X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • Mama30+ Przyjaciółka
    Postów: 105 47

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja z kolei całą ( dosłownie) noc doi cyca:( Już sił mi brak, a kręgosłup boli mnie jak nieszczęście, bo leżę koło niej raz na jednym, raz na drugim boku, ale jakoś wygięta, poza tym jak już przyśnie to boję się ruszyć i sama zasypam w jakiejś niewygodnej pozycji. Najdłużej śpi ok.1,5h bez przerwy i dawaj, od nowa cycek. W dzień nie pije prawie wcale, co gorsze wody też nie chce pić. Obawiam sie ze jedzenie jej się poprzestawiało i zamiast w dzień, je w nocy. Jedyny porządny posiłek w ciągu dnia to zupa i czsem 60 ml kaszki z owocami. Zapija to paroma łykami z piersi i tyle. Nie wiem, jak ją od tego odzwyczaić.

    Pingui zdrowia dla Maluszka!

    Cały poprzedni tydzień mordowałam się z zasmarkaną i kaszlącą trójką. Momentami już traciłam cierpliwość. Na szczęście już lepiej, starszak poszedł dziś do przedszkola, a to już duża ulga. No i na spacer da się wyjść, bo smog przewiało.

  • Mama30+ Przyjaciółka
    Postów: 105 47

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, czy te kiepskie nocki to nie jest przetwarzanie nowych zdobytych umiejętności. W ciągu ostatnich kilku dni moja malutka zaczęła normalnie raczkować, chodzi tak po całym mieszkaniu, staje przy meblach i fotelach, a zostawiona w łóżeczku chodzi dookoła.

    Adry lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow raczkować :) ja to czekam niecierpliwie aż moja posadzona zacznie siedzieć w miarę pewnie :D

    A to tak śpi kiepsko i je od kilku dni? Jak tak, to może faktycznie tak przetwarza informacje :) u nas takie spanie z 3 pobudkami jest od początku i mam dość wędrówek nocnych do kuchni żeby zrobić mleko... odkąd zaczęłam zmniejszać liczbę miarek mleka w wodzie to młoda je więcej w dzień, więc chyba coś tam to daje. Z piersią trudniej pewnie, bo oprócz jedzenia chodzi też o przytulanie się z mamą :)

  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 5 lutego 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka super zapiekanka :-). Ale ja się boję podać Leonowi całe jajko :-(. Leon tez jeszcze nie siedzi, o raczkowaniu nawet nie mowie.

    Pingui zdrówka dla Julka :-). U Was katarek to nie trzęsienie ziemi jak u nas :-D.

    Szaron co z Alkiem? Odezwij się.

    Mama30+ jakbym o Leonie czytała. Co dajesz na kolacje? Ja od kilku dni daje Leonowi kaszke o 19, a po kąpieli dopycham cycem. Z 4-5 pobudek zrobiły sie 3 xD. Poza tym, jak uda mi się ułożyć Leona do spania na brzuchu to potrafi przespać 4h ciągiem, spróbuj :-).

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Rusałka06 Autorytet
    Postów: 449 348

    Wysłany: 5 lutego 2018, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia siedzi juz stabilnie i jest mega szczęśliwa z tej nowej pozycji do oglądania świata ale niestety sama nadal nie usiądzie :( i nie raczkuje chociaż coś kombinuje z pozycji siedzącej wyciąga ręce do przodu ale niestety nogi jej się strasznie rozjezdzaja.

    Noce u nas bardzo różnie. Je zazwyczaj dwa razy kolo 2 i kolo 5 a budzi się finalnie o 7. Tylko niestety ciężko ją odłożyć do łóżeczka po takiej pobudce. Czasem usnie od razu ale zazwyczaj takie odkładanie trwa prawie godzinę a zdarza się o dwie :(

    n59y2n0a4o8fm1ic.png

    qdkkdf9hht6ogiuw.png
  • Mama30+ Przyjaciółka
    Postów: 105 47

    Wysłany: 5 lutego 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja na początku siadała z pozycji na boku, a odkąd stanęła na czworakach to też z czworaków. Nie myślcie, ze tak się przechwalam tą moją sprytną córką;) sami jesteśmy zaskoczeni, ze idzie jak burza, np.mój starszy chłopczyk zaczął raczkować jak miał 11 mies. , młodszy przeszło 9. Nie wiem, czy to kwestia płci, czy tego ze jest trzecia i próbuje dorównać braciom, czy po prostu taka jest :) Zwłaszcza te ostatnie dni to duża zmiana.

    Na noc dawałam jej ok 100 ml kaszki na mm, przez butlę, zapijała to jeszcze piersią. Od przeszło tygodnia, czyli kiedy była mocno przeziębiona przestała pić butlę. Odpycha rączkami, nawet do ust nie bierze. Je z piersi i zasypia, co z tego - zanim ja się położę przynajmniej ze trzy razy skrzeczy i muszę do niej lecieć. Czy piła tą kaszę na noc, czy jej nie pije - śpi tak samo.

  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 481

    Wysłany: 5 lutego 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już powoli chyba łapie jak samemu usiąść. Udało mu się aż dwa razy. Czekam z niecierpliwością jak będzie dalej :) generalnie chyba Jasiek jest typem dziecka które nie wie czego chce. Podłoga jest zła, na rękach jest źle. Siedzieć źle. Także nie wiem jak przeżyje kolejne dni jak będzie tak dalej.

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • Nika8686 Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 6 lutego 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój synek w tym tygodniu zaczął raczkować do
    Przodu wcześniej tylko tyłem. Następnie umie już siadać z pozycji na klęczkach. Dziś podciągnął się do stolika RTV i próbuje wstawać. Tak wiec co kilka godzin coś nowego. Wcześniej tylko raczkowanie do tylu przez ok miesiąc.
    Teraz muszę mieć oczy dookoła głowy i kupić nowe zabezpieczenia :)

    961lwn15y3w1u452.png
    21.09.16 Beta 87- 8dpt
    21.01.16 Aniołek 9 tc <3


  • WeraAnna Autorytet
    Postów: 413 435

    Wysłany: 6 lutego 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama30+ u nas dlugo tez nocka wygladala tak jak u Was. Ale u nas ewidentnie to byla kwestia nienajadania sie cycem. synus traktowal cyc jako uspakajacz i, zasypial zanim zdazyl porzadnie pojesc. Wtedy wlaczylismy kaszke przed snem I jeszcze jedna porcje raz w ciagu nocy. I zaczal spac dluzej. Tyle ze moja pociecha jest straaasznym glodomorem. Teraz dostaje juz, tylko jedna butle (te po kapieli) ale potrafi wypic 250ml! U nas przeziebienie ciagnie sie od ponad 3tygodni I przez noce sa straszne. Na jedzenie budzi sie tylko raz ale tak jak u Adry jest kilka lub kilkanascie pobudek z innych powodow.

    Nam tez blw idzie juz coraz lepiej. Robie tak ze kaszke na podwieczorek je raczkami wpychajac caale piesci a na obiadek robie mu zupke z miesem, kasza, jajkiem itp. A do lapki dostaje do wyboru rozne warzywa. Dzisiaj konczymy 8 miesiecy I daje mu jeszcze miesiac takiego troche mieszanego sposobu karmienia a potem sprobuje dawac mu do samodzielnego jedzenia inne rzeczy niz owoce I warzywa:)

    Dziewczyny ze Slaska, jak sobie radzicie w tym smogu? Strasznie Wam wspolczuje:( pozdrawiam Was I przesylam troche czystego powietrza;)

    Adry, .kropka., Mama30+ lubią tę wiadomość

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2018, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak się zastanawiam, piszecie, że dzieci raczkują a co to znaczy? :) moja od jakiegoś czasu leżąc na brzuchu odpycha się rękoma i sunie do tyłu (brzuch leży na ziemi, nie podnosi pupy). I nie wiem czy to pełzanie, raczkowanie czy jej własna interpretacja :P
    wiem, że najpierw dziecko pełza, później raczkuje a następnie czworakuje - czworakowanie to wiadomo, na dłoniach i kolanach zasuwa po czterech a co z tym raczkowaniem? jak to u was wygląda? :)

    ja sobie od 6 miesiąca mówię "jeszcze miesiąc i zaczniemy blw", ale ona uparcie cały czas nie siedzi ;) więc teraz też mówię sobie "jeszcze miesiąc", jak usiądzie to w końcu zaczniemy. Póki co daję jej do ręki jabłko, banana, chrupki, biszkopty, skórkę chleba, marchewkę itd. ale i tak większość jedzenia dostaje łyżeczką. samodzielne jedzenie to raczej w ramach rozrywki, bo ma przy tym ubaw ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 12:48

  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 6 lutego 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wera nie radzimy sobie, siedzimy w domu :-(

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Mama30+ Przyjaciółka
    Postów: 105 47

    Wysłany: 6 lutego 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka masz rację, zrobiłyśmy chyba bajzel językowy ;) tzn.moja czworakuje i to jest prawidłowa nazwa przemieszczania się do przodu ruchem naprzemiennym ( prawa noga-lewa ręka i odwrotnie). Właśnie te ruchy naprzemienne są ważne w rozwoju mózgu dziecka. A raczkowanie to do tyłu ;) Bajzel stąd, ze potocznie na czworakowanie mówi się raczkowanie.
    Dawniej trzymano dzieci głównie w łóżeczkach i dzieci szybko wstawały, zaczynały chodzić pomijając etap czworakowania. Np.mnie czy mojego męża nikt nie puszczał na podłogę, zebyśmy mogli swobodnie się przemieszczać i oboje nie czworakowaliśmy, nie mieliśmy jak się nauczyć. Takie były trochę inne czasy:)

    Adry, .kropka. lubią tę wiadomość

  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 6 lutego 2018, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie czworakowalam, posuwalam się na dupie :-P

    Adry lubi tę wiadomość

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe czyli dobrze mi się wydawało :D ja też jako dziecko nie czworakowałam, pełzałam i od razu na nogi. Ciekawe co piszesz z tym nie puszczaniem na podłogę, aż muszę dopytać swoich rodziców :)

    to jak to raczkowanie wygląda? do tyłu ale w pozycji jak do czworakowania czy bliżej parteru? :P zastanawiam się czy u nas to już raczkowanie czy jeszcze pełzanie

  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 6 lutego 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli brzuszek na podłodze to pełzanie i u nas narazie tak jest :-)

    .kropka. lubi tę wiadomość

    atdci09ktbgklgiz.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 6 lutego 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam w taki chodzik/pchacz ala balkonik z fisher price. Dziecko zaczyna z nim chodzić jak jest gotowe. Te z majtkami nie tyle krzywią nogi co chodzi o niewłaściwą pozycję kręgosłupa i można w nie wlozyc dziecko którego stawy biodrowe niekoniecznie są gotowe do chodzenia.

    Adry lubi tę wiadomość

    atdci09ktbgklgiz.png
  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 6 lutego 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rowerek biegowy jest do nauki utrzymania równowagi świetny. Chodzik to zupełnie inna bajka. Do rowerka dziecko już musi umieć chodzić. My rowerka biegowego używaliśmy tak w wieku niecałych 2 lat. Dzieci nigdy nie jeździły z doczepianymi kołkami tylko od razu na dwóch. Super sprawa polecam.

    Adry lubi tę wiadomość

    atdci09ktbgklgiz.png
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 7 lutego 2018, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jako regularna podczytywaczka przyznam że martwię się o Szaron że tyle jej nie ma... Mam nadzieję że z jej Małym wszystko dobrze :-\

    pingui lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam fizjoterapeutka powiedziała, żeby nie wsadzać w żadne chodziki i skoczki, więc nie wydaje mi się żeby to była plotka producentów rowerków (są przecież dla dzieci w innym wieku, chodzik około roku, gdy dziecko stawia pierwsze kroki a rowerek ok 2 lat) :) też mamy taki "pchacz" zebrę z fisher price. Rowerek biegowy planujemy na wiosnę za rok, super sprawa i można się pozbyć wózka na spacerze :)

    A co do przeżycia, ja jestem przypadkiem, że miałam chodzik i przeżyłam :D nawet mi to moja mama ostatnio powiedziała zszokowana informacją, że nie zgadzamy się na chodzik w prezencie... no cóż, moim zdaniem tu nie o przeżycie chodzi a raczej o jakość życia w dorosłości (zdrowe biodra, kręgosłup, brak płaskostopia itd)

    Adry lubi tę wiadomość

  • pingui Autorytet
    Postów: 839 422

    Wysłany: 7 lutego 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez martwię się o Szaron i Alka. Kochana jeśli nas czytasz to daj znak.

    atdci09ktbgklgiz.png
‹‹ 854 855 856 857 858 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ