Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a jak wyglada kalendarz szczepien w Pl?
My mamy tak w Norwegii
6 tygodni:
Rotawirusy
W wieku 3 miesięcy:
2 zastrzyki – Błonica, tężec, krztusiec, poliomyelitis i infekcja Hib (DTP-IPV-Hib), zakażenia pneumokokowe.
W wieku 5 miesięcy:
2 zastrzyki – Błonica, tężec, krztusiec, poliomyelitis i infekcja Hib (DTP-IPV-Hib), zakażenia pneumokokowe.
W wieku 12 miesięcy:
2 zastrzyki – Błonica, tężec, krztusiec, poliomyelitis i infekcja Hib (DTP-IPV-Hib), zakażenia pneumokokowe.
W wieku 15 miesięcy:
1 zastrzyk – Odra, różyczka, świnka.
W wieku 8 lat:
1 zastrzyk – Błonica, tężec, krztusiec, poliomyelitis.
W wieku 12 lat:
1 zastrzyk – Błonica, tężec.
W wieku 13 lat:
1 zastrzyk – Odra, świnka, różyczka.
3 zastrzyki dla dziewcząt – HPV.
W wieku 15 lat:
1 zastrzyk – Gruźlica.
W wieku 16 lat:
1 zastrzyk – Błonica, tężec, poliomyelitis
Teraz wlasnie nas ominie te szczepienie 3 miesiaca i musze zrobic to prywatnie w Pl. -
Moja mała spala na brzuszku kilka razy kiedy boli ja brzuszek i kupy nie może zrobić, czasem biedna jest tak zmęczona ze z wyczerpania zasypia na brzuszku, ale mama mnie nastraszyla,ze to niebezpieczne i może grozić uduszeniem, wiec juz sama nie wiem..Migotka85
-
Stokrotko mam nadzieje, ze coreczka juz sie uspokoila i teraz grzecznie spi.
Ja o odpoczynku moge pomarzyc bo moj maz to codziennie w pracy po 12 godz. zadko sie zdaza, ze 8 godz. No a jak przyjdzie to tak padniety, ze nawet mu nie wciskam dzieciakow bo mi go zal. Od czasu do czasu jade do rodzicow to mama troche ponosi malego i pogra w gry z Wika.
Na brzuchu Mikolaj zasnal tylko raz. Generalnie lezenie na brzuchu go nierajcuje
-
mrówka mojego męża też często nie ma całymi dniami, bo pracuje na etacie i przy okazji też na swoim dorabia. Ale on się sam lgnie do Szymka i nie powiem, że bardzo mnie to cieszy. Dla mnie komfortowo, bo mogę odpocząć, zresetowć się, wyjść do ludzi. Ale przede wszystkim dla samego dziecka. Nawet jak w nocy mały sie budzi, to mąż go zawsze przebiera, a i często nawet karmi, żebym i ja nieco odpoczęła, gdy cały dzień siedzę z Szymonem. A mamy dziecko dość wymagające, więc idzie dostać na głowę sam na sam
kurde ja już słyszałam, że kładę na brzuszku, że to może grozić śmiercią łóżeczkową. mi nawet przez myśl to nie przechodzi. migotka a w jakim sensie niebezpieczne takie kładzenie?
Dobra spadam! Miłegomrówka:) lubi tę wiadomość