Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDada, ogromnie mi przykro. Nawet sie sobą nie nacieszyliście. żadne słowa tu nie pocieszą. Ściskam mocno.
Ja juz rozmiar 56 spakowałam jakoś miesiac temu.
Używamy 3 paczkę pampersow 2 ( białe pak po 90 sztuk ).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 17:07
-
nick nieaktualnyMój Leon nosi 62, ale to chyba rzeczywiscie zalezy od rozmiarowki. Wszystko mamy z f&f i smyka a dostalismy komplet fisher price 62 to jest gigantyczny :o nie wiem jak sie mierzy dziecko ;P z nogami czy dokąd ?
Dada współczuję, szkoda, że nie mieszkasz bliżej to byśmy poznały Leonów i bym Ci potowarzyszyła bo ja całe dnie sama siedze -_- -
Zyrcia, położna mi pokazała jak mierzyć. Mierzy się z boku, tzn. przykładasz miarę krawiecką do główki i jedziesz wzdłuż szkraba od czubka głowy przez boczek tułowia do bioderka i potem wzdłuż nóżki. Jak nie ma się miary krawieckiej to dobrze jest mieć takie papierowe z Ikei Ja nie mam i przykładam sznurek, a potem mierzę ten sznurek miarą budowlaną. Zupełnie na opy, ale działa
zyrcia, Sista, nenette lubią tę wiadomość
-
Mój Antek jest mega długi ja już zakładam mu większość ubrań na 68 3. Tyg temu przeszliśmy na dady 3 i odlozylam wielką rekamowke ubrań 56 i 62 na strych będą dla takiej biednej rodziny. Antek dziś strasznie marudny śpi sporo jak wstaje to jęczy wszystko be na noc pewnie znowu ryk jak od dwóch dni jestem już tym wszystkim zmeczona...jeszcze Zuzia dokazuje nie ma sie z kim bawić i jęczy cały dzień ze jej sie nudzi. Nie długo trafie do wariatkowa
Nieukowa lubi tę wiadomość
[/url] -
Alorrene13 wrote:HEJ
Agata współczuję ... wczorajszy dzień to jakiś koszmar. Mam nadzieję, że jak najszybciej o nim zapomnicie Cieszę się tylko z tego, że wyniki okazały się pomyłką.
Dziewczyny która miała pomarańczowe pampersy? Zadowolone byłyście?
My byliśmy wczoraj na spacerze od 19:30 do 21. Młody był w szoku, pierwszy raz na dworze po zmroku. Jakieś korony drzew na tle nieba, jakieś latarnie, reflektory samochodów, cienie, zaciekawiony a jednocześnie się chyba troszkę bał Później niestety marudny był podczas kąpieli pierwszy raz, więc chyba jednak duchota wieczoru nie podziałała na niego korzystnie.
Noc w miarę. Jedzonko o 2, 6. Na szczęście podczas upałów zaczął przyjmować troszkę wody w dzień, no no zrozumiał, że woda najlepiej gasi pragnienie
My dziś znowu wyjdziemy wieczorem dziś albo wcale Oby przetrwać do konca ten tydzień i mam nadzieję na jakieś ochłodzenie .... ufff
Miłego dnia
Gosiu ja używam pomarańczowych dla nas są ok.AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
Dada współczuję bardzo Taka praca niestety, chociaż domyślam się jak Ci ciężko. Tulę wirtualnie...
A ja wydelegowałam właśnie męża na wieczorny spacer, niech się chłopaki dotlenią a matka w tym czasie poleży tyłkiem do góry
Sista, Z. lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny co mam Wam powiedziec ,przykro mi jak cholera i boje sie ,ze bede całkowicie sama bo mama tez wyjechała,teraz w głowie tylko jak ja to wszystko ogarne szczepienie ,wyjazd do gina itd...
No szkoda Żyrcia bo w tym Gdansku to słabo u mnie z super znajomymi ...
Dzieki Kochane za wsparcie bede tu Wam dalej czasem marudzic
-
nick nieaktualny
-
oto moja marudna dziewuszka uśmiecha się jak śpi, jak nie śpi ...ćwiczy głosik
a tu się skupia... oj bardzo sie sKUPiA ^^
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 21:14
Alorrene13, Dongina, Sista, zyrcia, .aś., Z., Joasia:), dorcia8919, Rozalia, nenette, karolinka85, Finezja lubią tę wiadomość
-
Jeny, Ekkaja, gdyby nie ciuszki to pomyślałabym, że mi dziecko podebrałaś xD
Ekkaja lubi tę wiadomość
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
Donginia wyjedzie na 3-4 miesiac a zostanie nie wiadomo ile...no jednak wyszło ze sierpień Ja dopiero teraz zaczynam myślec o tym jakie zje.... Czasy przede mna bo bycie samemu to co innego zawsze sie dało ale teraz taki mały brzdąc i praktycznie tylko ze mna
-
nick nieaktualny
-
Dada - przechlapane jest życie Dziewczyny Marynarza Strasznie Ci współczuje Pewnie jak wróci, to Leon bedzie juz siedział z wyklutymi dwoma zębami, smutno
U nas choc w nocy spokój. Olgę wykąpaliśmy o 20.00, a od 20.30 śpi jak suseł. Moj dzisiejszy wypad do sklepu, skończył sie kupnem spodni dla Olgi A w domu Mała tak ryczała, ze M. uśpił ja odkurzaczem, ponoć spała przez większość czasu jak mnie nie było.
Aś - ja do niedawna tez spałam z Olga do 9.00-10.00, ale odkąd sa upały, to staram sie rano isc na spacer
Spokojnej nocki !!! -
Ech, ja to tylko rozpaczam, że jeden mąż będzie pracował w Polsce za grosze, ale przy dziecku, a drugi będzie wyjeżdżał na 3-4 miesiące zarabiając kilkanaście razy więcej. Szkoda, że tak ciężko to połączyć.
A propo dodawania pokarmów:
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/07/dlaczego-baby-led-weaning-a-nie-papka/
generalnie nie chodzi mi o ten cały BLW i nie do końca się zgadzam(ciężko mi wyobrazić sobie, że moja półroczna córa je z nami kotleta, albo mój mąż po pracy zupkę krem), ale jest akapit dlaczego w zasadzie trzeba czekać 6miesięcy (poniżej dłuższej niebieskiej czcionki).Sista lubi tę wiadomość
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
nick nieaktualnyJa własnie wróciłam z firmowej imprezki. Zatęskniło mi się trochę do ludzi i pracy jutro pewnie będę zdychać z niewyspania ale co tam teraz kąpiel, bo po 1 trzeba nakarmić księżniczkę spokojnej nocy kochane!
.aś., Nieukowa, Rozalia, Sista, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
A ja sobie karmie i przez te upaly w ogole zaspana nie jestem normalnie to bym nie potrafila kom wlaczyc...
To cale blw to moim zdaniem taki sam idiotyzm jak filozofia rodzicielstwa bliskosci. Nie podoba mi sie, bo nie uczy szacunku do jedzenia, mozna jedzeniem rzucac, bawic sie i je marnowac. Jak dla mnie podanie papki wcale nie wyklucza poznawania pokarmow stalych, a blw odrzuca etap papek calkowicie...Rozalia, Sista lubią tę wiadomość
-
Nieukowa popieram. A co do rodzicielstwa bliskości to znam masę zeschizowanych na tym punkcie rodziców, a mnie jakoś nigdy takie filozofie nie jarały.
Zapomniałam się pochwalić że dziś wracam do jazd na prawko i idę pojeździć o 9:00 Oby było dobrze i żebym szybko ogarnęła temat
Mąż karmi mlodego to ja uciekam dalej w kimeNieukowa, Z., Sista, Alorrene13, nenette, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolina moj bierze innofer baby. Wczesniej beal actiferol i mial mega problemy z kupka. Innofer podake sie doustnie mala strzykawka co jest duzo wygodniejsze niz mieszanie w mleku i podawanie butli. Kupki odtad idealne po 3/ 4 dziennie
QUOTE=karolinka85]U nas noc calkiem ok..pierwsze karmienie o 1 potem o 4..no i usnal..bo zawsze rozpoczyna dzien o 4..a tu pospal do 6 takze spoko..
Ranek tez byl ok..na 10 mielismy hematologa..myslalam ze zerknie tylko co i jak i do widzenia.. A tu zonk..po wizycie zaczelam wyc bo dala skierowanie na morfologie i powiedziala ze jak spadnie ponizej 8 to bedziemy przetaczac krew!
Poszlismy do labu..Szymek plakal..dalam mu cyca a laborantka pobrala mu krew z palca..a on caly czas jadl..po chwili skonczyl..no i pojechalismy do domu bo wyniki za 2.5-3godz.
To byly kolejne zle chwile mojego zycia..modlilam sie caly czas by hemoglobina byla powyzej 8..zeby nie spadla.. Przed 13 wyjechalismy z domu..i do poradni szukac pani doktor,aby dowiedziec sie jak hemoglobina.. Ufff cale szczescie wzrosla do 10.2 takze odrazu uspokoilam sie..
Miedzy 2a3 miesiacem jest najwiekszy spadek..
Mamy brac dalej actiferol 2saszetki=14mg..zapytalam o actiferol start bo on zawiera wit.b6 i kw.foliowy..a my i tak to bierzemy osobno wiec jak skonczymy to opakowanie actiferolu to kupimy ten z witaminami zeby oddzielnie nie podawac
Magdalena tak wrocilismy do actiferolu bo lepiej go toleruje..hematolog cos wspomniala jeszcze o jakims inoferm czy cos takiego..ale narazie nie eksperymentujemy..
Co dk marchewki to slyszalam wlasnie ze powoduje zaparcia..ale jak Wy na mm jestescie to kupy pewnie beda..
My mamy sposob juz..niezbyt fajny ale poki co musi wystarczyc..czopek glicerynowy a dokladniej ¼ jega..wkladam niby do pupy ale on niezostaje w srodku i sie nie rozpuszczs..a kupa powoli wychodzi..i synek duzo spokojniejszy po..bo tak to spina sie i wogole..[/QUOTE]
karolinka85 lubi tę wiadomość