Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej.
Nie dam rady nadrobić i odnieść się do poszczególnych postów ale chciałam pogratulować pozytywnych wizyt i 3mam kciuki za kolejne
Co do wagi maluszków to Nasz Bejbik w 16tc+3dz miał 165g.
Ja ur. mam 17.06 a TP na 12.06 więc jak Bobas trochę posiedzi to urodzi się w prezencie dla Mamychociaż nie miałabym nic przeciw gdyby urodziło się Maleństwo na koniec maja ale nie wcześniej
Wizytę połówkową mamy już w najbliższy pnMam nadzieję, że z Bejbikiem nadal wszystko OK
i się ujawni
A w tym tygodniu czekają mnie jeszcze badania:morfologia, mocz i toxo..no i najważniejsze przeprowadzka..:x
PozdrawiamAlorrene13 lubi tę wiadomość
-
Hej kobitki,jak zwykle najpierw sporo lektury
No więc byłam w tym szpitalu,ale co się okazało,że polip jest tak mały że go nie wycieli tylko pobrali z niego wymaz i mam znowu się do nich zglosić za dwa tygodnie.Ciekawe co na to powie moja lekarka.Jedynie z czego się ucieszyłam to zrobili mi usg i zobaczyłam mojego skarbaważy 300g,w końcu przynajmniej się dowiedziałam.
Co do wakacji w tym roku to chyba też sobie odpuścimy,zobaczymy z resztą jak to wyjdzie w praktyce
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nick nieaktualnyRozalia wrote:A to ja druga strona Wisły, Praga Południe
Na Wrzecionie mam swojego gina prowadzącego. Szkoda że Wwa taka wielka, bo miło byłoby pospacerować z dzieciaczkami
Rozalia ja tez Praga Południena kiedy masz termin?
Ale sie rozpisalyscie dzis:)
Sista ja tez mam takie kłócia co jakiś czas, głownie z prawej strony, tak chyba może być - gorsze tzn.niepokojące są bóle podbrzusza takie jak przed miesiączką. A takie z boku to może więzadła się rozciągają albo sama macica, tzn tak mi się wydaje..Sista lubi tę wiadomość
-
Ja patrzyłam w swojej szkole rodzenia co się wybieram w spotkaniach to dopiero marzec kwiecień są zapisy dla tych co będą rodzić w maju i czerwcu więc na razie nie wybieram się nawet polecają mc przed porodem żeby wszystko pamiętać przed porodem
-
Tez bym chciała zapisać się już do szkoły rodzenia, ale zobaczymy czy w szpitalu bielańskim, gdzie mam najbliżej będą jeszcze miejsca. Najlepiej jakbym zaczęła jakoś w marcu, od 27-28 tyg zalecają chodzić, ale chyba nie wszędzie, może w innych szkołach można wcześniej ...
-
nick nieaktualny
-
Hejka, ja juz po wizycie. Rozczarowana bo bez usg, o polowkowym nawet sie nie zajaknal. Dobrze ze robie prywatnie...
Temat podrozy sie pojawil- ja jade do Tyrolu za 2 tyg a potem na balkany, tez autem, na urlop pod koniec marca.
Z maluchem na pewno bedziemy jezdzic i nie widze powodu by tego nie robic. Pierwszy raz pojedziemy do Szczecina do dziadkow we wrzesniuAlorrene13, Rozalia lubią tę wiadomość
-
O prosze, ja tez zaczynam 12go SR
Jakas zmowa czy cos?
Kolezanka mi polecila darmowa szkole, oni poza sama SR za darmo daja gimnastyke ciazowa, kurs pielegnacji krocza, 1 sesje masazu i kursy pierwszej pomocy. No i chustowania tez za darmo dla uczestnikow szkoly.
A ile u was godzin samego kursu w SR jest?
Ja mam 8h, w sumie 4 spotkania po 2h.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 17:14
Ania1704, agawera lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nieukowa wrote:O prosze, ja tez zaczynam 12go SR
Jakas zmowa czy cos?
Kolezanka mi polecila darmowa szkole, oni poza sama SR za darmo daja gimnastyke ciazowa, kurs pielegnacji krocza, 1 sesje masazu i kursy pierwszej pomocy. No i chustowania tez za darmo dla uczestnikow szkoly.
A ule u was godzin samego kursu w SR jest?
Ja mam 8h, w sumie 4 spotkania po 2h.
jutro ide zobaczyc i sie zapisac potrzebuje tyylko zgody na ćwiczenia o lekarza i akurat jutro to wszystko załatwię -
Ja bede miec CC więc nie potrzebna mi szkoła rodzenia. Pewnie bedzie tak ze umowie się na zabieg chyba ze szybciej die zacznie. Ubolewam nad tym bo bede w znieczuleniu ogólnym i nie zobaczę jak sie urodzi. Ale przynajmniej wiem co i jak szybko pójdzie potem tez wiem co robic po zabiegu.
[/url]
-
aghata wrote:Ja bede miec CC więc nie potrzebna mi szkoła rodzenia. Pewnie bedzie tak ze umowie się na zabieg chyba ze szybciej die zacznie. Ubolewam nad tym bo bede w znieczuleniu ogólnym i nie zobaczę jak sie urodzi. Ale przynajmniej wiem co i jak szybko pójdzie potem tez wiem co robic po zabiegu.
-
Ja to raczej naturalnie będę rodzić ale też się boję naturalnego porodu bo te nacinane krocze,ale cesarska też jednak z jednej strony dobre bo znieczulenie ale słyszałam też ze dłużej się dochodzi do siebie ranna jest i strasznie ciężko w obowiązkach domowych później:( koleżanka przez to przechodziła kilka mc temu:(
-
Eee tam przesądzone są te opinię...i przy cc i przy naturalnym raz się dochodzi szybciej raz dłużej do siebie. Ja na drugi dzien wstalam zajmowalam się sama dzieckiem nikt mi nie pomógł dopiero siostra za 2 tyg przyjechala. Nie mam mamy ani teściowej jak trzeba to trzeba. A po naturalnym tez nie mozna chodzić sikac siadać więc albo boli psiocha albo brzuch. Najgorzej wspominam karmienie piersią bardziej bolało to niż ta rana po operacji przez miesiąc zaciskalam zeby jak mialam ja karmić imialam zapalenie piersi 40 stopni ggorączki to tluklam liście kapusty i chlodzilam w lodówce.
[/url]
-
wolała bym cc tak jak był przy weronice ale zdaniem lekarza to bedzie zależało od lekarza który mnie przyjmie i mozego stanu blizny wiec chyba musze sie przygodtowac do sn i dlatego ide do szkoły rodzenia
chociaż moja koleżanka twierdzi że nie moga mnie zmusić do sn ze bede musiała wyrazić zgode tylko ze ona ma 2 dzieci różnica ok 2 lata a u mnie jest różnica 6 lat -
Ja mam koleżankę, która po pierwszym porodzie naturalnym dochodziła do siebie miesiąc. W drugiej ciąży załatwiła sobie cc i śmigała po 3 dniach, więc nie ma reguły. Ja nie mam wskazań medycznych, wybrałam cc bo wizja porodu mnie dosłownie przeraża, to czekanie itd. Długo o tym rozmawiałam ze swoim lekarzem i on powiedział, że mnie i podobne kobiety rozumie i nie będzie mnie na siłe namawiał na poród SN. Wymienił mi plusy i minusy CC i SN, odpowiadał mi szczerze na wszystkie pytania i za to go cenię. A co do nacinania krocza, to też mi to wytłumaczył, bo mnie się to w głowie nie mieściło
Powiedział że skóra wtedy jest mocno naciągnięta, cienka jak papier i nacięcie robi się w trakcie skurczu, tak że nawet jeśli kobieta nie ma znieczulenia to i tak nic nie czuje.