Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie działało dokładnie to samo co u laudy imbir z cytryną i miodem, krakersy i jeszcze winogrona. Wczoraj miałam tak dobry dzień, że aż sama byłam w szoku. Posprzątałam całe mieszkanie i w ogóle czułam się bardzo fajnie. Dziś M wyjeżdża i wraca dopiero jutro, a ja zabieram się za robienie dekupażowych bombek świątecznych;) Po za tym wybiera się na zakupy. Już od dawna poluję na ładny, gruby, zapinany sweter, ale jeszcze nigdzie nie znalazłam takiego który by mi się podobał. Po drodze wpadnę może do przychodni żeby zapisać się na usg.
lauda, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny super wieści Extra że wizyty udane
Szczęśliwamama według mojego gina badania prentalane robi się jak maluszek już się do tego nadaje- zależy od jego wielkości, chyba od 45 mm. -
nick nieaktualny
-
Czesc kochane, ja pp wizycie, pecherzyk dalej splaszczony ale bono rośnie jak na drożdżach manteraz 37mm wydaje mi się ze to facet bedzie bo tak szybko rośnie.mam leżeć 3x dziennie po 2h ciekawe jaj ja to zrobie przy mojej corci. I cieszę się tez ze u was ok
lauda, aga87, Aka81 lubią tę wiadomość
[/url] -
Cześć, dziewczyny. Podczytuję Was regularnie, nawet jednego posta napisałam, ale utonął gdzieś w dyskusji o braniu tatusiów na USG
Może teraz mi się uda bardziej systematycznie pisać. Chociaż szczerze mówiąc trochę się stresuję, jestem dopiero w 8 tygodniu i do końca pierwszego trymestru daleeeeko.
Dzidziora z serduchem widziałam na wizycie 31 października, kolejna dopiero 21 listopada, więc czasu na zamartwianie się mam sporo
Trzymam kciuki za nasze fasolki, obyśmy się wszystkie znalazły w czerwcu na porodówce
Agatha, jeszcze chciałam Ciebie dopytać o pęcherzyk, piszesz, że masz spłaszczony, a czy lekarz coś mówił na ten temat, czy sama tak go interpretujesz? Mój też nie jest okrągły, ale lekarz nic nie mówił. Ja spytałam, czy tak jest ok, i dowiedziałam się, że nie muszę się martwić. Ale, jak to ja, wkręcam sobie różne rzeczy i czas do kolejnego usg dłuży mi się niemiłosiernie...
Pozdrawiam wszystkie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 09:13
-
Moje lezenie jest spowodowane plaskim pecherzykiem ciazowym, wyglsda jak banan a w srodku jest maluszek ktory nie ma miejsca zeby sie ruszyc.
Kasumi moj lekarz tydzien temu jak zobaczyl ze jest splaszczony dal mi zwolnienie nam3 tyg mam lezec zeby wszystko sie unormowalo. Biore luteine 2x3 i nospe forte 3x1[/url] -
aghata wrote:Moje lezenie jest spowodowane plaskim pecherzykiem ciazowym, wyglsda jak banan a w srodku jest maluszek ktory nie ma miejsca zeby sie ruszyc.
Kasumi moj lekarz tydzien temu jak zobaczyl ze jest splaszczony dal mi zwolnienie nam3 tyg mam lezec zeby wszystko sie unormowalo. Biore luteine 2x3 i nospe forte 3x1
To mówisz że chłopcy szybciej rosną?? No Twój maluszek szybko urósł -
Hej laseczki
Na wstępie gratuluję wizyt Nie mogę się doczekać mojej kolejnej, ale myślę że będzie ok.
Ja dzisiaj czuję się o niebo lepiej niż wczoraj bo mdłości dziś tylko lekkie
Evell co do moczu: najczęściej pobiera się do 2 róznych pojemników, co więcej PAMIĘTAJ ŻE NA POSIEW POBIERA SIĘ DO STERYLNEJ moczówki, a na badanie ogólne do zwykłej
Czasami można pobrać tyko 1 próbkę do sterylnego pojemnika, ale często lab ma różne oddziały do mikrobiologii i do badań ogólnych, więc oba potrzebują oddzielnych próbek żeby zrobić badanie i wtedy potrzebne są koniecznie 2 kubeczki. Zależy jaki duży jest lab, ale zawsze lepiej pobrać w 2 pojemniczki, przecież koszt prawie żaden
Pamiętaj że na posiew musisz sobie pobrać mocz pod prysznicem, po umyciu najpierw stref intymnych a potem rąk i spłukaniu dobrze detergentu. I zawsze to musi być mocz z tzw środkowego strumienia, czyli zaczynasz sikać a dopiero po 2-3 sekundach podkładasz kubeczek.
Inaczej w ogóle bez sensu jest robić to badanie bo nie pokaże ci infekcji tylko twoje dobre bakterie z pochwy a nie o to chodzi
-
nick nieaktualny
-
Agatha, dzięki! Pewnie ja też powinnam więcej odpoczywać, a nie oszczędzam się wcale...
Może wcześniej wybiorę się na sprawdzenie, czy wszystko gra, bo takiego stresu jak przy tej ciąży to w życiu nie przeżywałam.
Dobrego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 09:50
-
Truskaweczka250 wrote:To mówisz że chłopcy szybciej rosną?? No Twój maluszek szybko urósł
Tydzien temu pisalam crl 9,3 to byly tygodnie a nie milimetry (czasami mam zanik mózgu) jest 10,4 i 37mm. Moja siostra urodzila syna wazyl ponad 4kg. Martwie sie tym pecherzykiem tylko. Progesteron moj wynosi 50,4, takze ok,Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
[/url] -
aghata wrote:Tydzien temu pisalam crl 9,3 to byly tygodnie a nie milimetry (czasami mam zanik mózgu) jest 10,4 i 37mm. Moja siostra urodzila syna wazyl ponad 4kg. Martwie sie tym pecherzykiem tylko. Progesteron moj wynosi 50,4, takze ok,
to i tak duży bo na dzisiejszy dzień to moje może mieć 27mm bo wyszło że 1mm na dobę -
hej
to jak rośnie maluch to chyba sprawa indywidualna nie ma z góry narzuconych granic czasem zdarza się, że maluch jest młodszy niż wg. OM u mnie na 1 usg zarodek miał 0,17cm i jeszcze serducha nie było i ciąża młodsza o ok 5dni jak dobrze pamiętam a po 10 (wg. USG 6t+3dz) dniach maluszek już miał 0,64cm i serducho i nadrobił i jest młodszy tylko o 2 dni..jutro kolejna wizyta po 2 tyg. to będzie 8t+3dz i mam nadzieję na to, że maluch zdrowo rośnie a serducho pika
Gratuluję pozytywnych wieści z wizyt i oby już tylko takie były -
nick nieaktualnyO ludu dziewczyny... ależ mnie boli lewy cycek.
Aha, ostatnio Wam pisałam o mydle siarkowym. Działa. Serio, polecam na problemy z trądzikiem.
Poza tym jest przepiękna pogoda. Sprzątam hacjendę, obiad ugotowany. Idę na spacer do lasu nad jezioro. Pięknie, jesiennie
Potem zamyślam upiec babkę piaskową, ale się jeszcze zobaczy.
Miłego dnia!Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
A ja leżę. Już myślałam że moje objawy się powoli zmniejszają a tu wczoraj mdłości dały mi popalić. Zbierało mnie na rzyganie a nie mogłam puścić pawia, masakra. Jeśli chodzi o piersi to już nie są takie mega bolące, bolą ciut mniej, ale za to sutki teraz najbardziej czuję.