SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA PŁODNOŚĆ   

Jak pierwsze 60 dni mogą zwiększyć Twoje szanse na ciążę?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • Paulina_90 Ekspertka
    Postów: 249 98

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :-) Nie było mnie kilka dni, mam wrażenie że na zwolnieniu mam mniej czasu niż jak chodzilam do pracy ;-) Gratuluję wszystkich udanych wizyt, a dziewczynom "szpitalnym" życzę dużo zdrówka i siły - z pewnością wszystko będzie dobrze!
    My wczoraj zaczęliśmy 11 tydzień i minął miesiąc od wizyty serduszkowej. Rany, jak ten czas leci! A kolejną wizyta JUŻ za 17 dni :-D

    Pianistko kurcze aż mi się oczy zaszklily jak przeczytałam o Twoich dolegliwościach... gdyby tak się dało to chociaż połowę z nich wzięłabym na siebie. Oby minęło jak najszybciej.

    Lila26 jej straszne to co usłyszałaś od ciotki... bardzo dobrze ze jej wykrzyczalas co chciałaś, tylko szkoda Twoich nerwów :-/ Ale my tu wszystkie cieszymy się z Twojego serduszka a ciotka chyba sama ze sobą nie jest sczesliwa ;-)

    Justyna911 lubi tę wiadomość

    Początek walki o Największe Szczęście - czerwiec 2016
    3 cykle clo
    1 cykl lametta
    10.10.2016 - Serduszko
    201706087149.png
    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu."
  • rudajola Ekspertka
    Postów: 164 74

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila nie przejmuj się. Niestety wiele osób uważa ze dzieci to kłopot :/
    A jak już Ci mówią ze pierwszą córką bedzoe odsunięty na bok to już mega przesada. Młodsze podrośnie i będą siensuper razem bawić...zobaczysz :)
    Nie daj się wyprowadzić z równowagi i odpyskuj zawsze. Masz prawo mieć nawet 10 dzieci jak tylko zechcesz

    Wuj6p1.png[img][/img]
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila a wez sie nie przejmuj!
    Przecież to ze sie ma 2 czy 3 dzieci nie jest niczym nadzwyczajnym :/
    Ja nie rozumiem o co ludziom chodzi?
    No ok, gdyby chodziło o 8me albo 14te dziecko, mozna byc zaskoczonym...
    Ale 2? No bez przesady!

    Ja sie jeszcze nie spotkałam z jakimiś dziwnymi uwagami na szczęście, bliscy którzy wiedza bardzo sie cieszą :)
    A prawda tez taka, ze w Norwegii w większości rodzin jest miedzy 2 a 4 dzieci, czesto rok po roku. Wiec tutaj to nikogo nie dziwi :)
    Norwegowie w ogole lubią otaczać sie dziećmi i mają taki bardzo pro rodzinny sposób życia

    Jedynie na usg babka zdziwiona popatrzyła na Emme i stwierdziła ze szybcy jesteśmy... ale to stara panna, bezdzietna, pewnie zazdrości :P

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina :* kochana jesteś
    Wiesz, dolegliwości są, jakos podołam, ale czasem przerasta mnie to gdy muszę sie aktywnie zając Emmą...
    bo ona jest bardzo żywiołowym dzieckiem a jak ten flak leżę u niej na macie i nie mam siły palcem kiwnąć :(

    Malutka zasnela a ja muszę cos zjeść ale sie boje :(

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rudajola wrote:
    Lila nie przejmuj się. Niestety wiele osób uważa ze dzieci to kłopot :/

    Ej! Ale to jest podle ze niektórzy tak myślą :(
    Jak ja wychodziłam za mąż, bardzo młodo z resztą, to słyszałam ze niszczę sobie zycie...
    jak urodziła sie Emma to słyszałam ze tez, koniec mojego życia :o

    To chyba zależy kto jakie priorytety ma i co lubi, bo ja mimo młodego wieku, jak słowo daje w dyskotece/ klubie byłam 1 raz :D
    Jestem tak imprezowa ze az bokami wychodzi :D
    Hahaha, ale niektórym cieżko to zrozumieć ze wole w sobotni wieczor posiedzieć z książką niz pic na mieście :/
    I stad sie biorą teksty o marnowaniu życia...

    Ja myśle ze dzieci, owszem, zmieniają zycie... ale mnie bycie mamą ani nie ogranicza ani jakos nie zamyka w klatce...
    No ok, teraz jak chce kupic sobie jeansy to wchodzę do przymierzalni z dzieckiem, no dobra :D ale mi to pasuje! :)

    Dzieci to cud, a jesli ktoś rzuca takimi tekstami młodej mamie to powinien spasować i zachować to dla siebie, widocznie nie jest zadowolony ze swoich decyzji

    grzeszna24 lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Lila26 Autorytet
    Postów: 358 222

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje kochane ;)
    Wiecie ciotka sama miala dwojke malych dzirci nawet roznica podobna... jedno niepełnosprawne wujek tylko pracowal cale zycie a ona siedziala w domu z dziecmi , pomagala jej zawsze moja mama... jak ja sie urodzilam to znow ciotka pomagala mojej mamie... wiecie cale zycie mieszkalam z ciotka dlatego tez zabolalo mnie to co powiedziala bo jednak to bliska dla mnie osoba... ale ja potrafię sie bronic , potrafie postawic na swoim i wykrzyczec swoje racje takze nie poddam sie a wiem ze dam rade !!! :) pokaze im ze mozna

    Magg_ie lubi tę wiadomość

    Lila


    4c3t3e3kw88kz09h.png

    10.11.16 SERDUSZKO <3

    iv09vcqggbuo5eac.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z rana...
    U mnie zlych snow ciag dalszy... najpierw planilam i strasznie balam.sie, ze rozkreci sie w krwawienie, ze poronie i czesto snilo mi sie ze krwawie. Teraz natomiast mialam sen, ze poronilam, a dzien wczesniej pobolewalo mnie podbrzusze, nerka i mowilam do meza ze moze yo cos zlego, ze chyba piersi sa inne, a potem ten sen...

    Myslicie, ze te sny wynikaja z moich lekow?

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • Magg_ie Przyjaciółka
    Postów: 72 34

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 9 tygodniu ;)
    Bardzo mi przykro, jak czytam o Waszych dolegliwościach, u mnie narazie cisza. Oby tylko nie przed burzą;)
    Miłego dnia

    Justyna911 lubi tę wiadomość

    Ślubowaliśmy 11.06.2016
    1 cs udany
    8.11 serduszko <3
    16.12 USG prenatalne
    f2w3rjjgdoljdjqk.png
  • Asikkk Przyjaciółka
    Postów: 126 46

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie sluchajcie innych.dziecko to cud!
    Ja dzis (odpukac)przestalam krwawic czerwona krwia.przy sikaniu widze troche brazowego plamienia.mam nadzieje ze moja fasolka zyje...

    tutusia lubi tę wiadomość

    w57vvfxmyn5tyz7o.png
    nzjddqk3ryvdff49.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miuczek wrote:
    Ja tez pobudka przez mdlosci i tylko czekam aż zaliczę ranne wyrzucanie. Najgorsze ze przez nie nic mi sie ni chce i choć mam cudownego męża widzę , ze jest tym zmęczony, nie robieniem wszystkiego , tylko mną tak jak któraś z dziyewczyn pisała . Wcześniej, przed ciąża bardzo bałam sie zmiany osobowości po urodzeniu , tego koktajlu molotowa , który wszystko przestawia . I powoduje, ze nie jest sie dla siebie priorytetem , zmiany celów czasem cech . A teraz widzę , ze to juz w ciąży zaczyna sie powoli dziać, ze zaczynam myśleć inaczej i troche mnie to przeraża. Takie poranne przemyślenia ;)

    Też ostatnio o tym myślałam. Życie się przestawia powoli już teraz, mimo że to dopiero 1 trymestr. Ja też jestem inna, z osoby raczej miłej i ugodowej wychodzi ze mnie (w złym samopoczuciu szczególnie) furiatka.
    Na szczęście swoje wyszalałam, poimprezowałam i nie mam zbyt wielkich potrzeb pod tym względem, ale przypuszczam że dla młodszych i bardziej rozrywkowych dziewczyn może to być brutalna zmiana - nagle nie masz sił na spotkania, nastroje roznoszą od środka, nie mówiąc o niemożności wypicia drinka czy zapalenia papierosa. Jeśli partner był przyzwyczajony do wspólnego bujania się po mieście, zapraszania i wychodzenia, imprezowania i tańczenia wspólnie do rana to może to być dla niego też szokująca zmiana.
    Mój mąż po pierwszym miesiącu chodzenia wokół mnie na paluszkach i zgadywaniu życzeń powoli wraca na stare tory ;) W sumie wolę normę, niż specjalne traktowanie i rozczulanie się nade mną, nie jestem przyzwyczajona do bycia pępkiem świata.

    U mnie mdłości jakby okiełznane, tzn coraz rzadsze i coraz słabsze. Wiem że są co rano (na głodnego) i w momentach gdy mi spada cukier. Tak samo nie mogę zjeść zbyt dużo, ani zbyt tłusto. Więc żyję na bananach, ziemniakach i mleku ;)

    tb7382c324e9cpbx.png
  • tutusia Autorytet
    Postów: 496 179

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja :)
    Librusik - swietne wiesci :)
    Dziewczyny w szpitalu - trzymam kciuki!

    Lila ludzie gadaja, nie mysla, patrza przez swoj pryzmat. Mysle, ze ciocia zrozumie i wrocicie na dobre tory :)

    Belldandy ja mysle, ze te sny to od ciazy po prostu ;) ja tez istatnio mam najdziwniejsze sny. Zdarzylo sie nawet snic o tym, ze urodzilam coreczke przedwczesnie i zostawilam ja w szpitalu, zeby ktos ja pozniej mi przywiozl o.O
    2 dni pozniej przeczytalam, ze takie sny o dzieciach zostawionych, wczesniakach i porobieniach sa typowe w ciazy - mozg pewnie wyrzuca z siebie strach, zle mysli itp. Nawet jesli mamy je tylko podswiadomie (bo ja sie nie boje, ze nie bede sie dzieckiem opiekowac;)

    U mnie dzis dzien, ktory belly iznacza jako granice bezpieczenstwa! Tak na niego czekalam! Wprawdzie ostatnie 2 tyg pierwszego trymestru wciaz jeszcze ten niepokoj wczesnej ciazy zostanie, ale mimo wszystko - jest dobrze :)
    Wczoraj powiedzielsmy 4 przyjaciol - byla radosc i panowie szybko wzieli sie za opijanie ;) niestety posiedzielismy do 2 prawie i dzis zdycham... zaraz przyjedzie po nas kolejny przyjaciel, potem lunch w naszej licealnej paczce (tez powiemy;) i wracamy do domu. Przeziebienie odpuszcza chyba, ale i tak wracamy szybciej, zeby sie dokurowac. U mamy juz zamowilam na wieczor rosol :)

    f2w3flw1wyt7w9l7.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was kochane po 14- godzinnym snie :D tak, 14- godzinnym :D wyspałam sie na biało :) Wczoraj pozno wrociłam z wizyty, bylam bardzo zmeczona i senna a poza tym telefon mi padł i nie miałam już sił, by pisac. Na wizycie wszystko Ok, przynajmniej nic nie mówił ze cos nie tegos, wiec dzieki Bogu <3 serduszko ponownie widziałam, dzidzia wyraźnie wieksza <3
    Przez te pieprzone wizyty na NFZ nawet nie wiem ile mierzy moje dziecko i nie dał mi usłyszec serduszka. Ponizej załączam juz wyraźniejsze zdjecie:)
    2ewp6hy.jpg

    Adry, tutusia, Magg_ie, małaMyszka, Anaitat, renc, Marutka, małamigotka, Justyna911, LaRa, Paula_29, melmarmis lubią tę wiadomość

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • EM89 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 11 listopada 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Witam sie z rana...
    U mnie zlych snow ciag dalszy... najpierw planilam i strasznie balam.sie, ze rozkreci sie w krwawienie, ze poronie i czesto snilo mi sie ze krwawie. Teraz natomiast mialam sen, ze poronilam, a dzien wczesniej pobolewalo mnie podbrzusze, nerka i mowilam do meza ze moze yo cos zlego, ze chyba piersi sa inne, a potem ten sen...

    Myslicie, ze te sny wynikaja z moich lekow?

    Witam się i ja, Belldandy ja jestem przekonana, że to jedynie mózg tak reaguje na stres i jakoś w snach próbuje się oswoić z Twoimi lękami. Ja też zazwyczaj przed wizytą śnię o najczarniejszych scenariuszach, a później okazuje się, że wszystko pięknie się rozwija :) głowa do góry ;)

    w57v90bvhls7ynfn.png
    w57vugpjw31vxt6v.png
    j6063tjqfgda3jt1.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellandy ja rowniez jestem pewna ze to wynika ze stresu! Mi tez dwukrotnie sniło mi sie ze lekko plamiłam ale jakos w ogole sie tym nie przejmuje. Mam nadzieje ze to tylko głupie nic niewazne sny :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2016, 10:06

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po dwoch stratach i brudzeniach, ktorych odpukac juz nie ma... boję sie o ciaze strasznie. Jeszcze oststnio na forum zle wiadomosci i sie nakrecam czy u mnie dobrze itp...i pewnie potem te sny

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • EM89 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak.. też trochę się przybita czuję od tych złych wiadomości i niestety dopiero po tym forum zobaczyłam, że tak działa statystyka i, że niestety nie wszystkie z początkowej tabelki donosimy ciąże...

    Ale zaleciałam pesymizmem... idę może ciasto zrobię czy zjem coś słodkiego

    w57v90bvhls7ynfn.png
    w57vugpjw31vxt6v.png
    j6063tjqfgda3jt1.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belldandy, jestem przekonana ze hormony wpływają tak na sny :) nic sie nie martw :*
    Wiesz co dziwne, ja w ciazy z Emmą czesto śniłam o czarnowłosej dziewczynce, ze chodziłam z nią do lasu itp. I nawet kiedy po usg powiedziano ze bedzie synek, śniła mi sie dziewczynka :)
    Pomijając sny o Ludwiku Andegawenskim i husarii na koncercie Guns n roses ;)


    Asikk :) to dobra wiadomosc :) te brązowe brudzenia to pozostałości po wczorajszym, stara krew, organizm sie oczyszcza :) to dobrze. Maluszek napewno żyje :)


    Ezia, piękny ludzik :*

    Asikkk lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Olcia99 Ekspertka
    Postów: 271 56

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ;)
    Ja dziś z samego rana na nogach, czekałam na wyprzedaże na aliexpress, chciałam kupić lepszą lampe do hybryd i udało się.

    Lili nie przejmuj się takimi tekstami. 2 dzieci to nie jest nic nienormalnego i na pewno dasz sobie świetnie rade. Tak jak pisała Pianistka rozumiem gdyby to było nie wiadomo które dziecko to ok a tak zawsze maluchy będą miały siebie. Ja jestem jedynaczką, nie mam nikogo i czasami zazdroszczę moim koleżankom że mają to rodzeństwo bo nie ważne co się stanie to najbliższa ci rodzina.

  • Asikkk Przyjaciółka
    Postów: 126 46

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby nie bylo nowej zywej krwi.leze plackiem.wstaje tylko do wc..umieram ze strachu...

    w57vvfxmyn5tyz7o.png
    nzjddqk3ryvdff49.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 11 listopada 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EM89 wrote:
    Dokładnie tak.. też trochę się przybita czuję od tych złych wiadomości i niestety dopiero po tym forum zobaczyłam, że tak działa statystyka i, że niestety nie wszystkie z początkowej tabelki donosimy ciąże...

    Ale zaleciałam pesymizmem... idę może ciasto zrobię czy zjem coś słodkiego

    Aaa kopa w du.. byś nie chciała ?! :P:P

    VillemoVilo, Asikkk, melmarmis lubią tę wiadomość

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
‹‹ 327 328 329 330 331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ