Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak w ogóle to jak spytałam mojego gina o to czy omega łykać to spytał mnie czy lubię ryby? no ja odpowiedziałam ze tak wiec "niech Pani je tłuste morskie ryby bo te reklamowane tabletki i inne rzeczy sa właśnie przy przyciągnąć nas ciężarne tym że to dla doba dzieci, a kiedyś nie było tabletek z dha z 20 lat temu i kobiety rodziły zdrowe dzieci" ale ja kupiłam sama dla siebie bo nie jej ich często bo nie zawsze mam ochotę
-
Hej Mamuśki,dziękuje wszystkim za miłe słowa:-) a ja myśłałam że po wizycie bede spała spokojnie ale oczywiście nie spałam!! obudziłam sie przed 4 na sikanie i juz nie mogłam zasnąć, dopiero po 6 zasnęłam. Jestem tak emocjonalnie obciążona teraz że budze sie i myślę o dziecku non stop....jestem przy tym mega zmęczona, bo mało śpię, w dzień nie chcę podsypiać żeby nie mieć problemu w nocy a to i tak nic nie daje....nie wiem kiedy przejdzie mi to ciążowe podniecenie...
a co do płci to weźcie pod uwagę też nas jako inkubator. Dziewczyny przecież my mamy rożne środowiska tam w środku jedne bardziej kwaśne inne mniej i niektóre z nas mogą odrzucac chłopaczków czyli plemniki Y i akceptowac tylko X. Więc tak jak juz kiedys pisałam my również mamy cos do powiedzenia w sprawie płci:-) no i weźcie też przykład bliźniąt dwujajowych kiedy rodzi się dziewczynka i chłopczyk a poczęte w tym samym czasie, i można sie zastanawiać czy zostały poczęte przed owulka czy w dzień owulki??? skoro i X i Y dotarły do naszego jaja. Nie ma prostego wzoru matematycznego na płeć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 11:25
Z. lubi tę wiadomość
-
Na to że jednym rodzą się same dziewczynki a innym chłopcy zależy na pewno od wielu różnych czynników. Ja miałam na myśli że organizm mężczyzny produkuje podobną albo taką samą liczę plemników x i y, więc statystycznie szanse zawsze są takie same 50/50.
http://www.dziennik.com/publicystyka/artykul/seksuolog-radzi-ulotny-zywot-plemnikow
punkt 11 -
ja też mam kłopot ze spaniem.
Nie śpię w dzień, a mimo to mam kłopot z zaśnięciem- chyba przez natłok myśli o dziecku i innych sprawach. Budzę się w nocy i często nie mogę już zasnąć, a rano pobudka o 5:40, także jestem ledwo żywai odliczam godziny aż wyjdę z pracy i odpocznę w domku
Viola lubi tę wiadomość
-
Rozalia wrote:Na to że jednym rodzą się same dziewczynki a innym chłopcy zależy na pewno od wielu różnych czynników. Ja miałam na myśli że organizm mężczyzny produkuje podobną albo taką samą liczę plemników x i y, więc statystycznie szanse zawsze są takie same 50/50.
http://www.dziennik.com/publicystyka/artykul/seksuolog-radzi-ulotny-zywot-plemnikow
punkt 11
Oj tam oj tam. Statystycznie to wg takich artykulow kazda z nas ma cykl 28 dni i owu w 14 dc. Wyjątki potwierdzają regułę i nigdy nie wiadomo czy nasz facet tez nie jest takim wyjatkiem że jednak ma wiecej takich mniej takichi to co napisala Viola tez jest istotne.
Ale btw bardzo ciekawy artykuł szczególnie dla mnie bo u nas był problem z żołnierzykamiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 11:26
Viola, Rozalia lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
U mnie też wg kalkulatora dziewczynka
Zyrcia, na ser i sałatę też mam smaka, a co do mięsa to miałam chęć na... parówki, ale nie jem, bo jestem wegetarianką i nawet ciąża mnie nie zmusi do jedzenia zwierząt
Magda, Aghata, cieszę się z pozytywnej wizyty
Kasika, mnie też tak czasem pobolewa, ale przez chwilę i przestaje.
Wczoraj byłam zrobić pierwsze badania, 166 zł w plecy... Czekam teraz na wyniki.
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 12:13
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Magda_lena, Aghata gratuluje pozytywnych wizyt
Ja mam przeczucie i 'objawy' na dziewczynke (albo tylko tak mi sie wydaje bo chcialabym miec dziewczynke) a w kalkulatorze wyszedl chlopiec
ahhh chyba poczekam do usg..bede wtedy w 12+6..mam nadzieje ze bedzie widac.. -
Magda dawaj zdjęcie twojego bobo!!! a ja mimo ze moj dzieć jest wielki (obstawiam chłopa
)to jeszcze nie widziałam żeby fikał. Mój gin nie lubi długo podglądac brzucha, wsadza mi tylko rurę sprawdza czy jest serduszko, mierzy CRL i po badaniu. Nie podsłuchujemy również serduszka bo on uważa że to jest szkodliwe w pierwszym trymestrze, no ale to jest akurat oczywiste i wszędzie o tym piszą. Tak więc liczę że będę mogła napatrzeć się na fikołki podczas genetycznego w przyszłym tygodniu
Magda_lena88 wrote:Kochana jeśli ma Cię to uspokoić to może zalicz dodatkową wizytę jednak to chyba nic złego, że objawy ustępują ja swoich już nie mam od prawie tyg. czasem tylko mi się jeszcze odbije i od czasu do czasu poczuję, że sutki są trochę wrażliwe. Też się martwiłam bo ostatnim razem jak mi objawy ustąpiły to ciążą się skończyła dlatego wybrałam się na wizytę dla tzw. świętego spokoju i byliśmy wczoraj
Wróciliśmy dość późno bo po 22 ale za to jestem o wiele spokojniejsza
wizyta POZYTYWNAlekarz badał mnie palpacyjnie wszystko OK, a później zrobił USG brzuszne (moje pierwsze w życiu) i jak tylko przyłożył głowicę obraz który zobaczyłam w monitorze od razu mnie uspokoił
Maluszek fikał takie koziołki, tak fajnie się ruszał
a jak Mąż podszedł to Maluch wyprostował rączkę, rozłożył dłoń i Nam pomachał - myślałam, że się popłaczę
lekarz jeszcze Nam pokazał pulsujące serduszko no ale żebym mocniej uwierzyła i się nie stresowała dalej puścił Nam dźwięk bijącego serduszka - łzy w oczach. Teraz jestem spokojna, lekarz był zadowolony, że się kontroluję bo wie po jakich jesteśmy przejściach i jak długo walczyliśmy o ten CUD
A Maluszek ma już 3,73 cm
Violuś super masz to zdjęcie Bobasa...u Nas tak licho widać na tych fotach z USG brzusznego te robione przez USG dopochwowe wychodziły wyraźniejszeale lekarz mówił, że na kolejnej wizycie za 2tyg. będzie już lepiej widać mam nadzieję
Aha pytałam o cytrusy i można jeśćco prawda z umiarem no bo raczej nikt nie zje 10kg dziennie
lekarz sam mówił, że cytrusy są ok bo zawierają wit.C, która też się zaleca w ciąży
więc śmiało jedzmy mandarynki
a jeśli rzeczywiście jedzenie cytrusów ma się na dziewczynkę to nie mam nic przeciwko bo mąż od pozytywnego testu łazi i mówi, że będzie dziewczynka
Kochane życzę spokojnych wizyti pozytywnych
oraz w miarę pogodnego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 12:13
-
nick nieaktualnylilirose wrote:U mnie też wg kalkulatora dziewczynka
Zyrcia, na ser i sałatę też mam smaka, a co do mięsa to miałam chęć na... parówki, ale nie jem, bo jestem wegetarianką i nawet ciąża mnie nie zmusi do jedzenia zwierząt
Magda, cieszę się z pozytywnej wizyty
Kasika, mnie też tak czasem pobolewa, ale przez chwilę i przestaje.
Wczoraj byłam zrobić pierwsze badania, 166 zł w plecy... Czekam teraz na wyniki.
oo parówki mi podchodząJa niestety zjadam zwierzęta
z umiarem, ale jednak
a parówki jem tylko z Lidla bo tam nie ma MOMu
Ja nadal mam przeczucie na chłopca i w zasadzie 90% pewności,że lekarz się pomylił, ale w mi tam wszystko jedno -
Katha taki dość mocny ból, jakby kłucie. Nie bałabym się jak by to była macica, ale szyjka wiem że nie powinna boleć. Wzięłam luteinę i przeszło, leżę plackiem wstaję tylko do wc.
Violu mój gin robi tak samo. Krótkie USG, teraz serduszko pikało, rączki i nóżki było widocznie widać i wsio. Kropku też nie fikał. -
Kasika, no wiec musimy obejsc sie na razie bez fikołków
a ty leż i odpoczywaj. Zastanawiam się jak to jest z tym bólem szyjki, czy to czasami nie dotyczy późniejszych miesiecy kiedy jest możliwość skracania się szyjki macicy, teraz chyba to raczej nie wchodzi w grę....ja też czasami mam kłucie tam w środku ale szczerze mówiąc nie wiem czy to kłuje mnie szyjka czy w pochwie.
kasika8303 wrote:Katha taki dość mocny ból, jakby kłucie. Nie bałabym się jak by to była macica, ale szyjka wiem że nie powinna boleć. Wzięłam luteinę i przeszło, leżę plackiem wstaję tylko do wc.
Violu mój gin robi tak samo. Krótkie USG, teraz serduszko pikało, rączki i nóżki było widocznie widać i wsio. Kropku też nie fikał.