Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aghata ja takie rzeczy jem raaaz od wielkiego dzwonu... z racji tego że zbytnio mi nie smakują, ale czasem mam chęć po prostu na ten chiński makaron i zjadam sobie vifona, a właściwie ten makaron, zanim jeszcze dobrze nie namoknie hehhe
Ale myślę że raz na jakiś czas nikomu takie jedzenie nie zaszkodzi. Chyba że chce się mieć codziennie dwa dania podczas obiadu i to pierwsze jest jak nie chiński rosół to pieczarkowa z grzankami. I wtedy to nie jest zbyt dobry pomysł -
nadzieja89 wrote:Ja chodziłam z moim M nawet na monitoring razem, obydwoje wiedzieliśmy od razu, że skoro staramy się o maleństwo to musimy być w tym razem, dzięki temu mój mąż angażuje się bardziej we wszystko co związane z naszym maleństwem i nie mam od niego wielkie wsparcie. Chociaż nie ukrywam pierwsze wizyty były dość krępujące.
Podzielam zdanie skoro sie "razem staramy to razem sie interesujemy" jak sie rozwija:) -
Kiedyś mi brat powiedział że makaron w zupkach chińskich jest sklejany zwykłym woskiem, to przez dłuższy czas nie jadłam Ale jak mnie najdzie to sobie zjem bo to się rzadko zdarza
-
Co do chodzenia na usg z mężem...powiem Wam, ze pomijając już fakt, że samo dziecko się nie zrobiło, chęć męża (mój bardzo chciał iść), to ja byłam bardzo przejęta na badaniu, lekarz opowiadał, a ja słuchałam jednym uchem, skupiałam się raczej na monitorze. Mąż za to zapamiętał znacznie więcej, gdy wróciłam do domu siałam panikę, że pęcherzyk ma 0,9mm, że jest za mały i coś się dzieje! Zaczął się ze mnie śmiać, że było 0,9 ale cm! Co dwie osoby to nie jedna
Dla mnie wspólna wizyta to było zbliżające przeżycie!nadzieja89, Inesicia, Truskaweczka250 lubią tę wiadomość
-
Mnie od zupek chińskich zawsze odrzucało więc nie mam z tym problemu. U mnie w domu nigdy ich nie było i mam nadzieję, że nie będzie. Ale jeśli ktoś lubi i raz na jakiś dłuższy czas zje takie cudo to chyba maluchowi nie zaszkodzi.
-
Dziewczyny to i jak dołączę Termin na 25 czerwca. Testy wyszły mi już 9dpo, szybko poleciałam na betę i była tylko 19 ale bardzo szybko urosła do 250 a dalej nie sprawdzam, szkoda stresu U mnie 1 dzień 5 tygodnia, z objawów tylko ból piersi (ale nie jakiś straszny), ból brzucha przeszedł po terminie @ (teraz tylko lekko ciągnie czasem), lekka zgaga i tyle. Mdłości brak, w sumie wolałabym mieć bo wiedziałabym że coś się dzieje
Mam pytanie, jak wstawić taki wykres ciążowy jaki macie w stopkach?
To moja pierwsza ciążą i nie ukrywam że się stresuję ale co ma być to będzie i będzie dobrze!!
Dziewczyny, ekhmmm czy mogę normalnie uprawiać seks?lauda, kasika8303 lubią tę wiadomość
-
Mój gin powiedział, że póki co nie widzi przeciwskazań do seksu.
Powiedziałam mu że najbardziej obawiałam się orgazmu, że coś się tam spinać będzie. Powiedział mi że to dopiero w 9mc, a póki co seks jak najbardziej byle nie za ostro by nie uderzać w szyjkę macicy penisem, póki dziecko nie jest w łozysku tylko w macicy zagnieżdżoneEowena lubi tę wiadomość
-
A ja mam dylemat. Szef złożył mi pozornie "propozycję nie do odrzucenia". Napisałam o tym tutaj. No i nie wiem co zrobić.
Mój szef to też jest jednak cwaniaczek. Najpierw tak mi zaczął kadzić jaka to ja jestem niezastąpiona w pracy i prosił mnie żebym jeszcze nie szła na zwolnienie, bo co oni zrobią beze mnie. Moje miękkie dziewczęce serduszko aż zakłuło i prawie się popłakałam ze wzruszenia! A potem wpadł na taki pomysł jak opisałam w podlinkowanym poście.
Chyba go oleję, pójdę sobie na zwolnienie i trochę się poopierdzielam w domu Na pewno nudzić się nie będę Już od roku proszę go, żeby mi zatrudnił kogoś do pomocy, bo się nie wyrabiam i muszę po godzinach zostawać. Teraz będzie musiał kogoś wziąć na zastępstwo i może później ten ktoś zostanie do pomocy? Gorzej jak mnie wygryzie, ale takiej opcji nie zakładam
Echh, trudne sprawy -
Hej dziewczyny nadrobiłam wszystkie strony , piszecie jak oszalałe Co do wizyt z Partnerem to ja nie mam nic przeciwko temu, w poprzedniej ciazy chodził ze mną na kazde usg, pchał sie pierwszy do gabinetu i sam pytał czy moze, lekarz nigdy nie zabronil Tez jestem zdania ze dziecko jest nasze i oboje mamy prawo widziec jak sie rozwija. Przeciez facet nie jest głupi i wie na czym polega zawód ginekologa i z czym to sie wiąze wiec jesli sam chce to dlaczego nie Teraz niestety mój T nie był na zadnym usg mimo ze dzis zaliczyłam juz 4 usg Niestety ma inna parace i nie wyrabia sie na usg mimo checi A Wracajac do usg to moje dzieciątko ma juz 8mm a serduszko pika jak trzeba:) Tetno 125. Jest troche mniejsze ale tak jak myslałam ze wzgledu na owulacje w 18 dniu Mysle ze te 3 dni rozejda sie podczas 9 mcy i nie bedzie wielkiej róznicy
lauda, Czarnaa94, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej A1984! Witaj wśród czerwcówek!
Eowena, przemyśl sobie dobrze. Wiem, że kasa się bardzo przydaje każdemu, ale ryzyko kontroli z ZUSu istnieje. Poradź się męża, oni czasami myślą bardzo logicznie i umieją doradzać sensownie
Suzanna, super wieści. Gratulacje i trochę Wam już zazdroszę, że słyszałyście swoje malutkie serduszka. Ja muszę jeszcze poczekać trzy tygodnie. Chyba, że nie wytrzymam i pójdę wcześniej. Ale staram się niczego nie przyśpieszać. Tak jak pisałyśmy wcześniej: ograniczam stres i złe myśli. Cieszę się każdym dniem z dobrym samopoczuciem. Codziennie myślę o radości naszych rodziców i dziadków. Rodzice dostaną prezent 23 listopada, a dziadkowie na Boże Narodzenie (o ile brzuch mi nagle nie urośnie dramatycznie)
Co do seksu, to pytałam gineksa i powiedział, że jeśli nic mnie nie boli, dobrze się czuję, to nie ma żadnych przeciwwskazań. Powiedział też, że fasolka czuje wtedy delikatne kołysanie i jest to chyba dla niej przyjemne
P.S. Zaraz sobie wciągnę złociutkiego placka ziemniaczanego. Poza tym apetytu nadal brak. -
nick nieaktualny