X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • EP!C Autorytet
    Postów: 497 341

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EDIT: mamy już dwa ząbki :) nie zauważyłam drugiego hehe :)

    a pizzę bym zjadła!!! :)

    dziewczyny, co mogę brać na grypę żołądkową podczas karmienia piersią ? chyba bardzo nic, nie ?

    siamyrka, Zozolek lubią tę wiadomość

    16udskjo085vr1ot.png 82dogu1rybsnof6k.png
    20150530650113.png
  • siamyrka Autorytet
    Postów: 894 326

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2? No to juz na bogato :)

    gptupjt.png

    ganns65gq7vssnlc.png
  • julka.k Koleżanka
    Postów: 112 12

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EM!C gratuluje,a jak ogolmie zabkowanie, da sie przezyc ? u nas dzis zakrecony dzien dziecko pocieszne iwesole :-) zaliczyla dzis pierwszy upadek z lozka, zabezpieczylam ja ale za slabo, spadla na chwile ubecna nic sie nie stalo , skonczylo sie na placzu, a poza tym moje dziecko pije wode z szklanki ze smoczka pluje, a z mojej szklanki pije i domaga sie wiecej, oczywiscie wiecej na bodziaku cala mokra ale zaciesza jak glupia :-)

    julka82
  • julka.k Koleżanka
    Postów: 112 12

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam smaka na pizze :-)

    julka82
  • Zozolek Przyjaciółka
    Postów: 415 29

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Epic gratuluje, dzisiaj dzien zabkowy ;)

    Julka to twoje coreczka niezle musi fikac jak pokonujac przeszkody i tak spadla, pewnie po manusi co? ;)

    Siamyrka lacze sie w bolu, nie spalysmy razem bo moj maruda brzeczal do rana i w dzien tez. Niestety u nas w aptekach nie ma tego gasus baby tylko espumisan mi dala... Kurde pol roku prawie a tu takie cyrki z ta noca, ja juz nie mam sil... Dzisiaj ogolnie jest beee.

    Czy wasze maluszki "gadaja"? Bo moj bardzo malo, zazwyczaj marudzi albo kwiczy, nic pozatym... Wogole skaplikowany ten moj syn... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 19:43

    ukdy3e5exkks76t9.png
  • julka.k Koleżanka
    Postów: 112 12

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozolek matka i ojciec diably wcielone, a mala rozrabia jak szatan :-)

    I dobrze ze nie bylo tego syropu bo mam wyrzuty sumienia ze Ci go polecalam, my stosowalismy go tydz i w porownaniu do debridadu to moja corke nie dziala, po gassus baby w nocy spala niespokojnie, rzucala nozkami, probowala zarzucic na przewijak , prezyla sie, tylko tyle dobrego ze sie nie buudzila ale ja juz nie spalam nasluchiwalam tylko, ale wczoraj dostalismy recepte na debridad i mamy podawac tylko na noc, wiec dzis mam juz nadzieje na spokojny sen jej i moj :-) a mala mi spadla z lozka jak w lazience zapieralam marchewke na ubraniach, podobno trzeba poszorowac soda i na slonce , tylko slonca nie uracze:-)
    Moja mala teraz wydaje takie gardlowe dzwieki ,podobne do krzyku ja mowie ze spiewa :-)

    julka82
  • siamyrka Autorytet
    Postów: 894 326

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka- moj Nathus tez pije ze szklanki :) nie toleruje butelek (zastanawiam sie, co zrobie, jak bd chciala odstawic od cycka - a chcialam juz w styczniu :O).

    Zozolek - Nathanek gada rano i w nocy najwiecej. A tak to jak mu sie przypomni i zalezy od dnia ;)

    gptupjt.png

    ganns65gq7vssnlc.png
  • agateszek Debiutantka
    Postów: 13 9

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, nie bylo mnie tutaj chyba ze 3 miesiace za co Was bardzo przepraszam ale mialam male problemy ze zdrowiem Hani. Na szczescie wszystko juz sie ulozylo i wracam powoli do roli bycia mamusia :) przepraszam ale nie nadrobie waszych postow...
    Hania rosnie, codziennie widze jak robi nowe rzeczy, i jaka zrobila sie kumata :D mam nadzieje ze teraz bede mogla na biezaco z Wami pisac.

    3i49cwa1h28oehb6.png
  • Zozolek Przyjaciółka
    Postów: 415 29

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, ze wrocilas agateszek, co sie dzialo z Hania? Juz jest ok?

    Julka, espumisan narazie tez nie dziala, musze gdzies z nim jechac bo pediatra nic nie robi...
    U nas znowu nocny maraton sie zaczal...

    ukdy3e5exkks76t9.png
  • EP!C Autorytet
    Postów: 497 341

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ząbkowanie Igi obyło się bez gorączki o płaczu.. Był tylko ślinotok ;)

    16udskjo085vr1ot.png 82dogu1rybsnof6k.png
    20150530650113.png
  • agateszek Debiutantka
    Postów: 13 9

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, pediatra u Hsni zauwazyla ze dziwnie patrzy, za duzo bialka bylo widac jej nad okiem...musialam zglosic sie do okulisty, stwierdzila ze to "efekt zachodzacego slonca" ale w jej opini z oczami jest ok i musialysmy szukac dalej, pozniej usg przezciemiaczkowe i konsultacje z neurologiem. W usg wyszlo ze ma malą torbielke ktora powinna sie wchlonac, teraz czeka nas powtorzenie badan. Musi byc wszystko dobrze...

    3i49cwa1h28oehb6.png
  • siamyrka Autorytet
    Postów: 894 326

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaszek - trzymam mocno za Was kciuki! Bedzie wszystko dobrze na pewno! :*
    U nas noc lepsza niz wczoraj. 2 x zasnal bez cycka a ze 3 z cycem przy mamie. Ehh jak ten moj Maly cycoholik przezyje (I zasnie!)jak przejdziemy na mm? :O

    gptupjt.png

    ganns65gq7vssnlc.png
  • Zozolek Przyjaciółka
    Postów: 415 29

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agateszek napewno bedzie dobrze, torbielka sie wchlonela i nie ma po niej sladu! Trzymam kciuki!

    Siamyrka wlasnie tez sie tego boje... Butelka zamiast cyca? Przeciez zarycza sie te nasze szkraby ;)

    Noc masakryczna, maly ryczy ale jak tylko ma brzuszek do brzuszka to ok, nie wiem, moze to przez pietruszke lub marchewke bo w dzien ma lekkie zaparcia... Nie mam juz pomyslow, jade do pediatry bo nie wiem co robic, chociaz pewnie i tak nic sie nie dowiem ale nie wiem juz co dalej... Przez to wszystko poklocilam sie z D bo wszyscy sa nerwowi... Trzymajcie kciukasy

    ukdy3e5exkks76t9.png
  • Ania1402 Znajoma
    Postów: 16 4

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozolek A Krzyś miał USG brzuszka?
    Trzymam mocno kciuki, aby wszystko było dobrze! :) Aczkolwiek, jeśli masz słabego pediatrę to działaj raczej samodzielnie/prywatnie, bo jeśli do tej pory Ci nic nie powiedział to nie wiem czy teraz coś wymyśli...

    agateszek Wszystko będzie dobrze! Świetnie, że masz pediatrę, która zwraca uwagę na wszystko, jesteś pod dobrą opieką, zdiagnozowano to co powinno być zdiagnozowane i teraz już tylko czekać na pozytywne rezultaty :) Jestem pewna, że będzie OK.

    Ja dziś chciałam podać moje odciągnięte mleko z butelki, żeby Kubuś powoli się przestawiał i odzwyczajał od cyca. Problem pojawił się po sterylizacji butelki. Kiedy wyciągnęłam ją z wody w środku był straszny osad i wyglądała o wiele gorzej niż przed gotowaniem. Musimy koniecznie kupić filtr do wody, bo inaczej nic z tego nie będzie.

    ex2b2n0a8shoi81i.png
  • Zozolek Przyjaciółka
    Postów: 415 29

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrocilam od pediatry i wlasciwie nic nie wiem... Tzn. dawac mu soczki z marchewki i jablek bo ma lekkie zaparcia po gotowanej marchewce. Brzuszek nie jest zagazowany, poprostu w nocy mu cos przeszkadza bo w dzien jest ok. To nie choroba tylko takie leniwe jelitka... Nic nie chciala przepisac. A ja sie wykoncze ze zmeczenia i stresu... Zastanawiam sie ile czlowiek potrafi wytrzymac bez snu.

    ukdy3e5exkks76t9.png
  • agateszek Debiutantka
    Postów: 13 9

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuje za słowa otuchy i wsparcie :) musi być dobrze, inne możliwosci nie dopuszczam do siebie!!!

    Ania1402 polecam BRITE, ja filtruje nawet wode mineralna bo niestety ta tez posiada kamien...

    3i49cwa1h28oehb6.png
  • Zozolek Przyjaciółka
    Postów: 415 29

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze martwie sie jeszcze waga Krzyska. Dzisiaj byl wazony i nic nie przybral, nadal 6.5 kg... Jest troszke pinizej 3 centyla... Ciocia pielegniarka twierdzi, ze jesli utrzymuje sie na nim caly czas to jest ok i ze pewnie jelitka jeszcze wszystkiego nie przyswajaja. W sumie nie wyglada na wychudzonego ale niby 3 centyl na to wskazuje...

    ukdy3e5exkks76t9.png
  • Migotka85 Ekspertka
    Postów: 145 50

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 03:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ep!k ale Igusia nadała tępo z tymi ząbkami :) . Agateszek gratulacje pediatry, super ze zauważyła nieprawidłowości, jestem pewna, ze nie ma powodów do zmartwień, i bedzie w porządku. Siamyrka mam te same obawy co u Ciebie, tez nie wiem jak mała niby bedzie jadła z butli, a juz mega mam stresa jak pomyśle ze mogą sie zacząć problemy z brzuszkiem jak przejdziemy na mm bo to znów coś innego, inne kupy itd. Zozolek moze powinnaś pomysleć nad zmianą pediatry, och bardzo Ci współczuje naprawdę, moja właśnie przed chwila obudziła sie na cyca, przewinelam i nie za bardzo chciała spac, wiec kołysaliśmy na rękach jakies 35min na wpół przytomna, i myślałam o Tobie i innych mamach w podobnej sytuacji, jakie to musi byc wyczerpujące takie notoryczne noce bez snu. Co do wagi Krzysia to moze taka jego uroda, ze on z tych szczuplejszych, jesteście pod opieka pediatry wiec jesli było by coś nie tak chyba by poinformowała, moja buła za to taki pączek, nie ważyłam jej ostatnio ale założę sie, ze dobiła juz do 9kg? Na nogach ma takie obwarzanki, ze cieżko jej umyć miedzy fałdkami, ale ja jako dziecko tez byłam tluscioszkiem. My spędziliśmy dziś cały dzień na zakupach, chciałam wykorzystać, ze jeszcze nie ma takich dzikich tłumów w galeriach. Zreszta od narodzin Nel mam postanowienie, ze raz w miesiącu robię wypad na ciuchy, bo wcześniej zawsze brakowało mi czasu a potem jak trzeba było gdzieś wyjsć to płacz, ze nie mam co na siebie włożyć, mój mąż chodził obok z wózkiem i był mega cierpliwy, chociaz na koniec i tak mu juz nerwy puściły ;)

    Zozolek lubi tę wiadomość

    Migotka85
  • Zozolek Przyjaciółka
    Postów: 415 29

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka masz racje, wlasnie szukam dobrego pediatry ;) Zazdroszcze zakupow i cierpliwego meza ;) sama musze sie wybrac ale narazie poprostu nic mi sie nie chce... Szal swiat sie zaczal a ja narazie tego nie czuje...

    ukdy3e5exkks76t9.png
  • siamyrka Autorytet
    Postów: 894 326

    Wysłany: 3 grudnia 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozolek tez wydaje mi sie, ze Krzys ma taka urode :) Nathanek znowu za duzo wazy, ale mam nadzieje, ze sie wyciagnie...
    Nathanek dzis mega marudny. Ciagle obstawiam zeby. Rak juz z buzi nie wyciaga. Slini sie... Oby to poszlo raz, dwa. Zasnal dop niedawno. A ja mam duzo sprzatania, sniadanie dla N zrobic i umyc sie i wlosy.... masakra
    Dobrej nocy!

    gptupjt.png

    ganns65gq7vssnlc.png
‹‹ 1713 1714 1715 1716 1717 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ