Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oby sie tylko przegrzal:-) my wspolna kapiel mamy zaliczona, dziecie moje raczej nie bylo nia zachwycone, a wanne opuszczala z krzykiem, chyba caly blok ja slyszal, ale niepoddam sie beda kolejne proby teraz jeszcze walczy ze snem, ale to juz racczej ostatnie podrygi migotka dokladnie.chwila dla siebie, chwilo trwaj
Migotka85, Zozolek lubią tę wiadomość
julka82 -
My rozszezylismy diete miesiac temu (karmie kp). Ze wzgledu na bardzo szybkie przybieranie na wadze. Mialam dalej karmic na zadanie i wprowadzic 1 obiadek. Zobaczyc czy Maly bd jadl mniej mleczka. I jest tak, ze w dzien prawie w ogole nie je cycka, oprocz do drzemki (a ma 2). Je obiadek i pozniej owocka lub troszke kaszki (przy okazji kaszek, musze Wam powiedziec, ze norweskie kaszki dla dzieci to prawdziwe kaszki, w ktorych czuc zboza bez cukru w porownaniu do tych pl to niebo a ziemia).
Maly jadl przez ten m-ac najpierw 2 dni marchew, bylo ok, nast 2-3 dni ziemniak, cukinie, brokula teraz dodaje juz troszeczke ekologicznego maselka do smaku. I troszke kaszki mannej (bo wprowadzamy gluten). W tym tyg chce dac kawalek gotowanej piersi z indyka. A no i je owocki: banany, jablka, grusvei niekiedy. Ostatnio z lenistwa kupilam gotowe: jablko z truskawka nie mielismy zadnych uczulen, zadnych boli brzuszka, zadnych zaparc.
Polozna mowila, ze do 7 m-ca wprowadzone posilki nie powinny zastepowac kp. Powinny byc malym dodatkiem.
Mamy problem tylko z piciem wody, bo Nathanek nie toleruje butelek. Dzis probowalismy z niekapka ale tez nie dalo rady -
Julka nastepna proba pewnie bedzie bardziej udana, tylko spokojnie i powoli. Moj mlody pi tej kapieli teraz w swojej wanience moczy palce i je ssie
Siamyrka, dzieki za info co do karmienia, napewno sie przyda. Zastanawiam sie tylko kiedy zaczac bo widze ze bardzo obserwuje jak ktos je.
Dzisiaj u nas kolejna noc z placzem, jak go klade wtedy na brzuszku to duzo pryka wiec chyba chodzi o te gazy. Sprobuje tego syropku bo przeciez nic nie pomaga, moglby spac na brzuszku ale nie chce... -
Mi jeden lekarz w Pl powiedzial, ze gdy dziecko zaczyna sie intresowac jedzeniem, to jeden ze znakow jego organizmu, ze jest gotowe na rozszezenie diety
Ojj Zozolek- biedni jestescie z tym brzuszkiem
U nas noc tez ciezka. Maly mial goraczke. Budzil sie z placzem. Albo to po szczepieniu albo zeby... Dalam mu Nurofen i posmarowalam dziasla. Ale i tak "przekichana" noc... Czekam az sie Maly zmeczy i klade sie z nim na drzemke... -
No to chyba i nas cos dopadlo Nathanek ma katar. Ledwo oddycha biedny...
Mam wode morska i odciagam sopelkiem. Ale krzyku przy tym co nie miara
Lekka goraczke znowu mial 37 st.
Dzwonilismy do lek ale maja awarie systemu i jutro mozemy sie dop za rejestrowackarske lubi tę wiadomość
-
Zozolek tak dorabiam sobie. Mój szybko z pracy bo zaczyna o 4 rano . U nas znów taka sama noc . Od kiedy próbuje przeciągać małaą by nie jadła tak często w nocy kończy sie to tak ze owszem pierwsze karmienie jest około 2 w nocy ale po nim Nelcia nie usypia juz chociaz staje na rzęsach by tak było . Dopiero po około 2 h widze ze mozna podjąć kolejne próby usypiania które przynoszą efekt. Przy częstym co 3h karmieniu od razu zasypiała. Chyba wtedy carskiej sie wysypialamMigotka85
-
Te 3 godziny to magiczna godzina, wiekszoac maluchow je co 3 godziny, moj niestety tez... Chcociaz w dzien czasami przespi i je co 4
I jak w pracy? Potrafisz pogodzic karmienie piersia no i te rozstania, okropnie sie tego boje. Chyba, ze na pare godzin...
Siamyrka jak tam Nathanek? Daliscie rade w nocy? -
Moja córa wczoraj skończyła 5 miesięcy zgroza!! Minęło jak miesiąc pracuje tylko kilka godzin wychodzę tuż po karmieniu ale zawsze mleko w zamrazslce w razie czego, chociaz mój maź zawsze jakoś mała przeciągnie ze czeka na mój powrót z karmieniem s mała nie protestuje tylko on tak potrafi. Ale po za domem ciagle w głowie mam małą, wciąż myśle co robi i moze to głupie ale tęsknie za niaMigotka85
-
Cześć Dziewczyny
Jeśli mogę to dołączam do Was Na wstępie od razu napiszę, że nie dam rady pisać często, bo opieka nad dzieckiem i obowiązki domowe zajmują sporo czasu, zresztą same wiecie jak to jest
28 czerwca 2015 zostałam mamą Kubusia. Jest to moje pierwsze dziecko. Kubuś miał się urodzić 2 lipca, ale postanowił wyjść na świat troszkę wcześniej i z lipcówki zostałam "czerwcówką" Karmię go piersią, ale przed świętami chciałabym powoli zacząć przechodzić na butelkę.
Co do uciekania czasu, to macie zupełną rację. Mam wrażenie jakbym wczoraj jechała na porodówkę, a tu w przyszłym tygodniu mój Kubuś też skończy 5 miesięcy! Ani się obejrzymy, a będziemy świętować pierwsze urodzinki naszych dzieciaczkówWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 17:19
-
Czesc Dziewczyny
Witaj Ania! Jak milo, ze dolaczylas do naszych skromnych progow
My dzis bylismy u lek. Na szczescie to tylko katar. Osluchowo wszystko ok lekarka polecila mi jakies krople w aptece. Ale kolezanka- polka, dala mi masc majerankowa, otrivin I kropelki do inhalacji takze juz sie kurujemy
Bylam po 18 na spacerze i Maly zasnal. I teraz walczymy ze snem -
No to cale szczescie Siamyrka, ze to tylko katar... I jak tam? Bezproblemowo daje sie kurowac czy protestuje.
Ty to jednak jestes odwazna, ja jak jest chlodniej, wietrzniej czy pozno to z malym nie wychodze, boi dupka ze mnie...
A mij maly zaczyna wlasnie nocne plakanie...
Milej nocy kobietki -
Zozolek - ja Malego od urodzenia staram sie delikatnie hartowac. Bo jak pojdzie tu do przedszkola to musI byc jak "norweskie dzieci" tu nie patrza czy mroz -10, czy leje jak z cebra - dzieci pol dnia musza byc na dworze
Mamy ubranka welniane pod kombinezon i spiworek z welna z lamy to trzyma bardzo dobrze temp ciala i nie pozwala sie przegrzac ani wychlodzic. Polecam
Nathanek poddaje sie kuracji,bo nie ma wyjscia... ale nie cierpi czyszczenia i zakrapiania noska.
Juz sie zdazyl obudzic
Chce po nowym roku przejsc juz na mm. Maly bd mial skonczone 7 m-cy i zaczne go uczyc samodzielnego spania. Butelka do tego chyba bd latwiejsza, bo N bd mogl go tez usypiac.
Julka - ja ost czesto mam takie kace -
Hej dziewczyny.
Noc beznadziejna, zasnal po 24, a o 1 znowu pobudka... Teraz spi, ale niespokojnie, co jakis czas sie budzi i daje mu smoczka. Ja juz sama nie wiem o co chodzo, bo nie placze non stop, czasem mysle ze to jednak nie brzuszek tylko co.
Siamyrka, bardzo dobrze do tego podchodzisz, hartowac trzeba od poczatku-popieram. Tylko ja zawsze znajde sobie wymowke bo poprostu mi sie nie chce. Mieszkam daleko od miasta, w malej wiosce, jedna ulica i las-nudaaaaa... A pozatym jestem tak zmeczona ze brakuje sil...
Apropo ubranka, gdzie w Pl mozna kupic takie cieple fajne ciuszki?
Ja od dzisiaj wprowadzam marchewke, Krzysiu jyz chyba jest gotowy, otwiera dziubek jak my jemy wiec chyba nadszedl na to czas. Mam zamiar tez kupic na na niekapek, i uczyc gi picia wody, bo wczoraj zlapal corki bidonek i mu sie podobalo chociaz wszystko bylo na ubranku
Co do butelki, chcialam mu wczoraj dac ale nie chcial, wszystko bylo na nie, ale wariacje mu sie podobaly.
Julka mnie tez ciagnie do slodyczy, nie moge czekolady ale jem po pare kostek, gdybym mogla zjadlabym cala