Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyasiaaaaaa wrote:Hej dziewczyny strasznie się czuje dziś płacze od samego rana .... Tak się boję o tego maluszka boję się 2 trymestru tak mocno... boję się że znów mi się to przydarzy boje się straszenie 20 tygodnia. Jadę dziś na cmentarz do mojego okruszka zapale znicz zmowie modlitwę wyplacze się może pomoże
Kochana przykro mi,ze tak przeżywasz tą ciąże ale rozumiem Cię bo to jest wyjątkowy czas i każdy ją przeżywa,ja teraz jestem szczęsliwa bo wszystko jest dobrze i zadowolona z ostatniej wizyty choć następną mam dopiero na 17 Grudnia i pewnie znów będe schizować za niedługo taka już jestem.Nie ma sie co stresować bo nerwy w tym nic nie pomogą ja zrozumiałam to wkoncu a denerwując sie szkodzimy malenstwu . -
Katha trzymaj się dzielnie! Pocieszę Cię że ja też miałam plamienia i po luteinie i leżeniu odpukać przeszło. Wiem że to mocno niepokojące i trudno nie zadręczać się czarnymi myślami ale czasem te plamienia naprawdę nie są groźne, zwłaszcza jak nie masz bólu brzucha.
Katha81 lubi tę wiadomość
-
Katha bedzie dobrze.
Ja do 19 grudnia do wizyty pewnie tez zwariuje.
Mam takie pytanie czy boli was kregoslup, bo mnie tak troche jak posiedze zadlugo albo po kiepskiej nieprzespanej nocy. Przed ciaza mnie czasem bolal mo mam siedzaca prace.Katha81 lubi tę wiadomość
Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
Hej. Jeszcze jestem w szpitalu. Z dzidziusiem nadal wszystko w porzadku. Plaminie ustalo. Mam lezec do popoludnia. Jesli nie bede plamic to moze wyjde dzis, najpozniej jutro
dziekuje Wam za wsparcie
Gonia123, Joasia:), A1984 lubią tę wiadomość
-
A1984 wrote:Katha trzymaj się dzielnie! Pocieszę Cię że ja też miałam plamienia i po luteinie i leżeniu odpukać przeszło. Wiem że to mocno niepokojące i trudno nie zadręczać się czarnymi myślami ale czasem te plamienia naprawdę nie są groźne, zwłaszcza jak nie masz bólu brzucha.
Agata, no wlasnie nie mam bolu brzucha i fasolka cala i zdrowa wiec sie troszke uspokoilam. A u ciebie juz wszystko ok czy nadal musisz lezec?
Ale musze przyznac ze wczoraj przezylam najgorsza chwile w zyciu jak zobaczylam krew na wkladce. -
nick nieaktualnyDobrze Katha, że dzidzia ma się dobrze. Odpoczywaj i postaraj się nie zamartwiać bo stres nie sprzyja naszym fasolkom.
Ja mam znowu stres przed środowymi badaniami. Jak już wcześniej pisałam, będę miała biopsje trofoblastu - to minimalnie różni się od amniopunkcji, bo dodatkowo pobierają kosmówkę. Czeka nas bardzo stresujący tydzień. Martwię się czy wszystko będzie dobrze i oczywiście o wynik badania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 12:23
-
Katha81 wrote:Agata, no wlasnie nie mam bolu brzucha i fasolka cala i zdrowa wiec sie troszke uspokoilam. A u ciebie juz wszystko ok czy nadal musisz lezec?
Ale musze przyznac ze wczoraj przezylam najgorsza chwile w zyciu jak zobaczylam krew na wkladce.
Katha ja już nie plamię. Wczoraj miałam już tylko minimalnie zabarwiony na beżowo śluz, dziś na razie czysto. Ale mam leżeć do 2 grudnia.
Miałaś mocne plamienie czy racze brudzenie? -
Katha, bardzo dobre wieści
A1984, trzymaj się :*
Byłam odebrać wyniki i tak:
- morfologia: niska hemoglobina, hematokryt i eozynofile (za niskie o 0,1 w każdym przypadku), ciekawe czy lekarz przepisze mi żelazo czy każe jeść mięso...
- w moczu bakterie d liczne i leukocyty 5-10 (norma 0-5), co ciekawe w ostatnim przesiewie nic nie wyszło, jak to wytłumaczyć?
- TSH spadło z 3,3 na 2,19 (hurra!)
- HIV, HCV i kiła ujemne,
- i największe zaskoczenie - toksoplazmoza IgG i IgM ujemne, mimo, że miałam w życiu kilka kotów :o jak to możliwe?
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i sama drżę o moją poniedziałkową. Dziś w nocy obudziło mnie kłucie w podbrzuszu, jakbym naciągnęła jakieś więzadło a poza tym mam wilczy głód, co dwie godziny szamam bułkę...Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualnyehh a ja dostałam dziś skierowanie do szpitala na kardiologię z zaburzeniami rytmu serca
Ale na miejscu w szpitalu powiedzieli żebym lepiej się nie kładła ze względu na infekcję innych ludzi, żebym się nie pozarażała i we wtorek mam przyjść na pilną wizytę do kardiologa i pewnie mi założą jakiegoś Holtera. Lekarka powiedziała, że mogę mieć schorzenie osób szczupłych i wysokich (tu się trochę podnieciłam, bo wspominała o modelkach) wypadającą zastawkę serca
ale nie tłumaczyła co to więc nie czytam nic na ten temat i czekam na diagnozę.
-
nick nieaktualnyKatha wynik mam po około tygodniu może troszkę dłużej. Akurat ta choroba ( dystrofia Duchenne'a) dotyka tylko chłopców bo jest połączona z wadliwym chromosomem X a wiadomo dziewczynki mają XXwięc jeden jakby nadrabia za drugi X.
Chłopcy mają XY i dlatego chorują. Jeżeli była by dziewczynka to ok. Płeć powinnam znać po 2 dniach.
Zyrcia trzymam kciuki by diagnoza nie była czymś poważnym.
U mnie głód też pojawia się co chwileOd 8 października ( od momentu założenia karty ciążowej) przytyłam 3 kg. W ciąży z Jakubem czy Bartkiem zawsze do przodu 20kg. Mam jednak to szczęście, że po porodzie same znikają.
Brzuszek już mocno widoczny, to wynika chyba z mojej budowy bo jestem dość szczypła tak mamy rodzinnie
Spodnie kupione typowe ciążowe jakieś dwa tyg temu. Z ceną oczywiście przesadzają , ale w czymś chodzić trzeba. Za to piersi wreszcie są w kobiecych rozmiarachi można kupować bieliznę bez push up.
-
nick nieaktualnyHejka
! Ja ostatnio sie pochwalilam za bardzo, ze przeszly mi dolegliwosci.... Po czym wrocily z podowona sila... Jakas masakra juz myslalam, ze to koniec... Ciegle mnie mdli.. Do tego doszedl bol pod mostkiem, nie wiem czy to watroba, taki bol sciskajacy...w nocy nie spie w dzien jakos to znosze.. I tez mam jak wy dziewczyny wilczy glod, co 2 h musze cos zjesc bo mnie ssie i niedobrze mi... Dzis ostatni dzien 1 trymestru.... Niech te dolegliwosci sie juz skoncza
pozdrawiam :*
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
Katha - super wieści
Joasia- trzymam kciuki za badania, wszystko musi być dobrze. Sprawdzę ten Twój suplement, na pewno mi się przyda. Co prawda lekarz powiedział, że na razie tylko kwas foliowy, bo po innych mogę mieć mdłości, ale mnie nic nie jest - więc może warto spróbować
SSS - mnie kręgosłup często pobolewa, choć nie bolał mnie od roku
Agahata - u mnie brzucha nie widać nic a nic, a nawet zmniejszył się od dwóch tygodni (choć nie wymiotuję, nie mam mdłości, jem normalnie)
Przytyłam około 1,5 kg do tej pory, ale chyba poszło mi w piersi i pupęRozciąga mnie w brzuchu i kręci, co biorę za dobry znak, bo nic się nie działo od tygodnia
Spokojnego weekendu życzę
-
lilirose wrote:Katha, bardzo dobre wieści
A1984, trzymaj się :*
Byłam odebrać wyniki i tak:
- morfologia: niska hemoglobina, hematokryt i eozynofile (za niskie o 0,1 w każdym przypadku), ciekawe czy lekarz przepisze mi żelazo czy każe jeść mięso...
- w moczu bakterie d liczne i leukocyty 5-10 (norma 0-5), co ciekawe w ostatnim przesiewie nic nie wyszło, jak to wytłumaczyć?
- TSH spadło z 3,3 na 2,19 (hurra!)
- HIV, HCV i kiła ujemne,
- i największe zaskoczenie - toksoplazmoza IgG i IgM ujemne, mimo, że miałam w życiu kilka kotów :o jak to możliwe?
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i sama drżę o moją poniedziałkową. Dziś w nocy obudziło mnie kłucie w podbrzuszu, jakbym naciągnęła jakieś więzadło a poza tym mam wilczy głód, co dwie godziny szamam bułkę...
Też mam bakterie w moczu, zrobiłam posiew i czekam na wynik. Co do toxo- widocznie jesteś odporna i dlatego mimo kotów w domu nie zachorowałaś.