Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Piękny brzusiu
Jak oglądam Wasze brzuszki to zastanawiam się, gdzie jest mójNie żebym narzekała czy coś, ale faktycznie nie wygląda u mnie na ten 6-mc
i nikt nie chce mi uwierzyć. Ale za to poszło w cycki i niestety nieco w tyłek. No zobaczymy co będzie dalej.
A1984, Truskaweczka250, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Agatko śliczny brzuszek.
Nieukowa ja chodze do szkoły rodzenia gdzie mam zajęcia raz w tygodniu po godzinie ibędzie ich 16 godzin. Czyli wyjdzie mi do porodu.A1984 lubi tę wiadomość
-
Słodkie Mamy - a czy u Was były jakieś objawy tej cukrzycy czy wyszło dopiero po badaniu? Moja koleżanka miała i w ciąży strasznie chudła - to jak to jest właściwie?
czy a) człowiek cały tyje b) tylko brzuch = dziecko szybko rośnie c) człowiek chudnie?
Pewnie nie ma reguły -
Aka81 wrote:Agata ja też jestem niska i mam mega duży brzuch. Muszę cyknąć fotkę bo dawno nie robiłam i zobaczysz.
Też bałam się cukrzycy ze względu na to jak szybko przybieram na wadzę, ale okazało się, że jej nie mam także u Ciebie też nie jest nic przesądzone
Dawaj fotkę!Aka81 lubi tę wiadomość
-
A1984 wrote:Słodkie Mamy - a czy u Was były jakieś objawy tej cukrzycy czy wyszło dopiero po badaniu? Moja koleżanka miała i w ciąży strasznie chudła - to jak to jest właściwie?
czy a) człowiek cały tyje b) tylko brzuch = dziecko szybko rośnie c) człowiek chudnie?
Pewnie nie ma reguły
ja od początku ciąży nie przytyłam nic. Mam tylko brzuchale mam nadzieję, że teraz powolutku nadrobie kilka kilogramów.
nie wiem czy to ma związek z cukrzycą, ale mi okropnie kręci się w głowie... od 15 tygodnia się z tym męczę. W szpitalu nic z tym nie zrobili. Ogólnie to zawsze z kimś chodzę bo boję się, że zejdę do parteru.
Tak po za tym to nic mi nie dolegało, nie jadłam dużo bo dłuuugo wymiotowałam. Ani na słodkie parcia nie miałam.. -
Witam wszystkie dziewczęta
Ja juz jestem po pierwszej nocy w domu po szpitalu. No i oczywiście na wymuszonym, przyspieszonym zwolnieniu.
W poniedziałek założyli mi szew okrężny na szyjkę, sam zabieg twal ok 15 min w znieczuleniu ogólnym. Jak zasnelam na fotelu tak obudzilam się od razu po. Nie była tak źle, a koleżanki z pokoju dziwily się ze tak szybko wracam.
Potem oodlączyli mnie do kroplówki poodawanej przez pompę ze środkiem naskurczowym żeby ich przypadkiem nie było po tej interwencji na szyjce, i tak do rana. Rano odłączyli, mogłam w końcu pochodzić i wszystko było ok wiec następnego dnia rano był wypis. Co do napinania się brzucha te napinania się zmniejszyły, chociaż jak o nich mowilam wczesniej lekarzom na obchodzie to mówili ze macica się rozciąga i do 10 razy dziennie może być, czyli ok 1 raz max na godz.
Ogonie pobyt w szpitalu nie był zły, 3 razy dziennie słuchali brzuszka przez ktg i każda położna powtarzała ze mam mały brxuszek
I przez te parę dni poznalam wszystkie polozne z oddziału, wszystkie bardzo sympatyczne i pomocne, lekarze tez mili i wiem ze na pewno będę tam rodzic
Mam nadzieje ze teraz juz wszystko jakoś zleci i dotrwamy bez przygód do porodu w terminie
Tyle miałam planów na zwolnienie a tu trzeba się oszczędzać, dużo lezakowac i wszystko robie 2 razy wolniej... Ale wytrzymamkarolinka85, Aka81, Scintilla, Truskaweczka250, nenette, Sista, Rozalia, Alorrene13, karolina0522 lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Czesc Dziewczyny!
Wszystkim życzę miłego dnia, naczytałam się Waszych uwag co do krzywych cukrowych i ich wyników i stwierdzam, że jakoś bardzo chce mi się słodyczy- przez pierwsze pięć miesięcy ciąży w ogóle nie byłam zainteresowana słodyczami, ale teraz to się zmieniło, moja krzywa dopiero za trzy tygodnie i nie mam pojęcia, jak moje obecne upodobania wpłyną na jej wynik
Pozdrawiam Was serdecznie i zazdroszczę, że macie czas na urządzacie pokoiki dla dzieci i kupujecie wyprawkę- u mnie póki co kompletny brak czasu -
nick nieaktualny
-
A1984 - piękny ciążowy apartament!
Co do brzucha i cukrzycy - u mnie wygląda on niczym u Glori z Madagascaru - no ale już taka budowa- chyba nie ma tu "zależności" - na słodkich mamach są takie co tyją normalnie i po 12kg i takie co 12 potrafią zgubić bo przed ciążą ważyły np 100 - jeśli nie masz obciążenia cukrzycą w rodzinie, do tej pory glukozy na czczo były w normie to trzymam kciuki aby krzywa wyszła poprawnie!
.... mi się udało zapisać na NFZ na kolejny wtorek do obcego ginekologa - no to zobaczymy co mi powie na zdanie "szyjka nie jest szałowa - ale nie jest z nią źle"
Do wszystkich poprzęziebianych wysyłam magiczne zaklęcie z reklamy Actimela : " l'casei defensis " !A1984, nenette lubią tę wiadomość
-
Witam się po wizycie. U nas wszystko w porządku (chociaż w sumie muszę brać żelazo i Nystatynę-gin stwierdził jakąś niewielką infekcję), ale poza tym ok. Szyjka twarda i zamknięta, Mała znów leżała główką w dół. Szkoda, że jej nie pomierzył, ale za 4 tygodnie jestem zapisana na usg więc wtedy dowiemy się więcej. Dostałam zaświadczenie do SR zaczynamy 18.03 kończymy 30.03. 5 zajęć po 3 h czyli 15 godzin. Gin upominał mnie żeby nie leżeć już na plecach, a ja właśnie ostatnio co raz częściej budzę się w takiej pozycji. I jak tu nad tym zapanować?
Wypożyczyłam dziś "Język niemowląt". Czas najwyższy na czytanie literatury fachowej. Szczerze mówiąc to dopiero teraz dociera do mnie, że jestem w ciąży. Wcześniej jakoś mi to nie doskwierało, a teraz już brzuszek zaczyna jednak lekko utrudniać funkcjonowanie. Aż strach pomyśleć co będzie za 3 miesiące.nenette, karolinka85, Scintilla, Sista, Marcia86, nadine24, Rozalia, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ale naprodukowałyście dziś
Ja spałam do 11-mega szok! Ok 7 obudziłam się na siku i później spałam jak kamień. Obudził mnie telefonOd 2 dni zbieram się żeby cyknąć fotkę brzucha i ciuszków, ale jakiś leń mnie ogarnął i nie mam siły tego rozkładać, muszę wziąć się w garść i w końcu się Wam przedstawić
Ja badanie glukozy mam za 3tyg, ale dietę mam już z innego powodu - gin zabronił słodkości i węglowodanów w dużych ilościach, bo bakterie lubią się nimi żywić, a ja musze je atakować z każdej strony. Muszę zamiast tego wciągać jogurty i kefiry - to mi przy okazji mega pomogło na trawienie, polecam
U nas szkoła rodzenia to 7 spotkań po 2h. Agata kiedy Ty zaczynasz? 27marca czy zmieniłaś termin?
Powodzenia na wizytach!a z tych pozytywnych już odbytych bardzo się cieszę
Sista, Rozalia, Nieukowa, Scintilla, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
Wielkość brzucha, tycie czy jedzenie tony słodyczy nie są wskaźnikiem cukrzycy. Jak komuś trzustka pracuje super to może jeść tonę a i tak cukry będą w normie. O cukrzycy może świadczyć waga dziecka a jednoznacznie to tylko badanie. Nie martwcie się tą krzywą, bo nie macie na to wpływu
a ograniczenie słodyczy lub dieta przed badaniem byleby wyszło ok. Chodzi przecież o to by wyniki były wiarygodne.
A1984 lubi tę wiadomość
-
nenette wrote:
U nas szkoła rodzenia to 7 spotkań po 2h. Agata kiedy Ty zaczynasz? 27marca czy zmieniłaś termin?
Powodzenia na wizytach!a z tych pozytywnych już odbytych bardzo się cieszę
Tak, my też od 27 marca, na godzinę 17Nie mogę się doczekać!
-
nick nieaktualnygosi_a wrote:Wielkość brzucha, tycie czy jedzenie tony słodyczy nie są wskaźnikiem cukrzycy. Jak komuś trzustka pracuje super to może jeść tonę a i tak cukry będą w normie. O cukrzycy może świadczyć waga dziecka a jednoznacznie to tylko badanie. Nie martwcie się tą krzywą, bo nie macie na to wpływu
a ograniczenie słodyczy lub dieta przed badaniem byleby wyszło ok. Chodzi przecież o to by wyniki były wiarygodne.
Mi gin specjalnie nakazywał, że mam jeść tak jak zwykle. Dzień przed robiłam córci tort. Najadłam się kupę mas bo przecież musiałam próbować a krzywa wyszła mi na czczo: 80, po godz.: 93, po 2 godz.: 83.gosi_a lubi tę wiadomość
-
A ja mam ochotę rozszarpać dealera samochodów! Zamawialiśmy auto, które miało być do odbioru w styczniu, potem w lutym, potem w marcu, po czym dzwoni koleś i mówi, że auto będzie dziś, a dziś okazuje się że w poniedziałek! No szlag by ich trafił wrrrrr....
Agata na Karową idziesz na SR?Ja chciałam się tam zapisać, ale mieli miejsca na kwiecieńWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 14:07