Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczęta!!!
Ja mam jak na razie humor wyśmienity cieszę się z byle czego i w ogóle ciągle się uśmiecham mąż mnie prawie że na rękach nosi więc nie mam nawet o co się na niego gniewać!!! Mam nadzieję że już mi tak zostanie i w ogóle to nie mogę się doczekać tej wizyty u gin w środę
Lauda mam nadzieję że u Ciebie dzisiaj humor lepszy?Viola lubi tę wiadomość
-
Hej wszystkim, ja dalej mam doła, bo do wszystkich problemów dochodzi stres przed dzisiejszą wizytą. Wiem że nie zobaczę za wiele dzisiaj, ale chociaż sprawdzę czy pęcherzyk jest na właściwym miejscu i czy rośnie....boję się....chyba zaczynają się nam wizyty pomału, bo kojarzę że nie tylko ja mam dzisiaj, no i na środę też pamiętam że kilka z nas miało...oby wszystko było dobrze...
-
nick nieaktualnyHej Babuski kochane. Ja dzisiaj mam lepszy humor, może to zasługa tarty czekoladowskiej, a może hormon w łepek nie napierdziela... W każdym razie lepiej.
Viola, nie stresuj się tak, będzie dobrze! Trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie z nas, które mają w tym tygodniu wizytę. Ja mam w piątek 10.10. Dowiem się jak moje wyniki badań i ustalę termin USG. Musi przecież być wszystko dobrze!
Mam jednak takie pytanie, czy podczas pierwszej Waszej wizyty u gineksa, zalecił Wam suplementację jakichś witamin czy preparatów dla ciężarnych? Ja do końca września brałak kwas foliowy, a od 1 października biorę zgodnie z zaleceniem mojego gina prenatal classic. A jak to jest u Was?Viola lubi tę wiadomość
-
Hej Lauda,
ja jak wiesz jestem w 4 ciąży i do tej pory żaden gienek nie kazał brać niczego poza kwasem foliowym. To jest tak że w pierwszym trymestrze najlepiej jak najmniej faszerować się chemią, a od drugiego trymestru już zalecają suplementację. Chodzi o to że u nas w Polsce jest moda na witaminy, Polacy są podobno narodem który najwięcej kupuje sztucznym witamin, a na początku ciąży kiedy wszystkie organy, układ nerwowy i inne się tworzą powinno się unikać wszelkich tabsów. Jeśli mama zdrowo się odżywia i dba o dietę to dzidziuś na pewno ma pełen zestaw witaminek.
Ja tak słyszałam, ale pewnie co lekarz to opinia no i wiadomo "tantiemy" z wypisanych recept;-)
lauda wrote:Hej Babuski kochane. Ja dzisiaj mam lepszy humor, może to zasługa tarty czekoladowskiej, a może hormon w łepek nie napierdziela... W każdym razie lepiej.
Viola, nie stresuj się tak, będzie dobrze! Trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie z nas, które mają w tym tygodniu wizytę. Ja mam w piątek 10.10. Dowiem się jak moje wyniki badań i ustalę termin USG. Musi przecież być wszystko dobrze!
Mam jednak takie pytanie, czy podczas pierwszej Waszej wizyty u gineksa, zalecił Wam suplementację jakichś witamin czy preparatów dla ciężarnych? Ja do końca września brałak kwas foliowy, a od 1 października biorę zgodnie z zaleceniem mojego gina prenatal classic. A jak to jest u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 09:26
Nieukowa, Czarnaa94 lubią tę wiadomość
-
Viola trzymam kciuki za wizytę. Ja dziś zamierzam umówić się na wizytę na piątek 10.10. Miałam dziś iść na betę, ale jednak sobie odpuszczę. Jak lekarz każe mi zrobić to zrobię, a póki co nie ma sensu wyrywać się przed szereg. Jeśli chodzi o witaminy to 2 tygodnie temu lekarz zalecił mi d-vitum forte i kwas foliowy. Kwas biorę od roku, a witaminę D od 4 miesięcy (miałam jej niedobór) więc właściwie nic się nie zmieniło. W piątek zamierzam dopytać czy powinnam brać jakieś witaminy prenatalne.
Viola lubi tę wiadomość
-
Ja jeszcze u gina nie byłam, ale w pierwszym trymestrze powinno si brać tylko kwas foliowy, a dopiero w drugim wchodzą witaminki
Viola kciuki za wizytę!!!!
U mnie z nastrojem różnie, potrafię ostatnio denerwować się bez powodu i taka jakaś rozbita jestemViola, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurdę... Ja kwas brałam od trzech miesięcy. A teraz ten prenatal... No i sama nie wiem co z tym dalej. Może jednak jeszcze brać tylko ten kwas, a witaminy dopiero po I trymestrze? No ale skoro gin zalecił - aaaa już sama nie wiem. Czy poza tą wspaniałą radością z powodu fasolki to wszystko musi być tak skomplikowane?
-
nick nieaktualny
-
Lauda kochana, ty słuchaj swojego lekarza a nie nas;-) my się możemy wymienić doświadczeniami czy spostrzeżeniami ale to jednak lekarz powinien być dla nas oparciem no i wyrocznią.Komuś trzeba wierzyć i na pewno powinien to byc gin:-)
lauda wrote:Kurdę... Ja kwas brałam od trzech miesięcy. A teraz ten prenatal... No i sama nie wiem co z tym dalej. Może jednak jeszcze brać tylko ten kwas, a witaminy dopiero po I trymestrze? No ale skoro gin zalecił - aaaa już sama nie wiem. Czy poza tą wspaniałą radością z powodu fasolki to wszystko musi być tak skomplikowane? -
Hejka Ja coś dzisiaj niewyraźna, wczoraj miałam chwilową gorączkę 38,5 po ale dziś już ok
Ja nie mam zamiaru zapisywać się na wizytę przed 7tc. Nie warto - tylko stres i nic więcej. No chyba że coś będzie nie halo, ale mam nadzieję że jednak się obejdzie
W ogóle przeraża mnie, że niektóre wspominały że łykają nospę na byle ból macicy - to normalne że trochę poboli, nic specjalnego Tak samo z paracetamolem - ja wzięłam wczoraj, ale na zbicie wysokiej gorączki a tak w ogóle to nie łykam nic bez wyraźnych wskazań lekarza...
Z suplementów tylko folian, wiadomo...Viola lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja ostatnio mam gorsze dni bo dokuczały mi takie dziwne bóle brzucha i miałam plamienia... Gin mówił że to normalne ale wiadomo, nerwy i tak są. Dziś już jestem w miarę spokojna, przecież i tak nic nie mogę zrobić.
Humorki i mi dają się we znaki, małż obrywa ile się da ale na szczęście obraca wszystko w śmiech
Ja biorę tylko kwas foliowy, tak ginek kazałViola lubi tę wiadomość
-
Dzieki za wyjaśnienie skrótów;-) ja bekam ale nie przeciągle;-) nawet jak nic nie zjem to mi sie beka.
Nieukowa wrote:Dziewczyny, czy mdłości mogą przebiegać z przeciągłym bakeniem? Bo jak mi się teraz niedobrze robi to potrafię beka na 15sekund puścić ;/ Masakra ;/ -
Czarna, przy dwójeczce jaką nosisz może to normalne, że są plamienia skoro dwa bąble moszczą tam sobie gniazdko:-)
Czarnaa94 wrote:Hej dziewczyny. Ja ostatnio mam gorsze dni bo dokuczały mi takie dziwne bóle brzucha i miałam plamienia... Gin mówił że to normalne ale wiadomo, nerwy i tak są. Dziś już jestem w miarę spokojna, przecież i tak nic nie mogę zrobić.
Humorki i mi dają się we znaki, małż obrywa ile się da ale na szczęście obraca wszystko w śmiech
Ja biorę tylko kwas foliowy, tak ginek kazałCzarnaa94 lubi tę wiadomość