Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa też mega lubię swoją pracę, zespół mam extra i chciałam pracować do końca marca. No ale niestety moja praca wiąże się też często z nadgodzinami, niby zespół starał się mnie odciążyć,ale u nas nigdy nie przewidzisz czy klient nie zadzwoni o 16 i nie poprosi o zmiany w projekcie na rano. Dopuki nic się nie działo to spoko, ale jak brzuch bolał, pojawiły się plamienia to gin wyraźnie powiedział,że mam bez dyskusji iść na L4 i prowadzić oszczędzający tryb życia tzn. zero dźwigania, biegania itp bo mam tzw. poronienie zagrażające. W pracy bez problemu, wiadomo, że trochę to skomplikowało, ale dają radę
tylko ja tęsknię za nimi.
Ta moja ciąża jest dla mnie mega szczęściem, bo przez wiele lat słyszałam,że różnie to może być (jestem po operacji jajnika, mam endometriozę) więc słucham się lekarza. I dlatego też odkąd szyjka zaczęła się skracać to leżę - ufam mojemu lekarzowi i robię co radzi. Moja siostra też miała się oszczędzać (łożysko przodujące), ale niestety miała to trochę w nosie (że niby lekarz przesadza) i efekt był taki,że podczas zakupów dostała krwotoku i synek urodził się w 30tyg. Teraz wydzwania do mnie 2 razy dziennie sprawdzić czy nie wychodzę z domu) druga sprawa jest taka,że ja pochodzę 10min i już brzuch mnie boli, ciągnie i się napina - sama widzę,że lepiej się czuję odpoczywając. Na nadmiar kilogramów na razie nie narzekam,bo tyję wręcz za mało.. Może i jakaś prawda jest w tym artykule, który wkleiła Nieukowa, ale ja nie będę sprawdzać
każdy przypadek jest inny i nie można generalizować..
Agata dzięki za przepis na burgery, mnie ostatnio odrzuca od mięsa więc chętnie spróbuję
I kochane-człowiek dziś tak kopie,że aż mi się brzuch wybrzusza, pierwszy raz, wow!
Ale się rozpisałam, ufffffffAlorrene13, nadine24, karolina0522, Scintilla, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
Truskaweczka250 wrote:Dziewczyny, ale okropna ta glukoza do tej pory pamiętam ten smak aż mi gardło podrażniła jak wypiłam to mnie przytkało hehe Martwi mnie tylko to że na czczo jak mi zmierzyła cukier to miałam za wysoki aż 103 jak do 99 jest chyba norma:( ale jak ja w ogóle słodkich rzeczy nie jem bo nie lubię
dlatego miałam trudność z wypiciem tej glukozy:( i Troszkę mi sie później ulało w toalecie jak poszłam bo tam gorąco było.. ale nie przyznałam sie bo to troszkę było a kazały by mi znowu pic i czekać 2 godziny:( Uspokoiła mnie dziewczyna co mierzyła cukier że na badaniach powinno wyjść ok ale jakoś się martwię, żebym cukrzycy ciążowej nie miała:(
Hm... Truskaweczko - ja bym chyba jednak powtórzyła dla pewności badanie w innym terminie jeśli odrobinę wymiotowałaś - wynik jaki masz na czczo nie jestem zły dla zdrowego człowieka ale przy ciężarówkach wynik powyżej 90/100 nie zadowala lekarzy - a to czy ktoś ma cukrzycę niestety w ogóle nie zależy od tego czy lubi słodkie czy nieMi w labor. nie pozwolili wypić nawet łyka wody bo może to sfałszować odrobinkę wynik - a zawsze lepiej mieć pewność co do badania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 13:03
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
hejka,
ja na l4 jestem od 3 tygodni na życzenie pracodawcy..
pracuję w państwowej instytucji, dużej uczelni , jako recepcjonistka:)
praca zmianowa 12 h
niestety stwierdzili, że nie mogą zmienić mi grafiku bo to dla nich większy problem niż brak mojej osoby w pracy....
tak więc do końca maja będę ciągnąć strasznie nuudne l4.
co do aktywności mojej córki Lenki- jeśli nie zamieni się w stasia:)
to ja czuję ruchy od ok 18 tyg czyli juz 4 tygodnie i powiem wam , ze też czasem czuję ciągle a są dni, że cisza i wtedy wpadam w paranoję , ze na pewno już coś się stało złego tyle się naczytałam o śmierci wewnątrzmacicznej ....a że mam konflikt ser.. to jeszcze wiecej naczytałam się o powikłaniach itp, tak mialam 2 tyg. temu przed usg od rana cisza , usg o 14 .. czekolada zjedzona cisza....az bałam się położyć na usg , że usłyszę ze jest zle... ale na szczeście ok,
tak wiec dziewczyny zazdroszcze , ze wy juz kupujecie rzeczy, ja mam taki strach w sobie, ze jak zacznę nabywać te rzeczy i cieszyć się to może się stać coś złego....ja zamierzam nabywać od kwietnia,
pozdrawiamAlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
nick nieaktualnye no to jak tak może być to nie panikuję, jakoś przeżyję, a jak pojadę na IP to mnie od razu wezmą na oddział i będę musiała siedzieć 3 dni bo inaczej NFZ im nie płaci -_-
Podziwiam siebie, że tyle tu wytrzymałam... Współczuję teściowi, że zostanie tu sam z wariatkami, biedny człowiek. Tylko żeby mnie za często nie nachodziły, bo nie chcę żeby mi dziecko na to patrzyłonenette, A1984 lubią tę wiadomość
-
zyrcia wrote:e no to jak tak może być to nie panikuję, jakoś przeżyję, a jak pojadę na IP to mnie od razu wezmą na oddział i będę musiała siedzieć 3 dni bo inaczej NFZ im nie płaci -_-
Podziwiam siebie, że tyle tu wytrzymałam... Współczuję teściowi, że zostanie tu sam z wariatkami, biedny człowiek. Tylko żeby mnie za często nie nachodziły, bo nie chcę żeby mi dziecko na to patrzyło
Żyrcia, ja Ciebie podziwiam na maksa! jakbym miała teraz mieszkać z moją mamą albo z teściową to bym chyba zwariowała. Ja jestem taka trochę zosia samosia i do szału mnie doprowadza jak ktoś bez mojej wyraźnej prośby chce mi pomagać. Takie pchanie się na siłę, a że ciężkie to jest do zniesienia na odległość, to co dopiero mieszkając w jednym domu.zyrcia lubi tę wiadomość
-
Karolinka ja też muszę dużo leżeć. Po tych 2 poronieniach człowiek bardziej nerwowo przechodzi kolejne ciąże.
Skoro gin mówi że mam leżeć to leżę.
Truskaweczko kiedy będziesz miała wyniki glukozy po obciążeniu?karolina0522, karolinka85, Truskaweczka250 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTruskaweczko może przemyśl powtórzenie badania, wiem, że jak się ulewa po glukozie to wynik jest niemiarodajny chyba lepiej wiedzieć czy to rzeczywiście cukrzyca i zacząć coś z tym robić! Ja przed ciążą leczyłam się na insulinoodorność, dlatego w ciąży muszę mieć dwa razy takie badanie jedno już miałam i wyszło ok a drugie przede mną
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, znacie jakiś sklep internetowy z niedrogimi tkaninami? Interesują mnie motywy kolorowych afrykańskich zwierzątek.
Oglądam ciągle allegro i szukam zasłonek i ochraniacza do łóżeczka z tym motywem i nic kompletnie nie ma, pozostało tylko uszyć samemu. Znalazłam stronę z super tkaninami, gdzie ciężko mi by było wybrać jeden wzór, ale ceny są tak niebotycznie wysokie, że już mi się odechciało...
-
Zobaczymy po wynikach co wyjdzie bo nie to dosłownie troszkę sie ulało nie wymiotowałam tylko cos na zasadzie jak dziecku sie odbije:)i to po 40 min od wypicia.. No martwi mnie wysoki cukier jak mi mierzyła:( ja wiem że do 100 jest norma a na początku miałam 96.. Dzisiaj będę miała wyniki ok 18 ale jutro odbiorę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 13:36
-
Sprawdź normę w laboratorium bo u mnie diabetolog i ginekolog mówią że norma od niedawna na czczo jest do 90. W 12 tygodniu miałam na czczo 93 i musiałam robić obciążenie. Później wyszło 103 i od 7 tygodni jestem na diecie.
Scintilla a u Ciebie jak było? -
gosi_a wrote:Sprawdź normę w laboratorium bo u mnie diabetolog i ginekolog mówią że norma od niedawna na czczo jest do 90. W 12 tygodniu miałam na czczo 93 i musiałam robić obciążenie. Później wyszło 103 i od 7 tygodni jestem na diecie.
Scintilla a u Ciebie jak było?
Mnie skierowała ginekolog na krzywą bardziej "intuicyjnie" bo moje wyniki glukozy na czczo były zawsze poniżej 85 - chodziło o moją nadwagę.
Cukrzycę ocenili po wyniku obciążeniowym po 2h - ze starą normą (czyli powinno być do 140 ) a ja miałam 156.
Natomiast normy uznawane przez mojego lekarza i diabetologa są takie same i również jak u Ciebie powinno być poniżej 90 na czczoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 13:54
gosi_a lubi tę wiadomość
-
Ja na początku ciąży robiłam to miałam 96 ale nie kazał mi żadnych badan robić
Jeszcze sie dowiedziałam przed chwila że przed badaniem tzn wieczorem nie powinno sie dużo jeść a ja wczoraj sporo zjadłam żebym nie była głodna rano bo mam mdłości jak jestem głodna i nikt nic mi takiego nie powiedział
-
Truskaweczka250 wrote:Ja na początku ciąży robiłam to miałam 96 ale nie kazał mi żadnych badan robić
Jeszcze sie dowiedziałam przed chwila że przed badaniem tzn wieczorem nie powinno sie dużo jeść a ja wczoraj sporo zjadłam żebym nie była głodna rano bo mam mdłości jak jestem głodna i nikt nic mi takiego nie powiedział
Kochana co lekarz to inne podejście - trzeba cierpliwie czekać na cały wynik. Kwestia diety przed badaniem to też rzecz sporna - kiedy ja robiłam badanie komercyjnie to unikałam 1 dzień przed - słodyczy, smażonego itp. a znowu w poradni diabetologicznej jak kazali dziewczynie przyjść na krzywą kilka dni po szkoleniu z obsługi glukometru to zabronili jej zmieniać dietę - miała być na czczo ale wcześniej miała jeść to co zwykle ... jeśli nie będziesz pewna to zawsze możesz badanie powtórzyć chociaż wiem, że najsmaczniejsze to ono nie jest -
No mi nikt nie powiedział ze praktycznie nie wolno jeść nic prze 8 godzin przed ale jak ja zjadam 2 kanapki z sałata wędliną i ogórkiem ok 20 to do godziny 7,40 jest więcej niz 8 godzin..oj sama nie wiem modle sie zeby nie miec cukrzycy a tak mogę pic jeszcze raz ale az ciarki mnie przechodzą jak przypomina sobie ten smak..brrr
-
Dziewczyny mam Wyniki !!
Test obciążenia glukozą (75 g)
Glukoza na czczo 75mg/dl 70 99,00 ~
Uwaga! Zmiana zakresu referencyjnego.
Glukoza po 1 godz. 109mg/dl
Glukoza po 2 godz. 76mg/dl
Glikemia w 120. minucie doustnego testu tolerancji glukozy według WHO:
< 140 mg/dl (7,8 mmol/l) - prawidłowa tolerancja gluozy
140 - 199 mg/dl (7,8-11,1 mmol/l) - nieprawidłowa tolerancja glukozy
>= 200 mg/dl (11,1 mmol/l) - cukrzyca
Co o tym sądzicie??karolinka85 lubi tę wiadomość
-
Proszę o trzymanie kciuów za mnie i cośka, właśnie jadę na wizytę będę miała usg połówkowe niestety 2d tylko taki aparat mają i odbieram wyniki krwi mam nadzieje ze cosiek się odwróci
Truskaweczka250, karolina0522, zapah_ciszy, nenette, karolinka85, nadine24, Alorrene13, Inesicia, Scintilla lubią tę wiadomość