Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zozolek- ehh zazdroszcze wanny my, tutaj mamy tylko prysznic. Ale czekam, az pojade do siebie do k-wic i bd sie pluskac z Nathankiem w wannie super, ze Krzysiowi sie podoba dzieci uwielbiaja (w wiekszosci) wode.
U nas Nathanek od 3 czy 4 dnI ma dziwne pobudki I 4/5 i tak z godzina mija zanim zasnie... na szczescie jeszcze zasypia, wiec nie jest najgorzej. Ale mam nadzieje, ze mu to minie
Teraz tez juz ucina sobie drzemke.
U nas dzis juz snieg padal
Wybieram sie dzis lub jutro na zakupy. Musze Malemu kupic body, rajstopki lub spodenki i skarpety z welny. Tu w Norwegii to podstawa w zimowym ubiorze dzieci. Taka przerobiona welna 100% (nie taka gryzaca, taka milusia w dotyku). Utrzymuje cieplo i nie przegrzewa. Jeden lub dwa zestawy warto miec
Dzis wlasnie odlozylam kolejne ubrania rozm 68... Maly rosnie jak na drozdzach -
Szczesliwamamo nic sie nie martw, kazdy maluszek inaczej "dojrzewa" do nowych umiejetnosci. Moja coreczka, ktora ma teraz juz 7 lat wogole nie chciala lezec na brzuszku, a przewracac zaczela sie w 7 miesiacu.
Synek teraz czasami sie przewroci ale ciezko mu to idzie chociaz jest szczuplutki. Pozatym 9 kg to chyba nie duzo. Siamyrki synek ma 5 miesiecy a wazy 10. Tak wiec glowa do gory -
Zozolek wrote:Szczesliwamamo nic sie nie martw, kazdy maluszek inaczej "dojrzewa" do nowych umiejetnosci. Moja coreczka, ktora ma teraz juz 7 lat wogole nie chciala lezec na brzuszku, a przewracac zaczela sie w 7 miesiacu.
Synek teraz czasami sie przewroci ale ciezko mu to idzie chociaz jest szczuplutki. Pozatym 9 kg to chyba nie duzo. Siamyrki synek ma 5 miesiecy a wazy 10. Tak wiec glowa do gory
dziekuje za odpowiedz,troszke sie uspokoilam ale i tak sie martwie Alex na brzuszku zasypia od 2 miesiaca ,na pleckach tez ale spi bardzo krotko a na brzuszku przesypia mi noce...maly nie jest,brzuszek ma dosc duzy ,nozki do buzi nie wezmie bo nie ma jak ale ogolnie bardzo zywy z niego chlopak,tyle ze leniwy w nocy go poje woda i zasypia bez problemu o 7 rano butle dostanie,pozniej posilki co 3h bo dluzej nie wytrzyma...eh te nasze dzieciaczki mam nadzieje ze niebawem zrobi mi niespodzianke i sie przewroci, Twoja cora ma 7 lat ? Moj starszy ma 6 ale niepamietam nic z okresu jego malenkosci[/url] -
Tak, corka ma juz 7 lat, byla i jest zywym dzieckiem ale tez leniwym. Martwilam sie tak samo jak ty, a teraz fika koziolki i chodzi na tance kazdy maluch ma swoje tempo i robi rozne rzeczy na innych etapach. Czytam te poradniki i sama sie na tym lapie i sie denerwuje, ze Krzysiu nie robi polowy rzeczy z tego co pisza a to jest poprostu wszystko jak najbardziej ok.
julka.k lubi tę wiadomość
-
szczesliwamama - nic sie nie przejmuj! Nathanek wazy 10 600 I tez sie bardzo rzadko obraca. Dzis bylismy na szczepieniu. Na obracanie przyjdzie pora I mamy sie tym nie przejmowac.
Jedynie co, to mamy oduczyc Malego spania z nami, wtedy prawdopodobnie przestanie sie tak czesto budzic i jesc.
A ogolnie to wszystko ok
Maly zaczyna sie podnosic na prostych raczkach jak do raczkowania - Silny jest bardzo -
Hej dzielne mamy Podczytuje Was, ale zawsze jakieś odwiedziny wybijają mnie z systematyczności. Szczęśliwamama moja córa jutro kończy 5 miesiecy waży trochę ponad 8 kg i tez się nie przekręca ani z brzuszka na plecki, ani w druga stronę. Na boki owszem. Przeraża mnie te wprowadzanie pokarmów stałych zupełnie nie mam się kogo poradzić, ciągle karmie piersią i w godzinach polodniowych staram się chociaż troszeczkę dać posmakować marchewki czy dyni, ale Nel zjada troszeczkę , nie wiem kiedy zastąpić takie jedno karmienie posiłkiem stałym znaczy nie mlecznym. A co z wprowadzaniem napojów bo moja wody czy herbatki prawie wcale nie pijeMigotka85
-
Migotka85 wrote:Hej dzielne mamy Podczytuje Was, ale zawsze jakieś odwiedziny wybijają mnie z systematyczności. Szczęśliwamama moja córa jutro kończy 5 miesiecy waży trochę ponad 8 kg i tez się nie przekręca ani z brzuszka na plecki, ani w druga stronę. Na boki owszem. Przeraża mnie te wprowadzanie pokarmów stałych zupełnie nie mam się kogo poradzić, ciągle karmie piersią i w godzinach polodniowych staram się chociaż troszeczkę dać posmakować marchewki czy dyni, ale Nel zjada troszeczkę , nie wiem kiedy zastąpić takie jedno karmienie posiłkiem stałym znaczy nie mlecznym. A co z wprowadzaniem napojów bo moja wody czy herbatki prawie wcale nie pije
Mnie z systematycznosci odpisywania wybija balagam w kuchni kazdego ranka Kurcze ale Twoja ma 5 wiec ma jeszcze czas,Alex za 3 dni 6 miesiecy ;( Na raczkach sie podnosi bardzo ladnie i dlugo wytrzymuje,ale zeby sie przewrocic to nie ma bata ;/ ani w jedna ani w druga strone ;/ na boki chyba tak troszke. Co do pokarmow to tez bylam przerazona ale mama przywiozla mi specjalnie dynie niepryskana,ziemniaczka,cukinie,wiec robie mu na parze ,poziej blenduje i raz dziennie podaje zamiast mleka,od 4 miesiaca juz w sumie mu dawalam,mleko gdzies 4-5 butli i jedno danie z warzyw. Teraz na 6 miesiecy dostaje max 4 butelki i jedno danie,herbatek tez niechcial pic od poczatku,to zaczelam kupowac jablka bio w lidlu,i jedno wrzucam do sokowirowki i mam soczek na dwa dni,bo odlewam pol dodaje wody i ma soczek na caly dzien,a druga polowka soczku w lodowce czeka na drugi dzien:) jak malutka ma 5 miesiecy i jak karmisz piersia to nie musisz wprowadzac stalych pokarmow,od 6 miesiaca jej wprowadzasz ,z tego co ja wiem,i jak rozmawialam z moimi lekarzami niewiem jak inne mamy,ale gdybym ja karmila piersia czekalabym do 6 miesiaca nie ma sie co spieszyc[/url] -
Ja mam ten sam dylemat co ty Migotka. Maly je tylko moje mleko, wychodzi ok 7 karmien, w nocy boli go brzuch a wszyscy w okolo lacznie z mezem naciskaja ze juz dawno powinien przejsc na butle i jesc stale pokarmy-glowa peka. Chce poczekac az skonczy 6 miesiecy ale juz sama nie wiem... Dzisiaj krzyczal w nocy z bolu-na 100% chodzi o moj pokarm ale co dokladnie to nie mam pojecia, a juz naprawde nie moge patrzec jak sie meczy...
Julka co to za syrop o ktorym pisalas? -
Jezu Zozolek ty nadal te problemy z brzuszkiem? No moja mama tez ciagle pyta przez tel czy juz wprowadzam coś innego niż pierś, i ze juz najwyższy czas, a ja tez bije sie z myślami ze to chyba za wcześnie .. I powinnam poczekać do 6 miesiąca. Mała po za katarem jest zdrowa, pulchniutka i rośnie jak na drozdzach wiec pierś chyba odpowiada jej. My tez po szczepieniu na szczescie do tej pory ani razu nie gorączkowala śni nic sie nie działo wogole moja mała to taka śmieszka wiecznie z bananem na buzi nie ważne o której porze, czy zaraz po przebudzeniu czy to w nocy . Wasze pociechy tez sie tak chichraja?Migotka85
-
Problemy brzuszkowe ale tylko w nocy, w dzien poza wodnitymi kupkami ok.
A co do chichrania to moj sie usmiecha ale jest raczej skromny w pokazywaniu uczuc. Za to coreczka w jego wieku non stop miala usmiech na ustach i tak jej zostali do teraz -
ale macie szczescie,ze dzieciaczki zdrowe moj juz ma 2gi antybiotyk w swoim krotkim zyciu:( przez 3 tyg mial katar,doszedl kaszel wymiotny ktory mial 2 tyg i dostal antybiotyk,malo tego zamiast 5 dni dostal 10 bo ciagle kaszlal Alex od 2 dni bez antybiotyku bo jest ok,to znowu starszy Kuba na 6 lat dostal szkarlatyne wiec tez antybiotyk[/url]
-
Szczesliwamamo u nas jest tak samo Amelia chodzi do szkoly i co chwile cos lapie a potem malego zaraza, tez mieli obydwoje antybiotyki przez 10 dni albo przeziebienie z czyszczeniem nosa i oklepywaniem... Narazie jest cisza ale ciekawe na jak dlugo...
-
Zozolek wrote:Szczesliwamamo u nas jest tak samo Amelia chodzi do szkoly i co chwile cos lapie a potem malego zaraza, tez mieli obydwoje antybiotyki przez 10 dni albo przeziebienie z czyszczeniem nosa i oklepywaniem... Narazie jest cisza ale ciekawe na jak dlugo...
Ja jestem zalamana,rozumiem chorowac ale bez przeginki tydzien za tygodniem zaczynam watpic w to czy mozna byc w pelni zdrowym,tymbardziej ze zrezygnowalismy z APTEKOWEGO leczenia,i skupilam sie na leczeniu naturalnym i homeopatycznym ale niestety byla za duza infekcja zeby nie dac antybiotyku i jeszcze ja od przeszlo tyg mam problem z zatokami i sama wzielam dzis antybiotyk ;( MASAKRA!!!!!!!!!! jak tu nie narzekac,jak dzieciaczki co chwila antybiol,to nie jest normalne[/url] -
Myślałam że forum pomyliłam 2 dni nieobecności a tu tyle aktywnych mam jupi :)ciężkie te nasze macierzyństwo jak nie kolki to infekcje :)Zozolek gassus baby 3x 2 ml po posiłku ,my przyjmujemy debridad ok. 3 tyg raz mała sie obudziła z kolka ,wiec jestem mega zadowolona z tego leku, dieta,zmiana mleka ,a ni sab sinex nie pomagał na ta nocna kolke , ten syrop jest bez recepty.Pediatra mówiła ze ten syrop i debridad maja takie same właściwości tylko inne dawkowanie, debridad jest na recepte i jest troszke tanszy. Wcześniej mialam pobudki regularnie o 00.30 , do tej pory przebudzam sie i spr czy wszysto w porzadku, moja gwiazda o 20 dostaje piers, a pozniej 150 ml mm i budzi sie o 2.30 myslałam ze na jedzenie , wiec ja karmiłam i spała juz do 7-8,ale ostatnio ja położyłam obok siebie ,głaskałam i trzymałam za rączke i spałasmy prawie do 6 ,nie wiem co za czort potrzebuje bliskości czy co ????Dopoki meża nie ma to mi rybka, ale jak wróci to beda pretensje że ą rozpieszczam.
Co do rozszerzenia diety do podobno dzieci karmione kp do 6 m-ca tylko piers mamy,dzieci karmione mm lub mieszane od 4 m-ca. Mam koleżanke która swojej 5 miesiecznej córce podaje codziennie łyżeczke serka danio, ręka mi chyba uschnie niz moja mała dostanie cos słodkiego na początek . My juz jemy marchew,ziemniaki,kalarepe,dynie,brokuł i dzis było pierwsze mięsko indyczek, na wieczór jest pieczone jabłko bo po surowym jest niespokojna, chciałam zrezygnować z jabłka ,ale po marchwi ma zatwardzenia i wez tu bądz madry. Walczymy z piciem wody ,jak spróbowala pierwszy raz marchewki to jej nie chce pić ,wcisne jej kilku kropel ale jak widzi butle to się krzywi
ogólne jest płaczka wymuszaczka i krzykun ,jak jej sie coś nie podoba to jest krzyk bez łez.
Zozolek boski pomysł z wspólna kapiela ,dzis próbujemy )))
julka82 -
Tez chętnie sie dowiem co na plamy z marchwi. Płaczka wymuszaczka dobre hehe . A propo płaczu, czy płaczą wasze dzieciaki juz łzami ? Bo u mojej na razie nic, czasem zaszkla sie jej oczy ale to wszystko. Szczesliwamama to przykre kiedy maleństwa musza tak wcześnie brać antybiotyk ale czasem nie ma wyjścia, moja mała ciagle ma katar juz chyba od miesiąca ale płucka i uszka w porządku, serce mi sie kraja jak muszę odciągać te gile bo wtedy mega płacz ale dziś mam do odebrania aspiratorek ten do odkurzacza ,tak wiem brzmi strasznie ale inne mamy sobie chwala, a ja przy tym co trzeba samemu odciągać muszę zatkać jedna ręka nos zeby lepiej ciagnąćMigotka85
-
Julka bardzo sie ciesze ze noce tak przespane u Ciebie-oby tak dalej.
Co do plam to nie pomoge-nie mam pojecia jak je usunac.
Moj maluszek jak go cos boli lub mocno sie wkurzy to leca mu lzy. A no i katarek do odkurzacza tez polecam, brzmi strasznie ale najlepiej sciaga katar, chociaz mlody jak slyszy odkurzacz to juz wie co go czeka. Nie lubi zadnych zabiegow