X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kufa mać Evell, to co mowisz to jakas zenada juz na tym etapie... sorry ze w takich ostrych slowach, ale co cie czytam to panika bo objawy przechodza! Kurcze ile razy chcesz uslyszec ze to normalne? Zacznij sie cieszyc, masz dzidzie w brzuchu a robisz tu festiwal strachu... jeszcze to rozumialam do 8tc ale teraz? Drugi trymestr zaczynasz, daj na luz bo naprawde to jest lekkie przegiecie ;/

    Co do ginow: ja tam wole facetow. Jakos tak mam, ze babami sie zawsze rozczarowalam, a faceci bardziej rzeczowi, delikatniejsi i z wiekszym opanowaniem do sprawy podchodza.

    Cholera zazdroszcze braku objawow, ja dzis ogarniam chalupe bo mam dzien urlopu, a tu co chwila atak rzygow albo zgagi. Pierwszy raz w ciazy tak mam! Bleee.

    Czesc Muniek,fajny awatar!

    Muniek, Eowena, Magda_lena88, dorcia8919 lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • lilirose Autorytet
    Postów: 1282 547

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie czuję się ciążowo, może dlatego, że ciążowo utożsamiam z mdłościamii rzygankiem ;) bolą i kłują tylko piersi i czasem w pachwinach.

    Ja cytologię miałam robioną w paźdz. 2013 a w ciąży na ostatniej wizycie (9 tc). Jakbym chodziła do tej walniętej baby na nfz to pierwszą cyto miałabym w II trym... Bez komentarza. Jedno z najważniejszych badań w ciąży, wszędzie trąbi się jakie jest ważne a widzę, że jest jednocześnie zaniedbywane.

    Mam porównanie babka - facet i wybietam faceta. Też się trochę wstydziłam leżeć przed nim okrakiem, ale to nic. Bada tak delikatnie, spokojnie, nawet cyto pobierana twardą szczoteczką nic nie bolała. USG też dobrze wspominam.

    Solenzantkom duuużo zdrowia i radości :*

    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 12:19

    Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
    p19uyx8dp2cbt5uf.png
  • kasika8303 Autorytet
    Postów: 2647 2341

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj zmieniłam fryzurkę z blondu jestem brunetką. Wypada mi masa włosów i musiałam zadziałać, bo łysa będę. Obcięłam do ramion. Ale co zerknę na siebie to jakoś dziko w tych ciemnych :-)

    U mnie brzuszek duży, w czw u gina w poczekalni pani obstawiała 5-6 miesiąc, mi tak w tydzień urósł.

    Co do objawów/ braków ich- powiem Wam dziewczyny, że ja już jestem zmęczona tymi plamieniami co były na maxa, nie mam sił się martwić czy jest ok czy nie. Nie myślę o tym i powiem Wam odkąd przestałam ciągle myśleć o ciąży czuję że organizm wyluzował. Dziś wstałam z bólem jajnika, pogłaskałam kropka i mówię do niego, rośniesz widzę skarbie i tyle. Kurcze ciążą trzeba się cieszyć a nie martwić. I ja teraz do tego tak podchodzę, pozytywne myślenie, połową sukcesu :-)

    Nieukowa, Eowena, Rozalia lubią tę wiadomość

    c77352d493.png
    Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
    Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    Ja wczoraj czułam się kiepsko. Po imieninach, które były u nas w sobotę, przeziębiłam sie chyba, palacze ciagle wietrzyli w domu, wychodzili na zewnątrz, odprowadzałam gości do drzwi, a na zewnątrz mróz. Na pewno mnie przewiało. Dziś poszłam do internisty i wzięłam zwolnienie. Dziewczyny ale czy czasem nie jest tak, że temperatura jest normalnie podwyższona w ciazy? Myślałam ze mam gorączkę ale nie wiem, muszę poczytać na ten temat.
    Katha wszystkiego naj :) Muniek witaj, również wszystkiego dobrego życzę :D
    Oby do czwartku (USG genetyczne) :) miłego dzionka Kobietki :*

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • Marcia86 Autorytet
    Postów: 767 904

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temperatura jest lekko podwyższona w ciąży, mnie się trzyma ok 36,9-37,0 wiec raczej to nie jest stan podgorączkowy ;)
    No ale nawet bez gorączkowe przeziębienie w ciąży trzeba przeleczyć, przelezec i się przede wszystkim wygrzać .

    Maja 5.06.2015
    Aniela 27.08.2021
    lprkmg7yq9lzv97b.png
  • aga87 Ekspertka
    Postów: 180 112

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alorrene13 wrote:
    Witajcie :)
    Ja wczoraj czułam się kiepsko. Po imieninach, które były u nas w sobotę, przeziębiłam sie chyba, palacze ciagle wietrzyli w domu, wychodzili na zewnątrz, odprowadzałam gości do drzwi, a na zewnątrz mróz. Na pewno mnie przewiało. Dziś poszłam do internisty i wzięłam zwolnienie. Dziewczyny ale czy czasem nie jest tak, że temperatura jest normalnie podwyższona w ciazy? Myślałam ze mam gorączkę ale nie wiem, muszę poczytać na ten temat.
    Katha wszystkiego naj :) Muniek witaj, również wszystkiego dobrego życzę :D
    Oby do czwartku (USG genetyczne) :) miłego dzionka Kobietki :*

    Też mam w czwartek genetyczne :) i też jestem przeziębiona od soboty :( :P

  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa w sumie to się zgodzę z tobą,po co bez przerwy panikowć!!przecież stres wcale nie pomaga dziecku,wręcz przeciwnie.Musicie trochę dać na luz dziewczyny,napewno wszystko bedzię dobrze.Trochę optymizmu;-) jeśli mama szczęśliwa to i dzidzio!!

    Kasika8303 to zaszalałaś z włosami,ja to przerabiałam w zeszłym roku:-) szok był nieziemski,ale teraz nie wyobrażam sobie z kolei wrócić do blondu.A co do brzuszka to nieźle,już taki duży;) ciekawe jak to u mnie będzie.

    Dziękuje za życzonka;-)

    kasika8303 lubi tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie juz w ogole nie czuje ciazowo ale za to zjadlabym konia z kopytami. I to najbardziej wchodzą mi rzeczy ciezkostrawne np bigos itp. Moze mój organizm musi zbierać kalorie na mrozne dni

    preg.png[/url]
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczynki, wczoraj i dziś mam ok.37,4 C
    Przeleżę, wygrzeję popijając herbatki z lipy z miodem i cytryną i malinowe.
    Mój brzuszek, który wydawał mi sie duży teraz jakby sie zatrzymał. Wstrzymam sie jeszcze z zakupem ciuchów ciążowych, jeszcze się mieszczę w większość rzeczy, no oprócz obcisłych jeansów ... Kiss :*

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata wrote:
    Ja sie juz w ogole nie czuje ciazowo ale za to zjadlabym konia z kopytami. I to najbardziej wchodzą mi rzeczy ciezkostrawne np bigos itp. Moze mój organizm musi zbierać kalorie na mrozne dni


    A mi ostatnio właśnie jedzenie ledwo sie mieści, tzn. Jem wolno i małe porcje, duża "micha" powoduje uczucie sytości i jakby mdłości. Moze schudnę ;) ale raczej nie bo słodycze wcinam :D

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aghata mam podobnie,bigos po prostu wchodzi we mnie sam;-) a ostatnio też fasolkę po bretońsku jadłam,ale niestety potem miałam takie wzdęcia że myślałam że umrę,a ostrzegano mnie przed tym,ale ja miałam smaka i już.Ale raczej trzeba będzie zrezygnować z takich rzeczy;-)

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieukowa widzę,że szukasz zaczepki przecież to forum od tego jest od wpierania itp nie tylko ja pisze tu o swoich problemach bo prawie połowe dziewczyn coś przechodzi, nie miałaś plamień a ni poronienia więc sie nie odzywaj każdy inaczej przechodzi ciąże itd to że ty sie dobrze czujesz nie oznacza,że inni się też tak czują sama sie zastanów co piszesz na tym moja dyskusja się konczy miłego dnia dziewczyny .

  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co wy dziewczyny...każda z nas jest inna nie ma co się klocic...Nieukowa lubi powiedzieć ci myśli nie owija w bawełnę, ale tez czasami doradzi czy pomoże. a ty Evell za bardzo bierzesz to do siebie. Mnie tez kiedys skrytykowała ale każda z nas ma swój rozum a to forum jest od tego żeby mówić co nas boli. Mi nie przeszkadza to ze piszesz ze masz obawy bo na każdym etapie ciąża moze sie zakończyć i rozumiem ze się martwisz. Ehh te hormony

    Evell, dorcia8919 lubią tę wiadomość

    preg.png[/url]
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aghata o to to, ja też bym żarła same cięzkostrawne rzeczy :P Generalnie już mi mdłości przechodzą, tylko dziś mam jakiś wyjątkowo ciężki dzień ;/
    Teraz to nawet nie mam pomysłu na żarcie dla męża jak wroci z pracy, bo wszystko wydaje mi się niedobre :(

    Aga, Alorene, czwartek dzień prenatalnym :D O której macie? Ja na 16:30 jestem umówiona, a wyjdzie pewnie jak zawsze z godzinną obsuwą :)

    Evell wrote:
    Nieukowa widzę,że szukasz zaczepki przecież to forum od tego jest od wpierania itp nie tylko ja pisze tu o swoich problemach bo prawie połowe dziewczyn coś przechodzi, nie miałaś plamień a ni poronienia więc sie nie odzywaj każdy inaczej przechodzi ciąże itd to że ty sie dobrze czujesz nie oznacza,że inni się też tak czują sama sie zastanów co piszesz na tym moja dyskusja się konczy miłego dnia dziewczyny .

    Oczywiście że miałam poronienie I WIEM JAK TO JEST. To że nie mam tego wypisane na czole wcale nie znaczy że nie miałam problemów bo starałam się wiele miesięcy i straciłam pierwsze dziecko. I jakimś cudem nie sieję zamętu. Pomyśl, coczują dziewczyny które NAPRAWDĘ miały problemy z zajściem, długotrwałymi krwawieniami czy wielokrotnie roniły. Jakoś nie słyszę z ich strony narzekań, a u ciebie to po prostu norma ;/
    Wyraziłam swoje zdanie- koniec kropka. Chcesz męczyć swoje dziecko ciągłym stresem- proszę bardzo.
    Przykro mi, ale po prostu jestem szczera - tak w życiu jak i na forach. Nie bierz tego do siebie jako atak. Jeśli uważasz że ciągły strach o ciążę jest u ciebie OK, po prostu olej mój post i rób dalej to co robisz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 13:33

    Eowena, Muniek, dorcia8919 lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że hormony szaleją.
    A ja się trochę zgodzę z Nieukową bo już nie raz pisałam że uśmiercanie własnego dziecka dla mnie jest chore. "Na pewno już nie żyje bo dzisiaj nie bolały mnie cycki" to jest po prostu paranoja.
    Evell trochę pohamuj emocje "nie miałaś plamień ani poronienia więc się nie odzywaj". I to jest to wsparcie i zrozumienie którego wymagasz? Po prostu to jest denerwujące kiedy każdy Cię wspiera, mówi że jest ok a Ty dalej swoje jakbyś wcale nie czytała tego co się pisze.
    Poroniłam 2 razy, w tej ciąży również straciłam jedno dziecko. Ale to nie powód żebym sama uśmiercała te, które żyje. Też się boję ale tak już będzie. Receptą na nie zadręczanie się czarnymi myślami jest wyłączenie komputera i spędzenie czasu z mężem czy poczytanie książki. Siedzenie na forum i pisanie oraz czytanie o Twoich czarnych myślach wcale Ci nie pomoże.

    Eowena, Muniek, Nieukowa lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak poza tym forum to FORUM a nie kółko wzajemnej adoracji.

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Eowena Ekspertka
    Postów: 153 203

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie rozumiem tego ciągłego zamartwiania i też mnie wkurza jak po raz n-ty czytam "ojej, cały czas miałam zaparcia, a dzisiaj normalnie się wysrałam. Na pewno poroniłam!". (Sorry za przykład, ale mam głupie poczucie humoru :P) Przez całą ciążę chciałybyście się źle czuć? Mnie wszystko przeszło w 10 tygodniu i cieszyłam się jak głupia. A też mam plamienia za sobą.
    Wyluzujcie dziewczyny, przecież nie chcecie, żeby wasze dziecko miało matki panikary :)

    Muniek lubi tę wiadomość

    8une43r8mbu2h8v4.png
  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Kochane wg. mnie nie ma sensu takie przekomarzanie bo i tak Każdy ma swoje racje...każdy przechodzi ten etap inaczej. Ktoś woli przechodzić go w sposób strachu i lęku a inne w sposób radosny bo w końcu czas oczekiwania na dziecko taki powinien być - tak myślę :) nie powiem żebym sama się radowała 24h na dobę 7 dni w tygodniu bo chyba aż tak radosnych ludzi i optymistycznych nie ma ale staram się myśleć pozytywnie, że teraz będzie wszystko dobrze. W końcu jesteśmy już tak daleko. Sama jestem po stracie a Nasz czas walki o ten CUD sięgał prawie 4 lat i to normalne, że ten lęk i niepokój będzie się pojawiał i teraz w czasie ciąży i po porodzie też - taka już rola matki. Ale nie dajmy się zwariować :)
    Ja sama od początku bardzo się bałam bo od początku w sumie jestem bezobjawowo i gdyby nie czasem lekkie mdłości, które w sumie już mijają i lekkie bóle piersi, które też odchodzą bo przecież przez całą ciążę nie będą rosły to bym wgl. nie pomyślała, że jestem w ciąży..
    Już teraz musi być tylko dobrze !! - trzeba w to wierzyć :)
    My dziś byliśmy oddać krew i mocz do badania bo w śr mamy wizytę i już się nie mogę doczekać USG by znowu zobaczyć Naszego Bejbika :) mam nadzieję, że mój Gin trochę dłużej porobi USG niż pani w porani :P i liczę na jakąś twarzową fotę <3 no i mąż idzie ze mną :) To będzie udana wizyta ;)
    3mam kciuki za wizytujące :) wieści będą tylko dobre <3 <3
    Aha chciałam spytać czy Was też tak mocniej boli brzuch i czujecie się tak jakby na @ w terminie w którym powinna być @ gdyby nie Fasolka ??
    A co do zażywania leków podwyższających progesteron nie wiem jak jest z luteiną ale ja biorę dup-ka ze względu na poronienie i lekarz mówił, że teraz na wizycie w śr. jak będzie OKI to go odstawimy bo bierze się go do 12tc..tylko nie wiem czy tak z dnia na dzień czy będzie kazał zmniejszyć dawkę bo teraz biorę 3x1tab..chociaż pytałam dziewczyn są takie które miały odstawić z dnia na dzień, zobaczymy :)
    A jeśli chodzi o brzuszek to ponoć jednak jakiś u mnie widać i nie jest to tylko moja naturalna odwieczna oponka ale ja jakoś sama po sobie tego nie widzę :P chyba, że wieczorem jak mnie wzdyma to prawie jak 5 miesiąc już :P
    Jeszcze się nacieszymy brzuszkami <3
    pogodnego tygodnia 742469s3709nw4fb.gif

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eowena wrote:
    Ja też nie rozumiem tego ciągłego zamartwiania i też mnie wkurza jak po raz n-ty czytam "ojej, cały czas miałam zaparcia, a dzisiaj normalnie się wysrałam. Na pewno poroniłam!". (Sorry za przykład, ale mam głupie poczucie humoru :P) )

    A ja tam się zaśmiałam :P Też mam głupie poczucie humoru :)

    Eowena, Nieukowa lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 1 grudnia 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurde dziewczyny bo się pogryziecie ;) Ja uważam że każda z nas ma obawy ale stara się o tym ciągle nie myśleć i nie mówić, bo i co to zmieni. Wpadanie w paranoje bo ustąpiły objawy też nie jest dobre, tak samo jak wciskanie się do gina - bo dawno nie byłam i nie wytrzymam 2 tygodni. Ja się starałam z mężem bardzo długo o to dziecko, bałam się że może nigdy nie zostanę mamą bo mój mąż miał fatalne wyniki nasienia, ale udało się i tym teraz żyję. Tą radością i małą iskierką która we mnie dojrzewa. Trzeba wierzyć że będzie dobrze,że dzieciaki rosną i nie zdążymy się obejrzeć, a będziemy je tulić w ramionach.

    Magda_lena88, A1984 lubią tę wiadomość

    f2wljw4z4o3fmwct.png
‹‹ 257 258 259 260 261 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ