X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szaron, u nas po pepti też pojawiły się zabójcze bąki :P Espumisan podajemy, bo mała od 3 tygodnia miała kolki i bóle brzucha od nadmiaru gazów - teraz dajemy nadal zapobiegawczo, ale na bąki po pepti nic to nie pomaga :D

    ile w dzień śpią Wasze maluchy? Bo mam wrażenie, że ta moja śpi za dużo (o ile to możliwe w tym wieku) - je co 3h i pomiędzy karmieniami są 2 drzemki po 30-40 minut. W nocy też śpi jak suseł

    i drugie pytanie, czy Wasze maluchy już trzymają ładnie głowę leżąc na brzuchu? U nas temu leniwcowi się nie chce i jak ją na brzuch kładę to ona sobie leży z policzkiem przyklejonym do koca :P czasami na chwilę podniesie głowę albo zmieni stronę i sobie leży dalej - pokazywanie zabawek/grzechotek/książeczek też jej nie rusza na brzuchu (leżąc na plecach bardzo chętnie je ogląda i się cieszy)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 12:33

  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julek trzyma główkę i zaczął się opierać na przedramionach. W dzień od kilku dni pozwalam mu spać na brzuszku jeśli jestem obok, bo przekłada główkę z jednej strony ba drugą. Na brzuszku śpi mocno. JAK na to jaki grubasek się z niego zrobił to jest nawet aktywny ruchowo.

    Problem jest z jedzeniem z butelki, bo zapomniał jak się to robi i ostatnio probiotyk podaję mu łyżeczką, bo jedzenie 10 ml z butelki zajmuje 30-40 minut. Dziś postawilamna swoim i podałam mu tuż przed jedzeniem jak był głodny. Zrobił awanturę ale jakoś wyciumkał. No gdybym miała go zostawić z kimś z odciąganym mlekiem to na dzień dzisiejszy byłby problem. Postanowiłam że w tym tygodniu potrenujemy. Jak nic z tego nie wyjdzie to może kubek z miękkim dziobkiem wykorzystamy.

    Spanie w nocy mały ma dobre. Tzn je i śpi. Nie wybudza się. No i śpimy od 22 do 10-11 oczywiście z 15 minutowymi przerwami na karmienie co 3-4 godziny. W dzień śpi 3 razy po 1, czasem 2 godziny. Jak gdzieś jeździmy to śpi dłużej, bo w samochodzie śpi tak długo jak długo silnik pracuje :-)

    atdci09ktbgklgiz.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko nie śpi w dzień prawie wcale :-(. Jak jest na rękach to głowę trzyma, wiadomo, że jeszcze mu czasem opadnie, ale jak leży na brzuchu to nie chce mu się podnosić i za 10 min jest ryk bo się nudzi :-P.

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każde dziecko może mieć trochę inne tempo i kolejność osiągnięć i nie ma się zamartwiać. Zwłaszcza że utrzymywanie główki zależne jest w dużej mierze od ilości czasu spędzanego na brzuszku, co nie każde dziecko lubi.
    Nasz Mały jest leniwy w przewracaniu na boczki. Troszkę próbuje się turlać, ale jest grubaskiem wiec łatwo mu nie jest ;-)

    atdci09ktbgklgiz.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas głowa jest trzymana od miesiąca (aż mnie to niepokoilo) - Mały uwielbia leżenie na brzuchu, także teraz już spokojnie trzyma główkę nawet minutę-dwie. Przewraca się na bok i ogólnie ruchliwy jest niemożebnie, ale to dobrze, bo przy takim tempie w jakim przybiera to powinien być utuczony jak dynia ;) a tak to głównie idzie na długość ;)

    U nas spanie w dzień mizerne, na spacerze może z godzinę urwie, w ciągu dnia ze dwie-trzy drzemki po 30-40 min. W nocy róznie, ale wykształca się powoli schemat 21.30-3.30, 3.30-6.30 i na więcej w nocy - nie ma szans.

    Byliśmy dziś na USG bioder, szybka akcja, wszystko ok, Młody się nawet cieszył w trakcie że mu się tak nóżki podkula.

    tb7382c324e9cpbx.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry dzięki za cynk, właśnie miałam kupić jakies książeczki :) Co do pobytu samej tak długo z dzieckiem to też bym tak zrobiła - jeśli nie masz przy sobie kogoś bliskiego i w zimie się zamkniesz w czterech ścianach z dzieckiem to może być słabo. Trzeba się czasem do kogoś dorosłego odezwać (o pomocy nie wspominając).

    U mnie mąż wrócił i poza marnym spaniem (w nocy się zmieniamy kto wstaje, przewija, lula, karmi itd) to najgorsza jest właśnie izolacja/samotność. Mimo że się spotkałam z sąsiadkami, czy gadałam z mamą i siostrami przez telefon to jednak wraca się do domu samej z dzieckiem. Nie polecam ;)

    tb7382c324e9cpbx.png
  • Marijanu Ekspertka
    Postów: 210 108

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas spania w dzień w zasadzie nie ma. Krótkie drzemki do pół godZiny z dwa, trzy razy dziennie. W nocy różnie, zwykle po ostatnim karmieniu jest dłuższa przerwa np. 5 godZin ale spania w tym jest niewiele, bo bardzo długo trwa zasypianie i potem w nocy to samo. Jedzenie, odbijanie i ponowne zasniecia trwa czasem nawet dwie godZiny więc co z tego, że w nocy wstaje w sumie dwa razy Jak spania mam razem do kupy z cztery godZiny.

    Marijanu
  • Marijanu Ekspertka
    Postów: 210 108

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie jak spędzają czas Wasze dzieci kiedy nie śpią? Wiem już, że książeczki a co oprócz tego? Jak Wy z nimi się bawicie czy może dzieciaczki zajmują się sobą? Powiem szczerze, że ją marzę aby Karol chociaż 15/20 minut sam poleżał. Biorąc pod uwagę, że spanie zajmuje mu w ciągu dnia w sumie z dwie godZiny, to mamy bardzo dużo czasu do zagospodarowania, co jest dla mnie trudne, bo zwyczajnie padam na pysk. Sporo czasu spędzamy na podłodze, ćwiczymy według zaleceń rehabilitantki. Oprócz tego kładę Karola na swoje zgiete kolana i rozmawiamy sobie. Robimy sobie wycieczki po mieszkaniu ale nie ukrywam, że znaczna część dnia jeździmy w wózku z racji tego, że mam rozwalony kręgosłup i nie jestem w stanie trzymać go przez np. Osiem godZin dziennie na rękach.

    Marijanu
  • Marijanu Ekspertka
    Postów: 210 108

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście nawet jak jeździmy w wózku, to cały czas do niego mówimy-mistrzem jest mój mąż, który mówi do niego nawet jak Karol np na spacerze śpi. On i tak do niego gada, gada, gada. Mówimy wierszyki śpiewamy piosenki więc generalnie cały dzień klepiemy ozorem ale może jest coś o czym nie wiem a zajmie moje dziecko chociaż na chwilowy, by matka mogła cokolwiek zrobić poza jedzeniem na sucho kromki chleba ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 21:15

    Marijanu
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas malutki bardzo lubi matę. Mamy Tiny love, podobnie jak taki łuk przypinany do łóżeczka/wózka. Ba jednym i drugim można zmieniać zawieszki. Chwile się karuzelą z melodyjkami zajmie, albo przypinam mu do boków łóżeczka zabawki. Głównie mamy Tiny love i Mom's. Są w żywych kolorach i przyciągają jego uwagę. Bardzo lubi książeczkę/ochraniacz tez Tiny love. Książeczki z Empiku tez mamy tylko troszkę inne. Mały i tak najbardziej lubi jak się do niego mówi, ale "czasem" coś trzeba zrobić. Staram się nie dawać ciagle tego samego tylko zmieniać, żeby mu się zbyt szybko nie znudziło. No ja mam jeszcze dzieci do pomocy w zabawianiu, ale zaraz pójdą do szkoły ;-) wiec czasu bedą miały mniej.

    atdci09ktbgklgiz.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam problem z kręgosłupem, ale nie od dziś. Jestem po operacji odcinka szyjnego, ale lędźwiowy tez mam uszkodzony. Wszystko w wyniku wypadku. Dlatego staram się nosić jak najmniej. Skakanie z małym zupełnie odpada. Zobaczymy jak bedzie dalej. Aż się dziwiłam ze ciąża tak gładko przeszła.

    atdci09ktbgklgiz.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas podobnie - polezy sam nawet i godzinę w łóżeczku pod karuzela np. po udanej kupie ;) a są dni że tylko na rękach, non stop.
    Także wszędzie wiszą zabawki, zawieszki, mamy matę edukacyjną, wibrujacy leżaczek i kołyske, gadam do niego, robię miny, tańczę z nim lub jak tylko patrzy, pokazuję i opowiadam świat ;) Czytam wierszyki z minami.

    Książeczki muszę kupić bo mam tylko jakieś bajeczki ale nic dla tak małego dziecka.
    U nas z zabaw innych działa robienie samolocika, machanie latarką po ścianie (tzn światłem), opaski z zabawkami na rączki i nóżki.

    tb7382c324e9cpbx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas hitem ostatnio jest pluszak Kubuś Puchatek, mała się na niego bardzo cieszy. Jak ją z nim zostawię to potrafi 10-15min z nim gadać :P
    Mamy też bujaczek, który sam się buja a nad nim kilka wiszących pluszaków i mała lubi tam siedzieć od czasu do czasu, pod warunkiem, że nie puszczamy tych dziecięcych melodyjek bo wpada w furię :) czasami też jej się w nim przyśnie.
    Co do zabaw z dzieckiem, mamy materiałowe książeczki z obrazkami zwierząt i "czytamy". Oglądamy pluszaki, grzechoczemy czym się da. Ja małej nie noszę na rękach (kręgosłup nie pozwala), chyba że w celu przemieszczenia się lub wyjątek, gdy boli ją brzuch. Ma w salonie swój kocyk do leżenia na kanapie + bujaczek i matę edukacyjną i to na nich spędza większość dnia. Wózka używamy tylko na dworze. Staram się nie asystować jej cały czas w zabawie i czasami zostawiam ze zabawkami żeby zajęła się sobą, na początku było ciężko ale teraz już dajemy radę i mogę zjeść coś więcej niż suchy chleb w biegu :D

  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry mi z pracy brak ludzi, działania, że trzeba wyjść z domu, ubrać się, coś rozkminic, decydować itd... Pracę mam stresujaca i w dość zabójczym tempie, także nie wróciłabym teraz za żadne skarby. Nie umiałabym teraz pogodzić takiej pracy z małym dzieckiem w życiu. Obym za ten niecały rok bardziej była ogarnięta.

    A i dzidziol zaczął nagle i dość masowo gubić włoski. Przeciera mu się głowa a la Homer Simpson ;) śmiesznie to wygląda, ciekawa jestem tych jego "prawdziwych" włosów.

    tb7382c324e9cpbx.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas o dziwo rośnie czarna czupryna i tylko z tyłu prześwity :-) wiec kontrast duży. Starsze dzieci szybko gubiły włosy i byly łyse do 1,5 roku. Julek czarna główka, czarne oczka i śniada karnacja-cały tata. Znajomi się śmieją, że to mój mąż w miniaturze :-) albo pytają czy go opalam na słońcu?

    Ja planuję tak z 3-4 miesiące przed powrotem do pracy poszukać niani. Przez ten okres do pomocy w domu i oswojenia się z Małym, a potem jako niania. Mam nadzieję że się uda znaleźć kogoś sensownego. Poprzednia niania pracowała u nas 7 lat i była dla dzieci jak babcia. Dzieci ją uwielbiały. Teraz jest ciężko chora, ale nadal mamy z nią bliski kontakt, odwiedzamy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2017, 11:34

    atdci09ktbgklgiz.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pingui ja planuję żłobek, ale też chciałabym jakąś rozgarniętą studentkę na godziny - żeby móc gdzies wyskoczyć, ewentualnie jeśli oboje z mężem mielibyśmy w pracy hardkor, a Małego trzeba by np. odebrać ze żłobka. Nie wiem jeszcze jak się za to zabiorę, ale pocieszam się że jest trochę czasu ;)

    tb7382c324e9cpbx.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 24 sierpnia 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W opcji żłobka i tak będziesz kogoś potrzebować, bo w pierwszym roku dzieci chodzą tak 1/3 a resztę czasu chore w domu. U mnie się to nie sprawdziło, bo i tak musiałam płacić za żłoba i za nianię. Wiec została tylko niania. Była bardzo dyspozycyjna, jej córki nie miały jeszcze dzieci, wiec moje traktowała jak wnuki. Może u Ciebie będzie bardziej pozytywnie ze żłobkiem.

    atdci09ktbgklgiz.png
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 25 sierpnia 2017, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSY wrote:
    Moje dziecko nie śpi w dzień prawie wcale :-(. Jak jest na rękach to głowę trzyma, wiadomo, że jeszcze mu czasem opadnie, ale jak leży na brzuchu to nie chce mu się podnosić i za 10 min jest ryk bo się nudzi :-P.
    Identycznie jak u nas. Jak go nosze to ladnie trzyma glowke a na brzuchu nieraz uda mu sie naprawde ladnie wysoko podniesc a nieraz lezy i nie ma zamiaru wcale jej pidnosic i zaraz jest krzyk.

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 25 sierpnia 2017, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my juz po kolejnym szczepieniu. Troche sie zmartwilam bo Staś wn2 tyg przybral tylko 200 g.

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 25 sierpnia 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w jakieś pozycji nosicie dzieci na codzień? Bo ja dostałam wczoraj zjebke za noszenie w pionie na piersi (opiera się ciałkiem na mnie, ma zaokrąglone plecki, podtrzymuje mu pupe).

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
‹‹ 773 774 775 776 777 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ