X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • Lila26 Autorytet
    Postów: 358 222

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pojde na NFZ na te przesiewowe 3 razy bo to sie nalezy a przynajmniej bede miala te dokladniejsze badania. Na prenatalne moze pojde raz zobaczyc dzidzie ale tak to nie widze potrzeby. No chyba ze bedzie cos nie tak

    Lila


    4c3t3e3kw88kz09h.png

    10.11.16 SERDUSZKO <3

    iv09vcqggbuo5eac.png
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey. Dlugo do was nie zaglądałam, dzis mam pierwsza wizytę u gin, mam nadzieje ze serduszko będzie mocno bilo.
    Wiecie co dzis pil nocy nie przespalam tak sie stresowalam przed wizyta.

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro, niestety nie ma nikogo kto mógłby wpaść i choc chwile pomoc ;/

    A otulacz to jeszcze cos innego niz kokon. Ja miałam otulacze ale to po prostu miękki materiał do spowijania dziecka, a kokon to materacyk... i właśnie w kokonie Emma spała z nami w łożku na początku, czasem w dzien lezala w tym na sofie a potem w lozeczku tez w nim spała :)


    Zastanawiam sie tylko czy wieczorem wziąć jeszcze raz witaminy bo zwymiotowalam je :/

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak sie czujecie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 09:22

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • ŚwinkaMinka Autorytet
    Postów: 505 339

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zależy jaki chcecie sobie wybrac, ja planuje wykonany z filcu lub z miękkiej wikliny, i jak najbardziej na naszym łóżku się zmieści, ustawimy od ściany :-) a łóżko mamy bardzo duże :-) gorzej jak ktoś ma waskie łózko, ale wtedy własnie stelaż lub płozy i dostawic z boku do łóżka i dostawka jak znalazł, też w nocy nie trzeba bedzie wstawać:-)

    Ja również czytałam ulotkę spazmoliny, niestety magnez i nospa nie zdawały egzaminu, szyjka stale mi się skaracła, ból był nie do zniesienia, nie było wyjścia :( wtedy lekarz decyduje czy większe jest ryzyko poronienia bądź dużo wcześniejszego porodu, którego dziecko nie przeżyje czy ryzyko związane ze skutkami ewentualnego brania spazmoliny


    3jvzx1hp5ghrc9im.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caroline29 wrote:
    Hey. Dlugo do was nie zaglądałam, dzis mam pierwsza wizytę u gin, mam nadzieje ze serduszko będzie mocno bilo.
    Wiecie co dzis pil nocy nie przespalam tak sie stresowalam przed wizyta.

    Kciuki za wizytę :)
    Moze ustaw sobie suwaczek?

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŚwinkaMinka wrote:
    To zależy jaki chcecie sobie wybrac, ja planuje wykonany z filcu lub z miękkiej wikliny, i jak najbardziej na naszym łóżku się zmieści, ustawimy od ściany :-) a łóżko mamy bardzo duże :-) gorzej jak ktoś ma waskie łózko, ale wtedy własnie stelaż lub płozy i dostawic z boku do łóżka i dostawka jak znalazł, też w nocy nie trzeba bedzie wstawać:-)

    Ja również czytałam ulotkę spazmoliny, niestety magnez i nospa nie zdawały egzaminu, szyjka stale mi się skaracła, ból był nie do zniesienia, nie było wyjścia :( wtedy lekarz decyduje czy większe jest ryzyko poronienia bądź dużo wcześniejszego porodu, którego dziecko nie przeżyje czy ryzyko związane ze skutkami ewentualnego brania spazmoliny

    Ja mam łóżko 200x220 ale raczej bałabym sie tego, ze z racji miękkiego materaca kosz moze sie pod wpływem naszych ruchów wywrócić...
    no i chyba jest dosc wysoki?
    Ja jesli bym miała spac z dzieckiem w łożku to tylko kokon.
    Ja sie nie bałam ze Emme przygniote bo spałam tak czujnie i ostrożnie ze nawet nie drgnęłam. Chodziło tylko o to ze materac sie zapadał pod moim ciężarem i bałam sie ze mała sie zsunie i za mocno wtuli we mnie. Dlatego kokon tu bardzo pomagał :) spała sobie w nim po srodku, bo łóżko mamy na srodku sypialni


    A co do wstawania, ja nie mam z tym problemu ;) teraz nie raz chodzę i 5-7 razy w nocy do Emmy na drugie piętro ;) kwestia przyzwyczajenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 09:26

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Caro, niestety nie ma nikogo kto mógłby wpaść i choc chwile pomoc ;/

    A otulacz to jeszcze cos innego niz kokon. Ja miałam otulacze ale to po prostu miękki materiał do spowijania dziecka, a kokon to materacyk... i właśnie w kokonie Emma spała z nami w łożku na początku, czasem w dzien lezala w tym na sofie a potem w lozeczku tez w nim spała :)


    Zastanawiam sie tylko czy wieczorem wziąć jeszcze raz witaminy bo zwymiotowalam je :/

    Ehh no to szkoda..

    Aaa tak, tak masz rację o tym otulaczu, eh może mi się nazwy już mylą tyle tego jest :-D A ja właśnie ten kokon chce, tak już sprawdziłam hehe ;-) I tak właśnie myślałam, że może spełniać kilka funkcji a w łóżku napewno bezpieczniej, bo pamiętam że moja mama to spała z moim rodzeństwem ot tak po prostu pod kołderką ale ja to bym się bała. Kiedyś było inaczej, inne czasy :-)

    A może właściwie powinnaś wziąść jeszcze jedną, bo pewnie i tak faktycznie nawet nie zdążyła się "przyjąć". A witaminy to nie zaszkodzą. Tak myślę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 09:27

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Olcia99 Ekspertka
    Postów: 271 56

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie z rana, u mnie noc ciężka w nocy straszne nudności mnie złapały ze nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić.
    Co do spania w łóżku z dzieckiem to ja sobie nie wyobrażam, ja się strasznie wiercę, mój synek to samo i ja w życiu nie wyspałabym się. I tak chodziłam jak zombi na początku jak musiałam często wstawać żeby go karmić, byłam praktycznie sama z nim bo mąż za granicą w pracy więc musiałam sobie jakoś radzić. Miałam łóżeczko przy moim łóżku przystawione i już. Miałam bardzo fajnie bo synek lubi spać w swoim łóżeczku, do swojego pokoju przeprowadziłam go jak miał roczek i od tej pory śpi sam w pokoju;)

    Zastanawiam się czy jechać na polską playgrupe, trochę mi się nie chce bo to drugiej koniec miasta ale z drugiej strony i tak nie mam co robić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 09:36

  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z Emmą spałam w łożku pierwsze 6 tygodni... ale to przez nasze problemy z kp o których pisałam kiedyś. Poza tym ona strasznie płakała odłożona. Po 6 tyg spała w swoim lozeczku w swoim pokoju a ja na rozkładanej sofie u niej :) jak miała 3 miesiace to ja wrocilam do sypialni a ona spi od tamtej pory sama w pokoju. Kilka razy na wakacjach próbowaliśmy zeby spała z nami w łożku, albo gdy była ciężka noc to po 10ej pobudce ją brałam. Ale kończyło sie to tym, ze maz szedł spac do salonu bo budził ją chrapaniem a ja nie spałam bo każdy szelest kołdry ją budził.
    Ona o wiele lepiej spi jak jest sama bo ma ciszę i spokój.
    Tyle ze ja muszę chodzić na drugie pietro, czasami 5, czasami 10 razy. Ale przynajmniej nir muszę sie skradać i wstrzymywać oddechu kładąc sie do łóżka

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię do tej pory z mała, nie powiem, bo uwielbiam spać z nia ;( ale w styczniu przeprowadzamy sie do nowego mieszkania, w którym A bedzie miała swój pokój, z prawdziwego zdarzenia i wtedy tez planuje ja przenieść do siebie. Z nextem tego błędu nie popełnię jak i w wielu innych tematach wychowawczych. I hope so.....

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zastanawiam cały czas nad tym.lozeczkiem chicco next to me. Ono się dokłada do swojego łóżka.można podwyższyć jedną stronę jak dziecko ulewa i złożyć oraz przewozić jak turystyczne.Tylko my mamy i zwykłe łóżeczko i turystyczne więc nie wiem czy jest sens kupować kolejne

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • tutusia Autorytet
    Postów: 496 178

    Wysłany: 2 listopada 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak te kosze i otulacze maja sie do SIDS? Wiem, ze zalecenia sa twardego materacyka, brak luznych przedmiotow (lacznie z posciela) i kladzenie dziecka na pleckach. Te kosze i otulacze spelniaja te wymagania?

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

    Pianistka wspolczuje samopoczucia. Jesli witaminy zwymiotowalas szybciej niz po 3-4h od wziecia to wez wieczorem znow. Ja biore po obiedzie lub wieczorem, bo rano mam euthyrox, a po nim musze miec kilkugodzinna przerwe, bo ponoc uposledza wchlanianie czegos tam.

    Ataeb ja ide prywatnie na prenatalne. Do gina chodze tylko prywatnie, poza tym nie mam wskazan do nich, wiec raczej bym nie dostala skierowania.

    f2w3flw1wyt7w9l7.png
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 2 listopada 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tutusia k9sze nie wiem ale w otulaczu musisz na plecach polozyc i juz niczym nie okrywasz. Na poczatku bylam sceptyczna do nich ale nam pare razy pomogl przez pierwsze 3 miesiace.
    A w ogole to witam

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • Olcia99 Ekspertka
    Postów: 271 56

    Wysłany: 2 listopada 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój na początku spał w rożku na boku, potem układałam go na boczku a na samym końcu na brzuszku . Na plecach bałam się że jak mu się odbije czy cofnie przez sen to że mi się udusi. W łóżeczku spał na samym materacyku, pod główkę kładłam pieluchę flanelową, przykrywałam go cienkim kocykiem tylko. A już jak były takie krytyczne nocki to spał w huśtawce, przypięty pasami, a pod tyłek wkładałam ręczniki z ikei te malutkie żeby miał jak najbardziej płasko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 10:09

  • renc Koleżanka
    Postów: 43 26

    Wysłany: 2 listopada 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się dziewczyny po przerwie. Dzięki za rady :) Leżałam w łóżku 4 doby i mi się znudziło. Dużo spałam, unikałam tv i internetu, żeby tylko wyzdrowieć jak najszybciej. I coś w tym jest, że sen leczy...
    Dziś już jestem w pacy, bo dużo lepiej się czuję i kaszel mniej uporczywy.

    Wasze rady odnośnie wózków, fotelików i łóżeczek będą dla mnie na pewno cenne, bo zielona jestem całkiem. Dobrze jest poczytać opinie doświadczonych mam.

    Gratuluję nowych serduszek i trzymam kciuki za wizyty. I dużo zdrowia wszystkim życzę :)

    16ud3e3k34qj5cjg.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 2 listopada 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do sids to moze sie zdarzyć rownież gdy dziecko spi w gołym lozeczku na płasko, po prostu zapomni o oddychaniu i juz

    Emma jak była mała to ją spowijałam i to pomagało jej spac bo miała silny odruch moro.
    Od początku lubiła spac na boku :) teraz spi na boku albo na brzuchu ;)

    Ja bym chciała zeby drugi maluch tak jak Emma miał od razu swój pokój ale niestety, mimo dużego metrażu mamy tylko 2 sypialnie wiec maluch bedzie w naszej na początku. A jak zacznie spac w nocy to dołączy do pokoju siostry :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • hops Ekspertka
    Postów: 163 64

    Wysłany: 2 listopada 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandri współczuję pobytu w szpitalu..osobiście byłam 2 razy jak rodziłam swoje dzieci ale jak tylko przyszły na świat przebieralam nogami żeby już opuścić to miejsce..miejmy nadzieję że to jeszcze chwilka..
    Pianistka nie znam się za bardzo ale może Ci ten próg się falowo produkuje i dlatego raz masz mdłości a raz nie.a plamisz jeszcze? jeśli nie to może była to wina progesteronu?
    Ja dzisiaj wstałam z bólem głowy..mam nadzieję że nie będzie większy bo potrafię mieć taki ze aż wymiotuję :/
    W ogóle jakiegoś nerwa dzisiaj mam na wszystko..może mi się stres już udziela przed piątkiem..
    Tak sobie dzisiaj pomyślałam jak weszłam na forum jak to było pięknie jak każda z nas się dowiedziała że jest w ciąży :) ten czas 5-6 tydz był super :) a teraz większość z nas ma jakieś hocki klocki..
    Ech...mam nadzieję że wszystkim nam przejdzie z końcem 1-go trymestru..

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i czekam na foty :) teraz już się zaczynają takie fajne <3

  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 2 listopada 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z rana;)


    Co do spania z dzieckiem. Moj syn od poczatku spal sam w lozeczku i w sumie tak spi do tej pory. Nie chcielismy go przyzwyczajac do wspolnego spania bo nie jest to wygodne dla nas wszystkich i pozniej ciezej dziecko oduczyc.

    Hops, ja tam jednak wole powoli zblizac sie do 2 trymestru niz etap 5-6tygodnia:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 10:24

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • tutusia Autorytet
    Postów: 496 178

    Wysłany: 2 listopada 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka ja wiem, ze SIDS moze sie zdarzyc niezaleznie od wszystkiego. Ale sa zalecenia jak minimalizowac ryzyko. No i oprocz SIDS jest tez SUID, a tu juz ma sie duzy wplyw.
    Po prostu to bedzie moje pierwsze dziecko i moze jestem przewrazliwiona, ale balabym sie ukladac dziecko do snu inaczej niz w tych zaleceniach. Ten otulacz/kokon i spanie z rodzicami w lozku brzmi wg mnie dobrze i zgodnie z zaleceniami.

    Renc dobrze, ze juz lepiej sie czujesz! Sen naprawde duzo daje podczas choroby tylko wlasnie trzeba odciac rozpraszacze typu tv i internet. Gorzej jak sie trzeba dzieckiem zajmowac, bo tu juz nie da sie odciac ;)

    f2w3flw1wyt7w9l7.png
‹‹ 259 260 261 262 263 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ