Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agata - współczuje Jakas masakryczna historia, a te dwie minuty to pewnie długie jak wieczność
Skorzystałam z faktu, ze jestem u mamy i wróciłam wlasnie z pedicure i manicure. Nareszcie czuje sie jak człowiek
Olga wlasnie zajarzył ze jak pacnie ręka grzechotkę, to ona wydaje dźwięk, gapi sie na nią jak zaczarowanaAlorrene13, Rozalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOjej A1984 a dlaczego otrzymalas skierowanie na badania? Cos niepokoiło pediatr albo ciebie? Jasne ze sie stresujesz ale lepiej jechac i wszystko w szpitalu sprawdzic. Pewnie bedzie troche nerwow ale moze okazac sie ze dostaniesz zalecenia (niestety zelazo) i nie beda was trzymac. Trzymamy mocno kciuki za szybka diagnoze i powrot do domu
Przekroczone limfocyty oznaczaja jakis stan zapalny, ale moze u maluchow to norma? Odczytujesz wyniki z zakresu czy tak orzekł lekarz? Maluchy zazwyczaj maja inne normy, a w labie zawsze podaja zakresy referencyjne dla doroslej populacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 15:47
-
Agatko trzymajcie się! Własnie może zakres jest inny niż myślisz, wyjaśnicie to z lekarzem i mam nadzieję że wszystko okaże się w porządku. Współczuję jednak nerwowej sytuacji. Będziemy czekać na info :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 15:53
-
Agatko, strasznie Ci współczuje, ale wierze, ze teraz bedzie juz tylko lepiej. Wiadomo jakie parametry trzeba poprawić, a lekarze dobrze sie zajmą Boryskiem. Wiem, wizja szpitala jest przerażająca, ale na pewno Wam pomogą. Trzymam kciuki i przytulam wirtualnie!! Buziaki dla Boryska xxx
-
nick nieaktualnyDada - my tak wyleczyliśmy skórkę z krostkami. Do tego potem łagodny balsam zamiast oliwki (Babydream) i skóra śliczna My robiliśmy tak, że wpierw kąpiel normalna, a potem dopiero dodawaliśmy nadmanganian potasu i moczyliśmy małego przez ok 5 min (tylko to ma być kąpiel w lekko różowej wodzie) i pamiętaj żeby dobrze go rozpuścić, bo tak kryształki mogą się wbić np w pupę
-
Agatko wierze, ze będzie dobrze.. na anemie dostaniecie pewnie dużą dawkę żelaza..ale to zapewne stopniowo..na podniesienie płytek nie wiem bo u nas są ok, a te limfocyty to muszą sprawdzić od czego ten stan zapalny.. myślę, że jednak te przepisowe 3 dni zostaniecie ale potem wszystko będzie już dobrze.. trzymam kciuki.. trzymaj się kochana
-
My już dwa razy byliśmy dzisiaj na spacerku. Antek dzisiaj strasznie głowę sztywno trzyma nawet chce żeby go z leżącego podnosić za ręce i sztywno wtedy głowę trzyma, równo z ciałem, lepiej jakby na brzuchu leżał chętniej a on woli za ręce. I zaczął zagryzac mi brodawki.[/url]
-
nick nieaktualnyAgatko dobrze, ze zrobiliscie badania, teraz w szpitalu sprawdza o co kaman i bedzie szlo do przodu! Wiem z autopsji jak sie stresujesz ale bedzie dobrze, trzymam mocno kciuki za Was i szybkie wyjasnienie sprawy.
Pola ciagle maruda, zaczynam sie juz stresowac to niemozliwe zeby dziecko bylo caly czas takie niespokojne..w dzien praktycznie nie spi, uspokaja ja tylko noszenie na rekach..czekam na wyniki posiewu moczu, oby byly ok
My spacer zaliczylysmy rano, teraz jestem u gina, straszne to ale czuje sie teraz na tym "wychodnym" troche jak wiezien na wolnosci po tych dniach pelnych wrzasku -
My po kontroli w poradni patologii noworodka i mamy juz 4010g jedyne co mnie zaskoczyło to jak pani dr powiedziała ze z racji tego iż Dominik ma Już skończone 4mce mamy mu rozszerzać dietę bo tutaj liczy się wiek urodzeniowy tak jak przy szczepieniach a korygowany ewentualnie przy rozwoju psycho-ruchowym. Dziwnie takiemu maluchowi dawać papki z łyżeczki wiec raczej zaczniemy od skoczków. Chociaż przeraża mnie to że po marchewce może mieć zaparcia a do tego jeszcze mamy zelazo wiec może być niezbyt fajnie. Zobaczymy. No i Domini robi postępy w podnoszeniu główki. Coraz częściej podnosi ja bez pupy i Cwany nauczył sie przewracac z brzuszka na plecy. Teraz zamiast podnosić główkę to raz dwa i jest na plecach.
PozdrawiamyMelia, nenette, Dongina, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Osiwieję MAM DOŚĆ TEGO DNIA.
Z wynikami byliśmy od razu u lekarza, bez wdawania się w szczegóły były bardzo złe, sugerowały białaczkę albo krwawienie wewnętrzne. Od razu dostaliśmy skierowanie do szpitala. Nawet nie chcę pisać co wtedy czuje Matka. W szpitalu powtórzyli badania i całkiem inne wyniki!!!! Dziecko zdrowe, nic mu nie jest. Prawdopodobnie krew była źle pobrana za pierwszym razem - w szpitalu zapytali czy były problemy z pobraniem. Były - za cienka igła (sama pielęgniarka powiedziała pobierając), krew musiała być wyciskana, wszytko uwalone we krwi było. Lekarka w szpitalu powiedziała że tak myślała - bo to nie mogły być wyniki dziecka które w 6 tyg przybiera 2 kg. Jesteśmy więc w domu a ja mam ochotę walnąć sobie butelkę wina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 19:32
-
Agata, nie karmisz piersią,trzeba to wykorzystać walnij sobie dla odstresowania a męża wysyłaj do dziecka ja często sobie popijam jak mała śpi, taka rekompensata kp
My dzis po szczepieniu, Hania śpi cały dzień. Teraz siedzimy na spacerze w parku a ona nadal śpi - takie dziecko to mi się podoba ciekawe tylko jaks noc będzie...
Aha rozmawiałam z lekarka o tej skazie białkowej i mówiła ze takie dzieci są z reguły niespokojne i ciężko je wychować. No super. ZauważyłamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 19:47
A1984 lubi tę wiadomość
-
BrumBrumek wrote:Agata, nie karmisz piersią,trzeba to wykorzystać walnij sobie dla odstresowania a męża wysyłaj do dziecka ja często sobie popijam jak mała śpi, taka rekompensata kp
Karmię tym co mam więc na razie nie Chyba zaszaleję inaczej i pójdę spać o 20BrumBrumek, Sista lubią tę wiadomość