Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny, które planują w niedalekiej przyszłości drugie dziecko (różnica ok.2 lata),
zastanówcie się, czy się nie okaże, że będziecie potrzebowały wózka rok po roku, bo starszak będzie chciał spać na spacerze...
ja teraz będę miała różnicę 22 miesiące i o ile na co dzień mi nie potrzebny taki, to zastanawiam się, czy na wyjazdy nie potrzebuję podwójnego. -
Czyli tak jak u nas jest rok roznicy
ale ostatnio chyba coraz bardziej zmierzam ku dostawce. Jeszce bedziemy z mezem o.tym dyskutowac.
Madllene ja w miemaniu mojego lekarza nie jestem aktualnie w 21 tygodniu tylko 19 wiec 16.02 bede akurat na jego przelicznik w 22 tygodniu. Mimo ze sam termin na 11.06 mi ustalil. Dzwonilam pytalam ale u nas niestety nie ma dobrych ginekologow :c gdyby byli dawno by mnie u niego nie bylo, ta babka byla ostatnia deska ratunku. A ci dobrzy natomiast na przyklad jak ten co syna mi prowadzil albo maja pacjentki albo wolny termin na maj/czerwiecTak tak, Elk pozdrawia
-
Zobacze co on zrobi tego 16. Jak mnie znowu zleje to parapet pogryze a pojde na 4d..nie no teraz mamy trudna sytuacje, maz dzis pierwszy dzien w pracy byl, bo musial drzewo zwozic z lasu, sypie nam sie auto, remonty te nieszczesne, mlody rosnie w trybie momentalnym, niedawno kupilam mu 80 i patrze ze rekawy krotkie sie robia a odkad maz wrocil ze slaska czyli w sumie jakis tydzien przed swietami..to zyjemy na tych 500 co mi na Witka przyszlo. Ale za miesiac maz wyplate dostanie to moge o tym pomyslec :p byle z glowa bo znowu sie wpiernicze.
-
somebodytolove94 wrote:Czyli tak jak u nas jest rok roznicy
ale ostatnio chyba coraz bardziej zmierzam ku dostawce. Jeszce bedziemy z mezem o.tym dyskutowac.
Madllene ja w miemaniu mojego lekarza nie jestem aktualnie w 21 tygodniu tylko 19 wiec 16.02 bede akurat na jego przelicznik w 22 tygodniu. Mimo ze sam termin na 11.06 mi ustalil. Dzwonilam pytalam ale u nas niestety nie ma dobrych ginekologow :c gdyby byli dawno by mnie u niego nie bylo, ta babka byla ostatnia deska ratunku. A ci dobrzy natomiast na przyklad jak ten co syna mi prowadzil albo maja pacjentki albo wolny termin na maj/czerwiecTak tak, Elk pozdrawia
U mnie jest podobnie - na nfz jest dwóch, z czego do jednego kolejki na miesiąc do przodu, więc w razie jakiejś nagłej "awarii" to zapomnij o wizycie, a do drugiego rejestracja na bieżąco, ale jest baardzo słaby.
Co ciekawe ten, co ma kiepskie historie ciążowe na swoim koncie i nie lepsze opinie ma gabinet prywatny z bardzo dobrym sprzętem i u niego robiłam prenatalne i idę na połówkowe, bo nawet mój prowadzący, do którego jeżdżę 40km wskazał mi go do tych konkretnych badań, bo sam nie ma takiego sprzętu dokładnego (mimo, iż gabinet ma naprawdę mega wypasiony - podgrzewana podłoga, kapciuszki, spódniczki inne gadżety).
Podejrzewam, że podobnych sytuacji jest o wiele więcej zarówno w mniejszych i większych mieścinach -
Sombodyto love muszisz sie zoorientowac czy twoj lekarz woogole robi takie badania jak polowkowe, bo tak jak dziewczyny mowia czasem wysylaja do inmej placowki. Ja tez mam specjalne skierowanie do gabinetu ktory w sumie specjalizuje w tym i patologi ciazy.
U mnie jutro wizyta. Strasznie meczy mnie to kombinowanie. Ciagle musze myslec jak odstawic mala zeby sie wyrobic, bo ogolnie jest tu polityka za jak chce przyjsc z dzieckiem to musi byc druga dorosla osoba.
Ale dodatkowo w koncu umowilam sie do fryzjera. Jestem taka szczesliwa. Moje wlosy siegaja juz prawie pasa, nie mialam zupelnie czasu na wyrwanie sie z domu. Bo maz ciagle pracowal, a jak wracal to salony juz pozamykane. Ale powiedzialam dosc... w sobote maz ma wolne wiec rano zostaje z mala a ja lece doprowadzic sie do porzadku. Dodtakowo mam nadzieje ze to bedzie naprawde pozytywne doswiadczenie bo salon jest z tych profesjonalnych i drogich ale znalazlam niezla zniszke na gruponie takze choc raz mnie stachehe
-
Somebody, to rzeczywiście nieciekawa sytuacja. A może uda się jednak jakoś wygospodarować z domowego budżetu te ok. 300 zł (u nas 250 zł) i jechać prywatnie gdzieś na te połówkowe? Przemyśl to.
Mnie by się też przydało wybrać do fryzjera, ale w sumie też za bardzo czasu nie mam i szkoda kasy, ale jednak podciąć muszę. Kiedyś się wybiorę, bo moja fryzjerka już się o mnie upomina
Ja znowu w pracy, ale już jutro sobota i się wyśpię- mam nadzieję... Właśnie wylałam na siebie pół kubka gorącej czekolady...
Trzymajcie dzisiaj kciuki, bo o 16:30 połówkowe...annamaria83 lubi tę wiadomość
-
W ogóle robi się połówkowe na NFZ? Moje koleżanki nawet jeśli ciążę prowadził lekarz na NFZ o połówkowe musiały same zadbać i umawiamy się niezależnie.
Wracając do wózka ja się właśnie przestałam przejmować opiniami. w każdym wózku ktos coś znajdzie nie tak. Coletto mi się po prostu podoba, jestem miarę lekki zwrotny dobrze mi się go składa, wydaje mi się mniej masywny niż inne wielofunkcyjne. Pani w sklepie mówiła że ona poleca i że w tej półce cenowej mogę ewentualnie Bebetto rozważyć.Deedee87, Merida86 lubią tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ines chyba myślisz o prenatalnych. Polowkowe masz u normalnego lekarza. W ramach ciazy z nfz powinnas miec 3 usg 1,2,3 trymestr te w 2 to polowkowe. To taka podstawa. Prenatalne to masz inne badania które ale masz podstawe i sa bezpłatne 2 z 3 albo platne ale nieobowiązkowy. Tez sie zastanawiałam to sie dopytalam mojego lekarza.
Somebody u nas prenatalne kosztuje 200zl wiec porzadne polowkowe tez kolo tego pewnie...
Co do wózka my z Krzyśkiem juz tak jakwybralismy miesiac temu coletto Florino Carbon tak przy tym zostajemy tez. Ile ludzi tyle opini a nas ten oczarowalMerida86 lubi tę wiadomość
-
No dobra ale byłam u lekarza na NFZ i widziałam to USG. Raczej nie widzi mi się żeby nim porządne pomiary i USG polowkowe robić. No ale może się nie znam.
U mnie połówkowe 250 kosztuje,za prenatalne płaciłam 150 z wizytą.
Deedee który kolor Florino wybraliście?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 09:33
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ja chodzę na NFZ i polowkowe również mam na NFZ. Tylko nie jest wykonywane w tym samym gabinecie tylko dostałam skierowanie do poradni matczyno-plodowej. U nas koszt takiego badania to 200 zł ja dostałam skierowanie że względu na obciążenia rodzinne
-
Dzień dobry! Mam pytanie do dziewczyn za zwolnieniu , co ile Zus płaci Wam pieniądze? Do 28 grudnia płacił mi zakład pracy , jedno zwolnienie miałam do 13 stycznia i dziś dostałam wynagrodzenie właśnie za okres od 29 grudnia do 13 stycznia , czyli dziś 27 to dwa tygodnie od ostatniego zwolnienia. Teraz mam zwolnienie od 13 stycznia do 3 lutego , myślicie że kolejną wypłatę dostanę znów po 2 tygodniach od 3 lutego ?
-
Tak się zastanawiam jak stare muszą mieć to usg u was aby nie wierzyć w ich wyniki. Znaczy się nie chodzi mi ze chciałam się źle wypowiedzieć. Chyba już się sama pogubilam w tych nazwach.
Jak mnie przyjmowali i wypisywali że szpitala to robili mi takie usg w stylu polowkowego, zmierzyli obwód główki, różne kości, obwód brzuszka, sprawdzali narządy. Czyli, że niby mają po prostu dobry sprzęt?
U mnie na wizycie jest tak że na normalnej, koszt 80zl, sprawdza serduszko, czasami mierzy główkę, pokazuje malca. W 12 tc i teraz w 20tc miałam takie większe usg że wszystkimi pomiarami i placilam że zniżka dla stałego klienta 120 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 10:34
-
duszka wrote:Dzień dobry! Mam pytanie do dziewczyn za zwolnieniu , co ile Zus płaci Wam pieniądze? Do 28 grudnia płacił mi zakład pracy , jedno zwolnienie miałam do 13 stycznia i dziś dostałam wynagrodzenie właśnie za okres od 29 grudnia do 13 stycznia , czyli dziś 27 to dwa tygodnie od ostatniego zwolnienia. Teraz mam zwolnienie od 13 stycznia do 3 lutego , myślicie że kolejną wypłatę dostanę znów po 2 tygodniach od 3 lutego ?
duszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny chyba bede musiala. Pisalam ze jkies odparzenie mnie dorwalo. Wstalam zrozpaczona. Skonczylam ostatnio smarowac sie clotrimazolem i co. I k*#$a nie dosc ze odparzenie mi nie zeszlo to znowu mnie swedzi i piecze pochwa. Znowu mam ten smieszny uplaw. Nie jest mokry. Idealnym okresleniem bedzie jak grudka drozdzy z rozczynu. Siedze i wyje. Ledwo chodze. Nie mam nawet jechac co do tego debila. Maz tez w pracy. Ile mozna leciec na wlasna reke. Napisalam jeszcze raz juz nie z prosba a blaganiami do znajomej tego dobrego lekarza. Po 15 bede wiedziec co i jak.
-
Ines wybraliśmy koloc FC-02 Zachwycil bas w sklepie
caly z nim przejezdzilam
tam i spowrotem. Dla mnie jest super zwrotny lekki i mega mi sie podoba a do tego w przystępnej cenie wg mnie
Duszka ja właśnie tez przedwczoraj zglupialam.... Poczta z pieniedzmi za okres od 30.12 do 11.01.... Więc widocznie wyplacaja za tyle jak bylo l4 to jak teraz mialam od 12 do 2 lutego to pewnie pewnie w połowie lutego znowu za 3 tygodnie l4 dostane....
A tak z innej beczki to moja córcia wreszcie od dwoch dni daje o sobie porzadnie znać... Nie takie pojedyncze mizniecia tylko jsk sie rozhula to czuje juz jak sie kreci cały czasnajpiękniejsze uczucie pod słońcem!!!!
duszka, ahisma, Gracjanna lubią tę wiadomość