Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się w 8 miesiącu
Odliczanie czas zacząć
Dzisiaj robię pranie, oczywiście przez Was, ale tak naprawdę to szkoda mi pogody, jutro poprasuje i ułoże do szafy. Po wczorajszym stresie, będę spokojna, że chociaż w pieluchę tetrowa zawine mniejszego w razie czego.
Boli mnie lewa strona. Uczucie jakby ktoś mi przez dupę ciągnął za jajnik... Dosłownie...Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Miałam takie uczucie chyba przez dwa dni. Co prawda nikt mnie za jajnik nie ciągnął, ale miałam wrażenie, że ktoś mi przez tyłek grzebie w brzuchu. Podejrzewam, że to bobofrutek tak głęboko wiercił nóżkąmałaMyszka wrote:Witam się w 8 miesiącu
Odliczanie czas zacząć
Dzisiaj robię pranie, oczywiście przez Was, ale tak naprawdę to szkoda mi pogody, jutro poprasuje i ułoże do szafy. Po wczorajszym stresie, będę spokojna, że chociaż w pieluchę tetrowa zawine mniejszego w razie czego.
Boli mnie lewa strona. Uczucie jakby ktoś mi przez dupę ciągnął za jajnik... Dosłownie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 13:35
Marijanu -
Witamy się i my , zaczynamy 30 tydz
Cieszę sie z udanych wizyt madllene spory maluszek
My tez po wizycie, wszystko ok , ułożony główkowo, dokladna wizyta bedzie za 3 tyg wiec niestety nie wiem ile maluszek wazy a tak sie chcialam dowiedziec .
U nas rano bylo calkiem przyjemnie a teraz zerwał sie okropny wiatr.
Dziewczyny tez nieraz miewam nieraz takie uklucie w pochwie przez kilka sekund a nieraz to jajnik mnie zaboli ze gorąco mi sie robi ale zaraz przechodzi.
100noga, małaMyszka lubią tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
100noga, ja też odczuwam ruchy takie jak Ty opisujesz: albo u dołu gmeranie, albo po boku albo na środku brzucha, wiec lezy sobie:
poprzecznie
pośladkowo
albo skośnie bo fikał kiedys nóziami pod prawym żebrem i juz miałam nadzieje, że sie niuniuś obraca głową w dół, ale skądże, dalej leży w najwygodniejszej pozie bo co sie bedzie meczył do góry nogami:D
100noga lubi tę wiadomość
-
Natusia_mamusia - Mima Xari
piękna
Wspaniałe wieści wszystkie maluszki rosną sobie przykładowo !
Ja również myślałam nad leżaczkiem - bujaczkiem od bright starts - wczoraj wynalazłam jeszcze bujaczek z lionelo- Ruben - ale potem doczytałam, że jak dziecko w nim uśnie i chcemy wyłączyć melodyjkę to najpierw trzeba ją podkręcić na maxa przez co dziecko się budzi ;/ a więc Ruben odpada
Marijanu a Ty kiedy masz następną wizytę ? kiedy jest szansa na odwołanie zakazu leżakowania ?
caroline29 lubi tę wiadomość
-
Vvviola wizyta w środę za tydzień i nie dopuszczam do siebie innej myśli, niż ta , że to będzie koniec leżenia. Już nawet nie muszę mieć pozwolenia na normalny tryb życia ale choćby trochę się pokręcić, jakieś drobne prace zrobić w domu.
vvviola lubi tę wiadomość
Marijanu
-
Szaron wrote:Zaczęłam "gniazdować" na całego, dziś szoruję na kolanach podłogi po remoncie, coś co by mi wcześniej przez myśl nie przeszło...
Co prawda muszę co chwila robić przerwy bo mnie krzyż boli, ale bardzo mi się chce sprzątać, porządkować, poprawiać.
Imienia dalej nie mamy i się nie zapowiada żebyśmy szybko doszli do konsensusu... Ale zawsze możemy spontanicznie na porodówce wybrać
Ja też zaczęłam wić gniazdo, wszystko piorę, sprzątam, myję okna. Jutro chce zacząć malować pokój dla młodego a w przyszłym tygodniu z mężem robimy przemeblowanie więc też roboty co nie miara.
-
Witam się po śniadaniu przy kawce
Od kilku dni mam kiepskie nocki
Ale pozytywne jest to, że część prania już jest sucha, biorę się za prasowanie
Wrzucę ciemne pranie mniejszego i nasze zaległe hehehe także do weekendu będę miała wszystko ogarnięte, poukładane i zostanie odliczanie
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Aaaaleee pospałam
Może dlatego, że za oknem znów zgnilizna
Pora się ogarnąć, bo kurier w drodze
Edit:
Zdążyłam tylko w biegu przebrać krótkie gatki w zebrę od piżamy na spodnie dresowe i przyklepać potargane włosy opaską. Czarna bluzka z fioletową kokardką musiała zostać. Ciekawe, czy pan się zorientował, że:
a) to bluzka od piżamy?
b) nie miałam stanika?
c) przed chwilą wstałam?
Jeszcze jedna paczka w drodze, może tym razem lepiej wypadnę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 10:38
vvviola, Madllene, Merida86, Deedee87 lubią tę wiadomość
-
Do porodu coraz bliżej i zastanawiam się jak to jest z tą oxytocyną.
Wszędzie ją podają często nawet bez pozwolenia od pacjentki żeby przyspieszyć akcję porodową ale czy jest ona faktycznie konieczna?
Co jeśli odmówię jej przyjęcia? Bedę rodzić dłużej ale mniej będzie bolało (bo z tego co słyszałam oxytocyna potęguje ból porodowy).
Jakie są Wasze opinie na ww kroplóweczkę
Czy są mamusie które przy jednym porodzie miały ją podawaną a przy drugim nie ?
-
Nam położna mówiła, że nigdzie nie udowodniono, że oksytocyna powoduje większy ból. Ból jest taki sam, ale skurcze są częstsze i dłuższe, bo akcja przyspiesza, więc dlatego pacjentki mówią, że boli bardziej. Moim zdaniem lepiej męczyć się "bardziej" i krócej niż tak samo tylko rozłożone w czasie...Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Ja mialam podana. I powiem tak. Do podania bylo ok a po podaniu bylo koszmarnie
tak bylo w moim przypadku. Wolalabym bez Porod trwal 14h i zakonczyl sie kleszczowo wiec nie wiem czy oksy przyspiesza...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 14:43
-
Spotkałam się dziś ze swoją położną środowiskową, poszłam specjalnie na spotkanie zapoznawcze, bo w sumie panią wybrałam zupełnie przypadkowo (była w mojej najbliższej przychodni na NFZ). Okazało się, że pani jest przemiła i kompetentna, pracuje w szpitalu w którym bym chciała rodzić, poświęciła mi z 45 minut na rozmowę, dała swoją komórkę "w razie czego" i ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona
Co prawda powiedziała mi, że mam małe szanse rodzić w szpitalu w którym chcę, bo tam są głównie przypadki specjalne i ciąży fizjologicznych mają może 30% ale ogólnie jestem bardzo szczęśliwa że tak mi się z tą położoną pofarciło
Powiedziała jak rozpoznać skurcze porodowe od tych przepowiadających, kiedy jechać od razu do szpitala, a które objawy lepiej poobserwować i się nimi nie martwić, itd.
Madllene, ahisma lubią tę wiadomość
-
U mnie organizm dobrze zareagowal na oksy, ale pytali mnie czy chce czy nie. A ze nie mialam nic do stracenia to sie zgodzilam. Poszlo szybko. Czy dzieki kroplowce czy nie, nie wiem. Ale silniejsze bole pojawily sie juz z godzine po rozpoczeciu kroplowki wiec nie wiem czy to ona je spowodowala czy po prostu postep porodu
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
A co mówiła o tych skurczach, ciekawa jestem, bo mam z nimi problem i generalnie które objawy można troszkę bardziej na luzie potraktować?Szaron wrote:Spotkałam się dziś ze swoją położną środowiskową, poszłam specjalnie na spotkanie zapoznawcze, bo w sumie panią wybrałam zupełnie przypadkowo (była w mojej najbliższej przychodni na NFZ). Okazało się, że pani jest przemiła i kompetentna, pracuje w szpitalu w którym bym chciała rodzić, poświęciła mi z 45 minut na rozmowę, dała swoją komórkę "w razie czego" i ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona
Co prawda powiedziała mi, że mam małe szanse rodzić w szpitalu w którym chcę, bo tam są głównie przypadki specjalne i ciąży fizjologicznych mają może 30% ale ogólnie jestem bardzo szczęśliwa że tak mi się z tą położoną pofarciło
Powiedziała jak rozpoznać skurcze porodowe od tych przepowiadających, kiedy jechać od razu do szpitala, a które objawy lepiej poobserwować i się nimi nie martwić, itd.Marijanu -
Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z Was rozważała nie kupowanie gondoli? Może wystarczy spacerówka i nosidełko? Gondola wystarczy max do 6 miesiąca czyli większość z nas w listopadzie /grudniu przejdzie na spacerowe ze śpiworem,osłonki termoaktywne itp. Może warto wydać więcej na dobra spacerowe niż 3w1 z którego ledwo się skorzysta..Wiem, że nic nie wiem...
-
Moim zdaniem gondola to podstawa. Nie wyobrażam sobie takiego maleństwa kilkutygodniowego męczyć w nosidelku/foteliku. Wiadomo podróż to podróż ale spacery? Mi się serce kraje jak widzę te biedne dzieci poskręcane w dziesięć stron w fotelikach w upał na spacerze, czasem kilkugodzinnym. Oczywiście każdy ma swoje zdanie, swoje sposoby ale dla mnie duża, szeroka gondola z przewiewnych materiałów była jednym z kryteriów przy wyborze wózka. No ale my jesteśmy trochę powsinogi i nie zamierzamy tego zmieniać jak się mały urodzi więc wiem, że spędzi on w gondoli bardzo dużo czasu i może mam inne spojrzenie na temat.Gracja82 wrote:Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z Was rozważała nie kupowanie gondoli? Może wystarczy spacerówka i nosidełko? Gondola wystarczy max do 6 miesiąca czyli większość z nas w listopadzie /grudniu przejdzie na spacerowe ze śpiworem,osłonki termoaktywne itp. Może warto wydać więcej na dobra spacerowe niż 3w1 z którego ledwo się skorzysta..
vvviola, małaMyszka lubią tę wiadomość
Marijanu
-
Czesc!
Ja nie mialam oksytocyny, akcja rozwijala sie sama, caly porod trwal 11 h i bole byly straszne, ale do wytrzymania, natomiast mialam na sali dziewczyne, ktora od tygodnia miala wywolywany porod i byla juz nie do zycia... A ja z gory zaznaczylam, ze nie chce znieczulenia i oksytocyny i nie pytali wiecej
Co do wozka tak jak ww. nie wyobrazam sobie dziecka w foteliku na spacerach, tym bardziej, ze bedzie cieplo i dziecko w gondoli ma mnostwo miejsca, wiec i przewiew, a w foteliku biedactwo sie zapoci wg mnie.👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec.
