Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasika powodzenia jutro..
dasz rade..
Kurcze jednak to twardnienia u mnie..rano byly 3 tak do poludnia..no i po poludniu ze 4..
Hmm jutro zadzwonie do profesorki i zapytam ja..bo wizyta dopiero 5 marca..
Dziewczyny jaka dawke magnezh bierzecie?bo czytalam ze niektore biora 3x2..do tego nospe 3x1..
Orientujecie sie co daja teraz jak ktos ma nagminne twardnienia i bardzo czeste..kiedys byl fenoterol w tabletkach ale wycofali i jedynie podaja go dozylnie w szpitalu..ale moze sa jakies inne specyfiki..?
Tak pytam z ciekawosci..na wszelki wypadek..jakby co -
OvuFriend
-
nick nieaktualnykarolinka85 wrote:Kasika powodzenia jutro..
dasz rade..
Kurcze jednak to twardnienia u mnie..rano byly 3 tak do poludnia..no i po poludniu ze 4..
Hmm jutro zadzwonie do profesorki i zapytam ja..bo wizyta dopiero 5 marca..
Dziewczyny jaka dawke magnezh bierzecie?bo czytalam ze niektore biora 3x2..do tego nospe 3x1..
Orientujecie sie co daja teraz jak ktos ma nagminne twardnienia i bardzo czeste..kiedys byl fenoterol w tabletkach ale wycofali i jedynie podaja go dozylnie w szpitalu..ale moze sa jakies inne specyfiki..?
Tak pytam z ciekawosci..na wszelki wypadek..jakby coWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 21:39
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
karolinka85 wrote:Kasika powodzenia jutro..
dasz rade..
Kurcze jednak to twardnienia u mnie..rano byly 3 tak do poludnia..no i po poludniu ze 4..
Hmm jutro zadzwonie do profesorki i zapytam ja..bo wizyta dopiero 5 marca..
Dziewczyny jaka dawke magnezh bierzecie?bo czytalam ze niektore biora 3x2..do tego nospe 3x1..
Orientujecie sie co daja teraz jak ktos ma nagminne twardnienia i bardzo czeste..kiedys byl fenoterol w tabletkach ale wycofali i jedynie podaja go dozylnie w szpitalu..ale moze sa jakies inne specyfiki..?
Tak pytam z ciekawosci..na wszelki wypadek..jakby co
Nie dziękuję . Muszę dać rade
Z twardnieniem i magnezem nie pomogękarolinka85 lubi tę wiadomość
-
karolinka85 wrote:Kasika powodzenia jutro..
dasz rade..
Kurcze jednak to twardnienia u mnie..rano byly 3 tak do poludnia..no i po poludniu ze 4..
Hmm jutro zadzwonie do profesorki i zapytam ja..bo wizyta dopiero 5 marca..
Dziewczyny jaka dawke magnezh bierzecie?bo czytalam ze niektore biora 3x2..do tego nospe 3x1..
Orientujecie sie co daja teraz jak ktos ma nagminne twardnienia i bardzo czeste..kiedys byl fenoterol w tabletkach ale wycofali i jedynie podaja go dozylnie w szpitalu..ale moze sa jakies inne specyfiki..?
Tak pytam z ciekawosci..na wszelki wypadek..jakby co
Mi twardniał brzuch i brałam magnez 3x2 i no-spe 3x1, nic mi nie pomagało więc gin chciał obejrzeć szyjkę czy się nie skraca, ale kazał też zrobić mocz. No i się okazało, że ten twardy brzuch robił mi się od zapalenia pęcherzawybrałam antybiotyki i przeszło
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJoasia dzięki za listę, zrobiłam na jej podstawie swoją w excelu i będę odchaczać
Kasika powodzenia jutro!
Karolinka do domowego użytku oprócz nospy jest np scopolan (to już na receptę)-mi kazali go włączyć jak nospa 3x1 nie działała do końca, teraz staram się ograniczać ale w sytuacjach kryzysowych jak wczoraj biorę taki mix. Wiem też, że zamiast fenoterolu czasem dają teraz salbutamol, ale to już jakaś kobyła na astme generalnie-też trzeba go brać razem z isoptinem na serce, jak kiedyś fenoterol. Nie wiem czy dają go długofalowo do domu, ja jak miałam mocne skurcze to gin kazał nospę+scopolan drażetki, jak nie pomoże to włączyć scopolan w czopku, a dopiero po tym jakby co powiedział, że da salbutamol ale tylko na 3dni-gdyby nie wyciszył skurczy to do szpitala. Koniec końców udało się bez niego na razie:) wiem, że w szpitalu dają też papawerynę na skurcze.
Magnez biorę 2x1 magnezin comfort, gin powiedział, że więcej nie ma sensu..on ma dość duże dawki. Maglic też ma rację-twardnienia mogą też być od infekcji, której czasem nie widać-w pęcherzu lub szyjce. Ja teraz też biorę antybiotyk na bakterie w szyjce, liczę na to, że i skurcze troche przejdą..kasika8303, Joasia:), karolinka85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam tak:
miliard ubrań, pieluchy tetrowe, płyn do kąpieli, ręczniki z kapturkiem x2, waciki, patyczki do uszu, oliwkę, szczotę do włosów, Sudocrem, pampersy 1 dużą pakę, kocyk, smoczki, butelki x2, śliniaki, przypinkę do smoczka, chusteczki mokre 4 paczki i dziś zamówiłam: spray do nosa, podkłady poporodowe, szczoteczkę do dziąseł (mam bzika na punkcie uzębienia- Leon będzie miał ostre rwanie
), myjkę do kąpieli, aspirator do nosa, termoopakowanie do butelek plus futerał na smoczek w gratisie
, szczotkę do butelek, jeszcze 2 smoczki, bo się nie mogłam oprzeć takie piękne
i szukałam też firmy MAM więc jeden musiałam wziąć jak już był na stronie, obcinaczki do paznokci, termometr żabę do wody
.I to chyba na tyle. Też kupuję po trochu, zaszaleję pewnie jak dostanę wyrównanie z Zusu, a rzeczy do pokoju to dopiero w kwietniu po remoncie
PS. tak mnie boli gardło, że prawdopodobnie nastąpi mój zgon -_- chyba jutro się wybiorę do lekarzaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 22:25
-
Sista wrote:Dziewczyny, ciekawy artykuł, szczególnie dla tych, których Dzieciaki szaleją w brzuchach: http://mataja.pl/2015/02/czy-ruchy-plodu-moga-cos-powiedziec-o-charakterze-dziecka/
ciekawe jak to u mnie będzie,bo wydaje mi się że synuś tak umiarkowanie kopie. Ale czasem potrafi zasadzić porządnie
czas pokaże.
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nick nieaktualnySista wrote:Dziewczyny, ciekawy artykuł, szczególnie dla tych, których Dzieciaki szaleją w brzuchach: http://mataja.pl/2015/02/czy-ruchy-plodu-moga-cos-powiedziec-o-charakterze-dziecka/
Bardzo fajny artykułTo teraz jestem bardzo ciekawa jaka będzie Pola, na usg zawsze skacze jak sprężyna czy to 8 rano czy 15 czy też 2 w nocy
Sista lubi tę wiadomość
-
Muniek wrote:Sista super artykuł
ciekawe jak to u mnie będzie,bo wydaje mi się że synuś tak umiarkowanie kopie. Ale czasem potrafi zasadzić porządnie
czas pokaże.
Wrócę do tego posta w sierpniu, to zobaczmyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2015, 22:46
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Sista wrote:No ja tez jestem ciekawa, jak bedzie po drugiej stronie, tymczasem Olga spokojna. Zobaczymy czy bedzie spokojna po tatusiu, czy jednak ogień po mamie
moja mama wręcz mówi że jak była ze mną w ciąży to czasem musiała brzuchem ruszać bo ja znaku życia nie dawałam
za to mój brat szalał strasznie,no i coś mi się wydaje że może tak być że Samuel wda się w wujka
a mój brat do dziś ma pełno energii i ciężko mu na tyłku usiedzieć. Ale generalnie jest cudnym człowiekiem,także nie będę miała nic przeciwko jak mały poda się na niego
Sista lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nick nieaktualnyWitam sie o poranku:)
Mam pytanie czy któraś z Was w ciąży brała paracetamol. Musiałam zażyć, bo ból gardła, głowy i stan podgorączkowy były nie do wytrzymania. Teraz nam wyrzuty sumieniaczy Julce nie zaszkodziłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 07:00
-
Joasiu nie brałam, ale można brać, nie zaszkodzi Julce. Byłam trochę przeziębiona i gin mówił że najpierw mam próbować herbatę z miodem i cytryna a jak nie przejdzie to paracetamol. Także spokojnie, Juleczka bezpieczna
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
Joasia na tym etapie na pewno nie zaszkodzisz jedną dawką paracetamolu
Ja musiałam wziąć na zbicie gorączki w 5 tygodniu ciąży, bo miałam 39 i samymi okładami nie dałam rady... podobno jest bezpieczny jeżeli nie bierze sie więcej niż 2 na dobę.
Ps. Nie wierzyłam w to bo film moim zdaniem był zbyt polski, a jednak Ida skończyla z Oscarem -
Hej..dzwonilam do profesorki w zwiazku z tym twardnieniem..kazala sie wczesniej pokazac..a najlepiej przyjechac dzis na IP i na wszelki wypadek wziasc ze soba rzeczy..
ehh wiec pewnie zostane tam..bo mowila ze w 22tyg to za wczesnie na twardnienia..
-
Joasia:) wrote:Witam sie o poranku:)
Mam pytanie czy któraś z Was w ciąży brała paracetamol. Musiałam zażyć, bo ból gardła, głowy i stan podgorączkowy były nie do wytrzymania. Teraz nam wyrzuty sumieniaczy Julce nie zaszkodziłam.
Dzień dobry
Spokojnie możesz brać paracetamol, nie zaszkodzi. Już mam to przerobione, więc śmiało. Poza tym mam silne bóle głowy, więc jak już nic nie pomaga, to lekarz nawet kazał mi brać apap, bo też nie zagraża płodowi, ale staram sie tego unikać. Brałam , nie mówię, że nie, bo sam ból gorzej działa na dziecko niż przyjęcie dawki leków.
Joasia:) lubi tę wiadomość
-
karolinka85 wrote:Hej..dzwonilam do profesorki w zwiazku z tym twardnieniem..kazala sie wczesniej pokazac..a najlepiej przyjechac dzis na IP i na wszelki wypadek wziasc ze soba rzeczy..
ehh wiec pewnie zostane tam..bo mowila ze w 22tyg to za wczesnie na twardnienia..
Powodzenia i wracaj szybko do domku. 3mam kciukikarolinka85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJoasia:) wrote:Witam sie o poranku:)
Mam pytanie czy któraś z Was w ciąży brała paracetamol. Musiałam zażyć, bo ból gardła, głowy i stan podgorączkowy były nie do wytrzymania. Teraz nam wyrzuty sumieniaczy Julce nie zaszkodziłam.
dorcia8919, Joasia:) lubią tę wiadomość