Czerwiec 2015 =)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualnygggg wrote:Cześć dziewczyny! Możecie mi pomóc w interpretacji badań bety? Ostatnią miesiączkę miałam 13 września, cykle mam nieregularne raz 28 dni a innym razem 45. Szacuję że owulacja była 28-29 września. Pierwsze badanie bety robiłam w 33 dniu cyklu i wynosiła 240, drugie po 48h i wynosiła 585. Powiedzcie proszę czy to prawidłowy wzrost? Wg wyników z laboratorium powinnam być w 4-5 tygodniu ciąży, ale martwi mnie że te wartości są zbyt niskie

gggg, wg wartości faktycznie byłby to 4-5 tc. A co do przyrostu, to rzuć to w kąt! Najważniejsze, że masz potwierdzoną ciążę - gratulacje! Idź do gineksa, nich Cię zbada, zrobi USG i będzie wszystko wiadomo. Betą się nie stresuj, bo to nie ma sensu. Ja zrobiłam dla potiwerdzenia ciąży i poleciałam go gina. Kolejnej nie kazał mi robić. - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualnygggg wrote:Aka dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź. Lekarza mam dopiero za 3 tygodnie, więc chciałam się trochę uspokoić.
Przyrost masz super. Ponad 100%. W zakładce "moje belly" masz kalkulator bety. Sprawdź sobie. I ciesz się - zostaniesz wkrótce mamą!!!
                                 - 
                        nick nieaktualnynieukowa tak nasz tez tez aportuje ale tylko małe piłeczki, berek tez, no nam się trafił gadajacy najgorzej jest latem bo o 3 w nocy zaczyna teraz o 6, ale może mu przejdzie. Dziś cały dzień było mi dziwnie, tak mnie mdlilo A teraz jadłam łyżeczka musztarde francuska o masakra
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 20:26
 - 
                        nick nieaktualnyCieszę się bardzolauda wrote:Przyrost masz super. Ponad 100%. W zakładce "moje belly" masz kalkulator bety. Sprawdź sobie. I ciesz się - zostaniesz wkrótce mamą!!!

 Była to mocno wyczekiwania ciąża dlatego taki strach mnie ogarnął i może trochę panikuję...
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Aka81 wrote:Ale się rozpisałyście. Naprędce nadrobiłam.
Widzę, że oficjalnie ja jestem najstarsza. Mam na imię Agnieszka i mam 33 lata.
To moja trzecia ciąża. Pierwsza szczęśliwa ma 6 lat i ma na imię Emma. Druga jest Aniołkiem, a trzecia rośnie w brzuchu.
Aka ja tez jestem rocznik 81
 ale 33 skoncze dopiero 1 grudnia. 
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Dziewczyny normalnie piszecie jak szalone. Ale melduję, że wszystko nadrobiłam.
No więc witam wszystkie nowe mamusie.
Zyrcia wszystkiego najlepszego, 100 lat;)
Ja mam na imię Agnieszka, w listopadzie skończę 26 lat, staraliśmy się 4 miesiące, to moja pierwsza ciąża.
U mnie dziś 2 dzień z rzędu z moimi bratankami. Starszy ma w sobotę urodziny i zażyczył sobie tort "ciocia ale z koparą i autobusem i traktorem". No cóż muszę coś wymyślić.
Od wczoraj boli mnie ucho. Wieczorem aż się popłakałam (przy okazji mama domyśliła się, że jestem w ciąży-oczywiście są z tego powodu bardzo zadowoleni), później zaczęła się biegunka, drgawki, gorączka i berdzo niewielkie wymioty. Na szczęście dziś jest już lepiej i "tylko" boli mnie ucho.
Co do wizyty to wybieram się w przyszłym tygodniu (czwartek lub piątek). Może będzie możliwość nie tylko zobaczenia, ale też usłyszenia serduszka.
                                    zyrcia lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Ja też podjadam migdały i jeszcze piję imbirKatha81 wrote:I migdaly podjadam jak mnie mdli

                                    Katha81 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Żyrcia 100 latek, dopiero załapałam

Kukusia - witam, to co rodzimy razem
 gratki!!!
gggg - betka rośnie prawidłowo - podwoiła się w ciągu 48h
 każda kobieta reaguje inaczej stąd różne wielkości w przedziałach referencyjnych bety. Najważniejsze, że rośnie... Dobra rada, by już więcej jej nie robić a czekać na USG. Bo kolejne sprawdzenie bety wprowadza niepotrzebnie zamieszanie i zamartwianie, poczytaj nasze wcześniejsze posty... a działo się, działo 
 Początek ciąży to nauka cierpliwości z burzą hormonów 
Nieukowa - kot przepiękny, właśnie obstawiałam maine coona, albo leśnego tylko nie miałam pewności
 kiedyś nawet były plany, by takiego posiadać 
 ale to odległe czasy
Chyba zaczynają się u mnie mdłości
 coś zjem i jest lepiej 
 a brzuch rośnie - podwójna ciążą będzie - spożywcza i naturalna 
Moje 4 kochane Aniołki
 - 
                        
                        lilirose sens robienia bety jest wtedy, gdy po 48h będziesz ją powtarzała, by zobaczyć jej przyrost. W przypadku, gdy nic się nie dzieje, nie masz plamień, to po co? Przecież wiesz, że jesteś w ciąży. Beta potwierdzi to, co już wiesz
 także czekaj do wizyty u gina i USG. Jeśli dobrze pamiętam to ja w 13dpo miałam bete 69 z hakiem 
 a w 5t+0dn na USG sam pęcherzyk potwierdzający ciążę. Po jutrze idę na drugie USG i liczę na super widoki wraz z serduszkiem 
lilirose wrote:Ja też jestem majowa
Zastanawiam się czy badać betę jeszcze raz. W 28 dc (11dpo) miałam 64 z hakiem. Trochę nisko, ale w sumie to wczesna ciąża... Sama nie wiem.Moje 4 kochane Aniołki
 - 
                        
                        RobaG, ok, to przestanę się bezsensownie martwić i zacznę relaksować
 Chyba nadal nie wierzę, że rośnie we mnie fasolka, stąd moje ciągłe wątpliwości i chęć zbierania dowodów na to, że jest ok.
Dzięki :*
I zazdroszczę, że już za chwilę masz serduszkowe USG. Ja dopiero w pierwszej połowie listopada będę miała możliwość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 22:56
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥

 - 
                        
                        Lilirose a co jak beta będzie miała przyrost 50%, zamiast książkowych 66%? To wcale nie oznacza, że coś złego sie dzieje, a Ty do polowy listopada nam tutaj zjedziesz

Odpuść
Kładę się spać, kolorowych snów, choć mnie - standardowo przyśnią się głupoty ;p 
				
								
				
				
			


 brak apetytu plus mdlosci ale nie wymiotuje a schudlam juz 4 kg i poza tym od 4 dni zawroty glowy i oslabienie. Raz prawie zemdlalam.
                                



        

