Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hania spala od 21 do 3.30!! Zjadła butlę i teraz kopie się w łóżeczku, nie chce jej brać na ręce i usypiać, czekam aż sama usnie
mikolay mam nadzieje ze juz dobrze z msluszkiem i nie goraczkuje! Właśnie dlatego boje się trochę sczepienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 04:28
-
Nenette dzieki..
my narazie stopniowo bedziemy zwiekszac najpierw do 2 a potem wlaczymy 3 ale to juz po wizycie u neonatologa..
Ehh u nas noc wykanczajaca..jak wstal po 23.30 to przebealam go i przystawilam..i tak ciumkal az do 1! Wiec przygotowalam mm z 1porcji zeby sie troche zapchal i usnal..ale nic z tego..usnal dopiero po 3.30!
i teraz wstal..i znowu ciumka..
Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
nick nieaktualnyNo my witamy w gronie głodnych dzieciaczków. Julka po 3 wypiła 120 i o 5:30 znow pobudka na żarełko.
Niestety tym razem pewnie tak szybko nie zaśnie, bo oczy jak złotówki. Kurczę a mi sie chce spać!!!
Mój menstruacyjny potop chyba sie normuje
bo jest ciut mniejsze "lanie z kranu " oby ...
-
nick nieaktualny
-
BrumBrumek wrote:U mnie też beznadzieja od godziny 13 prawie ciągły ryk, przespała może w sumie z 1 godzinę. Nawet na spacerze wyła. Chętnie bym z Wami wybyła w te Bieszczady
agatha a dlaczego podwójne masz?
i jakie kryteria trzeba spełniać do macierzyńskiego??
Mam podwójne bo miałam umowę do dnia porodu o zanim dostałam macierzyński bylam bez dochodów i policzyly to babeczki do rodzinnego a ze rodzinne to dodatek to drugi tysiąc za urodzenie dziecka
[/url] -
Ale sie nie wyspalam! Niby maly spal ladnie 5h jak zwykle, ale chyba wczorajszy dzien z fochami sie na mnie odbil.
Maz tez nie wyspany... A spal 9 godzin maruda! No to wracamy do rutyny: zabawka w ruch i machanie girkami milego, wyspanego weekendu laseczki
Joasia:), Melia, dorcia8919, Rozalia lubią tę wiadomość
-
U nas noc całkiem całkiem, pierwszy sen 6,5 godz bez przerwy
wstałam na karmienie i nie mogłam już zasnąć bo w sumie byłam już wyspana. Organizm przwyczaił się do takiej ilości snu
Hania jeszcze śpi a już wszystko gotowe na spacer, chce zdążyć przed upałem...
Miłego dnia dziewczyny!!
Dongina, Rozalia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki.nam wyjazd wczoraj sie bardzo udał.matka nowa fryzura.dziecko na wsi na dworzu 6 h spalo.
W nocy tez był łaskawy takze dziadki chyba go zaczarowali ..
Mojemu M znowu przesunęli tym razem na srode,czyli wszystkie rejestracje musze załatwic sama...
Zwazylam dzis Leona i wazy 5200 troche dużo co?? Urodził sie 4470 ,jak wychodziliśmy ze szpitala 4055 a teraz 5200.....???
dorcia8919, nenette, Rozalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kurcze ja też chcę żeby mi tyle dziecko w nocy spało. Zazwyczaj co 3h budzi się na butlę z czego potem godzina usypiania i zostaje przy dobrych wiatrach 2h snu. Trochę to jednak mało...
Zaliczylismy już spacer a niedługo śmigam do psychologa.
Milego dnia :*
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny karmiące tylko mm - dajecie Waszym szkrabom probiotyki? Ja daję bo któryś lekarz kazał, ale teraz się zjarzyłam, że Bebilon ma już probiotyki i nie wiem czy to nie za dużo.. w pon będę na szczepieniu to jeszcze raz podpytam, ale jetem ciekawa jak to u Was jest
U nas maruda ciąg dalszy, brzuszek boli.. tak jakby Bobotic działał przez kilka dni i przestał eh teraz troche śpi, ale pewnie po karmieniu o 12 się zacznie od nowa, trzymajcie kciuki plssss bo już mi serce pęka..
Scintilla czy Twoja mała alergiczka miała jakieś problemy z brzuszkiem oprócz kupek rzadkich?? -
Witam się!
U nas nocka super. Szymek padł ok 21 spał prawie 5h, potem godzina karmienia i próba usypiania, ale spał potem 3h, nad ranem znów to samo i znów 3h. Odpukać nie jest źle. Jak znalazłam przyczynę jego wiecznego płaczu (żarłok na maxa) to teraz jestem spokojniejsza. W sumie czasami nie muszę go dokarmiać, więc nie jest źle. Dziś od rana był nawet w dobrym humorku zabawa mu się podobała, ciągle się do nas uśmiechał. To takie urocze po 40 min od cyca i już po zabawie dostał jeszcze 30 ml, bo szukał coś, a cyców flaków nie rusza 
i padł mój Aniołeczek Więc matka chwilę korzysta na relax i lecę ogarnąć łazienkę póki mam czas
A wczoraj złapało mnie jakieś zapalenie pęcherza myślałam, że zejdę z tego świata z bólu. Czułam się dosłownie jak ledwo po cc. Bo tak samo nie mogłam chodzić Na szczęście mama przyjechała z pomocą do Szymka i jakoś dałam radę. Dziś o niebo lepiej - domowe sposoby dały radę. Mąż cały weekend ma wolne, więc pomoc zawsze będzie. Ale liczę, że to paskudztwo już mnie męczyć nie będzie. Pierwszy raz mnie dopadło i nie chcę znów tego przeżywać.
16.08 robimy chrzciny, więc wypędzamy "szatana" z tej naszej małej marudy Ksiądz na szczęście zgodził się, żeby moja siorka była chrzestną (brak ślubu kościelnego) więc jestem spokojniejsza A 8 idziemy na wesele. Liczę, że Szymuś będzie grzeczny i będziemy mogli trochę posiedzieć, a nie z płaczem się ewakuować Więc lada dzień wybieram sie na jakiś shopping dla niego, ale i dla siebie samej. w końcu
Rozalia widać po wpisach, że z każdym dniem coraz lepiej u Ciebie. Po prostu super, że się wszystko normuje. Zobaczysz Maluszek też zacznie się normować. A pogoda też w jakimś stopniu na nasze pociechy działa, więc te marudzenia też mogą przez to być. Ale z dnia na dzień będzie tylko lepiej
Karolinka zdrówka oczywiście, niech się szybko normuje.
Rozalia, Joasia współczuję miesiączek i tego bólu. <tuli>
Mikolaya dobrze, że już tempka spadła i jesteś spokojniejsza.
Dada no kluseczka Czyli dobrze mu na cycu Nasz Szymcio głodomor, ale Leoś bije go z wagą
Nenette oczywiście kciuki zaciśnięte!
Dobra lecę ogarnąc łazienkę póki mam czas miłego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2015, 11:44
karolinka85, Joasia:), Scintilla, Sista, karolina0522, Rozalia lubią tę wiadomość
-
Brumek jedyne co robie to faje drufiego cyca na dopchanie po przewijaniu moze sproboj nakarmic, potem przewinac a potem jeszcze butle wlozyc do pyszczka zeby maluch pociagnal kilka dodatkowych lykow... Swoja droga to dziwne, ze tak krotko ci na mm spi ja to zazdroszcze Maglic np, ze ma 6h spokoju w nocy
maglic, Dongina lubią tę wiadomość
-
A w ogóle zapomniałam się pochwalić
Nasz Szymonek ma dziś swoje święto - dziś kończy PIERWSZY MIESIĄC
Dopiero leżałam na porodówce, ba dopiero robiłam test ciążowy, a to już mija calutki miesiąc razem Tylko szczerze mówiąc nawet nie wiem kiedy to zleciało
Joasia:), Scintilla, karolinka85, Nieukowa, Dongina, nenette, Rozalia, Finezja lubią tę wiadomość
