Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gracja82 wrote:AgMB wrote:Totoja wszystko się zgadza
...
Ja sporo przytyłam, chociaż brzuszek duży nie jest, za to usłyszałam, ze najwięcej mi w dupsko poszło i uda i to od bliskiej rodziny. I o ile mąż może mi tak powiedzieć - nie w złosci, tylko bardziej w żartach, o tyle inni nie mają prawa źle mówić o mojej ciążowej figurze. Bardzo mi się przykro zrobiło, ale ja tam nie dam sobie w kasze dmuchać.
...
Mam podobnie, może brzuch nie jest gigantyczny ale pupa i uda.. szok! Są okropne i to strasznie mnie martwi, bo ciężko jest zrzucać, chyba że któraś z was ma na to jakiś sposób?
tak - bieganie ale to za kilka miesięcyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 08:43
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
małaMyszka wrote:My już nie śpimy, a nawet po śniadaniu jesteśmy...
Dzień będzie baaaardzo długi heehhe
Na szczęście wczoraj wieczorem przestał padać śnieg, jest szansa, że we wtorek odkopię furę i dojadę na badanie
my to już dawno po sniadaniu, herbatce i od ponad godziny w pracy
i byle do jutra i troche oddechu...
czy wszyscy już mieli połówkowe? tylko ja zostałam?Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Czesc kochane
Bylam we wtorek na polowkowym
Leon zostaje Leonem
Wazyl 326 g ogólnie wszystko ok
Lekarka stwierdzila ze grzeczniutkie cudowne dziecko haha takze zobaczymy , stope mi nawet zmierzyła cale 3 cm ;p
Widzialam buzke , oczka , nosek , rączki , nozki , serduszko , siusiaka haha ;p
Takze i wam życzę takich wizyt
Dowód meskosci ;p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/41a72b93350a.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 09:11
ataeb, Madllene, ahisma, ines., VillemoVilo, Gracjanna, Ulkaa, 100noga, AgaSY, 19Biedroneczka91, makatka, małaMyszka, Aga_502, Niki69, Ezia90 lubią tę wiadomość
-
Gracja ja nigdy nóg modelki nie miałam, liczę na to, ze po porodzie trochę zejdzie.
Biegać nie mogę, zresztą boję się, ze uda staną się bardziej masywne przez to.
Myślę, że pójdę do trenera personalnego i niech on coś doradzi tak z 2-3 miesiące bym pochodziła, a potem sama chcę z tym walczyć. Chcę wyglądać lepiej niż przez 1. ciążą no, ale plany planami, a czas pokaże jak będzieMadllene, Gracja82 lubią tę wiadomość
-
AgMB, ja również mam plan zrzucenia więcej niż miałam przed ciążą- mam ogromną nadzieję, że się uda nam uskutecznić te plany.
Dzieć w brzuchu szaleje... nie wiem co on taki od wczoraj aktywny. Wcześniej to było tak, że raczej tylko po jedzeniu była impreza, co parę godzin, a teraz mam wrażenie, że on w ogóle nie śpi! Chyba, że wyspał się w nocy Ale może w sumie lepsze to niż jakby miał się nie ruszać
Powiem Wam, że trochę mi smutno, że nie wiem jak duże jest moje dziecko, tzn. chodzi mi o jego długość, a nie wagę. Lekarka na połówkowych powiedziała mi, że na tym etapie ciąży jedynym weryfikowanym parametrem jest waga, która zresztą też jest jedynie szacunkowa. Szkoda, że nie mierzą dzidziusia, bo chciałabym wiedzieć czy ma już 20 cm, czy jeszcze nie. Jakoś strasznie ciężko jest mi sobie wyobrazić już takiego dużego malucha w moich brzuchu, choć kopniaki przybierają na sile Aż się boję jak to będzie wyglądało i jak będzie odczuwalne, jak nabierze masy w 7-9 miesiącu...
Ines, ja również już od 2 godzin w pracy. Byle przetrwać jeszcze piątek i w końcu weekend i możliwość wyspania się Mnie przez pracę czas leci jak oszalały, bo właściwie żyje się od weekendu do weekendu i aż jestem przerażona, że to tak szybko leci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 09:32
-
Hej, hej,
Żyje (to dla dziewczyn, których nie ma na fb-o ile takie sa jeszcze)
Wracam po przeprowadzce, chorobie-przeziębieniu córki itd itp.
Do nadrobienia mam 2 tygodnie Waszych postów ale obiecuje ze nadrobię
Dzis wizytuje o 17:00 i zobaczymy czy wg mojej gin syn z połówkowego bedzie nadal synem? (Choc po takim interesie nie sadze ze sie cos zmieni.....)
Mam nadzieje, ze juz nic nie przeszkodzi mi w regularnym uczestniczeniu w forum czerwcowek
Buziaki
Gracjanna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWróciłam z wizyty, dostałam skierowanie na połówkowe (wkoncu....)
Lekarz sprawdzał mi brzuch i naciskał, powiedział że według niego dobrze sobie leży póki co, ale od tego naciskania chciało mi się wymiotować i powiem Wam że skończył w porę bo by musiał prać ubranko hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 10:15
-
AgMB wrote:Gracja ja nigdy nóg modelki nie miałam, liczę na to, ze po porodzie trochę zejdzie.
Biegać nie mogę, zresztą boję się, ze uda staną się bardziej masywne przez to.
nieprawda, wystarczy rozciąganie po treningu. no ale wiadomo co kto lubi. z własnego doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że nic nie daje takich trwałych efektów jak bieganie.
Madllene wrote:
Ines, ja również już od 2 godzin w pracy. Byle przetrwać jeszcze piątek i w końcu weekend i możliwość wyspania się Mnie przez pracę czas leci jak oszalały, bo właściwie żyje się od weekendu do weekendu i aż jestem przerażona, że to tak szybko leci.
mam to samo! wracam z pracy najwczesniej o 16 zanim zjem muszę chwilke odsapnąci i zazwyczaj zasypiam na kanapie ze zmęczenia. no i jestem tak naprawdę w lesie z wyprawką. a tu zaraz śmignie, kwiecień święta etc a na maj pasuje być w miare gotowym jakby wcześniej miało coś 'wyskoczyć'
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 10:26
Madllene lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Nika8686 dzięki za rady. Miałam akurat uniben a to chyba to samo co tantum verde i chyba to pomogło na gardło. zajadlam się jeszcze czosnkiem i talię cukierasy malinowe w lidlu z witaminami sobie kupilam. Polecam na gardło również bo dają takie poczucie ulgi.
Ależ mi się zamarzyl taki barszczyk czerwony z jajkiem i do tego ziemniaczki z cebulką. Mniam. Barszcz już ugotowany zaraz ziemniaczki skrobięNika8686, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Co do dotykania brzucha to kiedyś się dziwilam że ktoś tego nie lubi teraz sama tego nie cierpię. Ja po prostu się odsuwam nawet najbliższej rodzinie nie daje się macac. Jeśli jakaś obca baba/ sąsiadka z zaskoczenia by mnie wzięła to na pewno by się odsunela albo odsunelabym jej rękę.
Co do wyglądu w ciąży to mnie jakoś nie martwi ze brzuszek rośnie a nawet czekam kiedy będzie jeszcze wieekszy hi hi. -
Ja tez czekam na to aż brzusio bedzie wiekszy:))) to znak że w nas rosnie Nowe Życie:) dla mnie ten szkrab jest tak ważny, ze ilosc dodatkowych kilogramow, naprawde schodzi na odległy plan:)
VillemoVilo lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Mnie wczoraj i dziś rano bolało w boku prawym taki ucisk kłucie na wysokości jajnika. Ktoś miał takie bóle? Czy to może być ucisk dziecka na narządy? Może to jakaś kolka? To moja pierwsza ciąża i wszystko jest nowe
21.09.16 Beta 87- 8dpt
21.01.16 Aniołek 9 tc
-
Nika, mnie od trzech dni boli w rejonie lewego jajnika - podobnie jak przy owulacji. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, ale po jakimś czasie przechodzi. Nasilenie tego bólu w sumie też jest niewielkie, więc jakoś nie zaprzątam sobie tym głowy. Może to rozciągające się więzadła. A bardzo Cię boli?
-
Dziewczyny czytam Was tak już od dłuższego czasu i moje przemyślenia w większości pokrywają się z Waszymi
Czekam do poniedziałku na połówkowe mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze...
Od samego początku przybrałam jakieś 6 kg. Nadal wyglądam jak patyk, tylko z doklejonym z przodu balonem. Coraz ciężej mi się chodzi, czy Wy też tak macie?
Chodzicie na jakieś zajęcia fitness? Bo ja boję się o moją kondycję
-
Witam sie i ja. Jeszcze przed sniadaniem. Zero sily, nie wiem jak sie zmobilizowac do pracy. Ostatnio jakos odizolowalam sie od wszystkich. Kilka znajomych dzwonilo zeby sie wybrac gdzies z dzieciakami, a ja szukam tylko wymowek. Nie mam sily. Ostatnio nawet glupi spacer mnie meczy. Nie wiem co sie dzieje
-
Totoja wrote:Dziewczyny. Poniewaz mamy juz dalej niz polowe ciazy za soba, lista czerwcowek jest bardzo dluga z czego polowa sie nie odzywa, czesc przenioslo sie na forum Pianistki a jak nie pamietam po nickach. Zerknijcie na 1.strone komu nie napisalam plci,i dajcie znac czy juz wiecie czy moze macie wstydziocha. Postaram sie pare dni ten post podbijac i za tydzien skasuje te ktore w ogole sie nie odezwaly. Bedzie nam.latwiej potem.ogarnac liste Amen
Bardzo prosze w wolnej chwili o zmiane u mnie tj nitta32 27 czerwiec na samo IZA. Tak własnie damy na imie naszemu dziecku kozyzstajac z tego ze teraz mozna skracac imiona;-). Z góry dziekuje. -
mala latynoska wrote:Witam sie i ja. Jeszcze przed sniadaniem. Zero sily, nie wiem jak sie zmobilizowac do pracy. Ostatnio jakos odizolowalam sie od wszystkich. Kilka znajomych dzwonilo zeby sie wybrac gdzies z dzieciakami, a ja szukam tylko wymowek. Nie mam sily. Ostatnio nawet glupi spacer mnie meczy. Nie wiem co sie dzieje
ja odkąd jestem w ciąży zrezygnowałam z kilku koleżanek, nawet nie z braku siły, tylko jakoś te kontakty nie satysfakcjonowały mnie jak kiedyś. Ponoć to normalne zachowanie ciężarnych, chcą się otaczać tylko wartościowymi osobami, aby nie tracić energii na niepotrzebne zawracanie głowy.
-
Dzisiaj mam jakiś dzień marudzenia... Dostałam wypłatę trzycyfrową, tak, tak 3 nie cztero - 4
Pierdykne sobie jakiś brąz na łeb, z czerwonym się wstrzymam do wiosny... Będzie efekt zaskoczenia, z ciemnego na zajebiście czerwone