Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
lili powiem Ci że jak idę na usg to nawet jak lekarz powie że jest wszystko dobrze to w tym momencie jeszcze się nie cieszę, dopiero jak wyjdę z gabinetu to czuję jakby ktoś mi ciężar ogromny zdjął z barków i wtedy zaczyna się euforia i telefony do męża
Znów dietetycznie mi się poprzestawiało, pochłaniam bułki z żółtym serem i do tego codziennie obowiązkowo drożdżówka z makiem
Ja też mam w moim mężu mega oparcie, uważam go za najlepszego przyjaciela jakiego miałam w życiu i moją bratnią duszę, ale romantyzmem zaleciało My się długo staraliśmy o tą ciążę (rozważaliśmy już in-vitro) także przeszliśmy razem sporo... No ale podsumowując cieszę się że także macie takich super facetów, bo to bardzo ważne aby mieć obok kogoś kto nas kocha, szanuje i na kogo możemy liczyć.
Inesica ja kompletnie nie wiem co kupić dziecku, zawsze miałam z tym problemy przy okazji urodzin czy świąt, tym bardziej że dzieci teraz wszystko mają.
Truskaweczka250, Sista lubią tę wiadomość
-
Moj maz rowniez jest moim najlepszym przyjacielem i wspiera mnie we wszystkim. Po nieudanych staraniach zdecydowalismy sie na in vitro i nasze malenstwo jest badzo przez nas wyczekiwane i kochane ponad wszystko. Moj maz chce wszystko wiedziec o ciazy bo to rowniez jego 'ciaza' chodzi ze mna po lekarzach i szpitalach i tak bardzo sie troszczy o mnie juz mowi do brzuszka i niemoze sie doczekac kiedy przyjdzie na swiat
elukkkcha245, Z., Nieukowa, Sista lubią tę wiadomość
-
Hej
Która to wczoraj wspomniała o chińczyku?!!! tak mi zapadło w pamięć, a raczej w smak, że muszę mieć dzisiaj na obiad
Po moich piątkowych opowieściach jak to było cudownie na usg zobaczyć Maluszka, mój M zabiera mnie w poniedziałek na prywatną wizytę chce sam to wszystko zobaczyć w piątek nie był ze mną, bo przeraził się dowcipnego usg, a ja już miałam przez brzuszek!!!
Inesicia ja to zawsze przed kupnem prezentu kontaktuję się z rodzicami dziecka i po prostu pytam z czego by się ucieszyło! mój siostrzeniec na 6 urodziny zażyczył sobie ode mnie w prezencie kisiel truskawkowy i żelki misieZ., Sista, elukkkcha245 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny planujecie jakiś fitness dla ciężarnych po 3 mc? Ja się zastanawiam nad piletesem plus chciałabym wrócić do biegania jeśli wszystko będzie ok (oczywiście na luzie - 3 - 4 km średnim tempem w parku). Znacie kogoś kto chodził na fitness dla ciężarnych?
-
Katha81 wrote:Moj maz rowniez jest moim najlepszym przyjacielem i wspiera mnie we wszystkim. Po nieudanych staraniach zdecydowalismy sie na in vitro i nasze malenstwo jest badzo przez nas wyczekiwane i kochane ponad wszystko. Moj maz chce wszystko wiedziec o ciazy bo to rowniez jego 'ciaza' chodzi ze mna po lekarzach i szpitalach i tak bardzo sie troszczy o mnie juz mowi do brzuszka i niemoze sie doczekac kiedy przyjdzie na swiat
Urocze to jest -
Hejka, ja jestem o 500% bardziej zadowolona z gina na nfz. Dzis bylam i on dokladnie dziecko zmierzyl i jest mniejsze, tak jak u was 5,2cm.
Poza tym zrobil mega dokladny wywiad, zbadal maluchowi mozg, serce i pepowine (wszystko prawidlowej budowy). nie ma wodotryskow w stylu 3d ale ufam mu bardziej.
Lle mnie dzis Krew zalala. Mam rzadze mordu normalnie!
Moja wizyta dsisiejsza u gina skonczyla sie 50zl mandatem przez idiotyzm mojego meza! Debil mial mi wykupic przez komorke parkowanie w centrum. No to mi wykupil, na pol godziny kufa! I jestem Juz w gabinecie a ten pisze, ze ma nadzieje ze mi pol h starczy! Oczywiscie rozkraczona na fotelu tego nie przeczytalam. Wychodze happy po wizycie, a tam 2 przeKufffffaaaa! Krew mnie zalala. Mam rzadze mordu normalnie!
Moja wizyta dsisiejsza u gina skonczyla sie 50zl mandatem przez idiotyzm mojego meza! Debil mial mi wykupic przez komorke parkowanie w centrum. No to mi wykupil, na pol godziny kufa! I jestem Juz w gabinecie a ten pisze, ze ma nadzieje ze mi pol h starczy! Oczywiscie rozkraczona na fotelu tego nie przeczytalam. Wychodze happy po wizycie, a tam 2 przemile panie wlasnie skonczyly wypisywac mandat.
Co za pieprzony kretyn! Byl ze mna wczoraj u gin i kuzwa nie skojarzyl, ze pod gabinetem sie CZEKA nawet ponad h.
Mam kuzwa dziecko z debilem 
I wg niego to moja wina bo on bidulka myslal ze mi szybciej pojdzie!Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
ojjojjj Nieukowa ale się na niego ostro wkuuuufiłaś
Przykro mi z powodu mandatu ale cieszę się z pozytywnych wieść o maluszku, wszystko dokładnie zbadał ?! Szok, że przy takim maleństwie to możliwe.
Daj spokój mój bejbik był wczoraj jakiś skulony i tyle, mało było widać brzuszkowo -
Ja chodzę na NFZ i mężczyźni bardzo często wchodzą z partnerkami ale to zależy od lekarza, mój jest super uwielbiam go i nie wyobrażam sobie chodzić do innego. Mój mąż jeszcze nie był ze mną na wizycie, pytałam ostatnio czy chce iść ale twierdził że jeszcze nie będzie dużo widać a potem żałował następnym razem pewnie pójdzie
Nieukowa widzę hormony szaleją spokojnie, wdech i wydech -
Mój mąż był ze mną już dwa razy pierwszy raz w 9tc gdzie jeszcze USG było dowcipne ale lekarz ma tak wszystko ustawione, że było komfortowo a po wizycie mąż w domu się śmiał, że chciał zobaczyć jak wygląda takie badanie a lekarz mu wszystko zasłonił .. głupol kochany Ale fajnie, że mamy takich facetów którzy się tak od początku angażują oby im to zostało po narodzinach dziecka też wielu jest takich co swoją rolę kończą po spłodzeniu..rozumiem, że niektóre kobiety wolą same chodzić do lekarza ale mimo wszystko fajnie jak ktoś jest wtedy z nami, mi osobiście jest wtedy jakoś tak lżej Na kolejnym USG w 11tc miałam już brzuszne i na ekranie było sporo widać i fajnie ale na zdjęciu to kicha
Teraz mamy wizytę w poradni genetycznej i jestem ciekawa jakie będzie USG czy brzuszne czy dowcipne..pewnie męża nie wpuszczą do gabinetu bo to poradnia w szpitalu i wizyta na NFZ a u Nas rzadko kiedy jak się idzie na NFZ to lekarz wpuszcza partnera..a szkoda. Chociaż my nie mamy problemu bo wizytujemy się prywatnie..chociaż wcześniej do tego lekarza chodziłam na NFZ ale nie przedłużyli z nim kontraktu na NFZ i zostały wizyty prywatne i nie żałuję bo po przejściach ze starym ginem jakoś nie mam zaufania do lekarzy a temu zaufałam i fajnie
A tak odbiegając od tematu wizyta dziś chyba zaliczyliśmy pierwszą zachciewajkę ciążową = kanapki ze smalcem i zielonym ogórkiem popijane cytrynową herbatą (taka granulowana rozpuszczalna) a później agrestowa galaretka z kiwi, bananem, winogronem i mandarynką zalana bitą śmietaną
Trzymamy mocno kciuki za jutrzejsze wizyty ale nie ma innej opcji jak ta, że będzie cud, miód, malinka
Aha chciałam się spytać o to tak wczesne wykrywanie płci 12/13tc czy to tylko możliwe na USG 3d czy jak lekarz ma normalne ale jakieś extra też da radę i na ile się sprawdza takie szacowanie, że w 12/13tc jest np: chłopczyk i zostaje chłopczykiem do końca? Może któraś się z Was orientujeGonia123, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Mi sie w poprzedniej ciąży sprawdziło ten lekarz do którego idę dzisiaj na prenatalne mowil mi w 14 tyg ze bedzie dziewczynka od razu powiedzial na 100% i tak byli ciekawe co powie dzisiaj...o 17.30 trzymajcie kciuki
Alorrene13, BrumBrumek lubią tę wiadomość
[/url] -
Magda_lena88 wrote:Mój mąż był ze mną już dwa razy pierwszy raz w 9tc gdzie jeszcze USG było dowcipne ale lekarz ma tak wszystko ustawione, że było komfortowo a po wizycie mąż w domu się śmiał, że chciał zobaczyć jak wygląda takie badanie a lekarz mu wszystko zasłonił .. głupol kochany Ale fajnie, że mamy takich facetów którzy się tak od początku angażują oby im to zostało po narodzinach dziecka też wielu jest takich co swoją rolę kończą po spłodzeniu..rozumiem, że niektóre kobiety wolą same chodzić do lekarza ale mimo wszystko fajnie jak ktoś jest wtedy z nami, mi osobiście jest wtedy jakoś tak lżej Na kolejnym USG w 11tc miałam już brzuszne i na ekranie było sporo widać i fajnie ale na zdjęciu to kicha
Teraz mamy wizytę w poradni genetycznej i jestem ciekawa jakie będzie USG czy brzuszne czy dowcipne..pewnie męża nie wpuszczą do gabinetu bo to poradnia w szpitalu i wizyta na NFZ a u Nas rzadko kiedy jak się idzie na NFZ to lekarz wpuszcza partnera..a szkoda. Chociaż my nie mamy problemu bo wizytujemy się prywatnie..chociaż wcześniej do tego lekarza chodziłam na NFZ ale nie przedłużyli z nim kontraktu na NFZ i zostały wizyty prywatne i nie żałuję bo po przejściach ze starym ginem jakoś nie mam zaufania do lekarzy a temu zaufałam i fajnie
A tak odbiegając od tematu wizyta dziś chyba zaliczyliśmy pierwszą zachciewajkę ciążową = kanapki ze smalcem i zielonym ogórkiem popijane cytrynową herbatą (taka granulowana rozpuszczalna) a później agrestowa galaretka z kiwi, bananem, winogronem i mandarynką zalana bitą śmietaną
Trzymamy mocno kciuki za jutrzejsze wizyty ale nie ma innej opcji jak ta, że będzie cud, miód, malinka
Aha chciałam się spytać o to tak wczesne wykrywanie płci 12/13tc czy to tylko możliwe na USG 3d czy jak lekarz ma normalne ale jakieś extra też da radę i na ile się sprawdza takie szacowanie, że w 12/13tc jest np: chłopczyk i zostaje chłopczykiem do końca? Może któraś się z Was orientuje
Dzięki Madzia podtrzymujesz na duchu Ja też mam zachciewajki. Po ostrym jedzeniu mam ochotę na coś słodkiego hehe
Mój mąż jutro też ze mną będzie i ciekawe jakie będzie usg czy dowcipne czy przez brzuch. Cieszę się, że idziemy razem pierwszy raz zobaczy maleństwo jakie zmajstrował
88 to Twój rocznik ? jeśli tak to jesteśmy w tym samym wieku
-
aghata wrote:Mi sie w poprzedniej ciąży sprawdziło ten lekarz do którego idę dzisiaj na prenatalne mowil mi w 14 tyg ze bedzie dziewczynka od razu powiedzial na 100% i tak byli ciekawe co powie dzisiaj...o 17.30 trzymajcie kciuki
trzymam kciuki i daj znać po -
Gonia ja też rocznik 88;) Za 3 dni mam nawet urodziny;)
Nieukowa za mnie możesz trzymać kciuki, ale dopiero w poniedziałek.
Co do usg to na prenatalnym najpierw miałam usg brzuszne, a później pani doktor chciała jeszcze sprawdzić szyjkę więc było też dowcipnie. Co do płci to jeśli lekarz wyraźnie widzi narządy płciowe to wówczas nie ma mowy o pomyłce. Często lekarze mówią, że będzie dziewczynka tylko na podstawie, że nie widzą siusiaka co jest błędem ponieważ mogą powiedzieć, że będzie na pewno dziewczynka tylko kiedy zobaczą wargi sromowe. Przynajmniej tak wyczytałam ;PGonia123 lubi tę wiadomość
-
aghata wrote:Mi sie w poprzedniej ciąży sprawdziło ten lekarz do którego idę dzisiaj na prenatalne mowil mi w 14 tyg ze bedzie dziewczynka od razu powiedzial na 100% i tak byli ciekawe co powie dzisiaj...o 17.30 trzymajcie kciuki
Agata trzymam kciuki ciekawa jestem co Ci powie. Ja za tydzien bede w 12tyg +6d i mam usg genetyczne -
Jeśli chodzi o płeć to u nas w zeszłym tygodniu kiedy zapytałam czy coś widzi powiedział, że za wcześnie, że narządy na tym etapie wyglądają podobnie, a w tym tyg. już podał mimo, że nie pytałam więc podejrzewam, że gdyby faktycznie czegoś nie widział to by nie gadał w ciemno skoro wcześniej się wzbraniał przed tym No i powiedział, że najprawdopodobnie a nie, że na 100% więc furtkę sobie zostawił Mimo wszystko mam nadzieję, że tak zostanie bo marzył mi się Syncio
No i ponoć trudniej z chłopca zrobić dziewczynkę a nie raz się zdarza, że dziewczynka okazuje się pod koniec ciąży chłopcem bo się siusiak chował
A co do badań USG z mężami to mój też był nastawiony, że nieee bo to dla faceta coś nieznanego i może się bał, może się krępował nie wiem. Ale w końcu poszedł i teraz jest ze mną na każdej wizycie. Dla mnie to dobre bo jak w emocjach czegoś nie spamiętam co mówi lekarz to wiem, że on też słucha i zawsze to lepiej wg mnieNieukowa lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Hej dziewczyny. Ciesze sie z waszych wizyt.
Ja sie dzisiaj wnerwilam. Moj lekarz lata po poradni przy szpitalu zeby moje wyniki zobaczyc a tu lipa, mowi ze nie ma. Normalnie robilam 13 listopada 2 tygodnie i nie ma. Jak tam wpadne w czwartek i nie bedzie to rozwale wrrr......
Ostatnio narzekam na oczy strasznie szczypia pewnie ta alergia.Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm