Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Suzanna22, dzięki za informacje.
Na stronie inflanckiej piszą, że właśnie porodowe sale są tam tylko jednoosobowe, te poporodowe już nie jest tak istotne, mogę leżeć z kimś. Ale nie wyobrażam sobie porodu jeśli obok będzie tylko parawan i druga rodząca
O Inflanckiej też dobre opinie słyszałam i w sumie najbardziej na razie waham się między Żelazną a Inflancką. No i na Inflanckiej za znieczulenie się nie płaci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 12:42
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Aga tulę Cię z całej mocy. Miałam właśnie pisać co tam u Ciebie i jak się czujesz? Trzymam kciuki aby jutro już powiedzieli że wszystko OK! Trzymaj się kochana!
aga87 lubi tę wiadomość
-
Z. wrote:Suzanna22, dzięki za informacje.
Na stronie inflanckiej piszą, że właśnie porodowe sale są tam tylko jednoosobowe, te poporodowe już nie jest tak istotne, mogę leżeć z kimś. Ale nie wyobrażam sobie porodu jeśli obok będzie tylko parawan i druga rodząca
O Inflanckiej też dobre opinie słyszałam i w sumie najbardziej na razie waham się między Żelazną a Inflancką. No i na Inflanckiej za znieczulenie się nie płaci.
Ja tez bardzo sie waham miedzy tymi dwoma szpitalami . Blizej mam Żelazna i juz tam byłam ale jednak zniechęca mnie znieczulenie za 500zł i moje wspomnienia. -
nick nieaktualnyMuniek tak ta ilośc na trojaczki by starczyła
To są rozmiar od 56- 68 i tylko po mojej siostrzenicy Zuzi. Taka ilośc jest spowodowana, że u nas( czyli u mnie i 2 sióstr ) od 12 lat rodzili sie tylko chłopcy.Wiec jak sie wreszcie urodziła dziewczynka, to każda, łącznie z babcią spełnialiśmy się kupując małej ciuszki
Teraz się to opłaciło
Suzanna22, Muniek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ. wrote:Hej
Ja ostatnio myślałam o tym że chciałabym po ciąży się zapisać na jakieś pilatesy czy coś w tym stylu. Zawsze to też chwilka oddechu od opieki nad dzieckiem i kontakt z ludźmiA i możliwość aby mąż zacieśnił więź z maluszkiem i się wykazał
A skoro już mowa o Wawie i okolicach, wiecie już gdzie chcecie rodzić? Wczoraj oglądałam "sale porodowe" w internecie to mi się płakać zachciało, jakoś nie mogę sobie siebie wyobrazić TAM.
Pozdrawiam ciepło
Ja bede rodzila na Karowej, znam ten szpital, moja siostra tez tam rodzila i bylo wszystko gitZ. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Joasiu, mały ma problemy z męskim przyrodzeniem, ma za krótką cewkę moczową, nie centralnie i rozszczep napletka, muszą mu to wszystko tam na dole naprawić i lekarz powiedział ze dopiero jak rozkroją siusiaka to będą wiedzieć co dokładnie mają robić, nie chce żeby miał jakieś powikłania i nieprzyjemności po tej operacji bo to jest ważna męska rzecz i potrzebna w przyszłości.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej
Gratuluję udanych wizyt
Zyrciu dobrze, że u Was wszystko Okczasem to się nie chce jechać na te IP ale lepiej się przemóc i mieć pewność, że jest Ok niż później mieć do siebie "pretensje", że mogłam jechać a nie pojechałam i w razie "w" obwiniać się..3mam kciuki by już teraz było tylko lepiej
Aga87 cały czas trzymam kciuki za wynikii teraz też za zabieg Filipka - będzie dobrze
Pisałyście o chrzcie my myślimy by dziecko chrzcić lipiec-sierpień z doświadczenia wiem, że im młodsze dziecko się chrzci tym "lepiej" ono to "przechodzi" - dziwnie napisałam ale chodzi o to, że moja siostra jak chrzciła córcię to miała mała dokładnie miesiąc i 10 dni i cały chrzest przespałataki urok Maluszków, że jak się naje przed to później śpi aż do kolejnego karmienia
A znowu dwie szwagierki chrzciły dzieci jak miału po 6 mce i to była masakra bo dzieciaki non stop płakały, nie można było ich uspokoić..no ale wiadomo też, że każde dziecko jest inne
Jednak ja wychodzę z założenia, że im szybciej tym lepiej
a po za tym u nas nie będzie problemu bo rodzimy maluszki jak już będzie ciepło więc mamy wiele ciepłych miesięcy na chrzest..rozumiem za to kobiety które rodzą zimą, że z chrztem czekają np. do cieplejszych miesięcy i upływa pół roku albo więcej.
Jejku laski ale Wy już macie te wyprawki - mega
Ja póki co dziś od mamy dostałam taki ładny drewniany pojemnik na chysteczki
i póki co to wszystko co mam
Pozdrawiamzyrcia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
Mam od lekarza papierek na fitness, wybieram się w poniedziałek więc Wam zdam relację.
Aga 87 - jestem całym sercem z Tobą! Rozumiem Twój stres, wierzę że wyniki będą lada dzień i będą pomyślne. Życie czasem wystawia nas na próbę, dasz radę! Pomyśl że masz wspaniałą rodzinę, na pewno dużo osób kocha już Ciebie i Malucha a to najważniejsze, masz wsparcie ludzi. My, choć nie znamy Cię osobiście, też bardzo mocno wspieramy!!!
Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
Aga i jeszcze jedno! Mi podczas czekania na wyniki (w sumie nadal czekam na szczegółowe wyniki, dostałam tylko wykluczenie 3 trisomi) bardzo pomagała świadomość że to jednak coś wniosło w moje życie. Było to okropne doświadczenie ale dowiedziałam się jak prawdziwie i głęboko kocha mniej mój J, jaki jest troskliwy i odpowiedzialny (to on powiedział że będzie kochał dziecko bez względu na wyniki, ja nie potrafiłam...). Poczułam wsparcie Mamy i Taty (który chyba pierwszy raz w życiu zadzwonił do mnie tylko żeby mi powiedzieć że mnie kocha). Poczułam że ciąża to nie zabawa, że to będzie nowy człowiek. I choć ja nie zdałam tego testu tak jak bym sobie życzyła (chyba nie zdecydowałabym się na kontynuację ciąży w przypadku dużej wady genetycznej...) to dowiedziałam się dużo o sobie i najbliższych. Więc Aga, potraktuj to jako coś co jest straszne i smutne ale coś wniesie w Twoje życie.
zyrcia, Joasia:), Z., sss, Alorrene13, nenette, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Alorrene13 wrote:Coś Wam pokażę
http://zowsik.com/blog/2015/01/jas-reportaz-z-narodzin/
Ojej, prawie się popłakałam. Co ta ciąża ze mną robi, kiedyś prawie nic nie potrafiło mnie wzruszyć. Cudne chociaż sama bym tak nie chciała. Nawet nie wiem czy mąż będzie ze mną w trakcie tej kulminacyjnej części porodu. Zostawiłam to jego decyzji i nie zamierzam przymuszać.
A1984, nie jestem wstanie sobie wyobrazić co Ty albo Aga87 musiałyście czuć ale pięknie to napisałaś. Mam nadzieję, że wszystkie dzieciaczki z naszego wątku będą zdrowe jak ryby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 15:25
Alorrene13, A1984 lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Ja też chętnie ochrzciłabym Malutką wcześniej, ale ze względu na to, że chcemy chrzcić u rodziców, którzy mieszkają 300 km od nas to musimy trochę poczekać, żeby nie wieźć bardzo malutkiej istotki tyle godzin w nosidełku. A poza tym chcemy żeby nasza rodzina z zagranicy przyjechała więc jakoś musimy to ogarnąć. Oby tylko Mała urodziła się zdrowa i w terminie;)
-
Witajcie mamusie i przyszłe mamusie:). Jestem mamą małej Zuzi. W ciąży miałam pomysł stworzenia czegoś dla najmłodszych. Odkąd urodziła się moja córeczka wzięłam się ostro do roboty i udało się realizować zamierzony plan. Proszę odwiedźcie naszą stronę jeśli szukacie czegoś wyjątkowego dla swojego malucha i w przystępnej cenie. Serdecznie was zapraszam i trzymam kciuki za każdą z was aby poród przebiegł szybko, bezboleśnie i z pięknym happy endem, a za te które już mają swe maleństwa zdrowia i miłości:* oto nasza strona facebook.com/zuzulakids
-
Joasia:) wrote:Witam;)
Aga wyniki bedą dobre, wiem co czujesz... to czekanie to wieczność, ale mocno trzymam kciuki:)
Przepraszam za wścibskość, ale operacja Filipa to może usunięcie migdałków, tak mi przyszło do głowy bo moj Bartek (5lat) miał ten zabieg w maju. Tak czy owak życzę zdrówka dla Filipka.
A to moje teraźniejsze zajęcie prasowanie - wyprawka dla Julki.
o mamuśku kogo obrabowałaśJoasia:) lubi tę wiadomość