Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMi z kalendarza wychodzi chłopak, ja też mam takie przeczucie, zobaczymy czy się sprawdzi, jeszcze tydzień czekania
Co do szyjek to tak jak któraś pisała-ręcznie sprawdzają czy twarda i zamknięta, długość na usg. Ale poza długością obecną jest ważna też wyjściowa-są przecież dziewczyny,które naturalnie mają szyjke np 2cm,wtedy trzeba to bardziej monitorować, bo to mało-ważnym parametrem jest to ile % się skraca szyjka. Ale też nie dajmy się zwariować-mi się skróciła o ok30% i na razie obserwujemy, całe szczęście,że wyjściowo miałam długą. Musze leżeć,ale to skracanie nie musi sie pogłębiać-tego się trzymam:) pierwszy raz mi zmierzyli dopiero w 16tg bo miałam brzuch napięty przy badaniu, wcześniej po usg miałam tylko info,że szyjka w normie..
I gratuluje wspaniałych wizyt!!Scintilla lubi tę wiadomość
-
Scintilla wrote:Dziewczynki czy rozglądacie się już powoli za wózkami ??
Nam się udało na razie dotrzeć do 1sklepu - a raczej składowalni burdelu bo nie dało się tam nawet wózka obejrzeć w całości - o mini przejażdżce w ogóle nie było mowy ze względu na brak miejsca ... dojrzałam jedynie Bebetto Holland i nawet mi się spodobał
http://wrzucaj.net/images/2015/01/30/GONDOLA_4.jpg
Macie jakieś nowe typy na wózki ?
też go chcę kupić lub tak jak Gosia riko nano alu tech. Za tym riko to mąż obstawia. Oba mi się podobają.
Scintilla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Scintilla wrote:Dziewczynki czy rozglądacie się już powoli za wózkami ??
Nam się udało na razie dotrzeć do 1sklepu - a raczej składowalni burdelu bo nie dało się tam nawet wózka obejrzeć w całości - o mini przejażdżce w ogóle nie było mowy ze względu na brak miejsca ... dojrzałam jedynie Bebetto Holland i nawet mi się spodobał
http://wrzucaj.net/images/2015/01/30/GONDOLA_4.jpg
Macie jakieś nowe typy na wózki ?
Ja właśnie póki co taki wybralam, tzn Bebetto Silvia, Holland to kolejna wersja ale bardzo podobna. I właśnie taka sama kolorystyka mi się podobaScintilla lubi tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Ponieważ szukamy różnych opcji to pod kątem "ekonomicznym" ostatnio spodobał nam się polski producent : emjot/hitreec/black&white - nie ma zbyt wielu opinii ale b. odpowiadają mi koła pod kątem wielkości i nie ukrywam, że zauroczyła mnie podana kolorystyka
:
http://wrzucaj.net/images/2015/01/30/370192-wozek-wielofunkcyjny-emjot-hitreec-black-26amp-3Bwhite-3w1-9VP4j1.jpg
chcemy jednak zobaczyć na żywo też wózki camarelo bo są dosyć chwalone - i jak znam życie to raczej zdecydujemy się na bardziej bezpieczniejszy kolor jak właśnie szarość
-
nick nieaktualnylilirose wrote:
Aka, gratuluję córeczkiEmma cieszy się na wieść o siostrzyczce?
Piękne ujęcie buziulki ❤
Dzięki
Emma cieszy się bardzo. Marzyła o siostrze. Gorzej z mężem
Buźkę właśnie ciężko było uchwycić bo wepchneła ją w taką szczelinę. Gin się trochę namęczył żeby mi pokazać. -
cześć dziewczyny
Ja też mam podobne typy wózków. Moim faworytem jest Bebetto Silvia, ale rozważam też właśnie Jedo Fyn Memo ze względu na adaptery do fotelika Recaro. Niestety Bebetto nie ma adapterów do Recaro. Tylko pytanie czy to faktycznie potrzebne?
U mnie w tym pierwszym kalendarzu się zgadza, a w tym drugim nieWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 13:06
Scintilla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej Kochane.
Ja nadal z doskoku podczytuję Was na telefonie ale w chwili wolnej odpalam kompa i piszę
My wczoraj mieliśmy drugie połówkowe w tej poradni genetycznej. Chłopak dalej pozostaje chłopakiem - jajka to pierwsze co pokazał do zdjęciaW sumie zazdroszczę Wam tych fajnych fotek dzieciaczków w całości bo ja albo dostaję daną część ciała np: siusiak, brzuszek, główka - ale wymiary nie, że buźkę widać..a jak w całości to na dwóch mam ładne plecki małego a pozostałe to takie że prawie nic na nich nie widać..pewnie gdyby nie kupno nowego mieszkania a co za tym idzie remont i wydawanie kasy poszalałabym i poszłabym sobie na USG 3D a tak to 250/300zł wolę przeznaczyć na coś dla Maluszka już
Ogólnie jestem zmartwiona bo wczoraj na USG babka napisała mi na wynikach, że "badanie trudne technicznie" ale wszystkie parametry w normie. A dlatego trudne bo ciąża znowu okazała się ok 6 dni młodszaale jak to..chciałam się pytać ale tam ci lekarze w tych poradniach tacy jakby mówić nie umieli bo przecież na USG w 17tc ciąża odpowiadała TP z OM..a teraz taki cyrk.. I tak jak czytam o o Waszych połówkowych gdzie Wasze dzieci mają już powyżej 400g - trochę bardziej się martwię
to Nasz w pn miał ok 315g a w czw 300g
ta różnica to pewnie z tego, że inny sprzęt USG no bo chyba nie schudł przez 3 dni
Pozostaje mi czekać do 25 lutego na kolejną wizytę...
od wczoraj jesteśmy na swoimco prawda panuje tutaj bałagan lekko mówiąc i pewnie będę go jeszcze ogarniała przez najbliższe tygodnie i rozpakowywała Nas bo póki co wszędzie kartony a meble do sypialni leżą w częściach i nie ma miejsca ich rozłożyć więc póki co jakoś musimy sobie radzić
ale ważne, że na Naszym. Chociaż powiem, że pierwsza noc na nowym - maskara. Na starym mieszkaniu mieliśmy własny tapczan ale z niego nie korzystaliśmy a teraz nie było wyjścia bo na czymś spać trzeba a to takie twarde, że czuję wszystkie kości
Po za tym mąż mi się rozłożył, lekarz mówi, że zwykłe przeziębienie i z łaski swojej dał mu 2 dni L4 a ten mój wygląda jakby go czołg rozjechał a dodatkowo i mnie coś bierze: ból głowy i zawroty, katar, kaszel - żyć nie umierać - taki cudny mamy początek na własnym Male mam nadzieję, że szybko to wszystko minie ale dziś pierwszy raz od momentu II kresek musiałam wziąć przeciwbólowy na tę głowę : APAP - lekarz mówił, że można więc brałam..
Kochane gratuluję kolejnych tygodni ciąży, udanych wizyt połówkowych i 3mam kciuki za kolejne
A tak jeszcze się pochwalę, że po ostatnich dwóch dniach zabiegania związanego z pakowaniem, sprzątaniem i przeprowadzką wczoraj jak się położyłam to Nasz Synuś chyba sobie urządził 20 min meczdość mocno Go czułam
i nawet jak przyłożyłam rękę to udało mi się poczuć ze 2 razy kopniaczka
a później ucichł
zabrałam rękę a on na nowo
ale jak po 20 min matka powiedziała "dziecko idź spać" chyba posłuchało bo nastała cisza
Tak na szybko jeszcze przeleciałam ostatnie nowe stri co do wózka my pożyczamy od mojej siostry jest akurat taki jak chciałam z pompowanymi kołami kolor zielony + czarny więc chłopak może w nim śmigać a i jeszcze ma dużą spacerówkę
ale nie pytajcie o firmę bo nie pamiętam
tylko, że jest to wózek 2in1 i dodatkowo fotelik pozostanie też pożyczyć od siostry
a Nam pozostanie tylko zakupić torbę do wózka bo siostra swoją używa przy spacerówce z młodą
to jej nie będę zabierała
Jeśli chodzi o przewijak to jak najbardziej jestem na TAK bo po siostrze widzę jaki jest przydatny ona akurat ma ten na łóżeczko i młoda ma obecnie 16 mce a nadal siostra ją ogarnia na przewijaku
Co łóżeczka to dostałam już dwie propozycję dostania więc chyba skorzystam z obu bo jedno łóżeczko większe do sypialni a drugie trochę mniejsze do salony - chyba nie jestem zachłanna
Kasiu co do śluzu to pewnie nie raz dziewczyny pisały nie martw się na zapas jak czasem mam tak, że dosłownie czuję jakby ze mnie woda leciała normalnie w czasie płodnym nie miałam tyle śluzu co terazi mówiłam o tym mojemu lekarzowi więc badał na połówkowym też dowcipnie szyjkę itd..no i szyjka długa 41mm no i ważne, że wew/zew mocno zamknięta więc lekarz mówił, że wraz z wyższym wiekiem ciąży zwiększa się wydzielina ale mam być spokojna bo póki co "nic nie odpływa"
Kochana 3mam kciuki by szyjka się wydłużyła albo pozostała taka jaką jest byle by nie krótsza
PS: sorrki jeśli nie odniosłam się jakiegoś postu ale z moim myśleniem dziś ciężko przez to, że mnie rozkłada
PozdrawiamJoasia:), Scintilla, Katha81 lubią tę wiadomość
-
Magda_lena88 wrote:hej Kochane.
Ja nadal z doskoku podczytuję Was na telefonie ale w chwili wolnej odpalam kompa i piszę
My wczoraj mieliśmy drugie połówkowe w tej poradni genetycznej. Chłopak dalej pozostaje chłopakiem - jajka to pierwsze co pokazał do zdjęciaW sumie zazdroszczę Wam tych fajnych fotek dzieciaczków w całości bo ja albo dostaję daną część ciała np: siusiak, brzuszek, główka - ale wymiary nie, że buźkę widać..a jak w całości to na dwóch mam ładne plecki małego a pozostałe to takie że prawie nic na nich nie widać..pewnie gdyby nie kupno nowego mieszkania a co za tym idzie remont i wydawanie kasy poszalałabym i poszłabym sobie na USG 3D a tak to 250/300zł wolę przeznaczyć na coś dla Maluszka już
Ogólnie jestem zmartwiona bo wczoraj na USG babka napisała mi na wynikach, że "badanie trudne technicznie" ale wszystkie parametry w normie. A dlatego trudne bo ciąża znowu okazała się ok 6 dni młodszaale jak to..chciałam się pytać ale tam ci lekarze w tych poradniach tacy jakby mówić nie umieli bo przecież na USG w 17tc ciąża odpowiadała TP z OM..a teraz taki cyrk.. I tak jak czytam o o Waszych połówkowych gdzie Wasze dzieci mają już powyżej 400g - trochę bardziej się martwię
to Nasz w pn miał ok 315g a w czw 300g
ta różnica to pewnie z tego, że inny sprzęt USG no bo chyba nie schudł przez 3 dni
Pozostaje mi czekać do 25 lutego na kolejną wizytę...
od wczoraj jesteśmy na swoimco prawda panuje tutaj bałagan lekko mówiąc i pewnie będę go jeszcze ogarniała przez najbliższe tygodnie i rozpakowywała Nas bo póki co wszędzie kartony a meble do sypialni leżą w częściach i nie ma miejsca ich rozłożyć więc póki co jakoś musimy sobie radzić
ale ważne, że na Naszym. Chociaż powiem, że pierwsza noc na nowym - maskara. Na starym mieszkaniu mieliśmy własny tapczan ale z niego nie korzystaliśmy a teraz nie było wyjścia bo na czymś spać trzeba a to takie twarde, że czuję wszystkie kości
Po za tym mąż mi się rozłożył, lekarz mówi, że zwykłe przeziębienie i z łaski swojej dał mu 2 dni L4 a ten mój wygląda jakby go czołg rozjechał a dodatkowo i mnie coś bierze: ból głowy i zawroty, katar, kaszel - żyć nie umierać - taki cudny mamy początek na własnym Male mam nadzieję, że szybko to wszystko minie ale dziś pierwszy raz od momentu II kresek musiałam wziąć przeciwbólowy na tę głowę : APAP - lekarz mówił, że można więc brałam..
Kochane gratuluję kolejnych tygodni ciąży, udanych wizyt połówkowych i 3mam kciuki za kolejne
A tak jeszcze się pochwalę, że po ostatnich dwóch dniach zabiegania związanego z pakowaniem, sprzątaniem i przeprowadzką wczoraj jak się położyłam to Nasz Synuś chyba sobie urządził 20 min meczdość mocno Go czułam
i nawet jak przyłożyłam rękę to udało mi się poczuć ze 2 razy kopniaczka
a później ucichł
zabrałam rękę a on na nowo
ale jak po 20 min matka powiedziała "dziecko idź spać" chyba posłuchało bo nastała cisza
Tak na szybko jeszcze przeleciałam ostatnie nowe stri co do wózka my pożyczamy od mojej siostry jest akurat taki jak chciałam z pompowanymi kołami kolor zielony + czarny więc chłopak może w nim śmigać a i jeszcze ma dużą spacerówkę
ale nie pytajcie o firmę bo nie pamiętam
tylko, że jest to wózek 2in1 i dodatkowo fotelik pozostanie też pożyczyć od siostry
a Nam pozostanie tylko zakupić torbę do wózka bo siostra swoją używa przy spacerówce z młodą
to jej nie będę zabierała
Jeśli chodzi o przewijak to jak najbardziej jestem na TAK bo po siostrze widzę jaki jest przydatny ona akurat ma ten na łóżeczko i młoda ma obecnie 16 mce a nadal siostra ją ogarnia na przewijaku
Co łóżeczka to dostałam już dwie propozycję dostania więc chyba skorzystam z obu bo jedno łóżeczko większe do sypialni a drugie trochę mniejsze do salony - chyba nie jestem zachłanna
Kasiu co do śluzu to pewnie nie raz dziewczyny pisały nie martw się na zapas jak czasem mam tak, że dosłownie czuję jakby ze mnie woda leciała normalnie w czasie płodnym nie miałam tyle śluzu co terazi mówiłam o tym mojemu lekarzowi więc badał na połówkowym też dowcipnie szyjkę itd..no i szyjka długa 41mm no i ważne, że wew/zew mocno zamknięta więc lekarz mówił, że wraz z wyższym wiekiem ciąży zwiększa się wydzielina ale mam być spokojna bo póki co "nic nie odpływa"
Kochana 3mam kciuki by szyjka się wydłużyła albo pozostała taka jaką jest byle by nie krótsza
PS: sorrki jeśli nie odniosłam się jakiegoś postu ale z moim myśleniem dziś ciężko przez to, że mnie rozkłada
Pozdrawiam
Dzięki Madziu, leżę grzecznie, mała kopie to ma się chyba ok i staram się być dobrej mysli -
Co do wózków ja mam 2 typy: Riko Nano i Camarelo Sevilla. Camarelo lżejszy a to ważne dla mnie bo mieszkamy na 3 piętrze. Ale ogólnie to zobaczymy jak to wyjdzie bo będziemy polować na używany, co jakiś czas przeglądam ogłoszenia ale myślę że dopiero w kwietniu kupimy
Scintilla lubi tę wiadomość
-
Ja kiedyś patrzyłam juz te kalendarze chińskie to w jednym chłopak a w drugim dziewczynka..ale to blefy wychodzą co bezie to będzie:)
Ja też się rozglądam za wózkami Bebetto bo widziałam w Smyku i fajnie się prowadzi ale 2w1 bo już mam fotelik:)jedyne co mnie wkurza to na tych skórzanych rączkach poręczach są szwy co są dość ostre i źle się trzyma wózek a to w w każdym praktycznie jest wystający ten szew..moim zdaniem powinien być w drugiej strony to by nie przeszkadzało.Scintilla lubi tę wiadomość
-
nadine24 wrote:cześć dziewczyny
Ja też mam podobne typy wózków. Moim faworytem jest Bebetto Silvia, ale rozważam też właśnie Jedo Fyn Memo ze względu na adaptery do fotelika Recaro. Niestety Bebetto nie ma adapterów do Recaro. Tylko pytanie czy to faktycznie potrzebne?
U mnie w tym pierwszym kalendarzu się zgadza, a w tym drugim nie
My wzięliśmy adaptery to koszt dodatkowych 75 zł, ale myślę, że mogą się nam przydać. Co prawda wczoraj rozmawiałam na ten temat z siostrą i ona stwierdziła, że do tej pory jeszcze nigdy nie było im potrzebne nosidełko na stelażu, ale ona rodziła w październiku w zimnej i wietrznej Anglii i mało wychodzi z dzieciaczkiem, a u nas myślę, że na lato może się to przydać. Nie zawsze będzie mi się chciało taszczyć gondolę, a na krótkie czy nawet dłuższe wyjście np. do sklepu może się chyba przydać. Zobaczymy. -
nick nieaktualnyWitam! Podczytuję was od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam do was napisać. Mam termin na 15 czerwca i prawdopodobnie będę miała córeczkę,choć sprzęt średniej jakośći więc tak do końca pewna nie jestem..po krótce streszczę swoją historię..jak do tej pory wszystko było w porządku,tzn z małymi zawirowaniami..teraz na usg połówkowym w 20tygi 3dniu okazało się,że mała waży 280g,podłóg waszych dzieciątek to moja jest kruszyną i zastanawiam się czy oby nie jest za mała..podkreślę jeszcze,że chodzę na nfz,bo prywatnie mnie nie stać.mało tego lekarz stwierdził,że nie może zmierzyć struktury mózgu,bo jej nie widzi..i stąd moje obawy,bo powiedział mi,że to może być wina sprzętu,bo to nie 3d,albo tego,że dziecko jest za małe..a czysto teoretycznie jeśli nie zobaczy za 2tyg tego co chcę,to będzie niedobrze,być może jakaś wada..co ja mam dziewczyny teraz myśleć,bo od wczoraj jestem kłębkiem nerwów?..
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie wiem czy mam jeszcze iść gdzieć prywatnie na usg połówkowe i przede wszystkim na 3d?..jeszcze przed tą wizytą?..no bo chodzę na kasę,a ta wizyta ma być jednorazowa i czy prywatnie będą chcieli mi coś wpisać do mojej karty ciąży? pomóżcie..a mało tego zazdroszczą wam tych wszystkich zdjęć waszych pociech,bo ja nie mam ani jednej,bo u nas nie dają nie mogą i już,a wszytsko jest w dokumentacji..
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
Lilianka27 wrote:Witam! Podczytuję was od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam do was napisać. Mam termin na 15 czerwca i prawdopodobnie będę miała córeczkę,choć sprzęt średniej jakośći więc tak do końca pewna nie jestem..po krótce streszczę swoją historię..jak do tej pory wszystko było w porządku,tzn z małymi zawirowaniami..teraz na usg połówkowym w 20tygi 3dniu okazało się,że mała waży 280g,podłóg waszych dzieciątek to moja jest kruszyną i zastanawiam się czy oby nie jest za mała..podkreślę jeszcze,że chodzę na nfz,bo prywatnie mnie nie stać.mało tego lekarz stwierdził,że nie może zmierzyć struktury mózgu,bo jej nie widzi..i stąd moje obawy,bo powiedział mi,że to może być wina sprzętu,bo to nie 3d,albo tego,że dziecko jest za małe..a czysto teoretycznie jeśli nie zobaczy za 2tyg tego co chcę,to będzie niedobrze,być może jakaś wada..co ja mam dziewczyny teraz myśleć,bo od wczoraj jestem kłębkiem nerwów?..
Witaj;)
Wiesz co ja to bym poszła gdzieś prywatnie wiadomo kosztuje usg ale nawet 2d to nie jest wielki koszt a będziesz spokojniejsza bo i ja tez bym sie na Twoim miejscu denerwowała..a nie może byc dziecko za małe żeby pomierzyć wszystkie narządy! Lec do innego gina i sie nie denerwuj bedzie dobrze:)