X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chce we wrześniu choc na 3-4 dni jechać gdzieś z maluszkiem ale krajowo :)

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadine no własnie mój M jest takiego zdania, że to bez sensu, dziecko płaczące w samolocie, nic z tego nie pamięta, po części się z nim zgadzam, ale nie uważam aby było to niemożliwe. Natomiast my będziemy pewnie w Polsce wypoczywać przez pierwszy rok.

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalia wrote:
    My sobie na pewno wakacje w tym roku odpuszczamy, ale myślę że nie ma jakichś przeciwskazań do podróży. Tylko tak naprawdę zależy jakie dziecko Ci się urodzi, bo jak będzie marudne i płaczliwe, to Ci się wakacji odechce ;)

    Więc oby takie nie było :) To nawet nie takie typowe wakacje, po prostu chciałam odwiedzić mamę we Włoszech na parę dni i pokazać wnuczkę bo nie wiadomo czy będzie mogła przyjechać do nas :) tym bardziej że jedyny koszt dla nas takiej wycieczki to przelot samolotem, czyli w zasadzie grosze jak się odpowiednio wcześniej zarezerwuje

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadine jeśli chodzi o odwiedzenie babci to zmienia postać rzeczy :)
    Pewnie, że warto polecieć i wtedy nie będziecie w hotelu, tylko u Twojej mamy więc na pewno wszystko będzie super.

    nadine24 lubi tę wiadomość

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • zapah_ciszy Ekspertka
    Postów: 135 97

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadine24 mam podobne dylematy. Też byś chciała połączyć trochę wakacje z odwiedzinami rodziny tyle, że akurat w polsce.
    Wydaje mi się jednak, że podróż samolotem jest bezpieczniejsza niż samochodem po naszych drogach.. A przebycie ok 400 km.. i spędzenie w aucie ok 4 h... ?
    Sama mam dylematy, czy to dla niespełna 2 miesięcznego noworodka jest to dobre.. obijanie się o każdą dziurę... Chodzi o układ kostny, kręgosłupik, szyjkę.. ehh
    Co myślicie?

    relgh371nuuw2sg6.png
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    a to jak już mowa o wyjazdach, myślicie że wyjazd z 2-3miesięcznym noworodkiem na wakacje zagraniczne jest dobrym pomysłem?

    Nadine - ja mam na ten moment plan aby gdzieś pojechać z Maleństwem we wrześniu/październiku. Jeśli będzie spokojne po Tatusiu to samolotem gdzieś na tydzień last minute (Malta, Grecja, Turcja, etc.). A jak po Mamie rozdarte (:)) to samochodem (północna Chorwacja, Balaton na Węgrzech). Jak pokazuje google maps różnica w czasie dojazdu to 3h (z Gliwic na Istrię 10h, do Kołobrzegu 7h). Balaton nawet bliżej :)

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bym za daleko nie wyjeżdżała, ale na pewno nie zagranicę . chociał moja ciotka tak zrobiła mieszkała wtedy w Libi i przyjechała do Polski z bardzo małym maluchem wieku nie pamiętam ale liczę że moja kuzynka mogła mieć 3-4 miesiące

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    Więc oby takie nie było :) To nawet nie takie typowe wakacje, po prostu chciałam odwiedzić mamę we Włoszech na parę dni i pokazać wnuczkę bo nie wiadomo czy będzie mogła przyjechać do nas :) tym bardziej że jedyny koszt dla nas takiej wycieczki to przelot samolotem, czyli w zasadzie grosze jak się odpowiednio wcześniej zarezerwuje

    Nadine - mam przyjaciółkę, która urodziła w czerwcu i we wrześniu poleciała do mamy we Włoszech :-) Na cały miesiąc :) Ona odpoczęła, wróciła do wagi sprzed ciąży, a Maleństwo nabrało wagi i kolorków :) Ale zbieg okoliczności ;)

    nadine24 lubi tę wiadomość

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo bym chciała żeby się udało, ale wszystko wyjdzie w praniu :)
    No samochodem może być trochę gorzej, ale też jest chyba do zrobienia
    Ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, bo na stronie wizzaira jest napisane że niemowlę do 2 lat przewozi się na kolanach. Jak to niby w praktyce miałoby wyglądać? Że niby miałabym się przypiąć z dzieckiem jednym pasem? Toż to niewygodne, co więcej nie wydaje się być bezpieczne. Może któraś widziała jak to wygląda faktycznie?

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agawera wrote:
    ja bym za daleko nie wyjeżdżała, ale na pewno nie zagranicę . chociał moja ciotka tak zrobiła mieszkała wtedy w Libi i przyjechała do Polski z bardzo małym maluchem wieku nie pamiętam ale liczę że moja kuzynka mogła mieć 3-4 miesiące

    Do Libii też bym nie poleciała ;) Europe mamy na szczęście bardziej cywilizowaną ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 13:46

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sista wrote:
    Nadine - mam przyjaciółkę, która urodziła w czerwcu i we wrześniu poleciała do mamy we Włoszech :-) Na cały miesiąc :) Ona odpoczęła, wróciła do wagi sprzed ciąży, a Maleństwo nabrało wagi i kolorków :) Ale zbieg okoliczności ;)

    W zeszłym roku byłam w październiku byłam właśnie u mamy i bajka :) Mama mieszka nad Adriatykiem, temperatura 25-28 stopni jeszcze, spokojnie można się było jeszcze kąpać w morzu, kurorty puste, mieliśmy caaaałą plażę dla siebie i tak to sobie wyobrażam również w tym roku, tylko że we troje :)


    zrobiłam ten test wody z dużą ilością cukru i faktycznie cytryna może być zbawienna :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 13:47

    Sista lubi tę wiadomość

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    Bardzo bym chciała żeby się udało, ale wszystko wyjdzie w praniu :)
    No samochodem może być trochę gorzej, ale też jest chyba do zrobienia
    Ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, bo na stronie wizzaira jest napisane że niemowlę do 2 lat przewozi się na kolanach. Jak to niby w praktyce miałoby wyglądać? Że niby miałabym się przypiąć z dzieckiem jednym pasem? Toż to niewygodne, co więcej nie wydaje się być bezpieczne. Może któraś widziała jak to wygląda faktycznie?

    Niestety tak to wygląda, że w samolocie trzymasz dziecko na kolanach.Sama się przypinasz pasem (dziecko jest luzem). A i jak się coś dzieje niedobrego albo awaryjne lądowanie,to musisz położyć dziecko na podłodze pod fotelem przed tobą. Straszne to musi być,no ale nie ma co zakładać takiego scenariusza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 13:48

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z. wrote:
    że mi wyjdzie cukrzyca ciążowa, bo większość to utyła 1-3 kg, a ja aż 6 kg.
    Sama ilość tej glukozy chyba nie jest duża? Może wypowie się ktoś kto już miał wykonaną ile to ml trzeba wypić?

    Dziewczyny przestańcie się stresować tym badaniem :-) do wypicia jest niecały kubek jednorazowy. Wezcie sobie cytrynke, poproscie pielęgniarkę która odbierze glukozę żeby ją Wam wcisnela. Napój trzeba wypić w ciągu 5 minut, ja wypiłam w minutę ;-) przed badaniem myślałam że to będzie ohydne a jednak smakowało (dodam że ja nie używam cukru do herbaty czy kawy). Wezcie sobie jakąś gazetę bo dwie godziny siedzieć trzeba na tyłku. Będzie dobrze :-)

    Ja startowałam z wagi 55kg przy 167cm, teraz mam 58,5 kg. Najlepiej jeść częściej ale mniej.
    Termin mam na 27/28 czerwca ale mąż liczy że na dzień ojca Zuzia wyjdzie :-) ja też coś czuję że urodzę przed terminem ale zobaczymy :-)

    zapah_ciszy lubi tę wiadomość

    wnidt5odau6o2x80.png
  • zapah_ciszy Ekspertka
    Postów: 135 97

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przytyłam już 9 kg :)

    relgh371nuuw2sg6.png
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tymi kilogramami co są teraz nie ma się co sugerować.Moja koleżanka do 6 m-ca przytyła 6 kg, cieszyła się że mało i zakładała z nawiązką że jeszcze 10-12 przytyje i nie będzie tak źle. No a co się okazało w ciągu 3 miesięcy przybyło jej 21 kg :) Teraz się z tego śmieje, ale wtedy była przerażona :)

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalia wrote:
    Niestety tak to wygląda, że w samolocie trzymasz dziecko na kolanach.Sama się przypinasz pasem (dziecko jest luzem). A i jak się coś dzieje niedobrego albo awaryjne lądowanie,to musisz położyć dziecko na podłodze pod fotelem przed tobą. Straszne to musi być,no ale nie ma co zakładać takiego scenariusza :)
    No co Ty gadasz? To już chyba bezpieczniej by było trzymać dziecko w foteliku i sobie dopłacić za kolejne miejsce, hmm. Zgłupiałam teraz :D
    gosi_a wrote:
    Dziewczyny przestańcie się stresować tym badaniem :-) do wypicia jest niecały kubek jednorazowy. Wezcie sobie cytrynke, poproscie pielęgniarkę która odbierze glukozę żeby ją Wam wcisnela. Napój trzeba wypić w ciągu 5 minut, ja wypiłam w minutę ;-) przed badaniem myślałam że to będzie ohydne a jednak smakowało (dodam że ja nie używam cukru do herbaty czy kawy). Wezcie sobie jakąś gazetę bo dwie godziny siedzieć trzeba na tyłku. Będzie dobrze :-)
    Gosia, dajesz nadzieję :D

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzisz do giny na Wołoskiej w Medicover? Jak się nazywa? :)
    zapah_ciszy wrote:
    Ja przytyłam już 9 kg :)

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    Bardzo bym chciała żeby się udało, ale wszystko wyjdzie w praniu :)
    No samochodem może być trochę gorzej, ale też jest chyba do zrobienia
    Ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, bo na stronie wizzaira jest napisane że niemowlę do 2 lat przewozi się na kolanach. Jak to niby w praktyce miałoby wyglądać? Że niby miałabym się przypiąć z dzieckiem jednym pasem? Toż to niewygodne, co więcej nie wydaje się być bezpieczne. Może któraś widziała jak to wygląda faktycznie?

    Nadine - tak, to prawda. Ja pojechałam do mojej siostry do Hiszpanii, kiedy jej syn miał 2,5 miesiąca. No i jak wracałam, postanowiła się ze mną zabrać do Polski na urlop. Mały miał wtedy 3 miesiące. Miałyśmy szczęście, bo miałyśmy wolny cały rząd. Więc ja z brzegu, siostra od okna i Mały w środku. Ale faktycznie, do lądowania i startowania masz dodatkowy pas, którym przypinasz maleństwo do siebie. Pamiętam, że Mały był tak przypięty do mojej siostry, że w trakcie był przy cycu, dzięki czemu odtykał sobie przy okazji uszka. Tak więc musiał być w pozycji leżącej. No i jak nie masz dodatkowego miejsca, to trzymasz maleństwo na kolanach całą drogę. Może na youtube są jakieś filmiki jak zapinać pasu dla Maluszka.

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • Rozalia Autorytet
    Postów: 1143 2503

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sista a w tanich liniach też jest taki pas? Bo jak ja latałam z małymi dziećmi znajomych, to nic takiego nie było. Tylko pas dla dorosłego..hmm...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2015, 13:55

    f2wljw4z4o3fmwct.png
  • Inesicia Autorytet
    Postów: 757 1431

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozalia wrote:
    A ja mam takie pytanie do dziewczyn z Warszawy. W jakiej dzielnicy mieszkacie? Bo może się okazać, że wspólnie na spacery będziemy chodzić :P
    Ja na Woli.

    "Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
    Janusz Korczak

    km5svcqgn978gm4o.png
    Córcia, Córeczka;*
‹‹ 448 449 450 451 452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ