Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
vvviola wrote:A jaką huśtawkę polecacie dla maluszka ? bo ja grzebie w tym necie i ciągle coś mi nie pasuje - z łóżeczkiem też mam problem - podobają mi się płaskie szczebelki ale w takich łóżeczkach ciężko o demontaż szczebelekStaś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Caroline29 wizytę mam 5 kwietnia. Madllene taras i lezaczek - byłoby super, ale jednak trochę wieje, inaczej jak się chodzi po dworze a inaczej się tak położyć na przeciągu. Ale balkon mam otwarty więc słoneczko wpada do pokoju.Vvviola, no mnie przy zdrowych zmysłach trzyma nadzieja, że to przejściowe. Dziewczyny nie chce tu krakać, źle wróżyć ale oszczedzajcie się. Ja ostatnio tak poszalałam, fugi szorowalam na kolanach, jakieś porządki w szafach, dłuższe spacery i na wizycie niespodzianka z tą nieszczęsna szyjka. Być może to zbieg okoliczności, może i tak by się skróciła ale teraz sobie w brodę pluje że na własne życzenie sobie to zafundowałam. Bo wcZeśniej cały czas trzymała 4 cm, mimo, że skurcze i stawianie macicy mam chyba od 17 tygodnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 14:42
Szaron lubi tę wiadomość
Marijanu -
Oj Marijanu to szybko Cie wzielo, ja np. w pierwszej ciazy nie mialam w ogole skurczy cxy stawiania macicy teraz w 24/25 tyg mnie wzielo, ale niestety nie wiem co z szyjka, bo u mnie nie sprawdzaja tego... A no i 100noga nie chce Cie martwic, ale rozmawialam wczoraj z kolezanka, ktora rodzila w UK i pol godziny po porodzie kazali isc sie jej wykąpac, czego ja sobie nie wyobrazam, bo po 1 porodzie moglam wstac na drugi dzien👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
AgaSY wrote:U nas dziewczynka miała być Emilka
Na Śląsku piękna pogoda. Słońce i bardzo ciepło jak na tą porę roku . Właśnie ogarnęłam balkon i wywiesilam pranie na zewnątrz . W weekend ma być 20 i myślę czy nie otworzyć sezonu grillowego
U nas sezon grilowy zamyka sie w grudniu a otwiera juz tradycyjnie 1 lutego także my juz kilka razy grilowalismy w tym rokuAgaSY, Madllene lubią tę wiadomość
-
Caroline29, u mnie już od dawna kopniaki dosłownie pod piersiami, niestety cierpi na tym mój żołądek... co do apteki gemini: ja miałam dostawę gratis, bo płaciłam przelewem a wartość zamówienia przenosiła 299 zł. Jest opcja płatności za pobraniem. Tutaj są koszty dostawy: https://www.aptekagemini.pl/webpage/dostawa.html
Marijanu, to rzeczywiście jeśli masz taras/ balkon na przewiewie to lepiej nie ryzykować. Ja akurat mam w rogu domu i tam nie wieje, a słoneczko mocno grzeje, więc chwilę posiedzialam, ale zeszłam, bo by mnie spiekło...
Co do huśtawki/ leżaczka to my planujemy Bright Starts hybrydową.
Odnośnie sprzątania: mnie za bardzo nie ciągnie, no może okna bym umyła, ale rzeczywiście nie chcę przesadzać... nie wiem kiedy to później wszystko zrobię, ale niestety będę musiała dość mocno do tego męża wykorzystać. Zresztą, on pewnie nie pozwoliłby, żebym to ja wszystko robiła, okien nie pozwolił mi ostatnio nawet umyć... a ja się nauczyłam: że nic na siłęWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 16:05
-
Tak jak pisałam już na fb, jesteśmy po wizycie.
Mały w 29+2 tc waży ok. 1260g, czyli przybrał prawie 0,5kg od ostatniej wizyty.
Ułożony główkowo.
Szyjka zamknięta = 3,4cm.
No i z podejrzenia dzióbka nadal nici, bo mały wklejony był w mój kręgosłup.
Trzeba czekać do następnej wizyty, może się łaskawie pokaże100noga, Szaron, AgaSY, Madllene, małaMyszka, vvviola lubią tę wiadomość
-
A my sie witamy z 3 z przodu Ale ten czas leci
Niech juz bedzie kwiecien,zebym mogla zaczac kompletowac wyprawke W sumie wyprawka zaczyna sama sie kompletowac Jak sie obawialam ze nie bede miala ubranek dla malego tak dzis mam juz 3 torby i jeszcze jedna do nas jedzieMadllene, małaMyszka, Merida86 lubią tę wiadomość
Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt . .
Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r -
Ponoć mycie okien niewskazane i wszelakie skakanie po drabinach czy krzesłach żeby coś sięgnąć wyżej, bo mamy teraz środek ciężkości gdzie indziej, stawy poluzowane i łatwo można stracić równowagę.
Także do mycia okien i wszelakich wiosennych prac podwyższonego ryzyka mam na jutro umówioną panią (mąż kategorycznie odmawia "marnowania dnia" na grubsze sprzątanie i woli opłacić kogoś), ale lżejsze i niżej położone prace sobie ogarnę sama, choćby z nudów
ashima ładnie mały przybrał a dzióbkiem się w końcu odwróci i wtedy ten dzióbek już będzie całkiem spory i ukształtowany!ahisma lubi tę wiadomość
-
caroline29 wrote:100noga maluszek miał poprostu ciche dni , moj maluch tez sie dzis rozszalal od rana czuje ze mam znowu obity caly brzuch, dzis to naprawde czułam ruchy dość wysoko i nawet widziałam tuz pod samymi cycuszkami po środku tez tak wysoko juz czujecie ruchy?
Ja w ogóle nie czuję ruchów powyżej pępka. Czuję tylko takie szuranie pośrodku bardzo nisko brzucha lub mocniejsze kuksańce całkiem po bokach, też nisko. Ale jak mówiłam - uparciuch pewnie leży poprzecznie i nie chce się przekręcić. W sumie do tej pory nawet jak był bardziej aktywny to nie miałam jeszcze takiego odczucia "obitego brzucha", nic mnie od kopniaków nie bolało, nie było niewygodnie... Pewnie jeszcze się doczekam
Natka2 wrote:Oj Marijanu to szybko Cie wzielo, ja np. w pierwszej ciazy nie mialam w ogole skurczy cxy stawiania macicy teraz w 24/25 tyg mnie wzielo, ale niestety nie wiem co z szyjka, bo u mnie nie sprawdzaja tego... A no i 100noga nie chce Cie martwic, ale rozmawialam wczoraj z kolezanka, ktora rodzila w UK i pol godziny po porodzie kazali isc sie jej wykąpac, czego ja sobie nie wyobrazam, bo po 1 porodzie moglam wstac na drugi dzien
No właśnie słyszałam że tu bardzo szybko puszczają do domu i ja osobiście strasznie się z tego cieszę Mam nadzieję że nie będzie żadnych komplikacji i wyjdę tego samego dnia. Na czworaka pójdę pod ten prysznic byle się szybciej znaleźć w domu hahah
U mnie z kolei wiele dziewczyn miało jakieś komplikacje, a to przyrośnięte łożysko, a to zakażenie się wdało i musiały antybiotyk brać i niestety leżeć w szpitalu od tygodnia do miesiąca (w zależności od przyczyny). Wolę wyjść w wielkich bólach kilka godzin po porodzie niż dochodzić do siebie w szpitalu przez kilka kolejnych tygodni... Chyba. Zobaczymy co powiem po porodzieWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 18:16
-
No 100noga zazdroszcze Ci takiego optymizmu, ale niech sie stanie tak jak sobie tego zyczysz ja osobiscie jednak wolalabym chociaz na drugi dzien wyjsc, najwyzej bede udawac, ze jest cos nie tak, zeby na drugi dzien dopiero wyjsc ;d chyba, ze naprawde nic mi nie bedzie :d po pierwszych doswiadczeniach wolalabym tetaz miec lajtowy porod👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Dziewczyny chwale się Nowa fura dla Dianki juz jest u nas w domku!! Mój wymarzony
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3cb0b04114d9.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b1f5e041c47c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5158a2855319.jpg
Natka2, caroline29, Nika8686, Szaron, Totoja, małaMyszka, Marisa, szarlo, Nisia2901 lubią tę wiadomość
-
Natka2 ja mam takie samo podejście, wolałabym zostać dzień a nawet dwa niż wyjść od razu do domu. Oszalałabym w domu tak na świeżo po porodzie po pierwsze przy każdym chyba westchnięciu dziecka,a po drugie jakby mnie cokolwiek zabolało czy zaszczypalo. A na drugi czy trzeci dzień, to już taka ogarnięta bym się czuła, nabralabym pewności, że nic się nie dzieje, nie ma komplikacji. W zeszłym roku miałam laparoskopie i też nie dałam się wypisać tego samego dnia. I w sumie bardzo dobrze, bo przez noc dostałam chyba ze 3 kroplowki przeciwbólowe a tak to bym umierała w domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 19:55
Marijanu -
No w pierwszej dobie wszystko sie moze zdarzyc i jednak te pare godzin po porodzie nie wyobrazam sobie juz jechac do domu. No, ale albo trzeba sie przyzwyczaic do och metod, albo sciemniac o walczyc o swoje
A wozek przesliczny?👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Ja już też po wizycie. Ogólnie wszystko w porządku, moje ciśnienie książkowe. Mikołaj waży 1700 g, ułożony jest główkowo, po jednej stronie jest główka i pupa, a po drugiej rączki i nóżki przez co czuję kopniaki, kuksańce i rozpychanie ogólnie po całym brzuchu, a te najmocniejsze u góry. Wszystkie jego wymiary odpowiadają 30 tc. Serduszko 140 uderzenia na minutę, czyli norma. Z moją szyjką wszystko w porządku/ ale nie znam szczegółów. Waga - 72 kg, czyli w 3 tygodnie tylko + 1kg , ale to bardziej waga Młodego przybyła niż moja. Wychodzi na to, że od początku ciąży przybyło jakieś 9 kg, oby więcej niż 6 kg już nie przybyło. Nie wiem co znaczy w karcie skrót PTP - podejrzewam, że przewidywany termin porodu i jest: 06.06.2017, a z OM - 10.06. więc zobaczymy. Może dobrze, żeby Młody pomyślał o wyjściu na przełomie maja/ czerwca, bo boję się, że będzie miał w okolicach 4 kg jak nie więcej.
Zastój w nerce jak był tak jest, ale się nie powiększył póki co. Diagnostyka po porodzie...
Szkoda, że żadnego zdjęcia w 3d nie mamy.
Aha, gin absolutnie zakazała mi jakiegoś większego sprzątania przed świętami, a na pewno okna odpadają, szorowanie podlóg i dywanów też... tylko pogonić ze ściereczką od kurzu mogę. Kiedyś pracowała w szpitalu i największe obłożenie na patologii ciąży było właśnie w okolicach świąt, więc odpuśćcie Dziewczyny. Ja musiałam, zwłaszcza że mąż przy tym był i już poskarżył gince, że miałam w planach okna, co próbował wybić mi z głowy. Będzie musiał przez to ogarnąć najcięższe pracę, a ja jedynie wypiorę i wyprasuję firanki. Następną wizytę mam za 3 tygodnie.100noga, AgaSY, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ahisma wrote:LaUra byłoby chyba fajnie, tak jak sugeruje caroline29.
AgaSY, czekam aż mąż skończy ten kurs i na stałe zjedzie do domu i wystawiam grilla. Już nie mogę się doczekać tych szaszłyków... mmm...
MałaMyszka śniło mi się,że byłam u Ciebie w domu
Twój mąż miał zarost, ale nie jakiś taki mega wielki mikołajowy Taki może tygodniowy, czarny jak smoła Siedział przy laptopie z moim świadkiem z wesela i jakieś klamoty militarne oglądali na sprzedaż. Miałaś 2 dzieci, oboje blondaski, śpiące pod kocami na 2-óch kanapach - syn, ok. 10 lat i córa, na oko ze 4 latka. Ja z brzuchem, Ty chyba też i jakieś kartki ze starego kalendarza A4 mi pokazywałaś, że to taki super dla dzieci, bo z tyłu są kolorowanki, naklejki i inne bajery Potem Twój syn ze mną oglądał na łóżku te kratki, bo musiałam się położyć, na siedząco było mi już nie wygodnie. Młody mówił do mnie "proszę pani", jak w szkole A potem zaczęliśmy się wszyscy zbierać do wyjścia.
Aż się wzruszyłam!!!
Piękny sen!!!ahisma lubi tę wiadomość