X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarCza domyślam się jak się czujesz. Ja też nie mam pewnej sytuacji. A kciuki oczywiście, że będę trzymać. Będzie dobrze :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarCza, kochana - oczywiście, że trzymamy kciuki! Głowa do góry, pozytywne myślenie, cyc do przodu i będzie dobrze.
    Każda z naszych fasolek rozwija się przecież inaczej, niezależnie i indywidualnie. To, że nie jest książkowo nie musi oznaczać, że jest coś źle. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz.

  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 16 października 2014, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarCza, będę trzymać kciuki... wiem jakie to paskudne uczucie wiedzieć że zarodek wolniej się rozwija ;( Ja nie doczekałam serduszka w poprzedniej ciąży, ale miejmy na dzieję, że u ciebie będzie happy end bo słyszałam sporo takich historii, które dobrze się kończą!

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 16 października 2014, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kot_bury wrote:
    To pewnie bedzie głupie pytanie: czy robić jeszcze jakieś badania na własną rękę, czy już przestać wymyślać i poczekać, co lekarz powie?

    Ojj nie rób. Ja na prawdę przeżywałam katusze! Już puste jajo u siebie wróżyłam!

    Lekarka powiedziala, że ponad 1200 bety może się podwajać ponad 4 dni, więc nie powinnam się martwić. Niestety większość kalkulatorów (również ten na bbf) liczy źle, mają jeden algorytm ustawiony i nie przeliczają poprawnie wartości.

    MarCza WSZYSTKO JEST DOBRZE
    1) Robiąc usg przez powłoki brzuszne moja gin powiedziała wczoraj że będą bliźniaki, na dopochowym wyszedł jeden pęcherzy, więc widać, że na tak wczesnym etapie nie można dobrze określić

    2) Jest pęcherzyk żótkowy, więc "szansa" na puste jajo jest bardzo baardzo niska. W pustym jest dosłownie pusto! A wierz mi, że przeczytałam chyba wszystkie fora jakie były dostępne na pierwszych 5 stronach google!

    3) Każda ciąża jest inna, nawet u jednej kobiety. Zdarza się, że pęcherzyk jej jajkowaty, gruszkowaty.

    4) Co do opóźnień - zgodnie z OM powinnam mieć 7+6! Jak pierwszy gin mi powiedział, że pęcherzyk ma 9mm i jest 14 dni w plecy! Powiedział mi że to NORMALNE! Ja miałam monitorowany cykl do czasu wyjazdu na wakacje, ale znalam wielkość pecherzyka, więc domyslałam się kiedy mniej więcej pękł. Nijak nie pasowało to wyniku jaki mi podał...

    I bang! W zeszłą środę mialam 4+4
    Wczoraj 6+1 - już nadgodniła dzidzia!

    NIE STRESUJ SIĘ! JEST BARDZO DOBRZE :*

    kot_bury lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 16 października 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, a miałam cię zapytać jeszcze, mówił ci twój lekarz, jaki masz FHR (tętno płodu)? W ogóle dziewczyny lekarze to mówią?
    Bo jeśli zobaczę serduszko za tydzień to nie wiem czy nie wyjdę na głupka, jak zapytam i czy gin mi to powie... chciałabym tak z własnej ciekawości wiedzieć ;)

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim

    Czytam Was już od trzech dni, trzeba często wchodzić bo potem muszę mieć sporo czasu aby nadgonić:) Jestem w 5 tygodniu ciąży, dziś po padaniach krwi czekam na wyniki, do lekarza trafiłam we wtorek bo w dniu spodziewanej miesiączki pojawiały się plamienia, test pierwszy już zrobiłam 3 dni przed miesiączką i pokazał się bladziutki paseczek, a czułam od początku ze pewnie się udało. Mam już córeczkę 4 letnia Maje. W maju miałam zabieg, poronienie zatrzymane w 6 tygodniu niestety. Teraz trochę się tez denerwuje ale co a być to będzie a jak czytam Wasze wpisy to od razu mi lepiej. Termin mam na 21 czerwca. USG na razie pokazało tylko pęcherzyk 4,4 mmn ale w 4 tygodniu i 3 dniu to chyba normalne.

    lauda lubi tę wiadomość

  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 16 października 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia witamy!!! :-)

  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 16 października 2014, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam tak jak obiecałam piszę o wczorajszej wizycie:)
    byłam z mężem na tym usg ale wizyta pełna emocji:)
    cała się trzęsłam z emocji i bałam sie żeby aby było wszystko ok:) hehe

    a wyszło na to że jest jedna dzidzia ma już 9mm i serduszko biło jak oszalałe!

    bo ja się denerwowałam chyba:)wszystko jest ok nic sie nie odkleja jajowody też ok termin ni sie nie zmienił :)
    wypada tak jak się maleństwo rozwija:) mam fotki ale nie w tym momencie zrobił i nie widać jest za bardzo ale i tak jesteśmy zadowoleni mąż taki dumny szkoda że go nie widziałam za parawanu jak reagował:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 09:39

    Aka81, Nieukowa, lauda, Alorrene13, Czarnaa94, kot_bury, Evell lubią tę wiadomość

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • MarCza Ekspertka
    Postów: 226 211

    Wysłany: 16 października 2014, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie i miłe słowa :) Lauda masz rację głowa do góry i cyc do przodu ;) musi być dobrze! I tego się będę trzymać chociaż stres jest i chyba już będzie przed każdym usg - poprzednią ciąże przechodziłam na luzie i od razu się wszystko układało... mało tego pracowałam, studiowałam, zdawałam egzaminy, dojeżdżałam 4 autobusami na dzień, ba nawet nie brałam kwasu foliowego przed bo dzidzi zrobiła nam taka niespodziankę ;) i była ciąza książkowa a teraz prowadzę spokojny tryb życia od samego początku, l4, wszystkie witaminy przed, duphaston od poczatku ciazy i już pod górkę... ale myślę że natura zdecyduje sama... ja jestem dobrej myśli i mam nadzieję że moja fasolina jutro się ujawni :)

    2nn343r8xf676jmv.png

    Nieukowa, Moniaa lubią tę wiadomość

    thgf3e3k7dz56a78.pnggg64x1hpqd7eopoa.png
    l22nuay3u6ds9zx4.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 16 października 2014, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcza ja mam taką samą sytuację jak u Ciebie... byłam w 6t3dc i właśnie był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy a zarodka nie było widać... i jutro również idę na wizytę, zobaczymy co będzie też mam nadzieję że dobrze się skończy. Także musimy za siebie trzymać kciuki!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez jestem na luteinie, bo poronieniu zrobiłam badania hormonów i wyszło ze mam za wysoka prolaktynę, teraz lekarz chyba dla bezpieczeństwa mi ja przepisał. Marcza ja tak sama z pierwszą ciążą, nic się nie działo. Teraz z ta drugą przesadziła w sumie, bo nie wiem czy ze stresu czy tak po prostu ale odcięłam kawałek palca krojąc chleb i właśnie wtedy ciąża się zatrzymała. A stres był ogromny bo nie wiedziałam czy mam palec :) Teraz uważam noże ostre z daleka

  • MarCza Ekspertka
    Postów: 226 211

    Wysłany: 16 października 2014, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że napisałam bo mi trochę ulżyło :) no i nie jestem sama - Moniaa musimy wierzyć że będzie dobrze :) A powiedz mi masz nadal objawy bo ja juz świruję i może mi sie wydaje ale tak jakby wzdęcie brzucha zrobiło sie mniejsze, piersi mniej bola, mdłości mam tylko jak coś zajadam, nadal siusiam bez przerwy ale ogólnie dziwnie się czuję i nie wiem co o tym mam myślęć - wole się nie nakręcać ale nawet spać juz mi sie tak nie chce...

    Moniaa lubi tę wiadomość

    thgf3e3k7dz56a78.pnggg64x1hpqd7eopoa.png
    l22nuay3u6ds9zx4.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 16 października 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też na 1 wizycie nie miałam zarodka, tylko pecherzyk i żółtko.

    Nieukowa nie pytalam o serduszko, jak szybko bije, bo ona w ogóle nie chciala dopochwowego, więc szybko szybko wkładała, sprawdzała, wyciągała.

    ale biło bardzo szybko ;p

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 16 października 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Zaraz będzie info od truskaweczki.

    Jak odebrałam poniedziałkowa betę, miałam najczarniejsze myśli z możliwych...a teraz latam nad ziemią!

    Ja wczoraj późno wróciłam i nie maiłam siły już pisać ale dziękuje kochana że o mnie pamiętałaś <3

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 16 października 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczko super wieści :-) byłaś z mężem? jak to wtedy przebiega? zastanawiam się czy swojego na następną wizytę nie zabrać!!!
    Marcza nie martw się!!! a objawami to już w ogóle! ja mam takie dni że żadnych objawów nie mam, a później jak mnie dopadną to wstać z łóżka nie mogę :-)

    Truskaweczka250 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MarCza ja w poprzedniej ciąży miałam objawy do końca tzn do wywołania poronienia. A dzidzia nie rosła od ok 4 tygodni. Także chyba nie ma co tym się sugerować.
    Ja od trzech dni mam mniej obolałe piersi i też mnie to zastanawia. Ale staram się o tym nie myśleć.

  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 16 października 2014, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    simon86 wrote:
    Truskaweczko super wieści :-) byłaś z mężem? jak to wtedy przebiega? zastanawiam się czy swojego na następną wizytę nie zabrać!!!
    Marcza nie martw się!!! a objawami to już w ogóle! ja mam takie dni że żadnych objawów nie mam, a później jak mnie dopadną to wstać z łóżka nie mogę :-)

    Tak mąż siedział przed specjalnym dla mężczyzn lub osób tow ekranie a ja byłam za parawanem z lekarzem lekarz miał swój monitor i tak wszystko sprawdzał a ja przed sobą tzn nad kozetką:)

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 16 października 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety nie ma monitora dla taty, więc mąż był za lekarzem. Gabinet w ogóle nie jest przystosowany na rodzinne wizyty.

    Szkoda, ale dalismy radę.

    To się tyczy 1 wizyty, bo wczoraj nie mógł iść :(

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 16 października 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jakoś nie rzygam na potęgę jak tu niektóre dziewczyny, piersiaki napuchnięte odczuwam najbardziej wieczorem. Jeli chodzi o jedzenie to jak jestem delikatnie głodna i powinnam coś już zjeść to odczuwam to jako wielkie ssanie w żołądku jakby się przylepiał do kręgosłupa hehe.. I czasami jak coś tam zjem to mam zgagę...
    No niestety najgorsza jest we wszystkim nasza wyobraźnia to ona często nas dołuje albo nakręca. Ja staram zachować zdrowy rozsadek. Boję się stracić malucha... nie wiem jak sobie z tym poradzę dlatego też nie staram się myśleć zbyt dużo w tym temacie aby nie popaść jakieś depresje ;)
    Na pewne rzeczy nic nie poradzimy, pozostaje nam tylko cierpliwie czekać. Jeśli moglibyśmy stresem zaszkodzić, to lepiej zbyt dużo o złym nie myśleć i sie nie stresować :)

  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 16 października 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fantastycznie :-) a uprzedzałaś wcześniej lekarza że będzie z M?

‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ