X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 24 listopada 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam ranne ptaszki :) ja dopiero wstałam bo wstawanie o wczesnej godzinie mi nie służy (mdłości, zawroty głowy)
    Trzymam mocno kciuki za wizyty i czekam na wieści :)
    Katha z maluszkiem na pewno wszystko super! :*
    KFC już dawno za mną chodzi ale niestety do najbliższego mam 70 km :P

    Nieukowa lubi tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Gonia123 Ekspertka
    Postów: 159 116

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katha trzymam mocno kciuki :)

    simon86 to super, bardzo się cieszę :)a jak samopoczucie w II trymestrze ? Masz jeszcze dolegliwości?

    f2w3w1d3c12dnook.png
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goniu czasem mnie coś jeszcze zemdli, ale już naprawdę bardzo rzadko :-) piersi mam cały czas nabrzmiałe i bolące, ale to już chyba tak zostanie! a poza tym to czuję się całkiem normalnie :-)

    Gonia123 lubi tę wiadomość

  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty.
    U mnie dziś ostatni dzień I trymestru. Aż nie mogę w to uwierzyć. Jeśli chodzi o objawy to w ostatnim tygodniu jestem ogromnie zmęczona i czasami lekko mnie mdli, ale ogólnie nie jest źle;)

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inesicia jak było na wizycie? niestety gdzieś przegapiłam Twój wpis :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kochane :) trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)
    Katha trzymaj się , będzie dobrze ! :)
    To też nasz stresujący tydzień. Jutro zaworze chłopaków do rodziców do Opola a sami jedziemy do Warszawy.
    Badanie w środę rano, boję się bólu, bo to nie jest przyjemne badanie ale dla maluszka dam radę. Potem tylko czekanie na wyniki. Kochane to będzie ważny tydzień z tego wynika.

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasia będę też kciuki w środę trzymała, badania inwazyjne są straszne wizualnie i pewnie bolesne ;/ Kciukam ci za dziewczynkę, nie bedziesz wtedy długo czekała w niepewności!

    Simon świetne wieści, chyba też przegryzę coś słodkiego dzisiaj :P

    Katha musi być dobrze! Trzymaj się! Kciuki zaciśnięte!

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katha trzymaj się i daj znać jak się macie!
    Dziewczyny z wizytami na dziś - trzymam kciuki i zazdroszczę!!!! :)

    U mnie spokojnie, leżymy sobie jak lekarz przykazał - aż się z nudów wkręciłam w telenowele z PKW, ehh szkoda że się skończyło :D

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dzisiaj:)
    Wróciłam z badań jutro gin ma je mi odebrać a w środę lecę na usg prenatalne zoabaczyć sie z maleństwem:) Wczoraj przeleżelismy calutki dzien w łóżku z mężem:) tylko ze w sobotę trochę przecholował z %%% i musiałam wczoraj różnymi metodami leczyć z kacyka:)ale za to spedziliśmy dzień tylko we dwoje:)
    Dzisiaj rano zjadłam kanapkę na szybko żeby jechac na te badania i po 5min tak mnie zemdliło jak jeszcze nigdy od początku ciązy i miałam spotkanie z łazienkowa porcelaną, ale nie miałam czasu na jedzenie drugi raz i złapałam tylko wafla ryżowego z dynią:) i kilka łyków kawy i pojechałam.

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Eowena Ekspertka
    Postów: 153 203

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam dzisiaj wizytę na 17 :) Jakiś dzień lekarza, czy co? Trzymam kciuki za wszystkie :)

    A co do zachcianek - ja mam straszną ochotę na chińczyka. Takiego wiecie - z baru, gdzie żywią się bezdomni, warzywa kroi wietnamczyk z zagrzybiałymi rękoma, a na patelnie skapuje mu pot z czoła :) Tak za mną chodzi od kilku dni, ale się powstrzymuję, bo nieeee. Jak myślicie? Raz nie zawsze? :)

    8une43r8mbu2h8v4.png
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 24 listopada 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc w poniedziałek
    I znowu tydzień w pracy
    Ja również trzymam & za wizyty i cieszę się z dobrych wieści. Ja na prenatalne idę jutro. JuZ się nie moge doczekać.

    Dzisiaj cos mnie w glowie kręci. Oby to nie byl zwiastun migreny bo nie zniose tego w pracu.

    Mam dylemat co kupic dziecku na mikołaja

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 12:36

    preg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio wcinałam sajgonki :D z baru, ale nie takiego z grzybem :D Na szczęście w nim widać jak to robią więc potem z czoła raczej nie doprawiali :D

  • Eowena Ekspertka
    Postów: 153 203

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyrcia, to w Łodzi jest taki porządny chińczyk? Myślałam, że same takie obsrane :D A jak ty się czujesz? Teraz dopiero doczytałam, że miałaś jakieś przygody szpitalne.

    8une43r8mbu2h8v4.png
  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    simon86 wrote:
    Inesicia jak było na wizycie? niestety gdzieś przegapiłam Twój wpis :-)
    Wszystko w porządku. Maluch fikał tak, że aż ciężko było go pomierzyć, ale ostatecznie jakoś się udało;) Prawdopodobieństwo wad niskie więc również nie robimy żadnych dodatkowych badań.

    Czarnaa94 lubi tę wiadomość

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Eowena, hej Zyrcia :)
    Chińczyka też bym zżarła, właśnie takiego im bardziej uliczny tym lepiej :P
    Faktycznie jakiś dzień wizyt dzisiaj :)
    Nie mogę się normalnie na pracy skupić bo tak się niecierpliwię. Kurcze, żeby tylko wszystko było ok :)

    Aha, brzucho mi widać! pojutrze mam obwieścić wieści w pracy i aż się boję, że któraś mnie zapyta wprost wczesniej co ja taka utyta :D

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eowena wrote:
    Zyrcia, to w Łodzi jest taki porządny chińczyk? Myślałam, że same takie obsrane :D A jak ty się czujesz? Teraz dopiero doczytałam, że miałaś jakieś przygody szpitalne.
    Tak jest, tu na chojnach :D
    Ja się czuję nie źle ;) jutro mam kardiologa, wcześniej może pojadę zrobić to badanie na konflikt płytkowy bo obczaiłam, że punkt pobrań mam blisko :D a w piątek idę do Dudarewicza potwierdzić, że wszystko okej i może wreszcie płeć :D

  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oooo na Chińczyka jeszcze zachcianki nie miałam ;-)
    U mnie króluje chleb z pasztetem (przed ciążą nie jadałam bo to straszy syf a teraz nie mogę się opanować...), mam smaka na pizzę ale na razie 1:0 dla mnie, pizzy nie zjadłam.
    generalnie chce mi się niezdrowego jedzenia którego od kilku lat nie tykałam - parówki, pasztet, biały chleb. Dziwne dziecko ;)

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A1984 wrote:
    oooo na Chińczyka jeszcze zachcianki nie miałam ;-)
    U mnie króluje chleb z pasztetem (przed ciążą nie jadałam bo to straszy syf a teraz nie mogę się opanować...), mam smaka na pizzę ale na razie 1:0 dla mnie, pizzy nie zjadłam.
    generalnie chce mi się niezdrowego jedzenia którego od kilku lat nie tykałam - parówki, pasztet, biały chleb. Dziwne dziecko ;)

    Pasztetu ponoć w ciąży się nie powinno, szczególnie kupnego, chyba, że domowy robisz i wiesz co tam jest i nie ma wątróbki, której też w ciąży chyba nie za bardzo.

    Ogólnie nie można też surowizny typu tatar, sushi, wędzony łosoś, krewetki... więc ja nie jem. Lepiej chuchać na zimne.

    Przyznam, że i ja zgrzeszyłam bo napiłam się coli zero. Ale skoro jedna szklanka kawy dziennie jest dozwolona, to szklaneczka coli raz na jaaaakiś czas chyba nie będzie aż tak szkodliwa? A kawy nie pijam.

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    Pasztetu ponoć w ciąży się nie powinno, szczególnie kupnego, chyba, że domowy robisz i wiesz co tam jest i nie ma wątróbki, której też w ciąży chyba nie za bardzo.

    Ogólnie nie można też surowizny typu tatar, sushi, wędzony łosoś, krewetki... więc ja nie jem. Lepiej chuchać na zimne.

    Przyznam, że i ja zgrzeszyłam bo napiłam się coli zero. Ale skoro jedna szklanka kawy dziennie jest dozwolona, to szklaneczka coli raz na jaaaakiś czas chyba nie będzie aż tak szkodliwa? A kawy nie pijam.


    Dziękuję za info Z.! Myślę że ten sklepowy jest na tyle syfiasty że nawet wątróbki tam nie ma, naprawdę nie wiem czemu go jem :/ Ale Twój post to kolejny argument by się powstrzymać..

    Co do Coli Zero - raz na jakiś czas jestem pewna że nie zaszkodzi!

    Z. lubi tę wiadomość

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • annaj Koleżanka
    Postów: 38 55

    Wysłany: 24 listopada 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to ostatnio się śmieję ze na dietę wegetariańską przeszłam bo nie jem już żadnych mięs, wędlin, ryb,nie piję kawy, a słodkie to baaardzo rzadko. Za to owoce i warzywa bez liku a kluski mniam:)
    Dziś zapinam kurtkę, patrzę a tam tylko troszeczkę miejsca zostało, a w piątek było ok, hehe :) A ja wizytę mam we środe :)

    f2w3skjot714tnej.png
    17u9anlitdud0u9j.png
‹‹ 231 232 233 234 235 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ