Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
małaMyszka wrote:Mam dzisiaj takie gastro, że parówkę zagryzam czekoladą bleeere
Chyba pójdę pomalować kibelek z tego powodu...
W ogóle rano miałam mdłości jak w I trymestrze... takiego szoku doznałam, że po śniadaniu myślałam, że umieram.
Jak pomyślę co robiłam przez cały dzień to nie przychodzi mi nic innego jak: żarłaś, wszystko dookoła!
Ja tak wczoraj miałam... Wymyśliłam hot dogi homemade, potem zachciało mi się sałatki owocowej, więc mąż chciał, czy nie poszedł do sklepu w poszukiwaniu brzoskwiń i ananasa, a na koniec najadłam się cukierków (piekielnie słodkie, klejące dumle), napchałam się po sufit i siedząc na kanapie myślałam co by tu jeszcze...
Najśmieszniejsze, że mąż je razem ze mną -
caroline29 wrote:Mój maluch tez sie rozszalal , pojadlam właśnie cukierków czekoladowych i pewnie jest zadowolony:)
Ines myślałam ze mam ostatnia polowkowe i ze za późno sie zapisalam ale widzę ze ty jesteś po mnie. Tez mam wizytę za dwa tyg ale na nfz wiec tam za wiele nie widac
Wiesz co mój prowadzący robi połówkowe i prenatalne, ma te wszystkie certyfikaty itd wiele kobiet do niego tylko na USG się dobija i ciezko z terminami, i on sam sobie taki termin połówkowego wybrał, mi tez się wydaje późno, wręcz za późno bo dzień po tym co piszą w internetach, ale widocznie wie o robi i trzeba zaufaćw międzyczasie jeszcze sobie zwykła wizytę ustalił, ale wtedy robi na małym USG więc się na widoki nie nastawiam.
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
19Biedroneczka91 wrote:Ojej Latynoska, ale czemu masz placic za porod???? Zycze zeby wyniki się poprawily i uwazaj na siebie.
MalaMyszka ja loda zagryzlam kielbacha wiec wiem o czym mowisz. Ake mdlosci na razie nie mecza;)
Standard w stanach... place ubezpieczenie, ktore jednak nie pokrywa kosztow w 100% wiec reszta nalezy do mnie. I tak norma jest ze placi sie dla lekarza jeszcze przed porodem, w razie wypadku jak pisala gracjanna maja to gdzies, kasa przepada. Do tego dochodzi oplata za szpital dla mnie i dla dziecka i oplata za personel szpitalny. Ogolnie spodziewalam sie oplaty za lekarza ale nie az tak wysokiej a juz teraz jestesmy ciazko z kasa. Ogolnie bez ubezpieczenia placi sie od 30000$ w wzwyż. Z ubezpieczeniem wyjdzie pewnie z jakies 2500 plus lekarz -
Deedee nie znajdziesz bo grupa jest tajna zaproś Mysze do przyjaciółek tutaj i ona ci napiszę co i jak.
Mała latynoska o masakra ale pewnie macie inne płace niż my tutaj i tylko się wydaje tak dużo na nasze. Jak pomyślę ze miałabym zapłacić chociaż 2500 ZL za poród to mocno bym się zastanawiała czy mnie na to stać. Ale taka nasza płaca za pracę szczególnie tutaj niedaleko Ukrainy
....
Ja właśnie zagryzlam placki ziemniaczane galaretka w czekoladzie.
Dostałam kopa karate przed chwilą -
Gracjanna wrote:Deedee nie znajdziesz bo grupa jest tajna zaproś Mysze do przyjaciółek tutaj i ona ci napiszę co i jak.
Mała latynoska o masakra ale pewnie macie inne płace niż my tutaj i tylko się wydaje tak dużo na nasze. Jak pomyślę ze miałabym zapłacić chociaż 2500 ZL za poród to mocno bym się zastanawiała czy mnie na to stać. Ale taka nasza płaca za pracę szczególnie tutaj niedaleko Ukrainy
....
Ja właśnie zagryzlam placki ziemniaczane galaretka w czekoladzie.
Dostałam kopa karate przed chwilą
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Opieka dobra, szpital jesli porownac z polskimi marzenie. Placa pewnie tez lepsza ale tylko maz pracuje bo tu nie ma mozliwosci wziac zwolnienia w ciazy czy nawet zostac na dluzej z dzieckiem po porodzie. Dla nich najchetniej zeby kobieta z porodowki do pracy leciala. Przez cala ciaze i po porodzie przysluguje 12 tyg zwolnienia. Wiec jak ktos zle sie czuje w ciazy to obcinaja z czasu jaki mozesz zostac po potodzie. I dodam ze cale te 12 tyg sa nieplatne
-
mala latynoska wrote:Jestem po wizycie. I jestem zalamana. Wyniki krwi zle, tsh wysokie, przepisala leki. Powiedziala ze jak bole brzucha i plamienia nie przejda, za dwa tyg klada mnie do szpitala... narazie wskazania do odpoczynku. Z 1.5 rocznym dziezkiem bapewno to mozliwe. ryczec mi sie chce... i zeby nie bylo malo to jeszcze zaspiewali ladna kwote za porod ktora musze zapłacić do maja. A ja pytam skąd...
Nie ma co załamywać rąk... obmyśl z mężem najlepszy plan, żebyś dała radę odpoczywać. Córkę może częściej podrzucaj do tej opieki którą masz na godziny, albo bliskim znajomym (nawet 2-3h to dużo żeby trochę odsapnąć) Wierzę że znajdziecie jakieś wyjście!
:*
-
mala latynoska wrote:Troche spanikowalam po wizycie. Rozmawialam juz z mezem... on jest zawsze spokojny niewazne co sie dzieje co i mnie uspokaja, takzw jest lepiej... bedzie dobrze, musi byc
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Deedee87 wrote:Ale rzecz w tym ze ja juz wysłałam zaproszenie Myszce no i mi nie odpowiedziala....
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Dziewczyny,
Ja to się zastanawiam czy jestem jakaś dziwna czy co?
Piszecie, że wcinacie lody, kiełbasę, hot dogi i cukierki... wszystko to w jakimś napadzie chęci itd...
Ja nie mam zachciewajek, jem tyle co kiedyś albo i mniej bo częściej narzekam na żołądek, czuję się pełna i wtedy nie chce mi się jeść...
Dziś się ważyłam i wyszło, że schudłam przez jelitówke 1.5 kg
Czyli na plusie mam tylko 1kg... trochę się martwię -
Merida86 wrote:Dziewczyny,
Ja to się zastanawiam czy jestem jakaś dziwna czy co?
Piszecie, że wcinacie lody, kiełbasę, hot dogi i cukierki... wszystko to w jakimś napadzie chęci itd...
Ja nie mam zachciewajek, jem tyle co kiedyś albo i mniej bo częściej narzekam na żołądek, czuję się pełna i wtedy nie chce mi się jeść...
Dziś się ważyłam i wyszło, że schudłam przez jelitówke 1.5 kg
Czyli na plusie mam tylko 1kg... trochę się martwię
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com