Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie Dziewczynki,
Wczorajszy dzien był pełen wrażeń. Po spacerku i obiedzie na Jurze, byłam na meczu piłkarskimNasze Gliwice pokonały Śląsk Wrocław, piękny mecz
Dzisiaj nadal piękna pogoda, wiec wybieramy sie na kolejna wycieczkę - zwiedzamy wszystkie okolicycze pałace i zamki, dziś pora na kolejne
Madziu - super, ze u Dominiczka wszystko dobrze i coraz lepiej. Trzymam kciuki !!!
Karolinka - mnie brzuch podniósł sie do gory, nad kaśka mam płaskoWiec jak mi twardnieje, to dol brzucha, tylko. Ale to na chwile, jak tylko troche poleżę to mija.
Miłego Dnia Dziewczynki !!!
Agata - przypomnij mi, kiedy ten Twój slub?karolinka85, Alorrene13, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Kasika..to zazdroszcze..jak widac ten buscopan dziala cuda
to jest cos w stylu nospy? Bo kurcze jak ja ją biore od poczatku ciazy to moze przestala na mnie dzialac?
Sista,no wlasnie ostatnio tak zauwazylam u siebie jakby mi sie brzuch zmniejszyl..bo mialam bardziej okragly u dolu a teraz taki splaszczony jakby..wiec chyba tez powedrowal do gory..
Nic jutro mam gina na nfz..to spytam o ten buscopan..choc kiedys chyba go pytalam to powiedzial ze nie ma badan potwierdzajacych ze jest bezpieczny..i kurcze niewiem czy mozna go laczyc z tymi lekami co biorea jest ich troche..ale jesli jest to cos w stylu nospy to mysle ze jest ok..
-
nick nieaktualnyWitam się urodzinowo
przyjeżdżają dziś rodzice, siostra z rodzinką i będziemy niedzielnie, rodzinnie świętować. Diabetolog pozwoliła mi na ciacho z tej okazji
a cukier od wczoraj jak malowany, dziś na czczo 70
W tygodniu wpadną koleżanki na soczek, od razu humor lepszy
Madzia cieszę się, że u Was dobrze!
Dziewczyny mnie też swędziały (a w zasadzie nadal swędzą) nogi, szyja, plecy i robiłam badania. Gin powiedział jednak, że przy cholestazie zwykle swędzą dłonie i stopy, u mnie tego nie było i faktycznie wyniki ok.
Karolinka każdy lekarz ma swoją teorię - ja biorę teraz 3x1 scopolan (odmiennik buscopanu) i 2x1 nospa, dopiero taki mix na mnie jako tako działa. Gin mi powiedziała, że ani na nospę ani na scopolan nie ma badań, ona jednak bardziej ten scopolan zaleca mi teraz. Może to też zależy od etapu ciąży, sytuacji..na początku ciąży jak bolał mnie brzuch to doraźnie kazali brać nospę i nic więcej. Gin profesor też mi każe 3x1 scopolan, 2x1 nospa i mówi, że po 3msc ciąży to nie ma zagrożenia dużego od tych leków, że większym zagrożeniem byłoby nie branie ich (w moim przypadku). I faktycznie, jak tylko chciałam zmniejszyć dawkę to skurcze wracały. Teraz od ok 2tyg jest w miarę spokojnieW poniedziałek wizyta to zobaczymy jak szyjka się miewa. Może pogadaj z ginem jeżeli ten brzuch Ci się napina (ja miałam twardy cały brzuch).
Ania1704, karolinka85, Joasia:), Alorrene13, gosi_a, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynenette wrote:Witam się urodzinowo
przyjeżdżają dziś rodzice, siostra z rodzinką i będziemy niedzielnie, rodzinnie świętować. Diabetolog pozwoliła mi na ciacho z tej okazji
a cukier od wczoraj jak malowany, dziś na czczo 70
W tygodniu wpadną koleżanki na soczek, od razu humor lepszy
Madzia cieszę się, że u Was dobrze!
Dziewczyny mnie też swędziały (a w zasadzie nadal swędzą) nogi, szyja, plecy i robiłam badania. Gin powiedział jednak, że przy cholestazie zwykle swędzą dłonie i stopy, u mnie tego nie było i faktycznie wyniki ok.
Karolinka każdy lekarz ma swoją teorię - ja biorę teraz 3x1 scopolan (odmiennik buscopanu) i 2x1 nospa, dopiero taki mix na mnie jako tako działa. Gin mi powiedziała, że ani na nospę ani na scopolan nie ma badań, ona jednak bardziej ten scopolan zaleca mi teraz. Może to też zależy od etapu ciąży, sytuacji..na początku ciąży jak bolał mnie brzuch to doraźnie kazali brać nospę i nic więcej. Gin profesor też mi każe 3x1 scopolan, 2x1 nospa i mówi, że po 3msc ciąży to nie ma zagrożenia dużego od tych leków, że większym zagrożeniem byłoby nie branie ich (w moim przypadku). I faktycznie, jak tylko chciałam zmniejszyć dawkę to skurcze wracały. Teraz od ok 2tyg jest w miarę spokojnieW poniedziałek wizyta to zobaczymy jak szyjka się miewa. Może pogadaj z ginem jeżeli ten brzuch Ci się napina (ja miałam twardy cały brzuch).
nenette lubi tę wiadomość
-
Nenette spelnienia marzeń
oraz lekkiego i w terminie porodu
Co do twardnien to wlasnie nie caly mi twardnieje..tylko na dole..
Nic powiem mu o tym jutro.. A co do nospy to wiem ze tez ona nie jest super..bo po nim dziecko moze miec obnizone napiecie miesniowe..ale stosujac te leki wybiera sie mniejsze zlo..nenette lubi tę wiadomość
-
Nenette, wszystkiego najlepszego!
Zazdroszczę takiego miłego dnia
Ja trzeci dzień cierpię z powodu tych hemoroidów. Nie jestem w stanie nic zrobić taki ból. Będę jutro próbować umówić się do proktologa bo to może być też jakaś zakrzepica czy co. Ta maść co polecała też Nieukowa na mnie chyba nie działabo chyba powinna nastąpić już poprawa a tu nic.
Dziewczyny jeśli macie jakikolwiek dyskomfort w tej delikatnej okolicy to nielekcewazcie tego. Od razu mówcie ginowi żeby sprawdził bo się dorobicie jak ja.
A tak wszystko bezproblemowo szło do tej pory i mogłam robić wszystko. Nawet myć okna...
Życzę lepszego dnia niż mój!nenette lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Nenette Wszystkiego Najlepszego
Karolinka mi nospa nie pomagała. Gin zalecił dlatego buscopan lub ten scopolan co Nenette bierze. Mój gin mówi że te 3 leki są do siebie podobne. Myślę że jakby nam zagrażały i maluszkom to by ich nie dawali.
Kupowałam od pani laktator i ona była po dużej ilości poronień. Tą ciążę szczęśliwą, donoszoną brała ok 20 tabletek dziennie. Miała nospe, buscopan i scopolan 3 razy dziennie po 3 każdą. Mało tego brała jeszcze na wyciszenie organizmu leki na załamanie nerwowe i malutka zdrowa jak rybka urodzona w terminie.nenette, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
karolinka85 wrote:Witam sie po nieprzespanej nocy
nie moglam sie wygodnie ulozyc bo i na lewym boku bolal mnie brzuch jak i na prawym
Madziu bardzo sie ciesze ze z synusiem wszystko ok..
Mam pytanie jak twardnieje Wam brzuch to podbrzusze?gorna czesc brzucha czy caly brzuch?
Bo ja juz sama nic niewiem..zglupiec mozna..
Mi róžnie, dzisiaj np dwa razy mialam taki skurcz na dole brzucha jakby mi skóra sie sciagala troche to bolalo bo tam mam blizne po cc...a czasami twardnieje caly brzuch az dech zapiera wtedy oddycham glebokoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 13:07
karolinka85, ewka1990 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Nenette - wszystkiego najlepszego kochana :* czego tylko zapragniesz
I zazdroszczę takich pomiarów na czczo
Czy to ten słynny kabanos zdziałał?
Z. - bardzo współczuje problemu, niech pójdzie precz!
Karolinko - mi jak twardnieje brzuch to cały - to jest takie spięcie na parę sekund, że czuję wtedy gdzie pupke ma Gabryś i puszcza. Nie jest to przyjemne
Gosiu - że też nie pomyślałam o brązie!faktycznie. Stawiam na turkus-brąz
Mnie syn okłada prawie cały czasnie wiem co ja mu zrobiłam
brzuch mi faluje od rana do wieczora.
Z., karolinka85, nenette, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny !
staram się po świętach Was nadrobić, ale galopujecie tak że piszę teraz a resztę dalej będę nadganiać
Najpierw to co pamiętam:
Karolinka - dinozaury super !!! bardzo fajne i na pewno maleństwu się spodobają - zdolna jesteś !
Joasiu - z tego co pamiętam termin cc masz na 2 czerwca - to data urodzin mojej mamy i mimo sklerozyto świetna kobitka !!!
A1984 - żółwik fajny, ale ja chyba na razie się wstrzymam od zakupu tego typu lampki bo koszty są spore i jak tak wszystko podliczam to katastrofa ile to wychodzina razie mam lampke led do kontaktu z lidla za 5 zł
a z czasem jak mała już będzie to zobaczę czy warto inwestować bo myślałam o karuzeli z lampka i projektorem (są na pilota) albo moja przyjaciółka bardzo zachwala takie coś:
http://www.philips.pl/c-p/7099860PH/livingcolors-lampa-biurkowa
też drogie więc na ten moment się wstrzymuję. Co do szumisia to super sprawa, na dzieciaczki to naprawdę działa, a jak ktoś ma smartfona i chce zaoszczędzić to są takie fajne, darmowe aplikacje z odgłosami właśnie szumu suszarki, odkurzacza, morza itp.
Ja z gadżetów mogę polecić woombie, oczywiście można spowinąć maluszka pieluszką lub kocykiem, ale nie każdy "ma odwagę" tak zawijać malca:)
Wiadomo wszystkie te gadżety są po to aby ułatwić nam opiekę nad dzieciaczkami, ale są kosztowne zawsze można znaleźć substytut, w każdym razie fajnie wiedzieć, że w ogóle takie rzeczy są
Rozalia - brzuszek super, reszta brzuszków też, ale po tej ilości wiadomości nie przytoczę Was każdej z nicka;/
Dada - wiem, że na pewno Ci ciężko tak same teraz zostać, ale pomyśl sobie że mąż wróci jak maleństwo się pojawi i wtedy będzie mógł Ci pomóc, chyba to lepsza sytuacji niż jakby wypłynął zaraz po narodzinach, tak jak było to u mojej szwagierki, która ze wszystkim została sama na 3 m-ce;/ Trzymaj się kochana - będzie dobrze
Sista - przede wszystkim ciesze się, że wyniki masz już dobre, współczuje Wam tych wszystkich infekcji i życzę aby już wszystkie się odczepiły i nie wracały do żadnej z nas !
A teraz przedstawię Wam moje zdanie na temat isofixa, nie mogę się zgodzić z tym, że nie zwiększa on bezpieczeństwa, są badania i testy, że właśnie ma wpływ na dużo wyższe wyniki w kwestii bezpieczeństwa, a wygoda to wg mnie to efekt uboczny
Sama bardzo długo się zastanawiałam nad rodzajem fotelika i czy z baza czy bez. W pierwszej wersji po przewertowaniu wszelkich informacji stwierdziłam, że stawiam na ten podstawowy maxi cosi z spi (bez bazy) bo jest najlżejszy a w testach wychodzi bardzo dobrze. Potem zaczęłam wertować filmiki na you tube o prawidłowym montażu fotelików pasami i wcale nie jest to takie oczywiste jakby się wydawało.
Bo raz pałąk musi być w pozycji pionowej, nie można go opuszczać na czas podróży w celu dodatkowego bezpieczeństwa w sytuacji zadziałania siły odśrodkowej czy jakiejś tamw sytuacji nawet małej stłuczki to fotelik przypięty pasami jest w stanie się przemieścić w stronę oparcia i gdy pałąk jest odsunięty do tyłu to może dziecko buzią uderzyć o oparcie. Nie wiem czy Wam to dobrze opisuję i rozumiecie ten mój opis tak jak chcę to przekazać ale polecam pooglądać filmiki.
Druga spraw to samo przypięcie pasami to też nie taka prosta sprawa, na filmikach i instrukcjach wskazują, że trzeba całym swoim ciężarem fotelik dobrze docisnąć do siedzenia i dosunąć do oparcia a następnie dobrze naciągnąć pasy aby nie było luzów, oczywiście jest to wszystko do zrobienia i można obejść się bez bazy, ale po tym wszystkim jednak stwierdziłam, że jak będę miała te 1,5 kg cięższy fotelik, który będę mogła zamontować do bazy i będę miała pewność, że jest on dobrze przymocowany to i nawet kasę na bazy jestem wstanie jakoś odłożyć, mniej gadżetów kupić byle nie zarzucać sobie w razie w., że coś źle zamocowałam przypięłam itp. Oczywiście liczę na to, że mimo staranności, aby w razie w. nasze dziecie było dobrze zabezpieczone, nie będę musiała ani nie będę miała okazji do sprawdzania tego.
W związku z tym zakupiliśmy bazę 2wayfix, aby niunia na kolejnym foteliku również jeździła tyłem do kierunku jazdy zgodnie i-size, bo różnica w cenie bazy zwykłej a tej 2wayfix wyniosła nas 60 zł, ale długo szukałam dobrej okazji.
No podsumowując jak ktoś jest w stanie wygospodarować taką kwotę to wg mojej opinii na pewno warto.
A tak poza tym w środę byłam na wizycie i miałam usg 3 try. ale bez badania przepływów, tylko pomiary główki, brzuszka, ości udowej, sprawdzanie żołądka itp. i nasz Igusia na podstawie ww. parametrów ważyła w 29t6d 1259, lekarz powiedział, że wszystko jest ok, że do gigantów ie należy ale w normie. Z tym, że jak tak czytam wagi Waszych maluchów to ta moja jakaś malutka...hmmm ale nie nakręcam się
Wczoraj odebraliśmy brykę małej - bardzo nam się podoba i super, że już ją mamy w domu, a tak się prezentuje:
Miłego popołudnia dziewczyny
agawera, karolinka85, Joasia:), karolina0522, Z., nenette, Scintilla, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ. do pakowania torby raczej podeszłam intuicyjnie;)
Swoje rzeczy spakowałam do walizki, tej najmniejszej podręcznej którą można brać ze sobą do samolotu.
Do szpitala mam 5-10 min drogi wiec mąż mi dowiezie jakby coś.
Ja mam planowaną cesarkę, wiec w poniedziałek idę do szpitala a we wtorek cięcie.
Dla Julki nie spakowane, myśle ze tak 3 tygodnie przed siakuje. Tu w Rybniku muszę mieć pampersy, mokre chusteczki i krem do pupci oraz ciuszki na wyjście.
Moja walizka zawiera
- 1 koszule ( ogolnie mam 3 na zmianę )
- piżama 2 częściowa
- ręcznik kąpielowy i mały
- klapki pod prysznic
- japonki
- skarpetki
- majtki 3 pary zwykle ( codzienne )
- 5 par majtek jednorazowych
- wodę 2 małe butelki
- biszkopty
- miętosy
- podkłady poporodowe babyono 2 paczki
Kupiłam sobie na kosmetyki moje i Julki kuferek do którego spakowałam
- w butelkach z pompką z rossmana mam szampon, odżywkę, żel pod prysznic
- chysteczki do hig. intymnej oraz płyn lactacyd
- pastę do zębów i szczoteczkę
- dezodorant
- nakładki na wc jednorazowe
- podpaski naturella 2 paczki
- chysteczki higieniczne 3 paczuszki
- mokre chusteczki pampers care dla Julki i krem bepanthen
- papier mokry toaletowy
Więcej rzeczy nie pakuje, bo przecież na bierząco mąż bedzie dowoził lub wymieniał na czyste
A dla Julki planuje zabrać dopakować paczkę pampersów, pieluszkę tetrową i flanelową. Niedrapki i skarpetki.
-
-Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 15:31
Lilianka27, agawera, karolinka85, Marcia86, Z., maglic, nenette, Scintilla, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć!
Niby dziś niedziela,a ja wyglądam jak ciota..jestem bez makijażu,nic mi się nie chcę i jakoś mi dziś niedobrze,wszystko mi się odbija.
Jedyny pocieszający akcent dzisiejszego dnia,to taki,że mąż skręcił łóżeczko,które dostaliśmy..trochę duże..ale nie będę wybrzydzać,bo zawsze to parę groszy do przodu..koniec końców ładnie wygląda i się dopasowało do pokoiku.
Madziu bardzo się cieszę,że z synkiem wszystko idzie ku lepszemu.Całuję:*
Nieukowa podziwiam cię za Twoją siłę,mi to się już ruszać nie chcę..i ciągle mam parcie na siku,chyba mała rośnie..
Tak sobie uświadomiłam,że jeśli będą mnie ciąć najwcześniej w 35tyg,to jeszcze tylko 4tyg buuu..aż się boję..mam nadzieję,że dociągnę do 37tyg...a tak poza tym to jeszcze nie mam nic dla siebie,do szpitala,jakoś mi się nie spieszy i torby też jeszcze nie spakowałam...jakoś weny nie mam..
Aa i dziewczyn też jestem humorzasta i sama nie wiem o co mi chodzi,brzuch mi też ciąży i napina się i wiecznie siku chodzę więc nie jesteście same..bo nawet dziś mam humor beznadziejny..
Finezja fajny wóz:)
Miłego dnia wam życzę,u mnie jest zimno na dworze,a wczoraj było pięknie!Finezja lubi tę wiadomość
-
nenette sto lat;) Spełnienia marzeń i zdrowia dla Maluszka;)
Magda_lena cieszę się z dobrych wieści i nadal mocno trzymam kciuki za Dominiczka.
Udało mi się dziś zapisać na darmowe usg 4d w Wola Parku. Co prawda najpierw musiałam wysiedzieć się w kolejce ponad 1,5h żeby się zapisać, ale M i tak dziś cały dzień w pracy więc nie miałam lepszego zajęcia. Niestety Malutka średnio chciała współpracować podczas badania, ale widać było, że np. trzymała nóżkę przy głowie. Mała akrobatka;) Lekarz stwierdził, że wszystko w porządku, Zosia waży ok. 2112g co odpowiada terminowi z OM. Co prawda na usg, które miałam robione 2,5 tygodnia temu Jej wymiary były o ok. tydzień do przodu, ale to różnica milimetrów więc chyba wszystko mieści się w granicy błędu.
Ps. Pan stojący z żoną za mną w kolejce na usg nie mógł uwierzyć, że można tak dobrze wyglądać w 33 tygodniu ciąży;P
Niestety po dłuższym chodzeniu w balerinach chyba lekko spuchły mi stopy. Chyba muszę kupić jakieś buty na niskim i szerokim obcasie bo zdaje się, że będą one lepsze niż balerinki.karolinka85, karolina0522, Z., nenette, maglic, Scintilla, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Hej laseczki, wróciłam
Nenette zdrówka i sto lat!
Madziu przepiękny kruszynek! Dalej zaciskam kciuki za postępy!
Mam dla was linki do do warsztatów dla mam, nie wiem czy już któraś z was linkowała:
http://www.planeta-dziecko.pl
http://www.bezpieczny-maluch.com.pl/warsztaty
Właśnie robię pranie i sprzątamLedwo żyję po podróży powrotnej, ale zawzięłam się, mam potrzebę wicia gniazda
Pozdrowionka!karolina0522, Inesicia, nenette, Sista, karolinka85, Joasia:), Alorrene13 lubią tę wiadomość