X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
1 2 3 4 5
  • Miuczek Przyjaciółka
    Postów: 116 74

    Wysłany: 6 maja 2017, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka wrote:
    dziewczyny które mają termin koniec maja początek czerwca, czy twardnieje Wam często brzuch? Mi dziś strasznie aż się wystraszyłam i dokończyłam pranie robić:)

    Tak twardnieje , ja a przykład dzisiaj cała noc kamień zamiast brzucha , ale jestem na lekach luteina i mospa. Jeżeli nie towarzysza temu bóle jak na miesiączkę , a twardnienie pojawia sie nie regularnie i odpuszcza ,to sie nie martw macica ćwiczy. Usiadł i odpocznij poprostu

  • Nika8686 Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 6 maja 2017, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też brzuch twardnieje. Tzn jak jestem zmeczona albo wykonuje jakąś czynność przy której muszę się schylać. Wtedy zwykle się kładę na boku i mi przechodzi po 15 minutach. Położna mówiła mi, że na takie skurcze dobrze robi głębokie oddychanie buzią wciągasz powietrze i brzuch się napełnia a wydech buzią i wtedy należy jakby wciągnąć brzuch przy wypuszczaniu.

    Co do nospy i luteiny brać tylko na zlecenie lekarza bo podobno jak się bierze zapobiegawczo w ostatnich czyli po 37 to to często opóźnia poród.

    961lwn15y3w1u452.png
    21.09.16 Beta 87- 8dpt
    21.01.16 Aniołek 9 tc <3


  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 6 maja 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja juz zapomniałam co to ból :) naprawde byl koszmar a jest super . Jesli drugi poród to tylko cc, mysle ze bylam tak wymordowana bo ok 18 godz na porodówce wykonczylo mnie niezmiernie . Dacie rade, nie bójcie sie i pamiętajcie o laktatorach, ja mam elektryczny i póki co jest bardzo przydatny.

    Madllene, pingui, LaRa, Marijanu, małaMyszka lubią tę wiadomość

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 6 maja 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi Lekarz tez zabronił nospy i innych leków. Właśnie to samo mówił ze może to zaburzyć naturalny cykl przygotowań organizmu. Wczoraj sobie zdałam sprawę ze to tak blisko. Muszę spakować torbę na gotowo.

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 6 maja 2017, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej

    małaMyszka i pingui dzięki że napisałyście jak u Was CC wyglądało. Mam nadzieję, że jakoś i ja je przetrwam. Najważniejsze jest to aby z małym było wszystko w porządku a ja jakoś z bólem i dochodzeniem do siebie po CC dam sobie radę.

    Ginka mi ok 23 tygodnia zaczął dość często twardnieć brzuch, lekarz kazał brać magnez - Asmag Forte trzy razy dziennie po dwie tabletki. Po nim była znaczna poprawa. Teraz też go biorę ale już dwie albo 4 tabletki na dzień.
    Twardnienie brzucha miałam wtedy kiedy np. dużo chodziłam albo coś w domu robiłam albo jak młody intensywnie się wiercił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2017, 11:28

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • myszka 30 Autorytet
    Postów: 509 334

    Wysłany: 6 maja 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, ja od wczoraj mam bole krzyza i brzuch tez cos pobolewa,oby maly sie zabardzo nie spieszyl :) bo jeszcze 2 tyg do ciazy donoszonej.

    relgi09kd6xm2d0n.png
    f2wl3e5e5qc78nw6.pngklz99vvjfs70t8uz.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 6 maja 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze zaczynam mieć wątpliwości co do porodu SN im więcej słucham o zaniedbaniach w szpitalach, powikłaniach i traumach przy porodzie (a tych historii nie brakuje, historia Szatynki czy Caroline - z tych najświeższych i to na tym forum). Że gojenie krocza - a nie popękane czy nie pokrojone krocza są chyba w duuuużej mniejszości - wcale nie wygląda tak "różowo", szybko i gładko. Że oczywiście cesarka to poważna operacja, ale patrząc na mnożące się wokół plusy i minusy dochodzę do wniosku, że CC jest lepszym wyborem, mniej ryzykownym dla dziecka (i matki) i paradoksalnie nie równa się mniej sprawnemu "stanięciu na nogi" po operacji niż w przypadku porodu SN.
    Otoczenie pt. rodzina czy koleżanki po porodach też delikatnie sugerują, że CC to DUŻO lepsze wyjście z sytuacji i dziwią się, że jestem tak luźno nastawiona na jakiekolwiek rozwiązanie mi przypadnie.

    Nie wiem już sama. Wiem na pewno, że mogłabym "ponapierać" na lekarza na wskazanie na cesarkę, bo kilka czynników się by złożyło. Na upartego jest i prywatny szpital z płatną cesarką na życzenie.

    Czy panikuję przedporodowo, czy też macie takie mysli?

    tb7382c324e9cpbx.png
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 6 maja 2017, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Szaron, toz to normalne, ze masz takie myśli, nic w tym złego. Jesteśmy juz na końcówce i te obawy sa normalne.

    Ja panicznie boje sie porodu SN, moze wlasnie przez te wszystkie tragiczne historie opisywane w tv czy na forum. Poprzednie cc było ze wskazania, doszłam do siebie szybko, bez problemu opiekowałam sie córka. Teraz tez bedzie cc i nie wyobrażam sobie aby było inaczej.
    Do tego koleżanka opowiadając mi o przypadku w jej rodzinie gdy wlasnie podczas porodu SN dziecko zostało "uszkodzone" do takiego stopnia ze do tej pory jest tzw "roślinka" (nie lubię tego słowa). Sama zdecydowana była na cc za kase, ale razem z lekarzem pokombinowali i udało sie "za free".
    Mam niski prog bólu, nie wyobrażam sobie rodzic ileś tam godzin w bólach. Pozatym nie wiem czy umiałabym współpracowac z położna. Ze stresu.
    Jedne kobiety sa stworzone do porodu SN, inne cc, i nikomu nic do tego jaka drogę porodu wybiorą, takie moje zdanie.

    Ja przekopałam dzis widłami czesc ogródka, dyszac, sapiac itd a do tego przy każdym schylenie atakowała mnie zgaga. Bleeeeee

    Szaron lubi tę wiadomość

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 6 maja 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wrecz przeciwnie- bardzo boje sie ze bede musiala miec cc. Porod naturalny faktycznie w pewnych momentach bolal, ale juz po chwili o niczym nie pamietalam. Teraz sobie nie potrafie przypomniec poszczegolnych chwil. Mialam oksytocyne, mialam zzo i zostalam nacieta. Fakt ze moj porod byl inny. Mialam tylko kroplowke podlaczona, no i robili wszystko zeby mi bylo lzej, ale z drugiej strony Córcia byla duza i przeciez nie wspolpracowala ze mna. Teraz priorytetem jest oczywiscie to by z dzieckiem bylo wszystko dobrze, tylko to sie liczy, czy to bedzie sn czy cc.. Jednak chcialabym urodzic mojego synka, byc razem z mezem, pozniej wziac Maluszka w ramiona i nie puszczac.... :)

    AgaSY, ines., Ginka, Alutek2000, makatka lubią tę wiadomość


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie czy tylko ja czuję jak siedzę jak by ktoś wsadził mi gałąź w szyjke, rwie mnie tak od jakiegoś tygodnia już. Lekarka mówiła że na koniec maja możemy się szykować już :D a termin na 10 czerwca.

  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 6 maja 2017, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ja Biedroneczko napisałam tylko swoje zdanie i z powodu cc ńie mam zamiaru czuć sie gorsza. No i wiadomo, każda czeka juz na pierwszy krzyk, przytulenie, pierwsze karmienie :)

    Malinka, ja tak nie mam ale wlasnie spina mi sie brzuch, dosyć boleśnie, wzięłam nospe.

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2017, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku nie bierz kochana nospy, ona powoduje rozwieranie szyjki. Lepiej wziąć spasmoline też jest rozkurczowa ale nie powoduje rozwarcia. Mi lekarze właśnie przepisali spasmoline gdy miałam skurcze i szyjka skrociła mi się do 1,5 cm a gdy zapytałam czy nie mogę brać nospy to dostałam mega ochrzan, że jeśli chce już urodzić (20 tc) to mogę brać

  • Nika8686 Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 6 maja 2017, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szaron ja Cię rozumiem tez nie chce być złe potraktowana a to niestety częste dlatego idę na wizytę do lekarza który w razie W zrobi mi cesarkę. Czekam jeszcze 2 tyg na jakieś oznaki ale jak szyjka będzie twarda i zamknięta to decyduje się na CC. Nie chce powikłań, zielonych wód czy niedotlenienia. Szanuje tez te Panie co będą czekać do 42 tc na akcje. Każdy zrobi jak uważa.

    Malinkaa, Szaron lubią tę wiadomość

    961lwn15y3w1u452.png
    21.09.16 Beta 87- 8dpt
    21.01.16 Aniołek 9 tc <3


  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 6 maja 2017, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja naprawde nie rozumiem tych desperatow, ktorzy probuja wmowic kobiecie, ze jest gorsza bo rodzila cc...a jakie to ma znaczenie? Ktos kto gada takie rzeczy jest albo zakompleksiony albo nie wiem co. Wszystkie bedziemy super mamami i tyle:)


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Totoja Autorytet
    Postów: 579 282

    Wysłany: 6 maja 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie lekarz usulnie namawial ostatnio na sn po cc 20 miesiecy temu. Ta jasne, juz lece. Fakt chcialabym poczuc jak to jest ale chyba w nastepnym zyciu. Boje sie powiklan po sn, niedotlenienia itp

    0d1ylqxwgj8ci0pf.png
    k0kdanli3ifomssb.png
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 6 maja 2017, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej

    Totoja mam prośbę, możesz wpisać mnie na pierwszą stronkę
    TP 14 czerwca, chłopiec - Tymoteusz


    dziewczyny rozumiem Wasze obawy co do rodzaju porodu.
    Powiem szczerze po SN dość szybko doszłam do siebie, mimo iż tam na dole byłam szyta w trzech miejscach i dodatkowo przeszłam transfuzję bo dostałam bardzo silnego krwotoku. Niestety mój synek ucierpiał (o czym wcześniej pisałam). Teraz przede mną drugi poród i powiem szczerze jakbym miała 100% gwarancję że tym razem SN pójdzie bez komplikacji to bez wahania rodziłabym SN ... no ale tej gwarancji nie jest w stanie nikt mi dać. Także ze strachu o siebie i dziecko wzięłam zaświadczenie ze wskazaniem do CC zwłaszcza, że rezonans magnetyczny wykazał że mam zmiany w mózgu (torbiel + mikrogruczolak przysadki mózgowej) no wskazania neurologiczne też by się znalazły ponieważ dodatkowo mam zmiany demielinizacyjne w mózgu. Także strach jest, że tym razem mogę mieć mniej szczęścia niż za pierwszym razem.

    Moja teściowa jak dowiedziała się że będę miała CC to strasznie mnie za to skarciła, powiedziała żebym nie godziła się. Dopiero jak zaczęłam jej mówić dlaczego mam wskazanie do CC to zamilkła.

    Póki co czekam do 25 maja, tego dnia mam wizytę u gina pokaże mu zaświadczenie ze wskazaniem CC od endokrynologa, on ma mi dodatkowo zrobić USG aby mniej więcej oszacować wagę małego i ustalimy co i jak z porodem.

    Powiem Wam, że już nie mogę się doczekać :) strasznie jestem ciekawa buziuni małego, czy będzie podobny do starszego brata czy nie i w ogóle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2017, 20:06

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 6 maja 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie demonizujcie tak porodu SN bo zaczynam się naprawdę bać :-( i pewnie nie tylko ja :-(

    Madllene lubi tę wiadomość

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 6 maja 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSY wrote:
    Dziewczyny nie demonizujcie tak porodu SN bo zaczynam się naprawdę bać :-( i pewnie nie tylko ja :-(
    Ja nie demonizuje:) przeciez sobie świetnie poradzimy:*:*


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • makatka Ekspertka
    Postów: 180 138

    Wysłany: 6 maja 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też wolałabym uniknąć cc. Nie jestem fanką lekarzy i zabiegów. Jak myślę o cc to nie daje mi to większego poczucia bezpieczeństwa. Postanowiłam wybrać położną, z którą będę rodzić i jakoś tak mam wewnętrzne przekonanie, że poród naturalny będzie dla mnie dobry i dam radę :) A jak wyjdzie w rzeczywistości powiem Wam po wszystkim. U mnie cc w razie konieczności, ale nie widzę problemu w tym, że ktoś wybiera cc zamiast porodu naturalnego. Każda z nas chce się czuć bezpiecznie i w miarę komfortowo, przynajmniej psychicznie, w tym przełomowym momencie. Niech każda wybierze co dla niej samej lepsze :)

    h84fanlifj6ps8sf.png
    h84fcwa1b8cv6fcl.png
  • ahisma Autorytet
    Postów: 399 240

    Wysłany: 6 maja 2017, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makatka podpisuję się wszelkimi kończynami, jakie posiadam pod tym co napisałaś.

    Też mam zamiar rodzić w towarzystwie własnej położnej i wolałabym sn, mimo że obawiam się bólu, pękania, nacinania, szycia i dochodzenia do siebie, jednak cc też mnie przeraża, w końcu to operacja.

    Jednak i cc nie wykluczam, bo nie wiadomo jak się potoczy wszystko. Jeżeli będzie trzeba to trudno. Najważniejsze, żeby mały pojawił się bez komplikacji na świecie.

    makatka, Madllene, Merida86 lubią tę wiadomość

    atdco7est7svlfak.png
    9ltfxzdv75wjz8un.png
‹‹ 711 712 713 714 715 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ