Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje serdeczne gratulacje kochana, jednak upor sie oplaca bardzo sie ciesze ze ci sie udalo i trzymaj tak dalej! Bardzo zazdroszcze tych 2 drzemek, ja czuje ze moj organizm odmawia mi posluszenstwa, waga nadal spada... Wygladam poprostu zle.
-
Siamarynka gratuluje, konsekwentnie dzialaj dalej:-) zozolek za ciebie trzymam kciuki, mnie dopadla jesienna handra, zmeczenie materialu, moja mala nawet na butelce ma nocne problemy z brzuszkiem, juz zmienilismy mleko z nutramigenu na bebilon i tez nic, teraz bede obserwowac corcie pod katem refluksu, rece opadajajulka82
-
Zozolek... Wspolczuje ale Dzieciaczki rosna i bd juz tylko lepiej
Julka- oby to nie byl refluks 3mam kciuki
Sunrise- powaznie? Suuuuper ja mojemu w paszcze nie umiem zajrzec bo nie daje hehe
Dzis znowu ciezko wieczorem ale juz nie 2,5 godz.,a 1,5 placzu... Serce mi sie kraja jak go slucham. Tule jak najczesciej i za raczke trzymam...
Mam nadzieje, ze robie dobrze. Podobno im pozniej tym gorzej
Wlasnie sciagalam mleko, bo Maly mniej je a cycki jak kamienie z 1 sciagnelam 80ml az. Zrobie zapasy
-
Czesc dziewczyny, wczoraj pisalam ale zjadlo mi posta...
Julka lacze sie z toba w bolu... moj po nutramigenie tez ma problemy z brzuszkiem wiec z tymi jelitkami naprawde cos nie tak. Zaczelam od wczoraj dawac znowu biogaie+dieta i w nocy troche lepiej...
Sunrise gratulacje zabkow! Ja stukalam zawsze lyzeczka zeby potwierdzic na 100% . Synek ma maly bialy slad ale nic nieczuc.
Siamyrka bardzo dobrze robisz! Nathankowi nic sie nie dzieje, jestes obok, a zobacz jakie postepy i ile mniej je lepiej wczesniej bo potem jest coraz gorzej... ja Krzysia tez bede uczyc spac w lozeczku w nocy tylko niech sie troche unormuje z tym brzuszkiem.
U nas niestety jak nie brzuch to co innego... maly znowu chory... od wczoraj sie smara, a dzisiaj cofalo mu sie flegma... Kurcze tak bardzo ciesze sie z tego skarbu ale co chwile te szczescie cos przyslania. Skad brac sily? -
Hej dziewczyny jak po weekendzie ? taka tu cisza , ze po uszach dzwoni ?
W bstoku pogoda troche lepsza, wazne ze nie pada to i humor wraca , dzis bylysmy u pediatry na nasze problemy brzuszkowe dostalysmy debridat, dzis zaczynamy dawkowanie zobaczymy czy bedaefekty, jestem zmeczoona i niewyspana, jutro wraca maz niech on przejmuje stery bo ja zwarjujejulka82 -
Cześć czerwcowki. Podczytuje Was czasem z ciekawości jak to bedzie za miesiąc u nas bo ja jestem z licowek.
JulkaK a na jakiej dzielnicy mieszkasz? Ja na Wygodzie, choć bardziej to Sienkiewicza i szukam kogoś na spacery. Może masz chęć poznać kogoś w podobnej sytuacji?
Przepraszam ze się tak wam tu wtrącam.julka.k lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny, faktycznie cisza...
U nas bez zmian, maly chory ale narazie nie dostal antybiotyku, spray do noska, lezenie na brzuszku, oklepywanie i sciaganie Wczoraj jeczal caly dzien, dzisiaj byl w dobrym humorze, nawet udalo mu sie przewrocic z pleckow na brzuszek ale musialo naprawde cos go tam z tylu zaciekawic noce tez zle ale nie tragiczne, zobaczymy dzisiaj bo juz cos cuduje i placze...
Pay przeciez sie nie wtracasz, pisz smialo, czym nas wiecej tym lepiej -
Musze sie pochwalic , moja corcia przspala noc pobudka pierwsza po 5-tej, zeby nie przechwalic, zeby nie przechwalic.
Zozolek a jak starsza coreczkazdrow czy tez choruje ? najgorzej ze u takich malych dzieci szybko sie rozwija choroba, u nas katar pojawia sie i znika, nie wiem od czego ? Moze za slabo mała ubieram ?
Witaj Pay:-) pamietam ze ja tez podczytywalam, tez chcialam sie dolaczyc ale jakos bylo trudno wetknac swoje piec groszy w toczaca sie dyskusje ja jestem z zielonych wzg. , niby w bstoku wszedzie blisko, ale troszke daleko od siebie mieszkamyPay lubi tę wiadomość
julka82 -
No to gratulacje Julka przespanej nocy tak trzymajcie
No niestety corcia odkad poszla do szkoly to jest chora, wiec maly chcac niechcac sie zaraza... miejmy nadzieje ze w koncu sie choc troche uodporni. Co do przewracania sie smykow to mojemu synkowi raz sie tylko udalo przewrocic z brzuszka na plecki i odwrotnie, tak wiec ogolnie musi naprawde cos go zaciekawic i porzadnie zamachnac nozkami narazie czesciej na boczki sie obraca, ale od wczoraj zaczal smiesznie gaworzyc, tzn bardziej piszczec i wyc niz gadac -
Zozolek jak przeczytalam ulotke debridatu,i w jakim celu sie go stosuje to juz Ci cytuje : w celu zlagodxenia bolu zwiazanego z zaburzeniami czynnosci przewodu pokarmowego i drog zolciowych, skorygowania zaburzen motoryki i dolegliwosci jelitowych zwiazanych z czynnosciowymi zaburzeniami przewodu pokarmowego mam nadzieje ze nam pomoze i ta noc nie bedzie jednorazowa, i bede mogla tobie polecic choc jestem daleka od diagnozowania twego krzysia, nam pediatra mowila ze taki sam efekt daje syrop gassus baby ktory jest bez recepty, jak juz Ci te rece opadna do samej podlogi to moze warto bedzie sprobowac a tak w ogole to masz domowe przedszkolejulka82
-
Dzieki Julka! Slyszalam o tym leku, moja znajoma stosowala u synka na kolki-tylko to pomagalo jej synkowi, daj znac jak pomaga twojej coreczce. U nas noce jakby troszke lepiej... no fakt, domowe przedszkole pelna para, ale jestem dumna z mojej corci, bardzo duzo mi pomaga, niby pare minut dziennie to nie wiele ale dla mnie to duzo, moge isc chociaz w piecu rozplic itp.
-
Czesc Kochane!!!
U nas jakos leci. Z moim Szkrabem czas zasuwa szybciej niz kiedykolwiek
Z samodzielnym zasypianiem troszke problemow. Nie chce Malego narazac na tyle placzu, wiec obralam taktyke - zasypiamy przy cycku i odkladam do lozeczka. Jezeli budzi sie czesciej niz 3 godz, to biore na rece, tule troche i odkladam. Zazwyczaj zasypia. A calkiem sam nauczy sie kiedys zasypiac (mam taka nadzieje hehe).
Dzis Mlody zorientowal sie, ze jak wcisnie przycisk to zabawka gra. I tak 15 min byla radocha i walenie z calej sily w przycisk hehe.
Nie chce sie len za to obracac. No ale - na wszystko przyjdzie czas
Pay- super, ze u nas zagoscilas - mam nadzieje, ze na dluzej
Zozolek- ehh ten Twoj Synek to sie nameczy z tymi chorobami zrowka!
Julka- booooziiuu ale zazdroszcze przespanej nocy -
Siamyrka, moj synek od jakis 2 tygodni jak go trzymam na kolanach to wygina sie do tylu w luk albo robi mostki trzeba go mocno trzymac bo nigdy niewiadomo kiedy znowu sie wygnie. Najczesciej tak robi jak mu sie juz znudzi, nawet na lezaczku sie wygina a to juz jest niebezpieczne...
Noc ciezka, po kazdym karmieniu plakal i sie wyginal... za to mamy postep na spacerze, spi ok 30 minut, nawet nie marudzi, wiec ok godziny mozemy spacerowac, zobaczymy dzisiaj -
Sunrise, maly zazwyczaj bawi sie lezac ale czasami sadzam go sobie na kolanach podtrzymujac za paszki-bardzo to lubi, wogole mam wrazenie czasami, ze on jakby mogl to juz by chodzil.
Dzisiaj moj maly przez godzine bawil sie gazeta, sprobujcie, frajda na calego no i chyba znowu zabki dawaja o sobie znac, co karmienie to mymlal przez godzine albo plakal niewiadomo dlaczego. -
Sunrise - moj Mlody od ok 1,5 m-ca jak nie 2 podnosi sie do siedzenia. Juz mu prawie wychodzi sadzam go na kolanach niekiedy, w wanience itp. Polozna nam powiedziala, ze troche moze, byleby podtrztmywac plecy i nie za dlugo. Woze go tez niekiedy w spacerowce, bo nie chce juz lezec. To najgorsza pozycja dla niego...
U nas pol nocy na cycku. Skok albo zeby- juz sama nie wiem -
Siamyrka, moj w kapieli tylko na siedzaco inaczej jest ryyyyyk... na spacerki jezdzi w gadoli ale z wielka poducha na polsiedzaca-bez niej tez jest ryyyyyk... Krzysiu podnosi sie do siadu ale chwytany za raczki, inaczej nie chce... slyszalam, ze tak mozna juz z maluszkiem cwiczyc a czy wy tez tak robicie?