Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarCza - witaj! Niech fasolka rośnie zdrowo. Trzymam kciuki za przyrost bety.
Evell, mnie brzuch pobolewał jak na @, co stresowało mnie okropnie, bo bałam się, że pomimo pozytywnych testów, ta łajza jednak przyjdzie. Teraz brzuch owszem pobolewa mnie od czasu do czasu, ale nie mocno. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku, a ból bierze się z rozciągajacej się macicy. Jakie mocne masz te bóle, jak na okres, czy jakoś inaczej? Jeśli nie daje Ci to spokoju, to wybierz się do gina albo do swojego lekarza w zwykłej przychodni.
Ja mam następną wizytę u gina 10.10. i wtedy ustalimy termin USG. Mam nadzieję, że usłyszę wtedy zdrowe, głośne serduszko -
nick nieaktualnyaghata wrote:Bole brzucha to normalne, ja mam tez takie delikatne. W poprzedniej ciazy mialam migreny i dzisiaj tez mnie dopadla. Kawa mi nie smakuje. A wy pijecie?
Aghata! Muszę Ci powiedzieć, że z ciążą idziemy łeb w łeb
Ja też miewam migreny, ale jak do tej pory trafiła mi się jedna + jedno rzyganko (z bólu). Co do kawy, to zawsze byłam jej smakoszem, a teraz nie próbuję nawet. Parzę sobie inkę na mleku - i jest OK. -
nick nieaktualnylauda wrote:MarCza - witaj! Niech fasolka rośnie zdrowo. Trzymam kciuki za przyrost bety.
Evell, mnie brzuch pobolewał jak na @, co stresowało mnie okropnie, bo bałam się, że pomimo pozytywnych testów, ta łajza jednak przyjdzie. Teraz brzuch owszem pobolewa mnie od czasu do czasu, ale nie mocno. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku, a ból bierze się z rozciągajacej się macicy. Jakie mocne masz te bóle, jak na okres, czy jakoś inaczej? Jeśli nie daje Ci to spokoju, to wybierz się do gina albo do swojego lekarza w zwykłej przychodni.
Ja mam następną wizytę u gina 10.10. i wtedy ustalimy termin USG. Mam nadzieję, że usłyszę wtedy zdrowe, głośne serduszko
Mnie zanim nie wiedziałam,że jestem bolał okropnie jakieś sciskania klucia itp w nocy ból niesamowity teraz jest lżej ale mimo wszystko boli moja gin powiedziała,że to normalne ale ja sie martwie tym dalej biore duphaston i nospe wizyte mam 6.10. bo jak bylam ost to jeszcze pęcherzyka nie było. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylauda wrote:Czarna, no właśnie nie wiem co z tym zakazem picia herbaty. Mnie się to wydaje raczej mocno naciągane, ale wolałam się Was zapytać, czy może któraś też coś takiego usłyszała. Póki co zamierzam iść na kompromis i pić kawę inkę oraz herbatki owocowe
Ja dostałam podobne zalecenia + dieta wysokobiałkowa. Tyle, że ja podchodziłam do in vitro i na czas od transferu do bety prosili by się stosować. Teina ponoć też szkodliwa, ale od herbaty raczej nie słyszałam żeby komuś coś było Do śniadania uważam, że nawet wskazana
Wejdź sobie na stronę Instytutu Matki i Dziecka tam mają caly poradnik. Potraktuj go jednak jako ciekawostkę niżeli wyznacznik życia
Można wszystko z umiarem No jedyne co nie polecam to surowe mięso, surowe jajka, ocet.Czarnaa94, lauda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki Sky. Póki co, pijam herbaty owocowe (zwłaszcza podeszła mi pomarańcza + imbir), jeśli chodzi o czarną herbatę, to piję ją raz, może dwa razy w tygodniu. Zawsze byłam raczej mleczno-nabiałowa, więc nie mam problemu z piciem mleka do śniadania i do kolacji. Nawet takiego z kożuchami!
-
słoneczna 85 wrote:troche was podcztalam. Suzanna, przepraszam, ze o to zapytam ale czy mialas jakies niepokojace objawy tej niewydolnosci szyjki?
Absolutnie zadnych, po za tym ze poprzedniego dnia ok 22 zaczal bolec brzuch i byly lekkie skurcze ( nawet nie wiedzialam ze to sa skurcze) wzielam 2 no-spy tak jak kazał lekarz a o 5 rano wyladowalam w szpitalu z pecherzem plodowym w pochwie. Mój lekarz umyl od tego wszystkiego rece, a jak sie potem okazalo powinien byl zwrócic uwage na to ze moja szyjka z natury od poczatku była krótka. Czasu nie cofne ale teraz mam miec załozony szew okrezny juz w 12 tyg. -
Evell wrote:Kochane a powiedzcie mi czy miałyscie takie dosyc mocne lub macie bóle brzucha ? bo ja takowe mam już od tyg i szczeże mówiąc to martwi mnie to
Ja odkad sie dowiedziałam łącznie z terminem @ miałam bóle jak na @ , takie bardzo nie przyjemne, cały czas sie bałam ze @ zaraz moze przyjsc i latalam jak głupia do łazienki sprawdzic majtki:) Teraz na szczęscie juz nie boli, w sumie odkad zaczelam brac 200mg luteiny to wszystko jak reka odjal. Wiem ze w razie bóli mozna wziąc no-spe i magne B6. -
Czarnaa94 wrote:Ja oczywiście też musiałam dziś testa siknąć pochwalę się Wam, a co!
20 dpo
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c25d033aea97.jpg
Śliczny tescior Ja tez co jakis czas sikam na testa zeby sprawdzic czy ladnie wygladaTruskaweczka250, Czarnaa94 lubią tę wiadomość
-
Suzanna22 wrote:Absolutnie zadnych, po za tym ze poprzedniego dnia ok 22 zaczal bolec brzuch i byly lekkie skurcze ( nawet nie wiedzialam ze to sa skurcze) wzielam 2 no-spy tak jak kazał lekarz a o 5 rano wyladowalam w szpitalu z pecherzem plodowym w pochwie. Mój lekarz umyl od tego wszystkiego rece, a jak sie potem okazalo powinien byl zwrócic uwage na to ze moja szyjka z natury od poczatku była krótka. Czasu nie cofne ale teraz mam miec załozony szew okrezny juz w 12 tyg.
to dziwne ze nie mierzyl szyjki. Na pewno teraz bedzie dobrze.
Trzymajcie sie dziewczyny.
Pewnie niedlugo zaczna sie wam mdlosci i wymioty - zwykle ok 6 tyg:)
bede zagladac! -
Witam wszystkie szczęśliwie zaciążone Mamusie:-) chciałam się dopisac do czerwcowych mam. Wg Ovu termin mam na 08.06. Wahałam się długo czy się dopisywać ponieważ jestem po 3 poronieniach i na razie żyje w ogromnym strachu czy tym razem się uda. Miałam postanowienie że dopiszę się do was po pierwszym USG jak juz zobaczę przynajmniej pęcherzyk, ale jednak moja radość jest tak wielka że nie moge już dłużej dusić tego w sobie, a wiem już od zeszłej środy. Zrobiłam test w 3w2d i zobaczyłam dwie kreseczki. Wiem że nerwy nic nie pomogą, będzie co ma być, ale jednak dają mi popalić i dzisiaj np. obudziłam się o 2.30 w nocy i nie spałam do 6. Siedze teraz w pracy przed kompem i zdycham....
Evell, Ewelcia, lauda lubią tę wiadomość
-
Ja bardzo często czuję coś w stylu "ćmienia" w brzuchu. Póki co jeszcze nie pojawiły się żadne mdłości i ogólnie czuję się całkiem dobrze. Mam nadzieję, że tak zostanie przez kolejne 8 miesięcy. Co do herbaty to ja na razie piję codziennie jedną herbatę z miodem i cytrynką. Z kawy zrezygnowałam zupełnie, na rzecz kawy inki na mleku.
-
Aha, chciałam zgłosić postulat do Laudy jako założycielki Czerwcówek 2015:-) aby zrobić listę mamuś tak jak to mają w innych miesiącach. Czyli imię, termin porodu, może ewentualnie miasto bądź rejon zamieszkania. Co wy na to? i co na to Lauda?
Truskaweczka250, Inesicia, Z., Suzanna22, lauda lubią tę wiadomość