Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ha ha ja szybko przełączyłam Titanica właśnie z powodu płaczu
Zgadnijcie kto schowany przed Julka wcina lody??? Wszystko przez wascałe lato o dwóch lodach a tu o
Madlene witajnic się nie martw ja miałam to samo. My staraliśmy się o Julke 1,5 roku a jak zaszlam to nie było eufori i konfetti z nieba.
Cała ciążę nie lubialam jak ktoś do mnie mówił "mamo" dziwnie się z tym czułam i zaraz upominalam żeby tego nie robili. Także albo to jakieś normalne albo obie jesteśmy dziwneMadllene, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Ezia90, dzięki Bogu, bo już myślałam, że ze mną jest coś nie tak
mam nadzieję, że jak poczuję pierwsze ruchy to coś drgnie. A jeśli nie- to liczę na ten przypływ hormonów w trakcie porodu
Kiedyś rozmawiałam z dobrą koleżanką, która przyznała mi się, że u niej to nie było tak, że od razu będąc już w ciąży kochała swoje maleństwo, ale uczucia przyszły z czasem i teraz świata nie widzi poza swoim synem
Gracjanna wrote:Madlene witajnic się nie martw ja miałam to samo. My staraliśmy się o Julke 1,5 roku a jak zaszlam to nie było eufori i konfetti z nieba.
Cała ciążę nie lubialam jak ktoś do mnie mówił "mamo" dziwnie się z tym czułam i zaraz upominalam żeby tego nie robili. Także albo to jakieś normalne albo obie jesteśmy dziwne
Gracjanna, z tym zwrotem "mamo" - mam dokładnie tak samoZostańmy jednak może przy opcji, że to może niszowe, ale normalne odczucia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 20:58
-
Miuczek wrote:Hej dziewczyny mam dziwne uczucie rozpierania macicy ,taki ucisk jakby to normalne ? Bo zaczynam się martwić ?
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
indepedent wrote:ja też oglądam Titanica, i kupiłam sobie lody oreo (tak to przez Wasze McFlurry
) i normalnie mi łzy lecą do oczu ;p czuje się jak jakaś Bridget Jones, albo jakaś desperatka
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Madllene wrote:Dziewczyny ja jedynie co mam dla dziecka to na razie kocyk, który kupiła moja mama, bo się jej spodobał. Oczywiście, zdarzyło mi się przeglądać już strony z wyprawkami dla noworodków, ale zakupy zaczniemy pewnie jakoś dopiero w marcu.
W ogóle to ja jakaś bardzo dziwna jestem, bo choć to była ciąża planowana, to jakoś nie mogę odnaleźć się w roli przyszłej matki- nie potrafię mówić do brzucha, nie jestem jakoś z dzieckiem związana emocjonalnie (chociaż zrobię wszystko, żeby było z nim w porządku). Pocieszam się, że uczucia przyjdą z czasem, choć zazdroszczę mojemu mężowi, który tak bardzo z tej ciąży się cieszy. Z tych też względów, przeglądanie rzeczy dla dzieci ogranicza się u mnie do jakichś 10 minut, po czym mam dość. W ogóle, to może uznacie mnie za totalną dziwaczkę, ale ja nigdy za dziećmi nie przepadałam, może dlatego jakoś na razie jest mi to wszystko takie obce.
Przybijam górną piątkę, mam tak samo. Dziecko planowane, chciane, wystarane, a jakoś nie mam akcji typu zakupy, oglądanie stron z rzeczami dla dzieci, emocje. Dostałam książki o opiece nad małymi dziećmi, jakieś miesięczniki dla mam... i w ogóle nie chce mi się tego czytaćDostałam torby z przepięknymi ciuszkami od szwagierki i sobie stoją w kącie, nietknięte. Mam niby szukać wózka, bo dziadkowie się zobowiązali że nam kupią i czekają na podanie modelu, a też mnie to jakoś nie pociąga. Może za wcześnie, może nie chcę zapeszać, nie wiem.
Mam wrzucone na totalny luz. Dziecko jest i spoko, ale specjalnie mnie nie rozczulaNie to że nie jestem szczęśliwa, bo jestem bardzo, ale nie popadłam w stan emocjonalny typu totalny odlot, wicie gniazda, zakupy i robienie doktoratu na forach internetowych z najlepszych wyprawek, wózków, butelek, itd. If you know what I mean
ines., Madllene, Ezia90 lubią tę wiadomość
-
Nadrobilam cały tydzień wpisów! Uffff przynajmniej nic mnie nie ominie
Co do wyprawki, pokoju to dla mnie to czarna magia... Ogólnie większość czasu zapomninam że jestem w ciąży, brzucha nie widac, w ogóle po ej jelitowe okazało się że 4 cm w pasie to było jedzenie a nie ciążaNie wiem kiedy zabiorę się w ogóle za myślenie o kompletowaniu wyprawki i jak to ogarne co trzeba kiedy wcale nie znam na niemowlakach.... Czarna i tajemna magia. Kiedyś przeszłam sie po działach dziecięcych to blakalam się jak dziecko we mgle i nawet bodziakow nie kupiłam...
Dla mnie ten pomysł z listą wyprawkowa jest super! Będę wdzięczaSzaron, ataeb lubią tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Szaron wrote:Przybijam górną piątkę, mam tak samo. Dziecko planowane, chciane, wystarane, a jakoś nie mam akcji typu zakupy, oglądanie stron z rzeczami dla dzieci, emocje. Dostałam książki o opiece nad małymi dziećmi, jakieś miesięczniki dla mam... i w ogóle nie chce mi się tego czytać
Dostałam torby z przepięknymi ciuszkami od szwagierki i sobie stoją w kącie, nietknięte. Mam niby szukać wózka, bo dziadkowie się zobowiązali że nam kupią i czekają na podanie modelu, a też mnie to jakoś nie pociąga. Może za wcześnie, może nie chcę zapeszać, nie wiem.
Mam wrzucone na totalny luz. Dziecko jest i spoko, ale specjalnie mnie nie rozczulaNie to że nie jestem szczęśliwa, bo jestem bardzo, ale nie popadłam w stan emocjonalny typu totalny odlot, wicie gniazda, zakupy i robienie doktoratu na forach internetowych z najlepszych wyprawek, wózków, butelek, itd. If you know what I mean
Szaron I know what you meando tego jak zaczynam nawet coś oglądać to i tak zaraz wylazam bo dopada mnie przerażenie że się nie znam. A dzidziuś wyczekiwany i wystarany. Nie wiem może po prostu za wcześnie i zbyt nierealne jeszcze.
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
A ja jeszcze nic nie kupuję, bo sie boje. Kocham juz to dziecko i gadam z nim, ale z wyprawka jeszcze poczekam.
W ogole o ciazy tez nie chce informować.... Wiedza nasi rodzice i rodzenstwo i kilkoro przyjaciol. Reszta zobaczy jak mi brzuch urosnie:*
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Ja wyprawkę planowałam kompletować na spokojnie od stycznia, żeby nie wszystko na raz. I bardzo fajnie się złożyło, bo miałam dwie wigilie jedną firmową a drugą ze znajomymi z poprzedniej pracy i nagle się okazało, że tu koleżanka za nie wielkie pieniądze sprzeda wózek z gondolą i spacerówką plus fotelik i wszystkie akcesoria. Wózek na prawdę z górnej półki, mi by było szkoda kasy na taki, a tu w super stanie za grosze
Potem jeszcze kilka osób, że mają do oddania kartony ubranek, zabawek, niań elektronicznych, chust i wiele innych akcesoriów więc wyjdzie na to, że w styczniu będę jeździć z flaszkami i odbierać
Witam Madline i gratuluję wszystkim pomyślnych wizyt -
Cześć Kochane!
Już po śniadaniu, odkurzone, wyprasowane (patent z płynem do płukania - zajebisty!!!!), podłogi umyte, niestety okna też, ale tylko wewnątrz, bo spryskałam rolety płynem i przeszło na szybę, więc trochę octu na gąbkę i ściągaczką zdjęłam.
Łazienka umyta, pranie się robi. Niestety jak kichnęłam w łazience, to tak jakby mi blizna pękła. Mam nadzieję, że to tylko mięśnie zareagowały. Aż boję się sprawdzić detektorem serduszko
Wrzucę się pod prysznic i małemu kaszkę dam, bo nie śpi od 6 i już na drzemkę chce iść -
Hej, po wczorajszej wizycie wszystko ok, maluch ruchliwy, skakało sobie, odbijało sie nożkami
fajny widok
rośnie
Musze zrobic krzywa cukrowa jednak. Bleeeeeee ale to po nowym roku dopiero, bliżej wizyty. Fota maluszka na fb
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
Wg gin wyniki Pappa sa ok. Choc i tak powiedziała, ze to tylko statystyka.mpolowkowe 30.01 moze wtedy domem sie co za dziec u mnie mieszka? Czy siostrzyczka czy braciszek dla Ani?
Miłego piatuniusiunienkamałamigotka, małaMyszka, ataeb, Gracjanna, annamaria83, VillemoVilo, Merida86 lubią tę wiadomość
-
Witam się z piątku
kilka dni nie zaglądałam, przepraszam brak czasu, juz mam dość świątecznych porządków hehe
We wtorek bylam na prenatalnych, badania wyszly dobrze maluch mierzy niecale 8 cm , niestety plci nie poznaliśmy, teraz wizytujemy 04.01.17
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty a ja tym czasem po cichutku zmykam dalej sprzatacWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 10:34
małaMyszka, annamaria83, Ulkaa, małamigotka, VillemoVilo, 100noga lubią tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
indepedent wrote:Milk@ ja jeszcze nic nie kupuję, ale widzę że dziewczyny powoli sie obkupują i tylko poinformowalam o takie promocji ;p ja raczej zaczne na wiosne się rozgladać za wszytskimStaś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
A ja sie boje wczesniej zaczynac wiec wyprawke i zakupy typu lózeczko, wanienki i cala wyprawka zaczniemy kupowac w maju Jak na razie mamy wozek 3w1 wiec go tylko przepiore i mamy fure dla naszej dzidzi
Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt.
.
Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny