Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarnaa94 wrote:Dzień Dobry, nie dałam rady Was wczoraj nadrobić
Gratuluję wieści z wizyt i witam nowe mamusie
Siamyrka a mogę zapytać w jakim mieście mieszkasz, że tylko godzinka samolotem? Oslo?
Wiecie, wczoraj rano jak się ubierałam to takiego doła złapałam... Stwierdziłam że we wszystkim okropnie wyglądam no i musiałam sobie kupić kilka bluzek.
Ja też właśnie popijam kawkę bo mi głowa pęka.
Ktoś oprócz mnie ma wizytę 19 stycznia? Przyznawać się
Dzien dobry popoludniem,
Ja w nocy b.zle spalam i odsypiam teraz po trochu.
Mieszkam w Drammen kolo Oslo (a latam z Oslo do Gdanska) - wiec bliziutko -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Jak widać Leon jest na 100% Leonem
uhhh
wszystko jest super w porządku, waży 330 g, wszystkie parametry idealne, nie jest ani za mały ani za duży, idealnie jak na ten tydzień wszystkoZ noskiem wszystko okej, będzie piękny po mnie bankowo
Strasznie mnie kopał podczas USG, już mam pewność,że to co czuję to ruchyTata się delikatnie wzruszył
Leon wierzgał, wiercił się, albo siedział po turecku
JESTEM SZCZEŚLIWA !nadine24, Sista, Muniek, Z., Marcia86, sss, Joasia:), Gonia123, Truskaweczka250, Ania1704, Alorrene13, nenette, Nikonka, Rozalia, Czarnaa94, aga87 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,
Byłam dzisiaj u gin z NFZ. Poradnia przy szpitalu, wiec w gabinecie usg obrazowego nie było. Pani ginekolog zbadała mnie na fotelu, wszystko w normie. Pózniej badała takim malym urządzeniem bicie serduszka Małej i to słyszałam, cudnePotem jeszcze piersi zbadała i wszystko ok. Generalnie dziwna wizyta, bo, oprócz Pani ginekolog była Pani pielęgniarka, która wszystko notowała. Zapytałam o kolejne badanie toksoplazmozy, nie zleciła. Podobńie z przeciwciałami krwi (mamy z M. zagrożenie konfliktem). Ale dała skierowanie na morfologię i mocz, wiec dobrze, będzie bezkosztowo. Założyła mi tez druga książeczkę ciąży i kolejna wizyta za 3 tygodnie. Jeden plus - jestem spokojna. A wizyta już u mojego gina prywatnie, za 2 tygodnie.
Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
XxMoniaXx wrote:mi nigdy gin jeszcze piersi nie badał
ciekawe czy jutro sie ujawni kto we mnie siedzi
-
nadine24, zyrcia, Z., Muniek, agawera, Joasia:), nenette, lilirose, Alorrene13, Ania1704, Nikonka, Rozalia, Czarnaa94, aga87, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
agawera wrote:ja tez chce
sista czemu masz 2 książeczkę ciąży ?
Inesicia super kolekcja
Jedna od gina, gdzie chodzę prywatnie od 7 tygodnia i będę chodziła nadal. A druga od gina z NFZ, gdzie chodzę od dzisiaj. Nie wiem czy mój prywatny gin by się nie obraził gdyby się dowiedział, ze chodzę jeszcze do innego. Wiec kobitka z NFZ lepiej niech mi nie pisze w pierwszej książeczceDla mnie i tam ważniejsza jest ta pierwsza.
-
Wczoraj byłam u koleżanki, która jest w 30 tygodniu. Pożaliłam się, ze jeszcze nic nie czuje. Koleżanka wytłumaczyła jak to u niej z ruchami było. No i jak wróciłam do domu, to cały czas trzymałam ręce na brzuchu. I chyba czułam takie delikatne smyrania po kolacji, po lewej stronie brzucha, niżej, niż wyżej, tak na wysokości kości biodrowej. Ufam, ze sobie tego nie wmawiam
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySista ja właśnie czułam takie muśniecia w okolicy jajników lub na samą piczką. I dziś już mam pewność, że to ruchy, bo jak na ekranie się odbijał i machał girami to wtedy czułam te kopniaczki
a czuję to dopiero od paru dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 17:31
Sista, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
A ja właśnie mam pytanie na temat 2 giej karty ciąży. Mam tą samą sytuację co u Ciebie Sista. 5 lutego idę pierwszy raz na wizytę do przychodni na NFZ bo w końcu będzie mój termin na który z resztą umawialam się w październiku... Tez będę nadal chodziła prywatnie dalej do mojej gin i nie chce chyba zeby lekarka z przychodni wpisywała mi cos w tej pierwszej ksiązeczce. Prosić o nową?
Jak to u was funkcjonuje? Pytanie do dziewczyn które mają więcej niz 1 lekarza.Joasia:) lubi tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
nick nieaktualnyDziewczyny gratuluje wizyt... Och jak miło się czyta Wasze pozytywne wieści:)
A teraz stwierdzam,że kobiecie w ciąży niewiele do szczęścia potrzeba... gar a w sumie kocioł ogórkowej i już jak w niebienadine24, Sista, nenette, Nikonka lubią tę wiadomość