Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny współczuję. Ja na szczęście jeszcze nie miałam wkurwki na swojego gina. Ale lubię właśnie jak jest konkretna i nie owija w bawełnę, bo nie lubię takiego sztucznego udawania, czy pieszczenia się nad problemem. Jest, to trzeba go zwyczajnie rozwiązać i tyle.
A lekarze jak to lekarze, też zdarza im się gorszy dzień, dlatego czasami przymykam na ich zachowanie oko, jeśli tylko znam diagnozę. Inaczej to bym na łeb dostała, jakbym miała się wszystkim denerwować i zamartwiać. Ale każdy ma inny charakter i nerwy. -
nick nieaktualnyByłam u koleżanki i okazało się, że jest w ciąży
Termin ma na 7 października
Rozalia ja w ostatnim czasie również miałam problem aby się ogolić, niestety zrobiłam to nie dokładnie i mój M śmiał się, że zrobiłam sobie małego HitlerkaScintilla lubi tę wiadomość
-
dorcia8919 wrote:Dziewczyny współczuję. Ja na szczęście jeszcze nie miałam wkurwki na swojego gina. Ale lubię właśnie jak jest konkretna i nie owija w bawełnę, bo nie lubię takiego sztucznego udawania, czy pieszczenia się nad problemem. Jest, to trzeba go zwyczajnie rozwiązać i tyle.
A lekarze jak to lekarze, też zdarza im się gorszy dzień, dlatego czasami przymykam na ich zachowanie oko, jeśli tylko znam diagnozę. Inaczej to bym na łeb dostała, jakbym miała się wszystkim denerwować i zamartwiać. Ale każdy ma inny charakter i nerwy.wczesniej tez siedzialam w domu wyvhodzilam tylko do lekarza i zachorowalam
Zreszta w pierwszym trymestrze byl podobny tekst..ze nie mozna miec zaparc bo mozna wtedy ciaze wypchnac...
Wiem ze jest dobrym specjalista ale czasem chyba nie pomysli nad tym co powie..
Przed zajsciem w ciaze tez mowila ze sezon jesienno zimowy trzeba odpuscic bo to sezon grypowy nie na zachodzenie w ciaze bo ciaza moze w tym czasie sie nieutrzymac.. -
karolinka85 wrote:Wiem ze nie miala nic zlego na mysli..ale ten tekst troche dziwny..choroba nie wybiera
wczesniej tez siedzialam w domu wyvhodzilam tylko do lekarza i zachorowalam
Zreszta w pierwszym trymestrze byl podobny tekst..ze nie mozna miec zaparc bo mozna wtedy ciaze wypchnac...
Wiem ze jest dobrym specjalista ale czasem chyba nie pomysli nad tym co powie..
Przed zajsciem w ciaze tez mowila ze sezon jesienno zimowy trzeba odpuscic bo to sezon grypowy nie na zachodzenie w ciaze bo ciaza moze w tym czasie sie nieutrzymac..
Nie uchronisz się całkowicie od choroby, nie ma szans na to. Bo nawet każda osoba która pojawi się w domu może przynieść ze sobą jakieś wiruski. Ale z tym tekstem, że sezon grypowy i nie czas na zachodzenie w ciążę nieco dziwny. No nie spotkałam się jeszcze z takim stwierdzeniem. Najgorzej jak chlapną coś w sumie niezrozumiałego i człowiek zakołowany o co chodzi.karolinka85 lubi tę wiadomość
-
Co się dzieje z tymi lekarzami ? Dziewczyny dziś już to pisałam luzujemy, mamy szyjki długie do nieba i zamknięte i tego się trzymamy
karolinka85, dorcia8919, nenette, Scintilla, Rozalia, Marcia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie dzwonił do mnie mój M, zerwał się wcześniej z pracy i wyruszył na zakupy - meldował,że znalazł w Almie to piwo 0% Bavarię, o którym pisałyście kiedyś. Kupił mi brzoskwiniową, będę dziś degustować
W ogóle dziś tak sobie myślałam, że jest bardzo dzielny - odkąd kazali mi się oszczędzać wziął na siebie wszystkie zakupy (łącznie z ciekawostkami typu wkładki higieniczne dla mnie), sprzątanie, pranie, nawet mi śniadanie robi przed wyjściem do pracy.. Moja teściowa jest w szoku, bo u nich w domu to ona wszystko robiła i zawsze gadała co to będzie jak M pójdzie na swoje. A tu proszę, chcieć to móc
Fajnie tak móc liczyć na niego w każdej sytuacji.. Jakiś mam dziś nastrój melancholijny
A1984, karolinka85, Scintilla, karolina0522, Inesicia, Rozalia, kasika8303 lubią tę wiadomość
-
U mnie też jak na początku byłam przyklejona do łóżka to mój mężczyzna świetnie się wywiązywał z domowych obowiązków, ale ja już wszystko wróciło do normy, a ja zaczęłam się ruszać no to do tej pory trochę go rozpieściłam
Maluch się urodzi to znowu trzeba będzie na trochę się zamienić rolami, ale czy on będzie jeszcze pamiętał jak wygląda garnek itp.
Odebrałam zasłonki i powiesiłam, więc mogę się pochwalić pokoikiem
muszę jeszcze tylko kupić jakiś kawałek materiału i zanieść do krawcowej żeby uszyła taką ładną falbankę, która przyczai ten schowek pod łóżeczkiemAnia1704, karolinka85, A1984, Stokrotka2626, Scintilla, nenette, zyrcia, gosi_a, karolina0522, Inesicia, Rozalia, kasika8303, lilly78, Joasia:), Finezja lubią tę wiadomość
-
U mnie łóżeczko jest od razu w pokoju małej i planuję że tam będzie spać w ciągu dnia, a na noc będziemy zabierać ją do siebie. Myślałam przez chwilę o kołysce w naszej sypialni, gdzie Hania miałaby spać w nocy, ale Pani w jednym sklepie dziecięcym powiedziała mi, że taką samą funkcję spełni wózek i na tym stanęło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 17:30
karolinka85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nadine, ja wczoraj kupilam na allegro falbankę pod materac mocno marszczona, za 25 zł. Tak pisze, bo moze zamiast szyc kupisz sobie
wpisz w wyszukiwarce allegro:falbanka pod materac.
nadine24 wrote:U mnie też jak na początku byłam przyklejona do łóżka to mój mężczyzna świetnie się wywiązywał z domowych obowiązków, ale ja już wszystko wróciło do normy, a ja zaczęłam się ruszać no to do tej pory trochę go rozpieściłamMaluch się urodzi to znowu trzeba będzie na trochę się zamienić rolami, ale czy on będzie jeszcze pamiętał jak wygląda garnek itp.
Odebrałam zasłonki i powiesiłam, więc mogę się pochwalić pokoikiem
muszę jeszcze tylko kupić jakiś kawałek materiału i zanieść do krawcowej żeby uszyła taką ładną falbankę, która przyczai ten schowek pod łóżeczkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 18:13
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Jesteśmy po wizycie. Od jutra oficjalnie jestem na L4, mam nadzieję, że się nie rozleniwię.
Jeśli chodzi o swędzącą skórę, mam zrobić kilka badań.
A na kłucie w mostku muszę koniecznie zrobić EKG, bo jak to ginka stwierdziła teraz serce jest obciążone, krew płynie inaczej, szybciej. Więc dla pewności iść zrobić EKG, bo jeśli ono nic nie wykaże, to nie mam się czym przejmować. A skoro tak mówi, to chcę jej wierzyćScintilla, karolinka85, Rozalia, Nieukowa, nenette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOto MY
http://wrzucaj.net/images/2015/02/26/Schowek01gaZV2.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 18:56
Ania1704, zyrcia, dorcia8919, Scintilla, sss, agnieszyczka, gosi_a, karolinka85, karolina0522, Viola, Inesicia, Rozalia, Nieukowa, A1984, nenette, lilly78, Joasia:), Finezja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
a my w 27tc wyglądamy tak
Chociaż mam wrażenie, że się trochę zatrzymaliśmy w miejscu.
Też zauważyłam, że znowu mi się ten brzuch napina mimo leków, ale to może przez tą moją infekcję ? nie chcę panikować więc na razie się poobserwuję
sss, agnieszyczka, Scintilla, karolinka85, karolina0522, Ania1704, Aka81, Viola, Inesicia, Rozalia, Nieukowa, kasika8303, A1984, Sista, nenette, lilly78, Joasia:), Finezja lubią tę wiadomość