Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Adry wrote:Ja mam pytanie do kawoszy? pijecie czy odstawiłyście?
Ja odstawiłam ale ostatnio wypiłam bezkofeinową i strasznie mi smakowała, w domu mam kilka różnych ale nie mam na nie na razie ochoty. Dziewczyny pisały że piją, wszystko w granicach zdrowego rozsądku
-
Adry wrote:ja przed ciążą piłam 2-3 dziennie, potem z dnia na dzień odstawiłam i pocieszam się Inką, ale czasem chciałabym takiej kawowej kawusi
Co oznacza "granica zdrowego rozsądku"? Jedna na tydzień? jedna dziennie?
Ja na początku też piłam inke ale teraz już nie moge na nią patrzeć. Przed ciążą piłam 2 dziennie, tym że takie słabe z mlekiem. Teraz kupiłam sobie nescafe w saszetkach kokosową i czeka na mnie aż mi się jej zachce
Podobno jeżeli nie pijesz innych napojów z kofeiną to 2 dziennie można.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 18:37
-
Adry wrote:ooooo zachęciłaś mnie tymi kokosami
nie słyszałam o takim wynalazku, w weekend zapoluję 
Polecam tą kawkę, przed ciążą piłam nałogowo
Nie wiem czy w Polsce dostaniesz bo ja w UK mieszkam. Ale wygląda to tak: https://www.google.co.uk/search?q=nescafe+kokos+kawa&rlz=1C1CHZL_plGB683GB683&espv=2&biw=1366&bih=662&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi7wtr62ZnQAhVkCcAKHU63Cu0Q_AUIBigB#tbm=isch&q=nescafe+coconut+latte&imgrc=qDXktPqKGSiuIM%3A
-
Adry wrote:nie tęskni Ci się za normalną kawką?
Powiem Ci ze przed ciaza kochałam kawę i piłam 2-3 dziennie a teraz nawet na ta Inkę za bardzo nie mam ochoty, musi być słaba ale do śniadanka lubię
to chyba sprawka hormonów
-
Justyna911 wrote:Powiem Ci ze przed ciaza kochałam kawę i piłam 2-3 dziennie a teraz nawet na ta Inkę za bardzo nie mam ochoty, musi być słaba ale do śniadanka lubię
to chyba sprawka hormonów 
Mnie od kawy odrzuciło, tzn trochę śmierdzi mi petami
Piję czasami, niecodziennie, jak muszę się w pracy na nogi postawić. Nie inkę (nie znoszę), taką małą lavazzę z ekspresu, z mlekiem.
-
Czesc dziewczyny,gratuluje udanych wizyt, witam nowe mamusie czerwcowe

Dziewczyny piękne brzuszki!! Ja mam troszkę taki,ale na razie zwalam na ciążę spożywczą...
a wizyta w następny czwartek, także jeszcze troszkę poczekam żeby podejrzeć maluszka,ale na pewno warto
dziś mdlosci troszkę zelzaly,za to dopadl mnie ból głowy...czy ktoras poleca jakiś sposób na migrene?

-
Ja dziś odkryłam w Rossmanie na półce dla mam coś takiego jak Mama Coffee. Jest to kawa bezkofeinowa wzbogacania dodatkowo witaminami, w tym kwasem foliowy. Bardzo mi smakowała, szczególnie ta z nutą waniliową.Adry wrote:Ja mam pytanie do kawoszy? pijecie czy odstawiłyście?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 19:12
Adry, małaMyszka lubią tę wiadomość
Synek 17.06.2017r
Maleństwo w drodze ❤ -
Uff... Udało mi się uzupełnić dziennik w ostatnich dwóch tygodni

Od wczoraj mocno boli mnie głowa, do tego dzisiaj doszedł okropny ból gardła. Jednak to zwolnienie mi się przyda, zwłaszcza że wśród dzieci panuje bostonka...
Co do kawy, to staram się ograniczyć do 1-2 na tydzień, ale w tym dniu, w którym piję kawę nie piję już więcej nic z kofeiną. Tak samo z pepsi. Przy jakiejś małej imprezce piję 1-2 szklanki.
Wszystko z rozsądkiem
-
Co do kawy to ja raczej odstawiłam... chyba ze Emma urządzi mi noc z horroru i nie śpie nawet 3 h wiec wtedy wypijam ogromną kawę lub dwie... ale inaczej nie jestem w stanie funkcjonować, boli mnie głowa.
A kawę pije z duza ilością mleka
ale jednak z ekspresu świeżo mieloną wiec pewnie co nie co kofeiny tam jest.
Ale zwykle mam bardzo niskie ciśnienie i po kawie nie skacze mi jakos nadto
Takze pije tylko gdy muszę sie ogarnąć rano.
Emma usypia a ja sie rzucam na mandarynki
W ogole powiem wam ze pchacze to przeżytek
Emma dzis zwiedzała salon w kratkę pchając podnózek od fotela





















