Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
My już po roczku było świetnie nawet chyba za krótko obiad 2 godziny spacerów i rozmów potem kawa i tort i inne słodkości. Goście zadowoleni Mały dostał jeździł z masa przycisków i światełek Bujak Ala koń na biegunach, kolejkę i trochę gotówki. Ilość gości trochę go zszokowała ale jak śpiewali sto lat i wjechał tort ze strażakiem i wozem to uśmiech był mega i świeczkę wspólnie dmuchaliśmy mamy nawet filmik z tego momentu. Udana impreza i cieszę się ze poza domem. Goście wypili tylko trochę wina do obiadu innych alko nie serwowaliśmy. Tortu zostało sporo a był 4 kg na 20 osób.
.kropka., Szaron lubią tę wiadomość
21.09.16 Beta 87- 8dpt
21.01.16 Aniołek 9 tc
-
nick nieaktualnyNika super, że impreza się udała już się nie mogę doczekać naszego roczku, oby było tak fajnie jak u Was
u nas będzie 10 osób a zamówiłam 2kg tortu... To już widzę, że też zostanie teraz kombinuję sobie powoli ozdoby na stół i chyba bardziej cieszę się na te urodziny ja niż moje dziecko heheNika8686 lubi tę wiadomość
-
U nas pierwsze urodziny (kalendarzowo) będą ciekawe beda w Niemczech. Mam 2 dniowy wyjazd służbowy pod Monachium a ze armię Zuzkę i nie mogę jej zostawić i juz jeden wyjazd do Mediolanu opuściłam to jedziemy wszyscy razem. Zwłaszcza że mój mąż ma biuro pod Monachium i miał i tak jechać na początku czerwca. Wiec pon - wt ja będę w pracy, w środę są urodziny Zuzi i oboje bierzemy urlop a czw-pt mąż idzie do pracy. W sobotę wracamy a w niedziele wyprawiamy urodziny na działce. Ja jeszcze planuje sama zrobić tort ale zobaczymy co z tego wyjdzie bo juz jeden na próbę robiłam w weekend i biszkopt mi nie wyrosl
Ciekawa jestem jak my to wszystko ogarniemy no i jak Zuza w podróży u w Niemczech sobie poradzi. Okaże się
A w piątek były u nas pierwsze samodzielne kroczki bez trzymanki:) jupiii.kropka., Nika8686, pingui lubią tę wiadomość
-
Siedzę od soboty u rodziców - i słuchajcie jednak magia nowego miejsca z piętrami, masy ludzi, psów, kotów, ptaszków, ogrodu, truskawek na grządce, ale dziecko w kilka dni zrobiło znowu jakiś niesamowity postęp ruchowo (znowu, bo ostatnio w marcu w identycznej sytuacji zaczął wreszcie porządnie raczkować i chodzić podpierając się o meble). Z niemrawego człapania zaczął po prostu chodzić, chwiejnie, ale coraz rzadziej robi "pac" na tyłek. Raczkuje z prędkością światła, wspina się po schodach, włazi po oparciach na parapety, po prostu AAAAAAAA!!! Już nie mogę! Jak mi wszyscy mówili że z noworodkiem to nie jest ciężko tylko z takim człapiącym niemowlakiem to nie wierzyłam, ale teraz serio się głowy na sekundę nie da odwrócić. Ostatnio się odwróciłam a ten wlazł na parapet, stanął i wali łapami w szybę. Więc ten.
I zrobiłam pierwszy raz sama z Alkiem dłuższą trasę autem, tzn ponad 300km. Godzina płaczów w burzy na autostradzie nie należała do najprzyjemniejszych przeżyć w mojej karierze kierowcy... no ale mój błąd, że wyjechałam trochę za wcześnie jak na jego porę spania na noc (czyli przed siódmą, powinnam po ósmej wieczorem). Także jestem z siebie dumna, ale aż zachrypłam od śpiewania wszystkich znanych mi piosenek dzieciowych
U nas urodziny w towarzystwie znajomych, sąsiadów, itp - spotykamy się najpierw na dobre lody w lodziarni, idziemy do parku Bednarskiego (mój ukochany krakowski park, w dodatku blisko nas), potem do nas na tort. Już mam zaplanowane pierdółki-ozdóbki z Pana Talerzyka, fajny sklep z gadżetami imprezowymiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 11:07
Rusałka06, pingui lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzaron coś w tym jest, u nas raczkowanie zaczęło się gdy zrobiła się pogoda i mała została wypuszczona na trawnik. Wcześniej tylko się czołgała a na trawie nagle zaczęła chodzić na stopach i dłoniach (bez kolan tak sobie myślę, że trawa łaskotała w kolana) po kilku dniach takich ćwiczeń, po domu zaczęła normalnie czworakować. Zaczyna też czasami stawać przy meblach. Więc nie wiem czy to magia ogrodu czy może po prostu nadszedł jej czas
Szaron lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas roczek się udał. Też nie było alkoholu (ci co sobie chcieli to po imprezie poszli na piwo ). Jedzenia mi zostało od cholery, a największą radość mieli dorośli z teczowego tortu który upiekłam
.kropka., pingui, Szaron, Nika8686 lubią tę wiadomość
-
Och, czyżby wakacje się zaczęły? Wszyscy zniknęli z forum? Mam do was pytanie odnośnie zabezpieczeń na szafki/ szuflady. Jakich używacie? Nasz Mały wszystkie, które do tej pory kupiliśmy albo po kilku próbach sam otwiera i zamyka, albo wyrywa. Może macie jakieś sprawdzone. Teraz wiek chyba najtrudniejszy Nasz ma fazę na wchodzenie na sofę i schodzenie z niej, czasem po drodze wchodzenie z sofy na stolik kawowy. Robi tak kilkadziesiąt razy dziennie i z oczu nie można go spuścić. Jak mąż pracuje popołudniu, to ja wieczorem padam na twarz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 17:20
Szaron lubi tę wiadomość
-
pingui wrote:Och, czyżby wakacje się zaczęły? Wszyscy zniknęli z forum? Mam do was pytanie odnośnie zabezpieczeń na szafki/ szuflady. Jakich używacie? Nasz Mały wszystkie, które do tej pory kupiliśmy albo po kilku próbach sam otwiera i zamyka, albo wyrywa. Może macie jakieś sprawdzone. Teraz wiek chyba najtrudniejszy Nasz ma fazę na wchodzenie na sofę i schodzenie z niej, czasem po drodze wchodzenie z sofy na stolik kawowy. Robi tak kilkadziesiąt razy dziennie i z oczu nie można go spuścić. Jak mąż pracuje popołudniu, to ja wieczorem padam na twarz
O to u nas to samo. Wspina się na łóżko, kanapę, oparcie kanapy, itp. Pełen odlot.
U nas na razie najlepsza blokada to ta z ikei: https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90278098/ -
nick nieaktualnyU nas taśma papierowa (taka od malowania) xD jeszcze jej nie rozgryzła i to mały niecierpliwus, więc 2 minuty siedzenia na tyłku żeby odkleić taśmę to dla niej za wiele ale u nas tylko jedna szafka (pod tv) wymagała zabezpieczenia, reszta w innych pokojach jest niezabezpieczona, bo młoda sama tam nie siedzi
Szaron lubi tę wiadomość
-
Taśmy i rzepy nie wchodzą niestety w grę, bo otwiera w kilka sekund. U nas głównie szafki i szuflady w kuchni musiałam zamknąć, bo nic bym przy Małym nie zrobiła. No i szuflada w łazience. Podskoczę do ikei bo ktoś mi już chyba wspominał że są najtrudniejsze do otwarcia.
Jutro idziemy na warsztaty umuzykalniające dla niemowląt. Zobaczymy czy Małemu się spodoba. W przyszłym tygodniu zapisałam go na warsztaty ogólnorozwojowe. Damy znać czy było warto.kropka. lubi tę wiadomość
-
Ja jestem ale tez padam na pysk mały ucieka i wchodzi wszędzie. Fotelik w aucie go wkurza i już po 15 min jazdy jest lament. Ma tez problemy z zasypianiem wieczorami kiedyś spał już po 19 a teraz bywa ze jest 20:30 i nie śpi Ja póki co kupiłam bramkę na schody zatkałem kontakty i zabezpieczyłam narożniki.
Szaron lubi tę wiadomość
21.09.16 Beta 87- 8dpt
21.01.16 Aniołek 9 tc
-
Nika też tak mam, godzina 22 a ja już ledwo na oczy widzę. Dziecko się porusza z prędkoscią światła (na szczęście nie mamy schodów), dziś na deptaku dobrał się do hulajnogi innego chłopca i zaczął na niej jeździć (bez kitu, nieporadnie ale od razu połapał o co w tym chodzi). Ja nie wiem KIEDY i JAK to się stało że on już taki rozbiegany i ultraszybki. A to ponoć dopiero początek...
-
nick nieaktualnySzaron to już wiesz co młodemu kupić na najbliższą okazję
U nas też spanie przesunęło się z 19 na 20:30 bo jest długo jasno i szkoda dnia od wczoraj jest odmowa jedzenia kaszki, więc marnie to wygląda z kolacją, samym mlekiem się nie naje, kanapek zjada tyle że po 1,5h jest głodna, z jajecznicą to samo... No mamy nie lada problem (bo wstaje sobie w nocy 3 razy i nadrabia mleko) cały czas podaję po trochu zwykłego mleka i czekam na reakcję, może za jakiś czas uda się wprowadzić twarożek (z chlebkiem na kolację chyba byłby ok)
Po jakim czasie wasze dzieci wysypuje po mleku? U nas były zawsze wymioty 2h po wypiciu. Wymiotów nie ma, ale nie wiem czy nie będzie innych reakcji alergicznych -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! Sorki, że się nie odzywałam, ale zaraz po wakacjach musiałam zająć się roczkiem. No i się udało! W czwartek w Kościele Leon był grzeczniutki cała msze . Wczoraj na imprezie był gwiazda hahaha . Przeszczesliwy, prezenty mu się podobały, tort smakował. Było super!!
P. S. Kiedy to zleciało? Wszystkiego najlepszego dla naszych czerwcowych maluchów!!!
P. S. 2. Leon chodzi spać 21-22 .Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*)