Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa na ból gardła polecam tabletki do ssania Tantum Verde (te zwykłe).
Zdrówka mamuśki.
Wcześnie zaczynacie zakupy. Ja nawet jeszcze o tym nie myślę. Może dlatego, że większość rzeczy będę mieć po małej.
Ale nawet jak z nią byłam w ciąży to zaczełam kupować ok miesiąc przed terminem porodu. -
Aka ja tez nue mysle o zakupach. Czasami sobie ogladam wozki ale nie mam zamiaru jesscze nic kupowac. Lozeczko mam-ale nawet nie rozkladam, bede tak jak Violka spala z malenstwem, tak jest najwygodniej wystawic cyca i dalej spac, wozek tylko kupie ale to pod sam koniec, wszystko inne mam, pewnie jeszcze sto innych rzeczy po drodze dostaniemy...ale rozumiem dziewczyny ze kupuja, ja w poprzedniej ciazy kupilam wanienke z termometrem i korkiem w 4 miesiacu ciazy, bo byla akurat promocja w biedronce.
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny. A ja lezakuje , niestety mam lekkie brudzenia luteina podwojna mam nadzieje ze pomoze. Moj lekarz jest dzisiaj na oddziale wiec jak cos to podjade. A wczoraj bylo juz super no....... Moze to po tym usg troche mnie wymordowalo...Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
-
Joasia:) wrote:My dowiedzieliśmy się w 12 tyg 5dni że to dziewczynka. Ale to wiemy z badań inwazyjnych biopsji kosmówki a nie z USG
wynik takiego badania jest 100% pewny.
Joasia czy mogłabyś napisać jak dokładnie wygląda to badanie i czy bardzo boli? Gdzie je robiłaś? Ja mam jutro i bardzo się denerwuje, nie wiem czy to dobra decyzja... Narażam dziecko. Ale nie potrafię żyć w takim stresie jak teraz...czy jeśli badanie mamy jutro rano, pojutrze wieczorem będę mogla pojechać okolo 300km samochodem, leżąc na tylnym siedzeniu? Co się czuje po badaniu, co powinno zaniepokoić? Tak bardzo się boje -
nick nieaktualnyAgata może zacznę od początku. Ja miałam 2 razy biopsje kosmówki czyli w poprzedniej ciąży też. Nasz 12 syn choruje na zanik mięśni. Trudniej nam było podjąć decyzje o ciąży niż o badaniu. Ze względu na chorobę Kuby znam ok 11 kobiet które miały to badanie. U żadnej nic się nie działo. Badanie mieliśmy w Warszawie na Sobieskiego ale pobranie materiału do badan na Czerniakowskiej. Samo badanie no przyjemne nie jest ale trwa kilka minutek może 3-4. Agata to takie ukucie z minimalnym bólem jak pobiera próbkę kosmówki. Po badaniu tylko lekko szczypie miejsce wkucia. Brzuch nie boli, chyba że ze stresu mocno napniesz mięśnie brzucha. Wcześniej dokładne USG. Badanie sterylne w rękawiczkach i itp . Moja rada to postaraj się rozluźnić nie napinaj mięśni brzucha. Lekarz napewno zrobi to delikatnie. Po badaniu wracaliśmy odrazu do domu ok 350 km. Siedziałam normalnie na przednim siedzeniu lekko odgiete oparcie. Nie trzeba na płasko. Zapnij pasy
Poprostu samo chodzenie powoli i odpoczynek w łożku. Tylko na siku ok 4 dni a potem troszkę chodziłam ale nadal duzo odpoczynku. Zero prac domowych. I tak ok 8-10 dni. Warto USG zrobić po tygodniu
Ja miałam i po tym czasie wracałam do swoich zajęć
Mój genetyk mówił,że ryzyko straty dziecka jest mniejsze niż 1% bo te statystyki w piśmiennictwie są zawyżone i nie aktualne na dzień dzisiejszy. Nikt tego nie uaktualnia a przecież sam sprzęt do badań i wiedza się rozwija i to bardzo.
Bedzie dobrze obiecuje Ci to!!!!
Jeżeli masz jakieś pytania może chcesz pogadać tel?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 11:22
-
Joasia bardzo Ci dziękuję! Trochę mi lepiej. Muszę zrobić to badanie bo z uwagi na niedomykająca się zastawkę trójdzielna ryzyko wyszlo 1:176, dużo jak na mój wiek. Mój J twierdzi ze na pewno wszystko ok, ja nie potrafię o niczym innym mysleć. Czy wynik podadzą mi przez telefon?
-
Joasiu dziękuję za propozycje rozmowy, jesteś wspaniala kobietą! Jednak nie chce juz o tym rozmawiać bo za każdym razem kończy się placzem a ja już nie mam siły, musze się uspokoić bo szkodzę Małemu. Jeszcze raz dziękuję!
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgata obiecaj, że już nie bedziesz płakała. Czy płaczesz jak wychodzisz na ulice, bo ryzyko że spotkasz nawalonego kierowcę w PL sięga ponad 10%. To dla poprawy nastroju
Wynik tak podali mi tel i potem listownie
potrzebujesz dokument na grupę krwi, skierowanie i pozytywne nastawienie. Pamiętaj rozluźnij mięśnie brzucha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 11:30
A1984 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny, nie będę już płakała, takie jest życie że czasem trochę człowieka przyciśnie. Widzę jednak plus sytuacji - jestem teraz pewna ze wybrałam najlepszego faceta na ojca i męża, jeszcze nigdy nie mieliśmy żadnych problemów właściwie z niczym. I widzę że w sytuacjach trudnych jest taki jakiego moglam tylko wymarzyć
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMonia tak mnie też czasem zakłuje tam od środka jak by igiełki ale takie kilka ukuć i koniec. Żadnych bóli brzycha i napięć macicy.
Wieczorem czasem w pachwinie zakłuje ale moj gin mówi, że to tak jest. Przecież powiększający się brzuch, macica i przemieszczające się narządy wew. są unerwione i dają delikatne sygnały. Jeżeli ból nie jest ostry to okWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 12:02
XxMoniaXx lubi tę wiadomość