem z suszarki, ściągnięcie laktatorem do uczucia ulgi a potem taki zimny okład żelowy (mozna go stosowac na cieplo albo na zimno, do kupienia w aptece)karolinka85 lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Karolinkanto najbardziej typowe.miejsce na zastoj- nad brodawka. Istaw laktator w pionie wzdluz piersi i aciagaj co pol h lyb czesciej. Przystawiaj malego spod pachy lib klasycznie. Gdy ci sie odetka l, a w koncu musi tylko badz cierpliwa, to nagle mleko poleci jak z kranu i cie bardziej zaboli...
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
Dongina u mnie cały czas chodzi wiatrak i na małego też lekki powiew, inaczej byśmy sie udusili bo my mieszkamy na piętrze a nad nami dach z blachy. U nas polozna była raz a ja byłam jeszcze na wazeniu dwa razy. Tak to więcej nie przychodziła i całe szczęście.
Ja muszę wybrać sie do internisty po skierowanie na badania tarczycy.[/url]